Skocz do zawartości

Matrix Quadrilogy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja nie wiem jak to mogło w ogóle zostać wydane? Do kin? Przecież prosto na VOD to i tak za dużo

 

2 i 3 części pokazały, że jedynka była dziełem przypadku, ale to? To serio jak jakiś fanfik zakochanej nastolatki, nakręcony przez jej koleżankę z klasy i wypuszczone za darmo na jutubie. No powaga nastoletni influeserzy kręcą dzisiaj lepsze rzeczy

 

Ja nie wiem po co to powstało. Sceny walki xD 

Opublikowano
11 minut temu, gekon napisał:

Ja nie wiem po co to powstało. Sceny walki xD 

sceny walki czy akcji ogolnie, nic nie zapada w pamiec. Dwojka i trojka byly słabe, ale taka akcja na autostradzie czy walka z blizniakami robily wrazenie.

Opublikowano

Pie#dolenie ze dwojka i trojka byly slabe. Akcja z w restauracji, autostrada, blizniaki, poczatkowa scena z agentami i tekst upgrades, walka z ludzmi francuza, czy klonami, finalna walka w rewolucji, miasto maszyn, wylot ponad chmury, mechy. Duzo dobroci bylo, jako caloksztalt piekna trylogia. Czworka to dramat, tu nic poza niebieskowlosa nie zapadnie w pamiec.

  • Lubię! 1
Opublikowano

Ja pierdole jest mi tak smutno. Obejrzałem ten film. Być może jest to najbardziej niepotrzebny film w historii. 

Sam koncept może by się obronił, ale to wszystko jest tak masakrycznie bezjajeczne, że aż żal. Do tego zupełnie nietrafiony humor, miejscami parodia poprzednich filmów. Sceny akcji jak kurwa w filmie od Netflixa. 

 

Ten film zrobił osrany Larry bez jaj. 

Zjebało mi to wigilię 

  • Haha 1
Opublikowano

A ja napiszę dość przekorny post. Byłem w kinie na seansie wczoraj wieczorem i jestem na tak.

 

Zdaję sobie sprawę, że film wzbudza skrajne emocje, ale po tylu negatywnych komentarzach, tak tu, jak i praktycznie wszędzie indziej, stwierdziłem, że muszę go w końcu obejrzeć, żeby wyrobić sobie własne zdanie. Nastawiony byłem co najwyżej ostrożnie i po zakupie biletu oraz największego dostępnego opakowania naczosów obawiałem się, że to właśnie naczosy będą lepszą inwestycją. Tym bardziej, że kosztowały więcej niż bilet.

 

Po obejrzeniu nasuwa mi się skojarzenie z czwartą częścią Rambo. Byłem na prapremierze i co mogę napisać. Mianowicie, że czwarty Rambo to odgrzewany kotlet, odcinanie kuponów, skok na kasę fanów serii, sztucznie naciągnięta fabuła itd. itp. To wszystko jest prawda, co nie zmienia faktu, że film oglądało się całkiem przyjemnie i wyszedłem z kina zadowolony.

 

Podobnie z czwórką Matrixa. Mam wrażenie, że [prawie] wszyscy szli na ten film w oczekiwaniu na co najmniej taki kamień milowy, jak w swoim czasie jedynka i przy okazji kandydata na całą półkę Oscarów. Nie tędy droga...

 

Pamiętam czasy, kiedy wyszła pierwsza część. Zachwyty ze wszystkich stron, a przez następne cztery lata wszyscy czekali z wypiekami na twarzy na dwie kolejne części, wyobrażając sobie, czego to twórcy nie wymyślą, jak się potoczy fabuła i czego to dalej nie będzie. Ja miałem to szczęście, że przegapiłem jedynkę, więc odpuściłem premiery dwójki i trójki. I wybrałem się kiedyś na nocny maraton filmowy, kiedy grali całość po paru latach. Obejrzałem ciągiem wszystkie trzy części, mając pomiędzy nimi tyle czasu na zastanowienie, co wizyta w wc i szybki dymek przed kinem (wtedy jeszcze paliłem). I co się stało? Odbieram do dziś trylogię jako spójną całość, bez marudzenia, że dwójka to, a trójka tamto.

