Sebas 1 611 Opublikowano 17 czerwca 2024 Opublikowano 17 czerwca 2024 Fatalnie. Można się przed tym jakoś ustrzec? Przechowywać w określony sposób, włożyć do konsoli co jakiś czas? Cytuj
Daffy 10 718 Opublikowano 17 czerwca 2024 Autor Opublikowano 17 czerwca 2024 @GearsUpco ty na to? Ja pierwsze słyszę i jestem wstrząśnięty, że moja kolekcję pudełek na switcha może zaraz szlag trafić bo w Nintendo przyoszczedzili na cartach Gruba afera Cytuj
GearsUp 341 Opublikowano 17 czerwca 2024 Opublikowano 17 czerwca 2024 1 minutę temu, Daffy napisał(a): @GearsUpco ty na to? Ja pierwsze słyszę i jestem wstrząśnięty, że moja kolekcję pudełek na switcha może zaraz szlag trafić bo w Nintendo przyoszczedzili na cartach Gruba afera No już za późno, moje wszystkie gry w foliach wylądowały już w koszu Cytuj
Ukukuki 7 316 Opublikowano 17 czerwca 2024 Opublikowano 17 czerwca 2024 30 minut temu, Sebas napisał(a): Fatalnie. Można się przed tym jakoś ustrzec? Przechowywać w określony sposób, włożyć do konsoli co jakiś czas? Jak to z pamięcą flash, odpalanie gierki raz na jakiś czas przedłuży jej żywotność. Część będzie działać a część krócej, jak pamięciami eprom w płytach arcade PCB. Dlatego sprzedałem cała swoją kolekcję arcade pcb bo więcej było zabawy z serwisowaniem tego. Żeby zbytnio się nie martwić, wszystko co ma pamięć flash kiedyś będzie wymagało serwisu, wszystko co miało aktualizacje bazuje na takiej pamięci. Każda PS3 czy X360 przestanie się uruchamiać jak dostanie bit rot. Tylko łatwiej naprawić jedną konsolę niż martwić się o całą kolekcję gier. Co ciekawe ten problem nie dotyczy przykładowo kartridzy do NESa czy Mega Drive które bazują na bramkach NOR czyli takich które nie wymagają energii do potrzymania stanu. Tak zwany maskrom. Trochę jak dane wykute w skale, te kartridże przeżyją płyty CD, DVD czy BR. Nawet te z warstwą ze złota. Wykluczając te które mają baterie do potrzymania stanu zapisu chyba ,że ją wylutujemy. Kartridże Switcha używają tej samej technologii co dyski SSD czy pendrive, czyli bramek NAND które wymagają do potrzymania stanu energii, a elektrony jak to elektrony mogą w każdej chwili polecieć gdzie chcą. Jak poleci ich odpowiednia ilość to tracimy jedną bramkę. Jak stracimy odpowiednio dużą ilość bramek albo bramkę kluczową to mamy bit rot i gra nie działa. Ktoś w necie wygrzebał ,że producent pamięci do Switcha, przynajmniej dla tych które mają pojemność 32GB zapewnia 20 lat przechowywania danych. Więc może to być krócej przy wadliwych sztukach (jak moja) lub drugie tyle przy dobrym przechowywaniu jak i odpalaniu gry raz na jakiś czas. 4 Cytuj
GearsUp 341 Opublikowano 17 czerwca 2024 Opublikowano 17 czerwca 2024 5 minut temu, Ukukuki napisał(a): Jak to z pamięcą flash, odpalanie gierki raz na jakiś czas przedłuży jej żywotność. Część będzie działać a część krócej, jak pamięciami eprom w płytach arcade PCB. Dlatego sprzedałem cała swoją kolekcję arcade pcb bo więcej było zabawy z serwisowaniem tego. Żeby zbytnio się nie martwić, wszystko co ma pamięć flash kiedyś będzie wymagało serwisu, wszystko co miało aktualizacje bazuje na takiej pamięci. Każda PS3 czy X360 przestanie się uruchamiać jak dostanie bit rot. Tylko łatwiej naprawić jedną