Skocz do zawartości

eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.


pawelgr5

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, devilbot napisał:

pewnie tak jak w setki wyścigów na psx i ps2

Nie do końca. Z dwóch powodów

  1. Ścigałki na psx nigdy nie były robione z myślą o możliwości hamowania/przyspieszania analogowego.
  2. GRID ma opcjonalne metody sterowania (przyspieszanie żyroskopem lub analogiem) i jestem ciekaw jak się sprawdzają jeśli ich próbował.

 

*Dualshock 2 miał analogowy krzyżyk i kwadrat albo kółko co pozwalało na stopniowe operowanie gazem/hamulcem ale kto nie grał nałogowo w ścigałki raczej nie słyszał o tym ficzerze ;)

Edytowane przez MierzejX
Opublikowano (edytowane)

Ja wiem, no zależy co kto chce. Jeśli w ogóle pytasz tak ogólnie, to spore szanse, że nie jesteś osobą, która by akurat miała grać w Raidena V. Nikt z fanów raczej nie uważa, że to jest czołowa pozycja tej serii (to nie Gradius, żeby to cyfra V była wyjątkowo ceniona). Wśród shmupsów na Switchu jest zatrzęsienie ciekawych pozycji, z reguły niekoniecznie droższych - np. R-Type Dimensions ostatnio był po 30 zł. Są różnorakie klasyki (NeoGeo, Konami, Sega), nowsze efektowne klasyki (Ikaruga, Danmaku 3, Astebreed, Sine Mora, Rolling Gunner), są nowoczesne odejścia (Black Bird, Steredenn, Graceful Explosion), retro hardkory (Dragon Blaze, Devil Engine) i tak dalej. Większość z nich na promocjach lata za kwoty typu 10-40 zł. Jakoś specjalnie bym nie wskazał Raidena żeby akurat jego kupować.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Catherine: Full Body wychodzi za 3 dni. Pierwsze recenzje mówią o idealnie wykonanym porcie. Za 190 zł, lepiej żeby taki był. No ale gry Atlusa po prostu idealnie pasują na handhelda, początek przygody tego wydawcy ze Switchem uważam za jedno z ważniejszych wydarzeń i w przypadku tego klasyka tylko czekam na... przecenę. Niestety, to Atlus, więc pewnie chwilę poczekamy na większe obniżki (ale ludzie od "hurr durr Nintendo tax" powinni, jak zawsze, się stulić - na PS4 Store gra kosztuje 250 zł).

 

Także 7 lipca inny gorąco oczekiwany port, czyli Superliminal.

 

 

 

Obecne przeceny to nic specjalnego, ale kilka gierek zwraca uwagę:

 

 

Elliot Quest za 4 zł. W sam raz, żeby zostać hitem tygodnia z cyklu "każdy kupi bo za 4 zł". Nie da się ukryć, gra jest głównie zrzyną z Zeldy II, nie tak bardzo unowocześnioną. Potrafi być ciężka. Gra wyszła oryginalnie na Wii U wiele lat temu. A jednak... to kolejny dowód, jak wciągająca pozostaje formuła metroidvanii, szukania kolejnych sekretów po pomysłowo zaprojektowanych lokacjach, i dla osób lubiących czasem retro klimacik jest jak najbardziej warta 4 zł. Także zaskakująco długa jak na tę cenę (wado/zaleta).

 

Kuukiyomi - ciekawostka, ale za te kilka złotych zainteresuje trochę osób. Gra pozwala zapoznać się z kulturowymi zwyczajami Japonii i słowami na różne zachowania: co jest taktowne? Co nietaktowne? Trochę jak WarioWare, w którym celem w każdej mini-gierce jest zachować się zgodnie z normami społecznymi i uczynić codziennie życie ludzi dokoła ciebie łatwiejszym. Must-have dla fanów Japonii.

 

VA-11 Hall-A - 35 zł - spośród wielu cyberpunkowych przygodówek tekstowych, które ostatnio wychodzą, Vallhalla to może moja ulubiona, bo jest najbardziej kawaii. I, nietypowo dla obecnego standardu... przyjemna. Pewnie najlepsza gra cyberpunk, w jaką zagracie w tym roku.

 

Jamestown+ - dla osób które pytały o gry shoot 'em up, Jamestown za pół ceny to jedna z lepszych okazij. Nadal jedna z najwyżej cenionych współczesnych gier gatunku (i jedna z najbardziej przystępnych dla casuali).

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

To wpadnie na razie jedna platynka :). A tak poza tym były plotki, że Retro pracowało nad kilkoma projektami, jednym z nich był właśnie nowy DK, czy to znak? Ciekawe ile z tych projektów trafiło do kosza, i który w końcu do nas trafi. Minęło 6 lat, powinni ze dwie gry już wydać.

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano (edytowane)

Ja też, nawet gdyby był podobny do dwójki, która pomimo, że nie do końca mi się podobała to i tak była świetna, miała swoje momenty, genialne OST, a od Konga pod wodą nie dało się oderwać wzroku.

