milan 7 022 Opublikowano 26 listopada 2018 Opublikowano 26 listopada 2018 zaraz przyjda indory terrorysci, grałes o 56 h za mało. 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 26 listopada 2018 Opublikowano 26 listopada 2018 1 godzinę temu, S_600 napisał: Szczerze ? Pykam w tego Messengera już ponad 3 godz i mehh, bloodstained curse of moon zjada tą gre pod każdym względem. Za prosto, sterowanie spoko ale za dużo kombinowania, podwójny skok, latanie, hook i bog wie co jeszcze wrzucą. Nie warta 50 zł , zobaczymy czy czymś jeszcze zaskoczy. Możesz się jeszcze nawrócić, zgadnij o jaki tytuł chodzi? xD Serio ja jestem bardzo wybredny, takie Shovel Knight, którego większość wychwala to dla mnie 7/10, długo by wymieniać. Daj grze szansę, poczytaj sobie recenzje na początek, na różnych portalach ;). 1 Cytuj
bulaxyz82 168 Opublikowano 26 listopada 2018 Opublikowano 26 listopada 2018 A mi się całkiem przyjemnie gra w tego Messedża. Jestem już w tym drugim (niby gorszym) etapie gry. Taka gra przyjemniaczek bez skomplikowanych wyzwań. Przynajmniej nie mam poczucia zmarnonawej kasy, tak jak miałem przy Owlboy gdzie zawiodłem się grą na całej lini. 1 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 26 listopada 2018 Opublikowano 26 listopada 2018 (edytowane) 2 godziny temu, S_600 napisał: Za prosto 2 godziny temu, S_600 napisał: za dużo kombinowania Przesądzone, w Bloodstained tak nie ma. Edytowane 26 listopada 2018 przez ogqozo 1 Cytuj
S_600 252 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 11 godzin temu, zdrowywariat napisał: Możesz się jeszcze nawrócić, zgadnij o jaki tytuł chodzi? xD Serio ja jestem bardzo wybredny, takie Shovel Knight, którego większość wychwala to dla mnie 7/10, długo by wymieniać. Daj grze szansę, poczytaj sobie recenzje na początek, na różnych portalach ;). O jaki tytuł chodzi ? 10 godzin temu, ogqozo napisał: Przesądzone, w Bloodstained tak nie ma. Dokładnie, przez to że postać w Messengerze ma tak dużo ficzerów (przekombinowana) jest prosta. Ju feel mi ? Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 (edytowane) 20 minut temu, S_600 napisał: O jaki tytuł chodzi ? Dokładnie, przez to że postać w Messengerze ma tak dużo ficzerów (przekombinowana) jest prosta. Ju feel mi ? Pytałeś wcześniej co wziąć, Messangera, czy Celeste. Wybór padł na Messangera, którym się zawiodłeś, mniemam po komentarzach. Skoro to był zły wybór to może pod tą drugą opcją kryje się dobry? edit: twierdzisz, że Messanger jest przekombinowany? W Celeste masz tylko skok, dash i łapanie się ścian. Którymi dodatkowo wprawiasz w ruch niektóre elementy danego levelu. Sterowanie postacią jest intuicyjne (bardzo). Edytowane 27 listopada 2018 przez zdrowywariat Cytuj
Gość Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 13 godzin temu, S_600 napisał: Szczerze ? Pykam w tego Messengera już ponad 3 godz i mehh, bloodstained curse of moon zjada tą gre pod każdym względem. Za prosto, sterowanie spoko ale za dużo kombinowania, podwójny skok, latanie, hook i bog wie co jeszcze wrzucą. Nie warta 50 zł , zobaczymy czy czymś jeszcze zaskoczy. Wszystko spoko, ale sprawdziłem sobie ile zajęło mi przejście bloodstained. 3h i nie pamiętam tam żadnego wyzwania, gra przyjemna, ale w jaki sposób zjada messengera pod względem poziomu trudności to szczerze nie wiem (tych innych względów też nie rozumiem, ale powiedzmy że o gustach się nie dyskutuje). Moim skromnym zdaniem gra ma świetną, zabawną historyjkę, która potrafi zaskoczyć. Nie jest trudna, ale np. Zebranie wszystkich medalionów jest jakimś tam wyzwaniem, bossowie są dosyć różnorodni i mają swoją rolę w historii. Kontrola nad ludkiem jest perfekcyjna, skakało mi się w tej gierce nawet lepiej niż w hollow knight. Graficzka też ma sporo uroku, a bajery związane z jej zmianą fajnie urozmaicają rozgrywkę. Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 2 godziny temu, zdrowywariat napisał: Pytałeś wcześniej co wziąć, Messangera, czy Celeste. Wybór padł na Messangera, którym się zawiodłeś, mniemam po komentarzach. Skoro to był zły wybór to może pod tą drugą opcją kryje się dobry? edit: twierdzisz, że Messanger jest przekombinowany? W Celeste masz tylko skok, dash i łapanie się ścian. Którymi dodatkowo wprawiasz w ruch niektóre elementy danego levelu. Sterowanie postacią jest intuicyjne (bardzo). 'The Messenger' a nie 'Messanger'. Cytuj
