Pix 971 Opublikowano 25 lipca 2017 Opublikowano 25 lipca 2017 Jak ktoś czeka na jakieś "grube akcje", to musi wytrzymać do 6 odcinka. To chyba właśnie wtedy ma być większa bitwa. Cytuj
Homer S 197 Opublikowano 25 lipca 2017 Opublikowano 25 lipca 2017 Spokojnie, Arja dojdzie do Winterfell w siódmym odcinku. Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 No bardziej w następnym albo czwartym. Tam nie ma miejsca na przedłużanie akcji już. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 w nastepnym to pewnie matka teresa spotka sie z snowem + skoncetruja sie na cersei i prezencie, arja obstawiam, ze dopiero za pare odcinkow pojawi sie w winterfell jak juz littlefinger swoje ziarno tam zasieje Cytuj
boston_luke 193 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 Jak ktoś czeka na jakieś "grube akcje", to musi wytrzymać do 6 odcinka. To chyba właśnie wtedy ma być większa bitwa. Kumpel przeczytał wszystkie możliwe spoilery z sezonu 7 (pojęcia nie mam po co), ostatnio się naj.ebal i mi wygadał co (może) będzie w ostatnim odcinku. I jeśli to prawda, to ostatni też będzie mocny. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 nic nie czytalem ze spoilerow ale mam nadzieje, ze czyms zaskoczy mnie ten sezon bo na razie wszystko zapowiada sie na totalnie przewidywalny scenariusz i licze na lepszy cliffhanger na koniec sezonu niz obalenie muru przez bialych wedrowcow Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 Cersei zetnie Aryi głowę na oczach Jona, po czym Jaimie zabije Cersei, na co Tyrion zabije Jaimiego, po czym Sansa zabije Tyriona. A Littlefinger osiodła smoki i odleci w stronę zachodzącego słońca. 1 Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 lepszy cliffhanger na koniec sezonu niz obalenie muru przez bialych wedrowcow No raczej nie obalą. Ogar miał wizję gdzie przekroczą mur. Pewnie będzie to to samo miejsce gdzie Jon wyśle Tormunda. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 czyli tormund ginie, wedrowcy w westeros, koniec sezonu zbyt przewidywalne, o ile watek walki z stworami zostawia na finalowy sezon z uwagi na budzet itp to licze, ze serio czyms zaskocza w watku westeros, chce cos ponad raczej przewidywalny konflikt sansy z snowem, knowania littlefingera, raczej bankowe ubicie jakiegos smoka przez cersei i sex matki teresy z sniezynka Cytuj
boston_luke 193 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 nic nie czytalem ze spoilerow ale mam nadzieje, ze czyms zaskoczy mnie ten sezon bo na razie wszystko zapowiada sie na totalnie przewidywalny scenariusz i licze na lepszy cliffhanger na koniec sezonu niz obalenie muru przez bialych wedrowcow Też mi się wydaje, że mur może zostać zburzony, zwłaszcza po rozmowie Sama z Archmaesterem i jego twierdzeniom, że mur wytrzyma wszystko i każda zima się kiedyś skończy. Cytuj
Metoda 1 325 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 Mnie to osobiście najbardziej interesuje wątek Ogara, bo cała reszta, to już delikatni złotopolscy się zrobili :) 1 Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 Kaleka z muru do zamku obok niego mial chyba z 500m, a caly odcinek go pomineli i snow wyjechal Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 Ee? Coś ci się pomerdało. Z muru do Winterfell jest gdzieś z 1000 km. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 jezu fakt, zapomnialem, ze snow juz w winterfell, a nie w czarnym zamku Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 26 lipca 2017 Opublikowano 26 lipca 2017 7 sezon jeszcze gorszy i bardziej przewidywalny niż 6 gdzie też telegrafowali wszystko od początku i do 9 odcinka nic się nie działo (a wynik bitwy był oczywisty). Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 27 lipca 2017 Opublikowano 27 lipca 2017 Co to było w ogóle? xD Wątek Aryi to ktoś pijany i niespełna rozumu pisze? Teleporty, zaginięcie ekipy Sheerana, jakaś z piz/dy wzięta scena z wilkorem. Bitwy morskiej to nawet nie ma jak skomentować. Jak szukają pretekstu do likwidowania beznadziejnych postaci, które błąkają się po ekranie bez celu od 3 sezonów, to mógł tam jeszcze Gendry przepływać na swojej łódeczce. Cytuj
