Sezon 7 [Winds Of Winter, A Dream of Spring (?) ]

[tommi 345]

zrób lepszą jeden z drugim jak tacy mądrzy

 

Nie trafiło w łeb to nie trafiło. Na chuy drążyć?

 

żużlowcy jeżdżą na motorkach ze złamanymi obojczykami, więc co to dla smoka jakaś wykałaczka w skrzydle

Edytowane 8 sierpnia 2017 przez tommi

[Canaris 304]

Kłócą się o prawa fizyki w serialu gdzie pory letnia i zimowa trwają od kilku do nawet kilkudziesięciu lat i za (pipi)a pana krajobrazy, roślinność, zwierzęta, etc., tak by nie wyglądały jak są przedstawiane. 

Bran to już ładnie odleciał. Czekam aż trafi na jakiś zbirów, machnie łapką i powie: "To nie są Starkowie, których szukacie..."

Pokaż mi jeden dowód na to że w świecie Westeros panują inne prawa fizyki niz w naszym. Masz grawitacje, tarcie, opór powietrza etc. Wiec to żadna wymówka. 

Tym bardziej że wszystko co jest "niemożliwe" u nas, u nich jest też produktem magii. 

 

 

Walkę Oberyna z Gregorem moim zdaniem "zbalansowali" lepiej, chociaż tam różnica między walczącymi była chyba mniejsza.

 

 

Ale to zupelnie inna walka. Nie dość że na serio to jeszcze przeciwnicy klasą i doświadczeniem podobni, żaden sie nie waha bo drugiego nienawidzi itp. 

 

 

No i Arya może zmieniać ryje na zawołanie, więc takim 100% niemagicznym "naturalem" nie jest  :D

 

 

Ale nigdzie nie ma ani słowa że jest super silna, super zwinna etc. Nawet Faceless nie posiadają takich zdolności bo to doskonale wytrenowani ludzie z umiejetnoscia zmiany twarzy i to wszystko. 

 

 

 

na magicznym (acz nie kuszoodpornym) smoku 

Czemu mialby być odporny ? To ustanowiony kanon w GOT że smoki są groźne w (pipi) ale ani nie nieśmiertelne ani nie niewrązliwe na rany itp. 

 

 

 

Lannisterów, liczebnością i wyposażeniem przypominającej hufiec ZHP.

Chyba znamy dwa rózne ZHP.. 

 

 

 

Przed bitwą teleport na teleporcie,

Gdzie konkretnie ?

 

 

 

o "skorpionie" nawet się nie będę wypowiadał, bo sama idea stojąca za tym wynalazkiem jest beznadziejna i hollywoodzka do bólu.

 

Skorpion to wynalazek z czasów starożytnego Rzymu, ten serialowy od naszego rozni sie tylko łóżyskiem do swobodnego obracania w pionie i poziomie co jest dośc logicznym wynalazkiem jesli to coś ma posłużyc do walenia do smoków w locie. 

Co w tym beznadziejnego i hollywoodzkiego ? Jest to zgodny z kanonem sposob na zabicie smoka - przywalić mu czymś wystarczająco ostrym i cieżkim żeby przebić łuski.

 

O Skorpionie Rzymskim - 

Wyglądem przypominała balistę, była od niej jednak o wiele mniejsza. Pociski skorpionów leciały po torze płaskim na odległość do 600 metrów. Masowo używano małych z zasięgiem do 200 metrów, które idealnie nadawały się do rażenia wrogich formacji.

Oddech smoka ma mniejszy zasięg niż taki skorpion, co jest takiego beznadziejnego w broni ktora daje operatorowi szanse na zabicie smoka zanim ten zdazy zabić jego ? 

 

 

Bronn biegnący bezkarnie przez całe pole walki xD smok i Daenerys zestrzeleni bronią mającą zabijać smoki i na końcu Jaime

 

 

 

 

Bronn nie biegnie "bezkarnie przez cale pole walki" tylko przemieszcza sie po tyłach litej formacji na normalnym polu walki na dodatek pojedynkujac sie z nielicznym maruderami ktorzy przerwali formacje.

Co jest takiego dziwnego w "zestrzeleniu Drogona ? Dostał w (pipi) wielkim bełtem, został ranny, wylądował...

