Miał być cichy hit pokroju splatoona, a będzie średniak? no to ładnie

Może warto przyjąć do wiadomości fakt, że nie każda gra musi każdemu pasować.

Z tym się zgadzam. Nie mam też wątpliwości, że to nie będzie taki hit jak Splatoon - min. dlatego, że ma wyższy próg wejścia (przynajmniej online). Natomiast podtrzymuję swoją opinię. W zasadzie to grało mi się lepiej niż się spodziewałem

Kiedy dzis testy?

O 14 i 20

 

Pogralem chwilę, w sumie spoko ale bez szału. Ot żeby pokazać znajomym albo samemu pograć przez chwilę co kilka dni. Splatoon toto nie jest, tu trzeba się skupić i nie machać bezmyślnie rękoma. Zdawało mi się ze czasem gra źle rozumie moje akcje.

Edytowane 27 maja 20177 l przez Rayos

Czyżby Niny sypnęło kasą Edgeom i innym takim, żeby robili z tej gry mesjasza?

Jak Sony za No Man's Sky i Last Guardian

Edytowane 27 maja 20177 l przez ogqozo

nie no, ogólnie ludzie na forach i 4chanach chwalą, narzekanie to pojedyncze przypadki

W nocy chwilę pograłem z ruchowym sterowaniem i praktycznie tego nie ogarniałem. Teraz joycony dałem jako pad i szło zdecydowanie lepiej. 98 pkt, na 100 brakło czasu bo serwery zamknęli. Najprzyjemniej grało się tym ninja...(coś). Zero bloków tylko uniki. Jako gra to oczywiście za wcześnie żeby osądzać, wydaje się przyjemna, ale to żaden hit.

Nnnnooo dobra pograłem godzinę i tak jak myślałem, gierka nie jest dla mnie. Zgrzałem się jak idiota i przez większość czasu wyglądałem tak:

 

 

Wygrałem parę walk, no ale zabawy na dłuższą metę w tym nie ma. Brak informacji zwrotnej (czyli w tym wypadku oporu przy uderzeniu) przy sterowaniu ruchowym nie pozwala odczuwać z niego przyjemności :/

Do ogarnięcia sterowania ruchowego potrzeba sporo czasu. Ja czułem się podobnie jak wtedy, kiedy pierwszy raz w życiu złapałem pada (grając całe życie na joysticku lub myszka + klawiatura). Nie próbowałeś grać "tradycyjnie" wrzucając joycony do pada?

Edytowane 27 maja 20177 l przez bocieque

Podziwiam że komuś chciało się grać w opcji ruchomej , po wii się nauczyłem że to nie dla mnie i zdecydowanie wole tradycyjne guziczki. Ograłem tyle na ile pozwolił mi internet i wiem że kupie na premierę , szkoda jedynie że nie ma żadnego singla( z tego co mi wiadomo?) gdzie można by było poznać każdą z postaci chociażby na takiej samej zasadzie jak w innych bijatykach ( 10 walk w trybie arcade plus jakieś przerywniki filmowe).

coś takiego będzie, trzeba wygrać pod rząd walki z każdym przeciwnikiem żeby zostać mistrzem. natomiast czy będą tam jakieś wstawki - nie wiem.

Pomęczyłem się trochę w opcji ruchowej, a potem przesiadłem na ProCotrollera. 

Jest o wiele lepiej, ale nadal mocno średnio.

To jednak nie dla mnie - zamiast tego przypomniałem sobie, że dawno nie grałem w jakąś porządną bijatykę.

Tym sposobem dzięki Arms złożyłem preordera Tekkena 7...

No ja kolejna godzinę pogralem i lepiej ogarnialem co i jak. Jednak gra nie dla mnie, jak pisałem wcześniej, spoko na raz na jakis czas. Może kiedyś kupię ale raczej prawie na pewno nie na premierę

Dobrze, że Nintendo zrobiło to demko, przekonując ludzi z konsolą bez gier, by jednak nie kupowali pierwszego exclusive'a jaki w ogóle wychodzi

Edytowane 27 maja 20177 l przez ogqozo

 Sterowanie ruchem totalnie nie czuję, stylistycznie mega, ale gameplay? nie dla mnie.

Nadaje się żeby pograć ze znajomymi?

Dobrze, że Nintendo zrobiło to demko, przekonując ludzi z konsolą bez gier, by jednak nie kupowali pierwszego exclusive'a jaki w ogóle wychodzi

Szkoda, że Edge okazał się być szmatławcem jak reszta growej prasy  :(

Średnio Panowie po Waszych opiniach to widzę. Powiedzcie chociaż czy ta gierka 'może' bawić kanapowej nawalance? Domyślam się, że nie można było tego sprawdzić, ale jak byście zaprozognowali ten tryb po wstępnych wrażeniach multi na necie?

Kanapowo sztosik. Można grać online we swoje i daje to frajdę, grałem wczoraj z młodym przeciwko innym i było spoko, zapewne Kanapowy versus robi bardziej. No ale wątpię żeby komuś chciało się dłużej machać rękoma dłużej niż pół godziny

Moim zdaniem kanapowe multi będzie najbardziej robić w tej grze

Pograłem trochę w tego ARMSa i muszę przyznać, że fajnie obija się ryje w ten przedziwny sposób. Owszem, nie jest to może taka kosa jak swego czasu Splatoon, ale litrów miodku tej produkcji nie można odmówić. Z braku laku pewno wezmę na premierę i przypuszczam, że będę się świetnie bawił obijając pyski wesołej nitendowskiej społeczności.  

o dziwo sterowanie ruchowe u mnie jest bardzo wporzo, dobrze czyta ruchy, widze ze najwazniejsza rzecza w grze bedzie opanowanie skokow i dashy by unikac ciosow, oprawa przesliczna, kurcze to jest chyba ladniejsze niz sf5, jednak na premiere nie kupie - za malo zawartosci dla single player, w multi zostanie mi tylko granie z randomami bo po mk8d nie wierze, by na forum urodzilo sie wokol tej gry jakies community

 

no nic byle do splatoon2 z duzych gier na switcha :)

Był hajp, pograłem - nie ma hajpu. Taka tam gierka na wieczór przy alko i raczej nic więcej.

W następny weekend w testpunchu zamiast siatkówki koszykówka i zostanie dodana minigra skillshot