ogqozo 6 577 Opublikowano 26 lipca 2021 Opublikowano 26 lipca 2021 Na pewno gry będą lepiej graficznie chodzić, niż na Switchu. Zwłaszcza jak kupisz wersję za 680 euro... Switch Lite kosztuje 200 euro. Deck jest dużo większy i dużo cięższy. No podejrzewam że będą chodzić lepiej. Switcha się kupuje głównie dlatego, że to konsola przenośna, nikt nie ściemnia, że gry na tym jakoś lepiej chodzą. Jak ktoś np. chce grać tylko na TV, to nie ma wiele powodów grać na Switchu, zwłaszcza jeśli ja tutaj kurde gadam o kupieniu ciekawej gry za 160 zł, a ktoś odpowiada, że na Xboksie sobie włączył, bo oczywiście jest w Game Passie. Microsoft zabił rynek i Xbox jest stacjonarną konsolą idealną. Switcha warto używać, żeby używać Switcha. To jedyna mała i uniwersalna konsola. Zależy kto czego chce. Dla niektórych to Deck będzie optymalny, jest na pewno postępem w dziedzinie przenośnych pecetów do grania. Z wieści Switchowych, jutro wychodzi w końcu The Great Ace Attorney Chronicles. Zdaniem wielu, najlepsze gry z serii, po latach w końcu przetłumaczone na angielski. Chciałbym zaznaczyć, że ta gra nie wymaga znajomości przygód Phoenixa Wrighta, natomiast chyba wymaga lekkiego zamiłowania do czytania po angielsku. 2 Cytuj
GearsUp 299 Opublikowano 27 lipca 2021 Opublikowano 27 lipca 2021 (edytowane) Wszystkie gry SEGI od M2 to czyste złoto, gierki pozbawione najmniejszego laga, który często występuje na Switchu. Nawet nie ma co ich porównywać do składanki Sega Genesis Classics, która przez to jest praktycznie niegrywalna. Tak samo pochwalę HAMSTER za Arcade Archives i ACA NEOGEO. Swoją drogą te klasyki muszą się dobrze sprzedawać bo ciągle dochodzą jakieś nowe. Edytowane 27 lipca 2021 przez GearsUp Cytuj
pawelgr5 1 513 Opublikowano 27 lipca 2021 Autor Opublikowano 27 lipca 2021 (edytowane) 10 godzin temu, Rezoo7 napisał: Poważnie ten Steam deck jest taki dobry, że prawie wszyscy się na niego rzucają. Pytam bez sarkazmu. To jak jest dobry okaże się po premierze. Patrząc na cyferki i jakieś pierwsze prezentacje to wygląda bardzo obiecująco i tak jak Ogór pisał jest spora szansa, że gierki będą chodzić lepiej, do tego można instalowac inne sklepy (więc będzie GamePass) a sam Steam poza niższymi cenami indyków oferuje również Steam Workshop oraz day 1 dostanę swoję bilbiotekę na okolo 300 gierek które kupiłem dawno temu. Mam zamiar używac go jako konsoli przenośnej (dla mnie to wcle nie jest za duże) a fakt, że nie schowam do kieszeni to nie problem bo Switcha też nosze w plecaku. Za dużo multiplatform chodzi dużo gorzej niż na stacjonarkach poprzedinej generacji a do tego cenowo na Nintendo wychodzi czesto dużo gorzej. Patrzę na SD z nadzieją na HH nowej generacji z opcją zamienienia go w kompa (mam pracowego docka na USB C i jeden fajny 24 calowy monitor FHD). Jak Deck okaże się niewypałem to oleje i wrócę do graniana switchu. Rezerwacje mogę zawsze anulowac a w grudniu na pewno go nie dostanę. Edytowane 27 lipca 2021 przez pawelgr5 2 Cytuj
bulaxyz82 168 Opublikowano 30 lipca 2021 Opublikowano 30 lipca 2021 Banners of Ruin za około 19 zł u ruskich, gra posiada polskie napisy. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 6 sierpnia 2021 Opublikowano 6 sierpnia 2021 W końcu. Monster Train wychodzi na Switcha 19 sierpnia. W sumie najważniejszy news w świecie gamingu. 1 Cytuj