Jaime który TONIE pod koniec odcinka to też "prawieśmierć" ?

 

 

Ja nie wiem ludzie gdzie wy macie oczy i mózgi jak oglądacie te odcinki .... Idiotyczne dopierdalnie sie byle sie do(pipi)ić, argumentów zero tylko jakieś gimbusiarskie bagatelizowanie i strawmany .. 

Edytowane 8 sierpnia 2017 przez Canaris

[Rudiok 3 376]

No ale Jaimie nie zginie, więc to faktycznie prawieśmierć.

[Voytec 2 761]

Brawo, Canaris.

[Kinoji 763]

Co w tym beznadziejnego i hollywoodzkiego ?

to, że jego wprowadzenie, geneza i wytłumaczenie działania były niepotrzebnie pompatyczne

("królowo, proszę tutaj zobaczyć jaką maszynę stworzyliśmy, o tak potrafi czaszkę smoka przebić!")

hollywoodzkie i beznadziejne jak dla mnie no sorki. ja wiem, że zgodne z kanonem i czym tam jeszcze, ale to jak się z tym sprzętem od wprowadzenia obchodzą mi się nie podoba.

 

 

 

Bronn nie biegnie "bezkarnie przez cale pole walki" tylko przemieszcza sie po tyłach litej formacji na normalnym polu walki na dodatek pojedynkujac sie z nielicznym maruderami ktorzy przerwali formacje.

Formacja wydaje mi się, że do tej pory została porządnie przerwana, co widać w poprzedzających scenach i co można stwierdzić po tym, że po drodze mija wielu żołnierzy obu stron.

Bronn biegnie przez pole walki, żeby dopaść do wspomnianej maszyny, a po drodze nie dzieje mu się NIC, bo plot armor.[/spoiler}

 

 

 

 

Jaime który TONIE pod koniec odcinka to też "prawieśmierć" ?

patrz post Rudioka. jeśli okaże się inaczej, to odszczekam wiadomo

 

ale się nie okaże

 

 

mówisz, że ludzie nie korzystają z oczy i mózgu oglądając, a sam bronisz każdy jeden słaby element, trochę na siłę momentami   

Edytowane 8 sierpnia 2017 przez Kinoji

[Canaris 304]

to, że jego wprowadzenie, geneza i wytłumaczenie działania były niepotrzebnie pompatyczne

 

Spoiler 

 

 

hollywoodzkie i beznadziejne jak dla mnie no sorki. ja wiem, że zgodne z kanonem i czym tam jeszcze, ale to jak się z tym sprzętem od wprowadzenia obchodzą mi się nie podoba.

 

 

Gdzie tam była jakaś pompa ? Zaufany królowej pokazał jej po cichu coś co daje jej szanse na zneutralizowanie najważniejszego atutu jej przeciwniczki i totalnego game breakera.

Geneza i wytłumaczenie były proste - te broni już istniały kiedyś ale od wieków nie było żadnego smoka to popadły w zapomnienie.

Twoje zarzuty nie mają w ogóle sensu ... 

Jakby wymyślił jakieś czary z dupy to też by była spina ze sie LOTR czy inny Hobbit robi.. 

 

 

Formacja wydaje mi się, że do tej pory została porządnie przerwana, co widać w poprzedzających scenach i co można stwierdzić po tym, że po drodze mija wielu żołnierzy obu stron.  Bronn biegnie przez pole walki, żeby dopaść do wspomnianej maszyny, a po drodze nie dzieje mu się NIC, bo plot armor.

 

 

 

Jest przerwana przez pojedyńczych jeźdzców i to tylko w miejscach w których Drogon ział ogniem ( bo dothraki to kompletne złamasy i gdyby nie ta przerośnięta jaszczurka to by dostali kolosalnego kopa w zad jak nakazuje realizm i logika ). Bronn przez cały czas robił uniki, parował ciosy i chyba z pieciu dothraki zabił biegnąc przez to pole bitwy czyli robił to w czym jest dobry i po co go wynajeto - gdzie tu jakis plot armour ? 