 

Zatem w taki sam sposób nastawiłem się do czwórki – nie oczekiwać nie wiadomo jakich cudów, tylko obejrzeć bez ciągłego porównywania do poprzedników.

 

I jak to mówią – szału ni ma, d…y nie urywa, ale jakiejś strasznej tragedii też nie stwierdzam (a przynajmniej takiej, jaką można sobie wyobrazić na podstawie płynących zewsząd opinii).

 

A wręcz znalazłbym kilka plusów.

 

[SPOILER] Dla mnie bardzo fajnym pomysłem było wprowadzenie roju w miejsce agentów. Trochę mi się to skojarzyło z filmami o zombie, które to akurat lubię. Drugie skojarzenie to tryb hordy znany z gier. Zaimplementowanie tego pomysłu w Matrixie – jestem jak najbardziej na tak. Plus „kamikaze” skaczący na główkę z okien wieżowców, aby ustrzelić motor. Miodzio. [KONIEC SPOILERA]

 

[SPOILER 2] Moim zdaniem dowodem na to, aby filmu nie brać zbyt na poważnie, była scena walki bohaterów z wygnańcami. A dokładniej nie sama scena, tylko wprowadzenie do niej postaci Merowinga, zdegradowanego do roli bezdomnego dziada spod Centralnego, plującego się do bohaterów, jaki to los go przez nich spotkał w zupgrade’owanym Matrixie. Z jednej strony ciągłe odwoływanie się w czwórce do najbardziej kultowych motywów z trylogii, a z drugiej totalna kpina z jednej z najpotężniejszych i najbardziej charakterystycznych postaci. Samo to świadczy IMO, żeby na film spojrzeć z przymrużeniem oka. [KONIEC SPOILERA 2]

 

Kończąc – dla fanów jak najbardziej może być, ale bez oczekiwania na cuda. Dla osób nie znających serii nie polecam, bo jednak wypada mieć jakiś background, żeby obczajać podstawy.

  • Plusik 2
  • Dzięki 1
Opublikowano

No bo generalnie sam koncept jest ciekawy, dużo rzeczy jest podanych w sposób spójny i trzyma się to kupy. 

Spoiler

To kim/czym jest Morfeusz. Pokój z maszynami, to że część z nich jest po stronie ludzi, próba odbudowy świata przy pomocy sztucznej inteligencji. To jest naprawdę spoko. Nawet dylemat Neo czy zerwać ten pokój i narazić ludzi na wyginięcie by ratować Trinity. 

Tylko dlaczego to jest taka parodia, właśnie to mruganie okiem ciągłe i podsmiehujki z pierwszych Matrixów. Czemu nie mogło to być na poważnie, jak w pierwszej części. A już postać Neila Patricka Harrisa to totalna groteska. Najlepiej patrzyło mi się na niebieskowłosą. 

 

Uważam że można to było zrobić lepiej, uważam że nadal można zrobić w tym uniwersum dobry film. Ale już chyba inny reżyser i obsada

  • Plusik 2
  • Dzięki 1
Opublikowano

Faktycznie spoko. Generalnie do idei i pomysłów w skali makro nic nie mam, bo zamysł był ciekawy. Ale można to było zrobić z większym sensem niż po prostu kolejna iteracja Neo. A te wstawki z oryginału (pardon, z gry) to już totalny odjazd ktoś zaliczył. 

 

7 godzin temu, Zeratul napisał:

Nawet fajna analiza.

 

 

 

 

Opublikowano

Matrix ekshumacja się nie udała . Odkopano trupa i śmierdzi teraz strasznie dlatego teraz ten przykry widok będzie nawiedzać nasze sny :/ 

To jest tak słaby film że aż nie chce mi się na niego wyciągać notesiku, w którym wpisuję oceny filmom:hi:

Opublikowano
2 minuty temu, Zeratul napisał:

 Kobiety spiewaja RATM Wake Up. Mialem ochoty rozwalic projektor i glosniki.

 

Ciarki żenady osiągnęły w tym momencie poziom ponad krytyczny :( 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...