XM. 11 045 Opublikowano 6 sierpnia 2021 Opublikowano 6 sierpnia 2021 No kurva! Zajebiscie. Sporo przegrałem na Xboxie, ale na hh będzie osom Cytuj
pawelgr5 1 513 Opublikowano 6 sierpnia 2021 Autor Opublikowano 6 sierpnia 2021 Jest też pierwsza chyba promocja na Brigandine. Mocno się zastanawiam czy nie brać. Cytuj
Basior 1 112 Opublikowano 6 sierpnia 2021 Opublikowano 6 sierpnia 2021 (edytowane) 1 godzinę temu, pawelgr5 napisał: Jest też pierwsza chyba promocja na Brigandine. Mocno się zastanawiam czy nie brać. Kurde zobaczyłem i nadal drogo Ale demko zobaczę. Dodatkowo jak ktoś lubi - Ace Attorney - GAA jest IMO świetne. W końcu nowa gierka z serii do ogrania (wiem, w jap już była wcześniej). Główny bohater to Phoenix Wright praktycznie. Meltdowny świadków cudne, prezentowanie dowodów, "Objection!". No cudo. Trochę jedynie z dużo tutorialowości na początku. Jak dobrze do serii wrócić Jeszcze zgodnie z leakiem capcomowym Investigation 2 (z 1 najlepiej) i AA7 i będzie cudny comeback serii. Edytowane 6 sierpnia 2021 przez Basior . Cytuj
second 3 713 Opublikowano 8 sierpnia 2021 Opublikowano 8 sierpnia 2021 Jest ostatni dzień promocji na Darkest Dungeon, czas będzie w końcu spróbować. Warto brać dlc? Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 8 sierpnia 2021 Opublikowano 8 sierpnia 2021 Warto. Dwie mocne klasy postaci i dodatkowy content utrudniający jeszcze bardziej rozgrywkę. 1 Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 12 sierpnia 2021 Opublikowano 12 sierpnia 2021 Płakałem że nie było na Indie World, a tu proszę - Spelunky oraz Spelunky 2 zapowiedziane na 26 sierpnia. Jedna z tych gier, które na Switchu będą 10/10, nie ma co gadać. Cytuj
Arkady 1 032 Opublikowano 23 sierpnia 2021 Opublikowano 23 sierpnia 2021 Hard West jest na przecenie z 79.99 zł na 7.99, taki Mutant Year Zero na dzikim zachodzie, który ma tutaj wielu sympatyków. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 29 sierpnia 2021 Opublikowano 29 sierpnia 2021 Włączyłem ten Monster Train no i wsiąkłem, hype is real. Gra tak kompaktowa, że głupio grać siedząc przed TV, ale na handheld idealna. Wiadomo że dość podobne do Slaya, ale po dłuższym czasie niegrania w Slaya właśnie bardzo wciąga coś nieco podobnego, ale innego. A Hat in Time za pół ceny. Szczerze mówiąc, nigdy się nie wkręciłem w tę grę. Nie wiem, czemu część osób wymienia ją wśród najlepszych ever. Dla mnie była drętwa i plastikowa. Ale może jeszcze spróbuję. Gardens Between za 17 zł. Za tę cenę naprawdę dobra przygodówka. Ta gra dostała oceny poniżej 8/10 bo jest bardzo krótka, ale ma fajne zagadki i ogólnie za tę cenę jest na plus. Carto, Narita Boy, Roki, I am Dead - kilka innych krótkich gierek z ciekawym pomysłem na wykonanie. Również pierwszy raz mają większe przeceny. Dwie ostatnie stawiają na fajną historię, Carto na zagadki, a Narita Boy to bardzo retro nawalanka, która poszła dalej niż większość "retro" gierek w wizualnej inspiracji. Ale może być ciężko. 