 

 

patrz post Rudioka. jeśli okaże się inaczej, to odszczekam wiadomo

 

Spoiler 

 

 

 

 

 

Pewnie nie zginie ale to dalej daje tylko jedną "prawieśmierć" i to na dodatek jako cliffhanger wiec o co ta spina ?

Edytowane 8 sierpnia 2017 przez Canaris

[Kinoji 763]

Gdzie tam była jakaś pompa ?

może złe słowo. semantyka. chodzi mi o to, że scena rozmowy Cersei z Qyburnem a później pokaz zastosowania były dla mnie nagłe, nieoryginalne, antyklimatyczne, bez żadnego wprowadzenia (mogli chociaż wcześniej powiedzieć, że nad czymś pracują) i generalnie słabe. moje zarzuty mają sens z prostego powodu - skoro mi się to nie podobało, to mi się nie podobało. nie próbuję nikomu sprzedawać własnych racji, to jest po prostu moje zdanie

 

 

 

pieciu dothraki zabił biegnąc przez to pole bitwy czyli robił to w czym jest dobry i po co go wynajeto - gdzie tu jakis plot armour ?

no właśnie sam sobie odpowiedziałeś na początku tego cytatu xDD

 

 

 

Pewnie nie zginie ale to dalej daje tylko jedną "prawieśmierć" i to na dodatek jako cliffhanger wiec o co ta spina ?

wydaje mi się, że gdyby to był jeden z pierwszych sezonów, to ktoś z czwórki

 

Jaime/Danka/Bronn/smoczek

 

by zginął. nie spinam, po prostu zauważam różnice w porównaniu do początku serialu, który bardzo mi się podobał i trochę mi żal, że wg mnie poziom spadł. tyle.

 

generalnie no różnica w zdaniach. Tobie się wciąż podoba i zayebiście, zazdroszczę nawet, bo sam bym chciał, żeby mi się wciąż tak to oglądało jak kilka lat temu

Edytowane 8 sierpnia 2017 przez Kinoji

[Yakubu 3 047]

 

nie no motyw z Jaimem, że zostanie uratowany bym zrozumiał gdyby nie to, że będąc w pełnym rynsztunku i z metalową ręką niemalże otarł się dupą o dno xd

 

Btw co do samej bitwy, za(pipi)ista była to fakt, ale Danka to głupia pizda jest jednak. Takie wielkie straty w wojsku, a wystarczyło szepnąć trzem smokom na ucho "drakar" i by pozamiatały całe wojsko Lannisterów. W Herosach się wygrywało wojnę minimalizując straty na polu walki, widać nie grała (pipi)

 

[Canaris 304]

może złe słowo. semantyka. chodzi mi o to, że scena rozmowy Cersei z Qyburnem a później pokaz zastosowania były dla mnie nagłe, nieoryginalne, antyklimatyczne, bez żadnego wprowadzenia (mogli chociaż wcześniej powiedzieć, że nad czymś pracują) i generalnie słabe. moje zarzuty mają sens z prostego powodu - skoro mi się to nie podobało, to mi się nie podobało. nie próbuję nikomu sprzedawać własnych racji, to jest po prostu moje zdanie

 

 

 

Jak by pokazywali wszystko to byś spinał dupe że akcja wolno jedzie i wogóle po co tyle szczegółów bla bla bla.

 

 

no właśnie sam sobie odpowiedziałeś na początku tego cytatu xDD

 

 

Gdzie tam jest plot armour ? Gościu robi to za co mu płacą i ma troche farta ( a że dothraki to banda przereklamowanych amatorów to ich pięciu naciął - nic dziwnego ).

 

 

 

generalnie no różnica w zdaniach. Tobie się wciąż podoba i zayebiście, zazdroszczę nawet, bo sam bym chciał, żeby mi się wciąż tak to oglądało jak kilka lat temu 

 

Ja mam gdzieś czy ci sie podoba czy nie ale mam problem jak ktoś (pipi)i takie głupoty jak ty krytykując cokolwiek. 

