no spoko, że wymieniają, pytanie tylko czy np. taki Conquest się do tego dostosuje i co na to inne oddziały Nintendo poza NoA o którym podejrzewam jest mowa. Ja żadnego sprzętu (poza joyconem, który juz powinien do mnie jechac) nie zamierzam wymieniac póki nie będzie możliwości backupowania savea, a i wtedy raczej nic nie bede wymienial bo poza joyconem wszystko tip top :) obudowa nie rysuje, switch chodzi cudownie, wszystko cud malina. 

 

No dobra, co do tego rysowania to mała przesada, bo raz po ciemku w nocy wkładałem switcha do docka pod jakims dziwnym katem i rano zauwazylem na folii trochę rys no ale mialem folie takze yebac

Edytowane 15 marca 20178 l przez Rayos

Docka polecam okleić w środku albo tą "folią", która była w pudełku z konsolą (biała, półprzezroczysta), albo np. ściereczką do wycierania okularów.

Ja nie mam folii i się rysuje, a joycon nie działa ale nie oddam bo szkoda mi savea w Zeldzie :) Jak będę mógł zrobić backup to będę reklamował. Jak dobrze pamiętam to na Reddicie gość pisał, że to rysowanie to wina źle dobranego plastiku w docku. 

Zamiast plastiku w środku daliby twarde gumki (takie jak np. w 3DS-ie są) i nie byłoby problemu. A tak... 

Edytowane 15 marca 20178 l przez Di

A ja tam twardo bez folii, nie po to sprzet kosztuje tyle kasy zeby folie na to nakladac. Najwyzej bedzie reklamacja.

  W dniu 14.03.2017 o 17:01, Emtebe napisał(a):

Nie trzeba wyłączyć wifi. Wystarczy ponoć wyłączyć opcję automatycznego łączenia się. W sieci można być. Dzisiaj to sprawdzę. Na wyłączonej opcji jak i na całkowitym offline.

 

 

  W dniu 14.03.2017 o 17:03, Di napisał(a):

Sprawdzałem wczoraj, u mnie wyłączenie automatycznego łączenia nic nie dało.

Czyli póki co na to wychodzi że ta opcja nie przekłada się na lepsze działanie gry.

Konsola wróciła od KiG. Lewy Joy-Con działa bez problemów.

Przylutowali Ci kabelek? :D

Wymienili Ci wszystko czy tylko Joycona?

Tylko joycona. Z tego co mówili nikomu nie wymienili całej konsoli tylko odsyłali konsole z nowym joyconem (tak twierdził szef, pracownicy co innego). Reszta była OK więć git. 

Z tego co mówił szef KiG to biorą to na klate sami. Odsyłka do Czech potem jest miesiąc na reklamację itd. Nie wiem ile w tym prawdy bo nie miałem doczynienia z serwisem Nintendo.

Oni tam mają mocne rozjazdy z tym co mówią różnym klientom. Mi całą konsolę wymienili: przyjechał kurier, zabrał starą i zostawił nową.

Ważne że już działa. Szkoda tylko mi Zeldy bo zanim oddałem konsole usunąłem savy po ok. 10h grania.

Savy się nie zapisują na carcie z grą? 

Nie. Zapisują się w konsoli, ale w tej chwili nie ma możliwości wyeksportowania ich w żaden sposób.

Dziwna sprawa, żeby nie było możliwości zapisu stanu gier w inny sposób. Jest tyle różnych opcji (nawet karta pamięci itp).

  W dniu 16.03.2017 o 19:05, czeskimaster napisał(a):

Dziwna sprawa, żeby nie było możliwości zapisu stanu gier w inny sposób. Jest tyle różnych opcji (nawet karta pamięci itp).

 

Nintendo od zawsze było pod tym względem zacofane niestety.

To jest postęp jakby co, w końcu na Wii U i 3DS-ie było, teraz nie ma. Stawiałbym, że nie wymyślili, jak to zrobić w sposób, który nie otworzy konsoli hakierom.

 

Jakiś mądry informatyk mógłby pewnie zrobić listę, ile rzeczy w Switchu jest specjalnie po to, żeby nie piracili, ciekaw jestem ile dziesiątek pozycji by na niej było.

Tak się zabezpieczyli przed piratami usuwając 90% funkcji że ci już kilka dni po premierze znaleźli lukę i przez exploit odpalił homebrew.

  W dniu 18.03.2017 o 07:39, Kriss_Hietala napisał(a):

Tak się zabezpieczyli przed piratami usuwając 90% funkcji że ci już kilka dni po premierze znaleźli lukę i przez exploit odpalił homebrew.

Jaki homebrew, na razie znaleźli ino lukę i ją testują, żadnego Hello World czy aplikacji odpalanej w usermode nie było

a mi dzis przyszedl sam joycon, wieczorem przetestuje, mam nadzieje, ze problem z lacznoscia przestanie mi dolegac 

Podłączyłem i... Niebo a ziemia. Nie gubi się, nie zacina, nic, perfetto praktycznie. Musiałem już specjalnie jakoś dziwaczne kombinować żeby się gubil, podczas gdy mój oryginalny Joy gubil się nawet jak celowalem prosto konsole. Komfort plus 9000 byłem nawet w kuchni za dwiema ścianami i się nie rozlaczal (lagi były ale to oczywiste), mój oryg gubil zasięg w tym samym pokoju co konsola jak grałem czasem a wystarczyło go dać za plecy albo przesłonic noga i please reconnect

 

TAKŻE, jak ktoś ma problem z joyem polecam wymienić.

Jak wyglądał proces wymiany i jak długo zeszło?

Zgłosiłem, że jest problem, sklep się dopytal o co dokładnie chodzi i wysłali mi nowego joya. Starego muszę odesłać.

No to ekspres, muszę też zadzwonić może się uda :)

Czyli jak rozumiem mogę zgłosić awarię joycona/ów jak dwa piwa na drodze i zaczynają tracić zasięg?