3 Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 30 sierpnia 2021 Opublikowano 30 sierpnia 2021 Ładnie mi się wyprzedaż zgrała bo akurat mialem ochotę na gry karciane i tak obkupiłem się w: - Thea: The Awakening - gra strategiczno-survivalowo-rpg'owa z elementami karcianki (walki) od Polskiego studia. Grałem dwójkę na kompie i była całkiem niezła. Choć recenzje nie są jej szczególnie przychylne to grę w obecnej cenie (21,60zł) warto obczaić. - Slay the Spire - (52zł) Świetna gra na handhelda. Całkiem typowa karcianka. Jedno przejście zajmuje do 3h ale to nie tak, że po przejściu nie ma co robić. Są kolejne klasy postaci i przez swoją rogalikowość każde podejście jest nieco odmiennym wyzwaniem. Póki co zaklinam walki z ostatnimi bossami. Poziom trudności wydaje się mocno oderwany od pozostałych wyzwań ale może jeszcze czegoś nie ogarnąłem Gry których jeszcze nie ograłem: - Digerati Card Game Bundle Vol.1 - Frost i Monster Slayers obie gry oceniane pozytywnie. - A Long Way Down - (29,99zł) Gry których nie kupiłem na Switcha ale grałem na kompie: - Ring of Pain - (56zł) Polecam jeśli komuś przypadł do gustu Slay the Spire. Jest to gra o podobnym wyzwaniu, z tym, że tutaj nie ma kart ataku a bardziej chodzi o wyekwipowanie odpowiednimi kartami bohatera. Inne gry: Unrailed - (17.49zł) Nie grałem ale niebawem będę gościł kilku znajomych i zdaje się, że to dobry szpil na 4 graczy, z tego też względu wziąłem... Tools Up! - (15.99zł) pomimo niższych ocen od takiego Overcoocked czy Moving Out może nie będzie tak źle. Peaky Blinders: Mastermind - (20zł) ponoć średniak, ale jako fan serialu stwierdziłem, że przy tej cenie warto sprawdzić. Cytuj
beardo0 128 Opublikowano 30 sierpnia 2021 Opublikowano 30 sierpnia 2021 Hypnospace Outlaw w promo za ok 27 zł. Mam ochotę na tę gierę, ale może na razie się wstrzymam? Oprócz tego mam również oko na Manifold Garden i Evergate (nie w promo) Ograł ktoś jakąś z tych gier i poleci? Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 30 sierpnia 2021 Opublikowano 30 sierpnia 2021 Monster Train także stawia poje'banie trudny cel, ale to właściwie jest standard w rogalikach. Albo może: był, bo teraz możemy mówić o dwóch popularnych rodzajach rogali. Jeden idzie ścieżką od Rogue Legacy do Hadesa, i jest robiony po to, żeby go przechodzić. Drugi pozostaje bardziej klasyczny, i przejście gry jest naprawdę skrajnym osiągnięciem, i zazwyczaj wręcz ciekawostką, bo dodawanie sobie kolejnych wyzwań, modyfikatorów, próbowanie jak sobie poradzić gdy trafiają się dobre albo cienkie losowania itp. jest głównym sensem gry. Slayowe gry należą chyba prawie wszystkie do tej drugiej kategorii, chociaż znając życie kiedyś jeszcze pojawi się jakaś gra integrująca Slayowy styl z progresem historii. Ja w nie wszystkie gram dziesiątki godzin z przyjemnością, nigdy nie zbliżając się do "bycia dobrym". Szczerze mówiąc to przejście tych gier na najwyższym ascencie wydaje mi się jakieś niemożliwe. Aha, właśnie, widziałem gdzieś komentarz, że spatchowano Griftlands na Switcha. Pewnie kiedyś wymięknę i kupię, mam nadzieję że gra faktycznie działa teraz znośnie na handheldzie. Hypnospace Outlaw - ciekawa gierka, albo może wręcz dzieło sztuki. Trudno mówić o gameplayu. Gra ma szalenie ciekawą konstrukcję, czyli używamy prymitywnej przeglądarki rodem ze wczesnych lat 90. i napotykamy potrzebne informacje czy treści. Gra też w żaden poza-diegetyczny sposób nas nie informuje, co właściwie mamy robić, więc dość często można poczuć się bardzo zagubionym. Grę trudno mi polecić, bo jest tak wyjątkowa, że ani to do czegoś porównać, ani przewidzieć, komu się spodoba. Evergate - gra jest uroczo wykonana, ale w pełni ograniczona do kolejnych planszy platformowania. Po prostu ekran za ekranem jest sporo