konsolę niż martwić się o całą kolekcję gier. Co ciekawe ten problem nie dotyczy przykładowo kartridzy do NESa czy Mega Drive które bazują na bramkach NOR czyli takich które nie wymagają energii do potrzymania stanu. Tak zwany maskrom. Trochę jak dane wykute w skale, te kartridże przeżyją płyty CD, DVD czy BR. Nawet te z warstwą ze złota. Wykluczając te które mają baterie do potrzymania stanu zapisu chyba ,że ją wylutujemy. Kartridże Switcha używają tej samej technologii co dyski SSD czy pendrive, czyli bramek NAND które wymagają do potrzymania stanu energii, a elektrony jak to elektrony mogą w każdej chwili polecieć gdzie chcą. Jak poleci ich odpowiednia ilość to tracimy jedną bramkę. Jak stracimy odpowiednio dużą ilość bramek albo bramkę kluczową to mamy bit rot i gra nie działa. Ktoś w necie wygrzebał ,że producent pamięci do Switcha, przynajmniej dla tych które mają pojemność 32GB zapewnia 20 lat przechowywania danych. Więc może to być krócej przy wadliwych sztukach (jak moja) lub drugie tyle przy dobrym przechowywaniu jak i odpalaniu gry raz na jakiś czas. Ja takie coś znalzłem: Macronix produces their “Xtrarom” propriety NAND flash variant for Nintendo Switch, which claims to last 20 years at 85 degrees celsius — that’s very hot. Xtrarom was also developed to be free from read/write errors, which would help keep it from degrading like regular NAND flash. The Switch — unlike the 3DS and DS — doesn’t write to the cartridge and user data is stored on the system. Well-stored floppy disks still work to this day, so I imagine any Switch cartridge that’s taken care of will outlive us all. Cytuj
Ukukuki 7 316 Opublikowano 17 czerwca 2024 Opublikowano 17 czerwca 2024 18 minut temu, GearsUp napisał(a): Ja takie coś znalzłem: Macronix produces their “Xtrarom” propriety NAND flash variant for Nintendo Switch, which claims to last 20 years at 85 degrees celsius — that’s very hot. Xtrarom was also developed to be free from read/write errors, which would help keep it from degrading like regular NAND flash. The Switch — unlike the 3DS and DS — doesn’t write to the cartridge and user data is stored on the system. Well-stored floppy disks still work to this day, so I imagine any Switch cartridge that’s taken care of will outlive us all. Tutaj można fajnie zobaczyć jak ludzie bazowali jeszcze sporo na domysłach w 2017 roku łącznie z kartridżem na mikroskopie https://forums.atariage.com/topic/270216-nintendo-switch-cartridge-eprom-or-maskrom/ Oczywiście świry od Atari Trochę smutne ,że się już nie robi tak dużych mask rom bo jest to zbyt drogie. Umknęła mi pewna era, totalnie bez mojej świadomości. Do niedzieli byłem przekonany ,że kartridże do Switcha to dalej maskrom xd 1 Cytuj
Mari4n 521 Opublikowano 18 czerwca 2024 Opublikowano 18 czerwca 2024 Z kartami do 3dsa też był ten problem, dokładnie z pokemonami ORAS. Podobna sytuacja była też z WiiU, gdzie nieużywane wcześniej konsole się nie uruchamiały. Przyczyna ta sama- bit rot. Cytuj
roivas 41 Opublikowano 21 czerwca 2024 Opublikowano 21 czerwca 2024 Zaspałem z oddaniem na gwarancje OLEDA mam pytanie do Was. Dosyć często podczas gry, kiedy joy-cony sa podłączone do konsoli to mi jednego rozłącza. Mam tak od samego początku po kupnie konsoli, która jest już po gwarancji. Da się coś z tym zrobić myślicie, czy ci przestępcy mnie oleją? Jak to załatwić ewentualnie? Cytuj