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano

Fajnie jakby była już możliwość kupowania gier z poprzednich platform. Strasznie mnie denerwuje podejście Nintendo do tego tematu w tej generacji tak samo stanie w miejscu z funkcjonalnością oprogramowania. Zamiast rozwijać swój OS to z następną konsolą znowu będzie zero powiązania z poprzednikiem i kupuj te wszystkie indyki od nowa. 

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Digimon Cyber Sleuth - nadal drogi, ale za 165 zł ta promocja może być warta rozważenia. Marka Digimon oczywiście jest zrzyną z pokemonów, ale growo poszła też w nieco innym kierunku, bardziej typowym dla jRPG-ów. Ta gra/kolekcja dwóch gier jest udana i myślę, że z powodu tytułu została nieco niedoceniona przez tyle lat. W skrócie mówiąc, poleciłbym ją tym, którzy czekają na nową grę z cyklu Shin Megami Tensei, podobieństw jest wiele: Digimony mają mroczną i japońską historię, potwory mówią ludzkim głosem i są jakimiś postaciami, walka idzie szybciej niż w Pokemonach, natomiast sama gra człapie powoli i powtarzalnie pomiędzy grindowaniem i statycznymi rozmowami. Kto chciałby spędzić wakacje z jRPG-iem dobrze pasującym do handheldowego grania, to nie najgorszy kandydat.

 

Yooka Laylee Impossible Lair - inny przykład udanej zrzyny poprawiającej poziom serii, kopiowanie Raymana wyszło im przyjemniej niż gier 3D. Żaden mus, ale 60 zł to ciekawa cena.

 

 


Sam chyba zabiorę się za przejście w końcu Diablo 3, bo oryginalny start tej gry lata temu był, hm, nie do końca przekonujący, ale sporo się zmieniło, a Switch wydaje się idealnym domem dla tej podobno najlepszej loot siekanki w historii. Na kartridżu gra nadal regularnie chodzi po 250 zyla, więc poszedł zakup cyfrowy, no już trudno, niech mają.

 

 

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Chciałem pierwszy raz kupić kilka gier na przecenie i nie widzę na tej zacofanej konsolce opcji dodania kilku gier do koszyka? 

Mam kupować po jednej tak?

Edytowane przez devilbot
Opublikowano (edytowane)

Parę przecen z bardziej niszowych rzeczy.

 

 

Romacing Saga 3 - za pół ceny. To nie jest dobry port gry ze SNES-a, ale to nadal najwygodniejsza metoda, by zapoznać się z klasykiem z lat 90., jakże popularnym w Japonii, ale u nas nigdy niewydanym. Gra nie jest dziś zbytnio przyjemna w obsłudze, zachęca do wertowania poradników żeby uniknąć dodatkowej frustracji. Ale ma sporo unikalnych, artystycznych pomysłów i treści, tak w skrócie mówiąc. Odważnie zarysowane postaci (które wyraźniej widać na szkicach niż w grze), dramatyczna muzyka - można zrozumieć, czemu seria rywalizowała w tamtych czasach z Final Fantasy (zwłaszcza w tej odsłonie, która starała się nieco postawić na, hm, historię). Ogólnie SaGa dawała graczowi wpływ na wydarzenia, jakiego inne japońskie gry nigdy nie dawały, i w sumie nadal rzadko dają.

 

Na dziś, chyba najbardziej grywalna część tej serii to Scarlet Grace, oryginalnie wydana na Vicie... która jest obecnie na przecenie za 33%. U mnie ta część nadal czeka w kolejce na ogranie, ale jestem w miarę napalony. Romancing SaGa 2 też na przecenie.

 

AI The Somnium Files - za pół ceny odważyłbym się polecić... fanom tego typu klimatów. Na tym etapie pewnie wiecie i tak, czy jesteście fanami Kotary Uchikoshiego. Nie każdy kocha 999 i Zero Escape, ale dla części osób to ich ulubione historie w grach video. Ta gra pewnie też w ciągu lat obrośnie podobnym kultem. Jeśli o mnie chodzi... opisałbym tę grę jako "Persona bez walk" (włącznie z długością, to jest właściwie visual novel na kilkadziesiąt godzin), i nie należę do największych wyznawców klasy tych dialogów i scenariusza. (Nota bene: gry z serii Stein's Gate też są obecnie przecenione)

 

PixelJunk Monsters 2 - za 12 zł. Wolałbym pewnie jedynkę na Switchu, ale za taką cenę przyzwoity relaksik. 

 

Castlevania Anniversary Collections - 20 zł. Bloodlines (nieco inna część wydana na Sedze), trójka i czwórka to jedne z najlepszych gier retro. Jest też sporo innych pozycji, w tym te z GameBoya (jak dla mnie niezbyt grywalne). Ogółem chyba najmocniejszy pakiet tego typu spośród wielu dostępnych na Switchu. Wraz z dodatkami czyni to tę pozycję wartościową dla wszystkich zainteresowanych jedną z najbardziej cenionych serii z historii gier. 

 

Pinstripe - za 17 zł nawet warto się zainteresować. Gra jest krótka, co dla mnie jest zaletą. Ma głównie wartość filmu animowanego, o rozgrywce (dość bazowa przygodówka 2D) nie ma co wiele mówić. Ma być ładnie i opowiadać wzruszającą historię.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...