Skocz do zawartości

eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.


pawelgr5

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Okej. Zostawcie to Nintendo, żeby zrobili coś, co brzmi jak prima aprilis.

 

Tym razem okazuje się, że Nintendo postanowiło wydać nową grę twórców Little Nightmares, i ta gra to zabawna pozycja do co-opa (albo jednej osoby: lewy joycon/prawy jocyon niczym w Brothers) pokazująca perypetie pary ratowników, rozwiązujących zagadki, próbujących przejść proste linie bez walnięcia pacjentem w kowadło i rozbijających się ambulansem po wszystkim dokoła. I postanowili tę grę wydać 8 listopada bez żadnej zapowiedzi ani info, po prostu ją wrzucając na eShopa. Oczywiście.

 

 

Edytowane przez ogqozo
  • Lubię! 1
  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
7 godzin temu, ogqozo napisał:

Okej. Zostawcie to Nintendo, żeby zrobili coś, co brzmi jak prima aprilis.

 

Tym razem okazuje się, że Nintendo postanowiło wydać nową grę twórców Little Nightmares, i ta gra to zabawna pozycja do co-opa (albo jednej osoby: lewy joycon/prawy jocyon niczym w Brothers) pokazująca perypetie pary ratowników, rozwiązujących zagadki, próbujących przejść proste linie bez walnięcia pacjentem w kowadło i rozbijających się ambulansem po wszystkim dokoła. I postanowili tę grę wydać 8 listopada bez żadnej zapowiedzi ani info, po prostu ją wrzucając na eShopa. Oczywiście.

 

 

Ale,że co?Ze gra jest jakaś wyjątkowo dobra?

Opublikowano (edytowane)

No właśnie NIE WIADOMO, czy jest jakaś dobra czy wcale nie. Normalnie gry mają recenzje itd. Tutaj zaś, gra wyszła i nikt nie wie, na co się nastawiać. A gry są dość drogie i zużywają sporo czasu wiele osób przecież nie wyda takiej kasy w ciemno na zasadzie "a zobaczymy czy będzie fajne". Więc tym bardziej nie ma opinii... Więc tym bardziej nikt jej nie kupuje... Ja jestem gupi, nie rozumiem idei wydawania gier w ten sposób. Nawet jeśli w końcu osiągnie się jakiś hype "word of mouth", to w przypadku małych gier często brak hype'u dokładnie na moment premiery kładzie ich sprzedaż w ogromnej mierze. Nie wiem jaka taka z tego korzyść. Widocznie wizjonerskie Nintendo coś w tym widzi.

 

Parę osób, które coś grają, sugeruje, że gra jest naprawdę fajna. Tym dziwniejsze, bo jakby N chciało po cichu się pozbyć zalegającego w jelitach balastu, za którego produkcję wybulili, to w sumie mój mały mózg by to bardziej ogarniał.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Pojawiły się jakieś tam recenzje The Stretchers i wygląda na to, że przynajmniej do co-opa gra naprawdę jest bardzo fajna. Ten tryb wypuszczenia uważam więc za dziwaczny, ale hej, żeby była to pierwsza dziwaczna rzecz na Switchu.

 

http://www.nintendolife.com/reviews/switch-eshop/stretchers

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano
7 godzin temu, amarok napisał:

Polecam Fractured Minds, grę stworzoną przez Emily Mitchell,  siedemnastoletnią zdobywczynię nagrody BAFTA. Tytuł dostępny od wczoraj za 8 zł na eshopie. Przechodzi się w pół godziny, albo i mniej, ale to jest wyjątkowe pół godziny

 

Profil Emily na Twitterze: https://mobile.twitter.com/emilymgames

 

Jasne. Gdy widzę, że grę stworzyła jedna osoba to z automatu chcę sprawdzić.

Opublikowano
14 minut temu, zdrowywariat napisał:

 

Jasne. Gdy widzę, że grę stworzyła jedna osoba to z automatu chcę sprawdzić.

no tak, bo jedna osoba nie mozesz zrobic dobrej gry. Stardew Valley, mowi ci to cos?

  • Minusik 1
Opublikowano
3 minuty temu, Shen napisał:

no tak, bo jedna osoba nie mozesz zrobic dobrej gry. Stardew Valley, mowi ci to cos?

 

Przecież mówię, że muszę sprawdzić? Tak mówi mi coś, mam 245h na razie. Return of the Obra Dinn też. To dwie najlepsze według mnie jak do tej pory, a sprawdziłem jeszcze kilka innych.

Opublikowano
2 godziny temu, pawelgr5 napisał:

Rogue Legacy jest swietne. Ja obecnie zaczynam Into The Breach. Strasznie to wciąga.

 

Prze..bana jest ta gra (ITB), mam 305h i ciągle wracam, zrobiłem każdym setem 4 wyspy na złoto, a teraz próbuję każdym zrobić bezbłędne 30000 ze wszystkimi misjami, ale tylko jednym mi się udało. Jaką ta gra ma głębię.

Opublikowano
6 godzin temu, zdrowywariat napisał:

 

Prze..bana jest ta gra (ITB), mam 305h i ciągle wracam, zrobiłem każdym setem 4 wyspy na złoto, a teraz próbuję każdym zrobić bezbłędne 30000 ze wszystkimi misjami, ale tylko jednym mi się udało. Jaką ta gra ma głębię.