NemoKOF 712 Opublikowano 21 czerwca 2024 Opublikowano 21 czerwca 2024 oleją myślę. Możesz spróbować wymienić szyny w konsoli i ew w kontrolerach, są tam złącza. Może jakaś tasiemka jest uszkodzona. Nie jest to trudne. Cytuj
Ukukuki 7 316 Opublikowano 21 czerwca 2024 Opublikowano 21 czerwca 2024 7 godzin temu, roivas napisał(a): Zaspałem z oddaniem na gwarancje OLEDA mam pytanie do Was. Dosyć często podczas gry, kiedy joy-cony sa podłączone do konsoli to mi jednego rozłącza. Mam tak od samego początku po kupnie konsoli, która jest już po gwarancji. Da się coś z tym zrobić myślicie, czy ci przestępcy mnie oleją? Jak to załatwić ewentualnie? Którego ci brakuje? Mam jeden z plusem do sprzedania, wygląda jak nówka sztuka, nigdy nie używany. Cytuj
roivas 41 Opublikowano 4 lipca 2024 Opublikowano 4 lipca 2024 (edytowane) W dniu 21.06.2024 o 19:03, Ukukuki napisał(a): Którego ci brakuje? Mam jeden z plusem do sprzedania, wygląda jak nówka sztuka, nigdy nie używany. To jest niekoniecznie kwestia joy-conów, być może powodem jest konsola. Poza tym nie chcę kupować:P Zastanawiam czy Nintendo mi to naprawi po gwarancji jeśli jest to wada fabryczna. Edytowane 4 lipca 2024 przez roivas Cytuj
ThePatrickyo 88 Opublikowano 4 lipca 2024 Opublikowano 4 lipca 2024 W sumie jak już w ten temat wszedłem, to podpytam, może ktoś z Was miał podobną przypadłość Zauważyłem, że cokolwiek nie podepnę do Switcha (joy-con, Split Pad Pro), zawsze lewa strona wypina się dużo trudniej niż prawa. Powiedziałbym, że właśnie nienaturalnie ciężej, muszę użyć większej siły, czy miał ktoś z Was podobnie? Konsola ma rok czasu, model OLED, myślę czy olać temat czy coś z tym robić póki jeszcze jest gwarancja. Nie jest to jakieś uciążliwe, bo stosunkowo rzadko coś przepinam, ale chodzi o sam fakt Cytuj
GearsUp 341 Opublikowano 4 lipca 2024 Opublikowano 4 lipca 2024 (edytowane) 11 minut temu, ThePatrickyo napisał(a): W sumie jak już w ten temat wszedłem, to podpytam, może ktoś z Was miał podobną przypadłość Zauważyłem, że cokolwiek nie podepnę do Switcha (joy-con, Split Pad Pro), zawsze lewa strona wypina się dużo trudniej niż prawa. Powiedziałbym, że właśnie nienaturalnie ciężej, muszę użyć większej siły, czy miał ktoś z Was podobnie? Konsola ma rok czasu, model OLED, myślę czy olać temat czy coś z tym robić póki jeszcze jest gwarancja. Nie jest to jakieś uciążliwe, bo stosunkowo rzadko coś przepinam, ale chodzi o sam fakt Raczej nie ma dwóch idealnie spasowanych szyn, zawsze jeden Joy-Con się ciut mocniej chwieje czy dopasowuje, zapewne masz tak od nowości ale zauważyłeś dopiero teraz bo to nie jest przypadłość "użytkowania" jak wielu sądzi. Cieszę się z tych plotek, że w Switchu 2 mają być magnety. Edytowane 4 lipca 2024 przez GearsUp 1 Cytuj
dominalien 273 Opublikowano 4 lipca 2024 Opublikowano 4 lipca 2024 Tak, te szyny są wyjątkowo toporne. Magnesy to dobry kierunek. Cytuj
ThePatrickyo 88 Opublikowano 4 lipca 2024 Opublikowano 4 lipca 2024 No dobra, możecie mieć rację. Po prostu szkoda by mi było, jeżeli za kilka lat miałbym problem z używaniem Switcha tylko i wyłącznie przez te szyny. Jeżeli sobie ciężko chodzi to spoko, ważne żeby działały cały czas Cytuj