[Kinoji 763]

 

 

Jak by pokazywali wszystko to byś spinał dupe że akcja wolno jedzie i wogóle po co tyle szczegółów bla bla bla.

w myślach czytasz zawodowo poza tym, że ci HBO płaci za bronienie gota? xD

 

tak rzucasz tym tekstem o spinaniu się jak małpa gunwem a sam najbardziej jesteś tutaj zagotowany. ochłoń chopok, a ja kończę rozmowę, bo polemiki to z Tobą nie ma, elo

[Tokar 8 278]

Podobało mi się jak w trakcie batalii jeden z dzikusów nie wiedzieć czemu upatrzył sobie Bronna i leciał za nim nie zważając na wszelkie przeciwności losu przez całe pole bitwy tylko po to, żeby można było zaprezentować superkuszę w scenie rodem z kreskówki. Zabrakło tylko głośnego UH OH!  

[Shankor 1 651]

Ten serial od czasu bitwy na morzu, gdzie wysadzili flotę stannisa i walki o mur desperacko próbuje przebić się na kolejny poziom w kategorii pompatyczność i bombastyczność scen batalistycznych. A wy się podniecacie.

[Killabien 556]

Mi sie bitwa podobala. Smok sial roz.(pipi), Bronn jest kozakiem i mam nadzieje, ze nie zginie jeszcze.

 

Edit: Davos, my boi!

Nowy grammar nazi w GOT. Stannis bylby dumny.

Edytowane 8 sierpnia 2017 przez Killabien

[Alex van Cube 462]

Ten serial od czasu bitwy na morzu, gdzie wysadzili flotę stannisa i walki o mur desperacko próbuje przebić się na kolejny poziom w kategorii pompatyczność i bombastyczność scen batalistycznych. A wy się podniecacie.

A co mają robić...? Starać się nie?

[Shankor 1 651]

No to właśnie jest mój argument. Starają się i czasem wychodzi, a czasem nie.

[Starh 3 174]

O co za filmik. Jaimie to w sumie tragiczna postać, taki emocjonalny tułacz, który w końcu będzie musiał podjąć pewną decyzję.

[Metoda 1 325]

Ciekawe czy zanim wyjaśni Cercei, to jeszcze ją wychędoży na do widzenia. 

[Daffy 10 628]

Jaimiego uwielbiam - niesamowita przemiana przez te wszystkie sezony z postaci, ktora gardzilem w taka ktorej kibicuje

[Andreal 2 123]

Obejrzałem sobie właśnie relację z kręcenia bitwy, jestem pod ogromnym wrażeniem, bardzo dużo kaskaderki.

 

Co do sezonu, jest naprawdę bardzo dobrze, na tyle dobrze, że jak w końcu wyjdzie nowa książka będę miał ją głęboko w zakamarkach dupy. Akurat w tym wypadku pomysł z równoległym tworzeniem dwóch przenikających się w jakimś stopniu rzeczy spowodował u mnie konieczność wyboru, padło na serial. 

[MEVEK 3 618]

Powiedzcie mi prosze, czy matka smokow, splodzi "jakies" wlasne potomstwo? Byl zwiazany z tym krotki watek i tak sie zaciekawilem, co by z tego wyszlo.

Mysle o tym mutancie z S1 ktory nie przezyl. Ciekawi mnie, czy odwazy sie na kolejne i jakby sie to potoczylo.

[Godot 416]

Nie. Pomijając fakt, że jako kobieta nie może nic spłodzić to nie może mieć dzieci własnych po tych wydarzeniach z s1

[Starh 3 174]

Nie. Pomijając fakt, że jako kobieta nie może nic spłodzić to nie może mieć dzieci własnych po tych wydarzeniach z s1

No właśnie jest teoria, że jednak może. Przesłanki pojawiały się zarówno w książkach jak i serialu.

[boston_luke 193]

No właśnie jest teoria, że jednak może. Przesłanki pojawiały się zarówno w książkach jak i serialu.

 

W serialu też była?

 

W książce kojarzę trochę naciągane spełnienie tej przepowiedni:

 

"When the sun rises in the west and sets in the east, when the seas go dry and mountains blow in the wind like leaves.

Only then would her womb quicken once again..."

[Grzegorzo 1 411]

https://youtu.be/pqUVqOO7slY

 

 

 

https://youtu.be/7qxsCCd9jjA

 

memy i filmiki coraz lepsze xd

[Homer S 197]

no ten z januszem nawet mnie troszke rozyebał.