S_600 252 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 (edytowane) 2 godziny temu, pajgi napisał: Wszystko spoko, ale sprawdziłem sobie ile zajęło mi przejście bloodstained. 3h i nie pamiętam tam żadnego wyzwania, gra przyjemna, ale w jaki sposób zjada messengera pod względem poziomu trudności to szczerze nie wiem (tych innych względów też nie rozumiem, ale powiedzmy że o gustach się nie dyskutuje). Moim skromnym zdaniem gra ma świetną, zabawną historyjkę, która potrafi zaskoczyć. Nie jest trudna, ale np. Zebranie wszystkich medalionów jest jakimś tam wyzwaniem, bossowie są dosyć różnorodni i mają swoją rolę w historii. Kontrola nad ludkiem jest perfekcyjna, skakało mi się w tej gierce nawet lepiej niż w hollow knight. Graficzka też ma sporo uroku, a bajery związane z jej zmianą fajnie urozmaicają rozgrywkę. Bloodstained się przechodzi wielokrotnie na różne sposoby (poziom trudności, postacie etc), są różne ścieżki więc z 3 godz zrobiło się ok. 20. Trochę za mało poświęciłeś jej czasu. Normal (pierwsze podejście) w tej grze to żadne wyzwanie. Edytowane 27 listopada 2018 przez S_600 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 (edytowane) 1 godzinę temu, Masorz napisał: 'The Messenger' a nie 'Messanger'. Dobrze panie Masorz. Wierzę, że jest pan tu kimś ważnym. Chodziło mi o De Messenger. Edytowane 27 listopada 2018 przez zdrowywariat 1 Cytuj
Gość Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 S_600- Oceniłem ją po 3h grania w trakcie których zobaczyłem zdecydowaną większość gry, bo jakby nie patrzeć ukończyłem ją. Wydaje mi się że dałem jej (proporcjonalnie) więcej czasu na zaprezentowanie się niż ty messengerowi. To, że gra wymaga ponownego przejścia, żeby dostać się do nowych miejsc, bo dopiero wtedy mamy wszystkie hmm... moce, nie różni się chyba specjalnie od klasycznego backtrakingu, tyle, że to nie powiększa kilkukrotnie samej gry. Za 5-6 razem znowu będzie właściwie tak samo, znowu będziesz walczył z tymi samymi bossami, bedą tylko mocniej bić i napisy końcowe się zmienią. W messengerze, też masz w razie czego game+ jak lubisz trudniej, ale gra jest na tyle duża, że żeby zobaczyć 100% nie musisz 5-6 razy wracać w te same lokacje, a przecież jak już ludzie na coś narzekali to właśnie na backtracking. Żeby nie było to czepiam się nie tego, że coś się tam nie podoba, a niekonsekwencji, bo jak ocenić bloodstained po 3h? Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 Musisz jeszcze zrobić czasówki i mirror mode, bo inaczej nic nie widziałeś. Cytuj
sprite 1 788 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 W końcu zdrowy zaczyna ogarniać. 1 Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 27 listopada 2018 Autor Opublikowano 27 listopada 2018 Jak by ktos przegapił to na eShop wjechał Football Manager Touch 2019 za 149zł. Cytuj
S_600 252 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 7 godzin temu, pajgi napisał: S_600- Oceniłem ją po 3h grania w trakcie których zobaczyłem zdecydowaną większość gry, bo jakby nie patrzeć ukończyłem ją. Wydaje mi się że dałem jej (proporcjonalnie) więcej czasu na zaprezentowanie się niż ty messengerowi. To, że gra wymaga ponownego przejścia, żeby dostać się do nowych miejsc, bo dopiero wtedy mamy wszystkie hmm... moce, nie różni się chyba specjalnie od klasycznego backtrakingu, tyle, że to nie powiększa kilkukrotnie samej gry. Za 5-6 razem znowu będzie właściwie tak samo, znowu będziesz walczył z tymi samymi bossami, bedą tylko mocniej bić i napisy końcowe się zmienią. W messengerze, też masz w razie czego game+ jak lubisz trudniej, ale gra jest na tyle duża, że żeby zobaczyć 100% nie musisz 5-6 razy wracać w te same lokacje, a przecież jak już ludzie na coś narzekali to właśnie na backtracking. Żeby nie było to czepiam się nie tego, że coś się tam nie podoba, a niekonsekwencji, bo jak ocenić bloodstained po 3h? Zwracam honor, gra się mocno rozkręciła (po ok 4 godz). Sztos 1 Cytuj
