eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.

[ogqozo 6 578]

Dead Cells i Cuphead to podobny poziom must-have'owości i kultowości. Cuphead to wręcz perfekcyjne dzieło sztuki w gatunku, w którym od dekad praktycznie nie wychodzą gry, a Dead Cells to zapewne kolejny krok rozwoju gier, który zaispiruje całe pokolenie "indyków" w najbliższych latach. Bierz jak uważasz. Ja jeszcze nie grałem w Cupheada na Switchu i trochę się zastanawiam, czy w ogóle dam radę z drugą połową gry na joyconach. Wszystkie gry tego typu sprawiają mi spore problemy na joyconach, zwłaszcza w trybie handheld. Jeśli jesteś w stanie grać w Cuphead, to oba są must-have.

 

 

Co do Wargroove - nie wiem, co dokładnie ten Zagajewski miał powiedzieć, ale warto pamiętać, że to jest już zauważalnie inna gra, niż ta, którą dostali recenzenci. Oczywiście jej ogólna natura się nie zmieniła, ale developerzy nie byli jak twórcy Fire Emblema i jak usłyszeli w dniu premiery "ok, to i to jest złe", to szybko to zmienili w dość intensywnych patchach. Walki można znacznie przyspieszyć, a także zapisać grę w ich trakcie, do tego wprowadzono poziomy trudności (choć nadal hard jest traktowany jako "właściwy" i tylko on daje gwiazdki), zmieniono menusy tak że wszystko jest bardziej zrozumiałe. Jak dla mnie, nadal żadne arcydzieło, ale znacznie łatwiej się cieszyć tym co jest bez tych najbardziej irytujących problemów.

 

Edytowane 29 września 2019 przez ogqozo

[Gregor var Emreis 129]

On raczej narzekał na balans jednostek i zmienione względem Advance Wars założenia. Na gorsze i mniej grywalne.

 

O Into the Breach myślę i czekam na jakąś ciekawą promocję. Za to Dead Cells nie znam, ale ja ogólnie nie siedzę w indykach

[ogqozo 6 578]

Balans też będzie znacząco zoptymalizowany, wraz z całym większym dodatkiem który jeszcze wyjdzie w przyszłości. A potem jakiś czas po tym pewnie zrobią kolejny update, jak wyciągną wnioski z tego, co ludzie zrobili z modami, które zostaną w tymże wprowadzone. Coż, XXI wiek, czasami jak chcę w coś pograć to muszę poczekać parę lat od premiery żeby było w co.

Edytowane 29 września 2019 przez ogqozo

[Gość]

3 minuty temu, Gregor var Emreis napisał:

 

O Into the Breach myślę i czekam na jakąś ciekawą promocję. 

Ta gra kosztuje niecałe 28 zeta w bezproblemowym  (bez kombinowania z paypalem) regionie RPA - _-

[Gregor var Emreis 129]

22 minuty temu, pajgi napisał:

Ta gra kosztuje niecałe 28 zeta w bezproblemowym  (bez kombinowania z paypalem) regionie RPA - _-

 

Mam kasę i monety na koncie PL, a przy migracji na inny kraj chyba się to traci. A to z RPA wiem, kupowałem w ten sposób kilka gier

[S_600 252]

2 godziny temu, ogqozo napisał:

Dead Cells i Cuphead to podobny poziom must-have'owości i kultowości. Cuphead to wręcz perfekcyjne dzieło sztuki w gatunku, w którym od dekad praktycznie nie wychodzą gry, a Dead Cells to zapewne kolejny krok rozwoju gier, który zaispiruje całe pokolenie "indyków" w najbliższych latach. Bierz jak uważasz. Ja jeszcze nie grałem w Cupheada na Switchu i trochę się zastanawiam, czy w ogóle dam radę z drugą połową gry na joyconach. Wszystkie gry tego typu sprawiają mi spore problemy na joyconach, zwłaszcza w trybie handheld. Jeśli jesteś w stanie grać w Cuphead, to oba są must-have.

 

 

Co do Wargroove - nie wiem, co dokładnie ten Zagajewski miał powiedzieć, ale warto pamiętać, że to jest już zauważalnie inna gra, niż ta, którą dostali recenzenci. Oczywiście jej ogólna natura się nie zmieniła, ale developerzy nie byli jak twórcy Fire Emblema i jak usłyszeli w dniu premiery "ok, to i to jest złe", to szybko to zmienili w dość intensywnych patchach. Walki można znacznie przyspieszyć, a także zapisać grę w ich trakcie, do tego wprowadzono poziomy trudności (choć nadal hard jest traktowany jako "właściwy" i tylko on daje gwiazdki), zmieniono menusy tak że wszystko jest bardziej zrozumiałe. Jak dla mnie, nadal żadne arcydzieło, ale znacznie łatwiej się cieszyć tym co jest bez tych najbardziej irytujących problemów.

 

Poradzić sobie nie mogę z Celeste (c side - chapter 7) na tych drętwych analogach ze switcha więc trochę się obawiam Cuphead'a

[Rayos 3 200]

To wina umiejętności a nie analogów  

A cuphead na switcha polecam bardzo mocno, tak samo dobre jak na x1 

[S_600 252]

Nie, to wina analogów, ok? 

[estel 806]

Mark of the Ninja to niesamowicie dobra gra stealth. Interfejs jest przejrzysty, gra jest bardzo fair, jak zostaniesz wykryty to zawsze jest to twoja wina. Polecam.

 

W Dead Cells pograsz najdłużej.