pattro 260 Opublikowano 24 sierpnia 2024 Opublikowano 24 sierpnia 2024 (edytowane) Czy w wersji OLED to normalne że z prawej strony ekran na krawędzi (mniej więcej środek) jest tak ostry jak się przejedzie palcem? Wrażenie takie jakby folia była źle naklejona i czuć ją przejeżdżając palcem po prawej krawędzi od góry do dołu lub od prawej do lewej strony. Sprawdzałem ekran i nie jest wybrzuszony czy coś tego typu. Kiedyś miałem OLEDA ale nie pamiętam czy też tak było Edytowane 24 sierpnia 2024 przez pattro Cytuj
vrex1134 0 Opublikowano 3 stycznia Opublikowano 3 stycznia Cześć, Lewy joy con w moim switchu nie chce porządnie "zaklikać" w szynie, wysuwa się tak łatwo, że komunikat press l and r pojawia się co kilka chwil... Czy jest to naprawialny problem? Macie jakiś serwis godny polecenia? Może domowe tricki? Z góry dzk za odpowiedź!🙏 Cytuj
easye 3 416 Opublikowano 5 stycznia Opublikowano 5 stycznia Też macie ten problem? Bateria przez noc znika mi do 0… Cytuj
Ken Adams 317 Opublikowano 5 stycznia Opublikowano 5 stycznia Mi bateria pada(la) w stanie uspienia przez to, ze lewy joycon nie ladowal sie podczas ladowania konsoli przez kabel, a wylacznie wtedy gdy konsola byla odlaczona (niewazne wlaczona czy uspiona), problemu do dzisiaj nie rozwiazalem dlatego konsole wylaczam. Ten komunikat L+R co kolega wyzej tez mam co chwile… aczkowliek u mnie jest to spowodowane chyba jakims luzem na szynach (jestem luzakiem cool) bo osadzenie joya i klikniecie jest na eleganckosci pelne… kolejny problem, z ktorym nie umiem sobie poradzic i przez to praktycznie przestalem grac. Gdybym wiedzial, ze to wina joycona, tobym sobie kupil nowy, ale rownie dobrze moze to byc kaprys konsoli wiec walic to. lewy joycon sie nie laduje prawy rozlacza ale zaden z nich nie ma driftu zaluje, ze nie kupilem lite. A jakby co to przeszukalem pol internetu celem rozwiazania tych spraw i bez powodzenia, takze nie polecam a nawet odradzam, bo wiekszosc oferowanych w sieci rozwiazan… lepiej przemilcze Cytuj
Ken Adams 317 Opublikowano 13 stycznia Opublikowano 13 stycznia (edytowane) nie wierze w to, ale jednak, wsuniecie kawalka kartki w to miejsce (lub przylepienie grubej tasmy klejacej w miejsce odpowiadajace temu miejscu ale znajdujace sie w samej konsoli) zlikwidowalo u mnie, przynajmniej tymczasowo, problem ciaglego rozlaczania sie joycona wskutek luzu na szynach. @vrex1134 nie wiem czy zlikwiduje takze to twoj problem ale warto sprobowac Edytowane 14 stycznia przez Ken Adams Cytuj
vrex1134 0 Opublikowano 14 stycznia Opublikowano 14 stycznia On 1/13/2025 at 10:37 AM, Ken Adams said: nie wierze w to, ale jednak, wsuniecie kawalka kartki w to miejsce (lub przylepienie grubej tasmy klejacej w miejsce odpowiadajace temu miejscu ale znajdujace sie w samej konsoli) zlikwidowalo u mnie, przynajmniej tymczasowo, problem ciaglego rozlaczania sie joycona wskutek luzu na szynach. @vrex1134 nie wiem czy zlikwiduje takze to twoj problem ale warto sprobowac Problem solved. Kawałek kartonika i życie stało się piękniejsze. Dzięki! 🙏🏼 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.