bulaxyz82 168 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 Messengera polecam, jeszcze nie ukończyłem, ale czuje w kościach, że będzie 100%. Jedyne co mnie do tej pory uwierało to poziom wyzwania przy bossach, znaczy jego brak. Gameplayowo bardzo przyjemnie no i historia jak na indyka powyżej średniej. Warto dać szanse. Pajgi w punkt scharakteryzował tytuł, gdzie podpisuje się pod tym obiema rękami. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 1 grudnia 2018 Opublikowano 1 grudnia 2018 (edytowane) Końcówka roku nie powala premierami, ale zwróciłbym uwagę na kilka w miarę ciekawych gierek: Superbrothers - kultowa i kontrowersyjna indie-gra-album z 2011 roku nadaje się w sam raz na przenośny tryb Switcha. Wreszcie nie trzeba kupować iPada, by zagrać w to, jak pan przykazał. Muzyka, grafika, intryga i sławetnie przekombinowana... rozgrywka? Niedrogo. Cattails - myślę, że ten "Stardew Valley kotów" (z przewodnim motywem gry wojennej) ma potencjał wyrosnąć jeszcze na naprawdę popularną gierkę. Przyznam, że nie wygląda to na rzut oka zbyt ekscytująco dla, tfu, gracza, ale ma naprawdę wyjątkowy pomysł, klimat i charakter i większość osób, które w nią zagrały, zaczyna puszczać wici, że gierka jest serio fajna. Dajcie jej 10 minut i już zobaczycie, że to nie byle switchowy szrot, oj nie. Horizon Chase Turbo - jeśli należycie do sprytnej grupy graczy, która uważa, że od czasu OutRun 2006 nie powstała żadna ciekawa wyścigówka, to ta gra jest więcej warta, niż się wydaje. Jest naprawdę jak wyjęta z dawnych, prostszych czasów. Dobra gra z opcjami multi na dwa joycony i jakimś tam online. Edytowane 1 grudnia 2018 przez ogqozo Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 4 grudnia 2018 Opublikowano 4 grudnia 2018 (edytowane) Pozostając w temacie realnych gier które naprawdę wychodzą na Switcha, zaskakująco dobre pierwsze opinie zbiera Monster Boy. Nie wiem, no nie lubię tej gry chyba, wygląda na równie ograniczoną co ten remake Wonder Boya. To jest, powiedzmy, nowa gra, tworzona przez 5 lat przez prawdziwie oddanych zapaleńców, którzy mogli liczyć na współpracę Nishizawy i wielu cenionych kompozytorów japońskich. Na pewno urocze. Recenzje pojawią się pewnie za jakiś czas, bo gra okazuje się jednak dość długa i... ciężka, ale relacje z grania są pełne zachwytów. Sporo opinii że to jedna z najlepszych gier w tym roku. Piszę tutaj bo w sumie nie wiem kto to sprzedaje w Polsce. A... w tym akurat przypadku jest czego żałować, bo podobno gra zawiera prawdziwą, kolorową instrukcję! Oczywiście gra jest też na wszystkich innych platformach. Edytowane 7 grudnia 2018 przez ogqozo Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 7 grudnia 2018 Opublikowano 7 grudnia 2018 Nie pokazywało się w "coming soon" i aż zapomniałem, że to dziś: w Europie jest już dostępne KATAMARI DAMACY. Pisano o tej grze sporo, ja też, wspomnijmy tyle, że to jedna z lepszych gier. Chociaż, dziwnym zrządzeniem losu, teraz jeden z wielu, a nie jedyny w sklepie, indyk - i w cenie wyższej, niż na PS2 te 14 lat temu. Jest też demko do pobrania. Z ciekawostek wspomnijmy, że gra ma normalną obsługę Dual Shocka 4. To właściwie ma znaczenie, bo chociaż DS jest najgorszym padem konsolowym tego stulecia, to akurat Katamari było wyraźnie robione z myślą o, hm... harmonii z jego symetrycznym układem. Z innych wieści, jestem pod wrażeniem obniżki ceny Diablo 3. Nie wiem, co się stało, ale nie spodziewałem się po Nintendo i BIizzardzie obniżenia ceny o 1/3 tuż po premierze. Obecnie to oznacza, że nawet na Allegro ciężko wam będzie kupić Diablo 3 taniej, niż na eShopie, a to rzadka sytuacja. Carcassonne - pierwsza cyfrowa gra planszowa wydana przez Asmodee - jest już dostępna na Switchu. Nie jest to pierwsza adaptacja na grę video tego współczesnego klasyka, ale pierwsza tak solidna opcja na grę planszową na Switchu. Może kogoś zainteresuje. 1 1 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 7 grudnia 2018 Opublikowano 7 grudnia 2018 A ty ceny za Katamari nie umiesz napisać? po co te zagrywki ze droższa niz x lat temu na y? Ciężki przypadek Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 7 grudnia 2018 Opublikowano 7 grudnia 2018 Teraz to sam sprawdziłem, a ktorego? mieszkam w Polsce, to wiadomo że z polskiego! I prosze, daruj sobie. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 8 grudnia 2018 Opublikowano 8 grudnia 2018 Katamari damacy - ograłem demko, stare dobre katamari, sterowanie galkami spoko, ale skłamałbym ze dual nie był lepszy. Koszt84 zł. GRIS - cena 59,99, jeszcze pare dni Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.