Pix 971 Opublikowano 27 lipca 2017 Opublikowano 27 lipca 2017 A ja nie mam nic przeciw teleportacji. Na tym etapie serialu nie chciałbym już oglądać, jak Arya podróżuje przez 10 odcinków i ma różne przygody. Dość się tego naoglądałem przez ostatnie 6 sezonów. Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 30 lipca 2017 Opublikowano 30 lipca 2017 Aaaa.... jak dobrze łyknąć wszystkie sezony w kilka tygodni... Oglądając to odcinek po odcinku, sezon po sezonie da się dobrze bawić. Ale i tak Martinowi tata wchodził do wanny i pewnie tam też głupio umarł skoro jego syn traktuje postacie jak mięso armatnie. Na Neda byłem gotowy, Cat i Robb to mocarny kopniak w twarz ale zaś Osha to beka podobna do Iana McShane'a. No (pipi)a xD Chyba tylko los najmłodszego Starka był wiadomy dla wszystkich. Postać kompletnie ignorowana od 1 sezonu aż po kres. Jeżeli książki w podobny sposób prowadzą akcję to Martin nie potrafi pisać. O co chodzi z Panem Światła? Czemu randomowo przywraca życie typom? O co chodzi ze starą Panią w Czerwieni? Co motywuje lodowego ludka? Może książki jaśniej to tłumaczą ale i tak poczekam na odpowiedzi w tym i kolejnym sezonie. Wątki są tak pościnane, że ciężko o powagę gdy jedna czy druga postać z odcinak na odcinek zmienia obóz pracy. Najlepiej rozpisaną postacią jest oczywiście Ogar. Tyrion, John, Arya, Bronn, Jamie i Tormund równie dobrze choć pierwszy przestał się rozwijać ostatnio (ale wciąż zarąbisty), John zbyt miękki, a Jamie potrzebuje porządnego starcia. Wątek młodej Starkówny najlepiej wyglądał podczas podróży z Ogarem i wizytą za morzem. Teraz winny jest bardziej typ od rozpiski postaci aniżeli aktorka. 7 sezon wystartował i wszystko zmierza do kruchego sojuszu 7 królestw bo Mr. Freeze przekracza mur. Żelazny tron? Mądry władca powinien go stopić, postawić okrągły stół i założyć koalicję ze wszystkimi władcami by wspólnie kierować kontynentem. W sumie to jest jakaś tam luźna wariacja nt legendy o Królu Arturze. John sięgnie po Excalibur? Może. Młody Bran w takim razie kreuje się na Merlina (choć teraz będzie odstawiał profesora X na wózku). I gdzie jest, kurwa, Gendry? Serial jest solidnie zrobiony i pieniądze dobrze wydane (choć widać, że się kończą). Od strony technicznej jest fenomenalnie. Fabularnie już nie bardzo. Nie rozumiem fenomenu tego serialu. Serio wystarczy ściąć kilkoro ważnych postaci w prozaicznych momentach by szaleństwo ogarnęło cały świat? Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 30 lipca 2017 Opublikowano 30 lipca 2017 Nie rozumiem fenomenu tego serialu. Jak można nie rozumieć jakiegoś fenomenu? Serial ogląda się dobrze, jest na podstawie znanej książki i słynie z kilku szokujących scen. Jest też memowaty, "cytowalny" z popularnymi postaciami, które i tak umierają. Tak o to powstał czokapik. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 31 lipca 2017 Opublikowano 31 lipca 2017 trzeci odcinek, znowu parodiowalka, a ja dalej nie czuje dramaturgii, napiecia, nie stoi mi przy dialogach - chyba serio obrywa sie serialowi, ze najbardziej charakterne postacie juz dawno w piachu, a brak ksiazki na podkladke scenariusza sprawia, ze dialogi przypominaja dynastie lub mode na sukces Cytuj
Metoda 1 325 Opublikowano 31 lipca 2017 Opublikowano 31 lipca 2017 Jon Snow, to serio ma minę kota srającego na pustyni. Czekam, aż w jakimś odcinku się w końcu popłacze. Cytuj
Starh 3 174 Opublikowano 31 lipca 2017 Opublikowano 31 lipca 2017 (edytowane) Jestem ciekawy kiedy Danka z Johnem poznają prawdę o swoim pokrewieństwu. Stawiam, że Littlefinger już jest tego praktycznie pewny i wykorzysta te informację aby namieszać. Edytowane 31 lipca 2017 przez Starh Cytuj
Homer S 197 Opublikowano 31 lipca 2017 Opublikowano 31 lipca 2017 boże, te dialogi to na poziomie gimbazy. jon snow na wielkim bulwersie bo danka mu z miejsca nie robi loda za jego teorie spiskowe o nieumarłych xddd a najgorsze jest to, że to był jeden z dwóch głównych punktów tego odcinka i wszystkie te ich wymiany były mocno drewniane. jeden jedyny euron jest pozytywem wszystkich tych odcinków (zaraz za davosem, moim ulubieńcem) no i sceny cersei - ellaria były nawet satysfakcjonujące. jaime znowu zmienił się w durnego kołka ale może ostatnia scena popchnie go w jakimś ciekawym kierunku. Cytuj
Okie from Muskogee 2 853 Opublikowano 31 lipca 2017 Opublikowano 31 lipca 2017 Teorie spiskowe? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.