Ja ukonczyłem 4 razy ale zeby robić na złoto to nawet o tym nie myślę. Odblokowałem kilka achievementów i 4 dodatowe składy. Jest jakiś, który byś polecał żeby robić poziom Hard na 4 wyspy? Rift Walkers mi mocno siedzi ale pozostałe dopiero poznaje i mam wrażenie, że tam są setki opcji ustawiania się i współpracy między mechami. Gra mocno uzaleznia a ostatni nie mam czasu grac więc pyta :/ 

Opublikowano
14 godzin temu, pawelgr5 napisał:

Ja ukonczyłem 4 razy ale zeby robić na złoto to nawet o tym nie myślę. Odblokowałem kilka achievementów i 4 dodatowe składy. Jest jakiś, który byś polecał żeby robić poziom Hard na 4 wyspy? Rift Walkers mi mocno siedzi ale pozostałe dopiero poznaje i mam wrażenie, że tam są setki opcji ustawiania się i współpracy między mechami. Gra mocno uzaleznia a ostatni nie mam czasu grac więc pyta :/ 

 

Ciężko coś polecić, bo każdym gra się inaczej, ja na razie pomarańczowym zrobiłem wszystko bezbłędnie na hard. Ciężko coś polecić, bo wszystkie sety są fajne, może oprócz pierwszego podstawowego. Ja grałem jednym, dopóki nie przeszedłem 4 wysp na normalnu, później kolejnym itd., a gdy przeszedłem wszystkimi to zacząłem wszystko od nowa na hard. Na pewno zmienianie co chwilę seta nie jest dobre, bo trzeba na nowo przyzwyczajać się do innego stylu gry.

 

p.s.Ty ostatnio kupiłeś Switcha i pytałeś o gry? I wziąłeś ITB z polecenia? Jeśli tak to fajnie, że gra Ci podeszła. To jest taka gra, w którą można grać i grać, wracać co kilka tygodni. No będzie ze mną bardzo długo.

 

  • Plusik 1
Opublikowano

To nie ja ostatnio o to pytałem a Switcha mam od premiery wieć musiałeś mnie z kims mocno pomylić. Dzieki za rade. Zagram dzis chwilę jako Rusting Hulks i zobaczymy jak bedzie.

Opublikowano
2 godziny temu, zdrowywariat napisał:

 

Ciężko coś polecić, bo każdym gra się inaczej, ja na razie pomarańczowym zrobiłem wszystko bezbłędnie na hard. Ciężko coś polecić, bo wszystkie sety są fajne, może oprócz pierwszego podstawowego. Ja grałem jednym, dopóki nie przeszedłem 4 wysp na normalnu, później kolejnym itd., a gdy przeszedłem wszystkimi to zacząłem wszystko od nowa na hard. Na pewno zmienianie co chwilę seta nie jest dobre, bo trzeba na nowo przyzwyczajać się do innego stylu gry.

 


Jak na kogoś, kto na prawo i lewo chwali się ponad 300 godzinami to Twoje rady są strasznie lamerskie. Oczywista oczywistość. 
Po 300 godzinach w gierkę to powinieneś tu maturę wrzucić. 

Opublikowano (edytowane)

Jakie tu się wojny toczy na mały polu, jakie to wszystko jest złożone, praktycznie każdy pilot jest przydatny, ale wszystko zależy od mecha, podobnie z broniami. Pomarańczowym setem, gdy przeszedłem, kilka razy byłem wydawałoby sie w beznadziejnej sytuacji, ale znalazłem ten odpowiedni ruch, raz musiałem poświęcić mecha, a co za tym idzie pilota, żeby ratować budynek. Ale jaka satysfakcja po skończeniu, ta gra dostarcza co chwilę endorfin, jak Celeste. Średnio przejście 4 wysp z ostatnią na hard zajmuje mi 1h i 20min, więc jest to pożeracz czasu i idealna gra na dzienną partyjkę. Moim zdaniem ITB jest lepsze nawet od ostatnio wydanych Królików.

24 minuty temu, giger_andrus napisał:


Jak na kogoś, kto na prawo i lewo chwali się ponad 300 godzinami to Twoje rady są strasznie lamerskie. Oczywista oczywistość. 
Po 300 godzinach w gierkę to powinieneś tu maturę wrzucić. 

 

Pytał, który set polecam, żaden! Wszystkie mają coś w sobie. Każdym jest inna, przednia zabawa!

 

Z innych cennych uwag to:

 

1) warto mieć jednego pilota z dodatkowym ruchem, albo o jedno pole, albo o 3.

 

2) w sklepie najlepiej tak kombinować, żeby nic nie wydawać na procentową ochronę budynku. Tylko upgradeować bronie, albo kupić jakąś, jeśli się trafi dobra.

 

3) starać się trzymać jak najbliżej środka.

 

4) jeśli mamy możliwość wykończyć veka, albo zablokować kolejnego, zwykle bardziej opłaca się zabić, bo w tamtym polu i tak kiedyś wyjdzie.

 

5) gra jest zbyt złożona, żeby wszystko po szczególe opisywać. To tak jakbym miał wyjaśnić w komentarzu jak grać w szachy. Nawet niektóre misje są lepsze pod inny set mechów. Na tą z tamą (na przykład) ogniowy się w ogóle nie nadaje.

 

p.s. i jeszcze słowo odnośnie tych 300h, nie gram na ilość, liczy się jakość. Lepsze 300h w takim ITB, niż 10h x30 w jakichś średniakach, byle zaliczyć.

Edytowane przez zdrowywariat
  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...