Awaryjność Nintendo Switch

[Wieslaw 2 360]

@Yano: jak najbardziej spowoduje to utratę gwarancji na joycon

 

@Kukles: ja do swojego jeszcze nie przylutowałem bo nie mam takiego śrubokręta, poza tym po przemieszczeniu standa w inne miejsce nigdy już mi nie zgubił zasięgu,

ale po skończeniu gwarancji jak dorwę taki śrubokręt to przylutuję drucik bo to 3 minuty roboty

Edytowane 9 marca 2017 przez Wieslaw

[chmurqab 3 192]

Odnośnie gubienia się lewego joycona: patrząc po forumku to jednak spora część osób to zgłasza.

 

Ja zgłosiłem swoją sztukę do KiG, zaproponowano mi wymianę lewego joycona, ale to wiązałoby się z wysyłką do Czech i dłuższym czasem oczekiwania. Gdybym miał szarą wersję to pewnie by mi wymienili kontroler od ręki, bo jest oddzielny na stanie, a neonów niestety brak. Zaproponowali mi wymianę całej konsoli i dosłownie przed chwilą kurier dostarczył nową sztukę i zabrał starą. Zobaczymy wieczorem jak będzie.

[Sebas 1 586]

Trzeba przyznać, że KiG zachowało się doskonale w tej sytuacji. W USA jest to raczej standard ale u nas sklepy nie zgadzają się na natychmiastową wymianę.

[Emtebe 2 575]

Może takie mają info od Conquesta? Że mają wymieniać od ręki a dystrybutor zajmie się resztą? Ciekawe jak w innych sklepach, bo jak tak samo to znaczy, że nakaz "z góry".

[Gość]

No mojemu kumplowi odpisali ze tak bo kontaktowali sie z dystrybutorem. On postanowil tez wymienic na poczatku byl wkurzony i chcial kase ale potem stwierdzil ze szkoda takiej gry jak zelda i dostanie tez szaraka teraz (mial kolorowa) Takze KiG zachowalo sie mega dobrze

[chmurqab 3 192]

No ja dzwoniłem w poniedziałek, to powiedzieli, że muszą pogadać z Conquestem - we wtorek dostali info o możliwości wymiany joycona, ale zaznaczyli, że to by dłużej zajęło i zaproponowali ewentualną wymianę całości (tylko zaznaczyli, że muszą potwierdzić u dystrybutora). Wczoraj wszystko potwierdzili i dzisiaj rano konsola wymieniona.

 

dostanie tez szaraka teraz (mial kolorowa)

O, ciekawe, mi powiedzieli, że nie da rady koloru zmienić

Edytowane 9 marca 2017 przez chmurqab

[Wieslaw 2 360]

Ja przedwczoraj napisałem do KiG w sprawie tego joycona - czy nintendo przewidziało jakiś plan wymiany? - i do dzisiaj milczą jak zaklęci.

Wymiana całej konsoli nie wchodzi u mnie w grę, za duży progres w Zeldzie i nie chcę mieć szarej wersji bo polubiłem neony :-)

[NemoKOF 679]

Ja na razie nic nie stwierdziłem, ale nie bawiłem się aż tak jak wy. Powiem szczerze, że jeśli to ma być na tyle niewielki defekt, który mogę sam naprawić, to chyba rozkręcę tego joya. Neona nie brałem ale jak wydją karty, to będę brał zapewne neony żeby się odróżniały przy 4 graczach. I chyba wtedy, mając jeszcze jednego Joya zapasowego, pierwotnego rozkręcę.

Edytowane 9 marca 2017 przez NemoKOF

[Gość]

Jeszcze komentarz w sprawie  suwnic w tych zaślepkach do dżinksów.  Dzisiaj w końcu miałem czas pobawić się konsolką i z tego co widzę na filmikach ludzie mają problem nawet kiedy prawidłowo je zamontują, a wynika to z tego, że dżinksy mają dwie blokady, nie jedną. Pierwsza to wszystkim znany guziczek, a druga blokada znajduje się przy pasku, taka, hmm zawleczka, którą trzeba odciągnąć kiedy demontujemy zaślepkę.

 

Ja robię to tak i nie mam problemów z demontażem:

1. odciągam tę zawleczkę.

2. naciskam na zaślepkę w dół - tak, w odwrotnym kierunku niż się ją ściąga!- tak jak bym chciał ją jeszcze docisnąć.

3. wciskam przycisk blokady i wysuwam już normalnie zaślepkę.

 

Taka kombinacja powoduje, że używam do tej operacji 34 razy mniej siły niż ziomki na filmikach. Rozkminienie tego zajęło mi całe 5 minut, ale no nie jest to aż takie oczywiste z tego co widzę w komentarzach.

[Rayos 3 188]

a ja zauwazylem, ze te strapy same schodza z joyconow bez naciskania magicznego przycisku blokady. przykladam praktycznie tyle samo sily do ich sciagniecia z i bez przycisku i schodzi tak samo  

[chmurqab 3 192]

No i wygląda na to, że w wymienionym Switchu wszystko śmiga jak należy. Udało mi się dosłownie raz delikatnie przylagować joycona, ale to i tak już kompletnie na siłę całego zasłoniętego rękami i nogami, gdzie wcześniej to by mi się kompletnie rozłączył.