kombinowania jak doskoczyć w określone miejsce, i w razie niedoskoczenia powtarzania tego samego. Wyzwania są dość oryginalne, dzięki unikalnej technice skakania/wystrzeliwywania się w tej grze. Dość szybko zacząłem mieć problemy. Gra była już na przecenie za jakieś 25 zł i jak na tę cenę jest dobra. Po prostu to jest samo platformowanie, bardzo mało jakiejkolwiek eksploracji czy historii. Manifold Garden - to jest trochę jak Monument Valley w 3D. Gra o architekturze i zagadkach, nie ma wiele zawartości (ot, kilka godzin do przodu), ale z przejmującym nastrojem. Escher, Incepcja, nieskończoność. Koncept rozwala, i gra zostawia cię z nim aż się przyzwyczaisz, bez podpowiadania za wiele. Jedna z najbardziej bombastycznych, monumentalnych gier na tej generacji. 2 Cytuj
beardo0 128 Opublikowano 1 września 2021 Opublikowano 1 września 2021 Na razie się wstrzymam, ale mam te gierki na oku. Hypnospace Outlaw jest średnio co miesiąc na przecenie, z obniżaną ceną co jakiś czas. Ale jara mnie niezmiernie taki klimat lat 90 i początków Internetu Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 1 września 2021 Opublikowano 1 września 2021 Outlaw genialnie to ogrywa, jestem pod wielkim wrażeniem treści i jak ją odkrywamy. Tylko ciężko może być to traktować jak grę, mi szło dość ciężko, po prostu nie wiedziałem co właściwie mam robić, a gra podpowiada w pewnym sensie co można robić, ale w sposób duuuużo mniej oczywisty niż popularne gry. Cytuj
Faka 4 044 Opublikowano 5 września 2021 Opublikowano 5 września 2021 Polecam Dex, gierka kosztuje grosze, teraz na promocji za 7 zł jest, cyberpunkowe RPG 1 Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 13 września 2021 Opublikowano 13 września 2021 Wario Ware: Get it Together zadebiutował na 1. miejscu w UK, przed Tales of Arise i NBA 2K22. Serio, wydawanie gier pudełkowych na Switcha to musi być najłatwiejszy biznes świata. Cokolwiek nie jest promowane na półkach, to będzie hiciorem. Przynajmniej cena niższa niż zazwyczaj, bo już widać oferty bliskie 40 euro. Osobiście, chociaż jestem fanem serii, to jakiejś podjary nie mam tego kupować. Recenzje budzą we mnie wątpliwości co do żywotności tego tytułu. Może kiedyś. Ech, mogliby wydać kompilację Rhythm Heaven na Switcha, w to zawsze fajnie pograć... Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 14 września 2021 Opublikowano 14 września 2021 Jezu, jak to wjedzie na oledzie Cytuj
izon 1 005 Opublikowano 14 września 2021 Opublikowano 14 września 2021 Gra raczej rynku nie zwojuje ale może być ciekawą alternatywą dla marioparty na długie jesienne wieczory. 4 osobowy co-op i klimacik jak znalazł, cena też nie wysoka jak na premierowy tytuł (159 zł). Cytuj
Faka 4 044 Opublikowano 14 września 2021 Opublikowano 14 września 2021 Wygląda wspaniale ten Eastward, a jeszcze wspaniała jest cena za grę, tylko 80,99 zł. Cytuj
ProstyHeker 1 926 Opublikowano 17 września 2021 Opublikowano 17 września 2021 W dniu 14.09.2021 o 20:37, izon napisał: Gra raczej rynku nie zwojuje ale może być ciekawą alternatywą dla marioparty na długie jesienne wieczory. 4 osobowy co-op i klimacik jak znalazł, cena też nie wysoka jak na premierowy tytuł (159 zł). Liczę na płynne 30 FPS na switchu! Biorę to, bo nie mamy z żoną żadnego prostego platformera do pykania w jesienne wieczory Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.