[Dr.Czekolada 4 494]

Joycon dpad od hori albo doczepiany dpad od skull&co i mozna grać.

[zdrowywariat 373]

1 godzinę temu, S_600 napisał:

Poradzić sobie nie mogę z Celeste (c side - chapter 7) na tych drętwych analogach ze switcha więc trochę się obawiam Cuphead'a

 

Złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy.

[Rezoo7 217]

3 godziny temu, Gregor var Emreis napisał:

 

Mam kasę i monety na koncie PL, a przy migracji na inny kraj chyba się to traci. A to z RPA wiem, kupowałem w ten sposób kilka gier

Monet nie tracisz migrując ( mam mnóstwo monet rozsianych po całym globie ), ale kasa na końcie faktycznie utrudnia migrowanie .

Edytowane 29 września 2019 przez Rezoo7

[Gość]

Dlatego ja zawsze przelewam dokładnie tyle kasy ile potrzebuje na dany tytuł. Nie ma problemu, żeby skorzystać w dowolnym momencie  z promocji w innym regionie, bo na obecnym jest jeszcze kasa.

Potwierdzam to co napisał Rezoo7, monety nie przepadają przy zmianie regionu. 

[zdrowywariat 373]

Jak to Ori wygląda na TV :).

[ogqozo 6 578]

Grałem w już dość wiele gier 2D zarówno na Switchu, jak i na normalnym padzie (preferowany Microsoftu oczywiście) i różnica jest czasami ogromna, dlatego o tym wspominam. Niektórych momentów po prostu nie mogę zrobić w trybie handheld. Sam fakt, że jest krzyżak Hori, tak wiele chyba nie zmienia, bo kwestia jest taka, że w trybie handheld samo sięganie krzyżaka - w taki sposób, żeby szybko po nim zamiatać kciukiem cały czas - jest dla mnie nie do zrobienia. Dlatego niektóre gry, albo po prostu określone fragmenty, musiałem przynajmniej wyjąć joycony ze Switcha, żeby wygodniej złapać za te przyciski krzyżakowe. I już wtedy zupełnie inny był poziom trudności. 

 

Cupheada i tak mam w kolejce na karcie, bo to jest taka gra, że mogę w niej zginąć 50 razy pod rząd i spróbuję bossa po raz 51. Ale nie wiem, czy się nauczę grać w trybie handheld.

Edytowane 29 września 2019 przez ogqozo

[Dr.Czekolada 4 494]

Kup sobie gripa i po problemie. Trzymanie gołego switcha w łapach to mordęga sama w sobie.

[NemoKOF 681]

Polecam: https://stores.horiusa.com/split-pad-pro-daemon-x-machina-edition/

 

Wielkie, nie ma wibracji, nie jest bezprzewodowe (tylko handheld) i nie ma motion controls. Jest za to najwygodniejsze do grania przenośnie i najbardziej zbliżone do dużego pada. Jakbyście mieli po pół pada z każdej strony switcha. No i nawet d-pad lepszy niż w pro controllerze (nie łapie przypadkowo dwóch kierunków) 

 

Samego joya z d-padem hori też polecam. Też mam I daje radę. 

[hennepin 31]

W amerykańskim sklepie przez kilka godzin był za darmo dodatek  Donkey Kong Adventure do Mario + Rabbids, pewnie pomyłka, cena już wróciła do 15$. 

[MierzejX 883]

Czy Hard West jest tak bardzo cienką grą? Obniżają to niemal tydzień w tydzień o 70, a teraz o 80%

 

Skusiłem się chociaż patrząc po trendzie to za kilka tygodni będzie -90%

[Gość]

Nie jest bardzo cienką grą. Jest całkiem solidną turówką, z mrocznym trochę lovercraftowskm klimatem w otoczce westernowej. 

[zdrowywariat 373]

A do mnie padzik 8bitdo w końcu przyszedł, idę się ogarnąć, a później Celeste będzie grane po raz 14 chyba xD. Pierwsze wrażenie bardzo dobre, wszystkie knefle, analogi i krzyżak bardzo fajnie chodzą, no zobaczymy jak się na tym gra :).

 

i chooy nie mogę go sparować, podłączyłem przez USB, żeby się podładował.

Edytowane 30 września 2019 przez zdrowywariat

[NemoKOF 681]

Kombinacją się włącza odpowiednią. 

 

Hold Y+START button POWER ON as SWITCH PRO mode.

Edytowane 30 września 2019 przez NemoKOF

[zdrowywariat 373]

17 minut temu, NemoKOF napisał:

Kombinacją się włącza odpowiednią. 

 

Hold Y+START button POWER ON as SWITCH PRO mode.

 

Y+start to rozumiem, ale dalej co? xD

[sprite 1 798]

Weź go najpierw podłącz do kompa i ściągnij nowy firmware + ultimate software do kastomizacji pada. 

 

5 minut temu, zdrowywariat napisał:

Y+start to rozumiem, ale dalej co? xD

Potem trzymasz przycisk parowania przez 2s i ustawiasz go w grip/order.

 

[zdrowywariat 373]

9 minut temu, sprite napisał:

Weź go najpierw podłącz do kompa i ściągnij nowy firmware + ultimate software do kastomizacji pada. 

 

Potem trzymasz przycisk parowania przez 2s i ustawiasz go w grip/order.

 

Nie mam kompa? Ale dzięx sparowałem już. A odnośnie ustawień pada, nie lubię siedzieć w opcjach, bo później mam problem, co wybrać, jest jakaś standardowa? xD