 

Tydzień tortury i unikania tematu o BOTW dobiegł końca 

[Gość ragus]

to teraz GRAJ przyjacielu

[Gość]

a ja zauwazylem, ze te strapy same schodza z joyconow bez naciskania magicznego przycisku blokady. przykladam praktycznie tyle samo sily do ich sciagniecia z i bez przycisku i schodzi tak samo

Nawet jak masz dwie blokady wciśnięte? To musisz sporo siły w to wkładać.

[Rayos 3 188]

No wkładam dokładnie tyle samo siły jak przy zdejmowaniu z załączona blokada może już tak wyrobiłem mechanizm tych strapow? Dla mnie lepiej, nie muszę się z nimi siłowac

[Yano 3 697]

Mechanizm sie wyrabia po kilku dniach uzywania? Najs

 

 

Jak to jest z tym lewym joyem - niektorzy mowia ze to wina zintegrowanej z plytka antenty ktora poprostu slabo dziala i pomoze w tym dolutowanie nowej anteny. A inni mowia ze to kwestia egzemplarza i po wymianie wszystko dziala. A przeciez ten wymieniony joy pewnie ma taka sama budowe antenty jak ten wadliwy. O co tu chodzi?

[chmurqab 3 192]

Jak to jest z tym lewym joyem - niektorzy mowia ze to wina zintegrowanej z plytka antenty ktora poprostu slabo dziala i pomoze w tym dolutowanie nowej anteny. A inni mowia ze to kwestia egzemplarza i po wymianie wszystko dziala. A przeciez ten wymieniony joy pewnie ma taka sama budowe antenty jak ten wadliwy. O co tu chodzi?

Też mnie to zastanawia. Jak zobaczyłem jak to wygląda w środku na filmiku to się załamałem i szczerze to nie oczekiwałem, że wymieniona konsola będzie działać normalnie. A tu normalnie wszystko śmiga

[Whisker 1 454]

Mój premierowy egzemplarz jak na razie działa bez zarzutów :)

[subek 60]

Ja dzisiaj odebrałem Fluo, wszystko działa poza lewym joyconem, głupieje i się rozłącza, gubi zasięg itd, najśmieszniejsze jest to, że jak załapie to i z pięciu metrów działa, a jak mu odbije to z dwóch się nie da grać..

[chmurqab 3 192]

Ja dzisiaj odebrałem Fluo, wszystko działa poza lewym joyconem, głupieje i się rozłącza, gubi zasięg itd, najśmieszniejsze jest to, że jak załapie to i z pięciu metrów działa, a jak mu odbije to z dwóch się nie da grać..

 

Polecam wymianę sprzętu.

[bocieque 123]

Potestowałem zasięg lewego joya. Żeby zaczął gubić sygnał w pokoju, musiałem stać ponad 4 metry od konsoli, odwrócony tyłem, a joya owinąć grubym swetrem. Wtedy średnio 1 na 4 przyciśnięcia nie były rejestrowane. Całkowite zgubienie sygnału nastąpiło, jak wyszedłem z pokoju (około 5,5 metra w linii prostej od konsoli i na drodze 2 ściany plus moje ciało). Zadokowany Switch stoi w centrum rozrywki. W zasięgu 10-15 cm jest monitor, głośniki, wzmacniacz. W zasięgu metra PC, router i PS4. No, ale nie mam akwarium z rybkami, tylko klatkę z kawią domową ;p.

[Mroku 1 005]

Swietny temat. 

 

No i jak z tymi joyami? Nintendo zamierza cos z tym robic?

[Sebas 1 586]

[Rayos 3 188]

 

a ja zauwazylem, ze te strapy same schodza z joyconow bez naciskania magicznego przycisku blokady. przykladam praktycznie tyle samo sily do ich sciagniecia z i bez przycisku i schodzi tak samo

Nawet jak masz dwie blokady wciśnięte? To musisz sporo siły w to wkładać.

 

 

No wkładam dokładnie tyle samo siły jak przy zdejmowaniu z załączona blokada może już tak wyrobiłem mechanizm tych strapow? Dla mnie lepiej, nie muszę się z nimi siłowac

 

Poprawka:

 

Dziś testowałem jeszcze raz i nie zauważyłem, że ściągałem je z wyłączoną tą dodatkową blokadą. bez niej, strapy schodzą łatwo, z włączoną - trzeba przyłożyć bardzo dużo siły by wyciągnąć. Kieruję się więc ku tezie, że strapy są tak zaprojektowane by mozna je bylo sciagnac bez naciskania przycisku blokady na joyconie, stad tez to dodatkowe zabezpieczenie na samym strapie  

[Gość]

Takie ściąganie będzie powodować, że blokada z czasem się zniszczy(zetrze) i możliwe, że dżinksy nie będą tak solidnie trzymać się konsoli i tej protezy pada. Nie polecam.

[Rayos 3 188]

i tak ich nie uzywam poza tymi testami takze luz