Skocz do zawartości

Darksiders 3


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, _Be_ napisał:

Widzę, ze mocarne 6/10 na meta. No cóż miałem przeczucie do tej gry i czułem, że będzie słabizna, potencjalny hit od PS+/GwG

:kaz: 

Nie no, chciałbym żeby mieli możliwość zrobienia czwartej części i dam im "zarobić" jak będzie na przecenie za 39zł 

Odnośnik do komentarza

Darksiders 3 wjedzie na pewno i to zapewne niedługo. Ale przed tym mam ogromną ochotę przypomnieć sobie jedynkę i dwójkę. A to są długie gry, więc będzie trzeba sobie robić przerwy i dopiero potem mając wymasterowane poprzedniczki, zabrać się za trójeczkę.

 

A recenzje mimo, że mieszane dają obraz tego czego się raczej spodziewałem. To pełnoprawny Darksiders, z feelingiem poprzedniczek, czyli z poprzedniej generacji, ale również z ich duchem. I Furia to podobno bardzo fajna protagonistka. Gra skierowana szczególnie do fanów serii. 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

I jak wrażenia? Grafika w porządku, i choć rewelacji nie ma, to nie czuć już tak jak to było w poprzednich odsłonach, oddechu pastgena w tej kwestii. Zacząłem na apokaliptiku i jestem przed grzechem robaczanym - zrobili z tego trochę Demon's Souls i to mi się nie podoba... Na tyle mnie to wymęczyło, że chyba zjadę na easy... Strata czasu... Zagadek póki co sztuk jedna, poziomem dla niepełnosprytnych. ;p

 

Póki co 'Furiatka' jest bezczelna i głupia. Nie chcę nią grać... Wolałem sto razy bardziej Wojnę lub 'Śmiercia'.

 

Trochę rwie animacja (Slim, v1.04). I natknąłem się na jeden bug (nie wykrywał patcha zanim nie zrobiło się restartu przez co w kuźni dostajemy stosowny komunikat o... braku pełnej instalacji gry). 11GiB...

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Wrażenia?
Średnio jest, szczerze mówiąc :)
Widać tu trochę inspiracji soulsami, ale takie rzeczy trzeba umieć robić. Gram od razu na Apocalyptic i poziom trudności jest sztucznie śrubowany przez źle rozmieszczone checkpointy i frustrującą konieczność przemierzania sporych połaci levelu, wraz z ponowną walką z zamieszkującymi je potworkami.

Graficznie spoko... gdyby to był remaster, bo jak na obecne standardy to szału nie ma - kolorowo, niektóre miejscówki spoko.
Sama Furia animowana raczej niespecjalnie, ale tak jak piszesz - charakter ma niefajny - dobrze, że jej Watcher wprowadza trochę sarkastycznych komentarzy.
Projekty poziomów bez polotu, choć na razie początek gry (właśnie po raz piąty podchodzę do drugiego bossa - Wrath), więc pewnie będzie lepiej.

Technicznie też średnio, tekstury często prześwitują i pokazują próżnię (przy szybkim obrocie kamerą), podczas auto-save animacja potrafi mocno chrupnąć, a wraz z nią dźwięk.
Nie czuję tu tej magii, która powodowała, że aż chciało się grać w poprzednie dwie części - tutaj pchany jestem bardziej ciekawością, czy też poczuciem obowiązku z gatunku "kupiłem, to wypadałoby w to grać", ale tak jak pisałem - na razie początek, więc jeszcze może być OK.
Na chwilę obecną zdecydowanie najgorsza odsłona serii.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zmieniłem na Easy (czyli Story) i gra się teraz normalnie... :P

 

Zaciąłem się na walce z ośmiornicą. Wg. jutuba powinienem jej

 

zalokować się na wszystkich gałach i przejechać latającym rino.

Tylko skąd ja to mam wziąć? Wydaje mi się, że bylem już wszędzie gdzie mogę. Chodzić po kryształach nie mogę, rozbijać bez robaków filetowe bariery nie mogę, prawdopodobnie odbijać się (?) od niebieskich ścian też nie. Więc wszędzie gdzie mogłem, do już wszystko oszabrowałem. :|

 

Ogólnie to fajny stary dobry Darksiders. Kolejny raz na podium gier niedocenionych w generacji. ^^

 

@Wredny Aha, też tak mam. Bywa mylące jak człowiek szuka dupereli i szaleje tą kamerą...

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Dobra, skończyłem. Bardzo przyjemnie mi się grało, jak w każdego Darksiders, choć poziom trudności został absurdalnie wywindowany w górę... Jest tyle połączeń pomiędzy poziomami, że straciłem kila razy orientację (nie pamiętałem co wymagało czego do przebycia, co zrobiłem a czego jeszcze nie). Na bagnach dźwięk potrafi zniknąć (zdarzyło mi się tak trzy razy) i wymaga restartu całej gry. Kamera jest kiepska, "indykatory" przeciwników poza ekranem zbugowane, i auto lokowanie potrafi napsuć krwi (polecam ustawić na ręcznie). Brakuje mi muzyki zapadającej w pamięć (większość to filmowe bezpłciowe piłowanie), brakuje różnorodności lokacji (tak na oko to ze cztery motywy, poza robaczanym, żaden wyjątkowy). Denerwuje mnie ten system walki, zorientowany na uniki i przechodzenie bez utraty życia - na apokaliptiku każda walka z byle czym może być ostatnią, potem długi loading i drałowanie od "checkpointu-sklepikarza" (i to wkurza najmocniej, a easy, czyli Story jakoś szczególnie się nie różni od najwyższego poza obniżonym dmg przeciwników). I wreszcie, wkurza system monetarny który jest wyżyłowany do granic absurdu - koniec gry, wszystko oszabrowałem co się dało, a wymasterowanych dupereli mam około 30%... Poziom 71, dusz na kolejne w ****, a przyrost statystyk znikomy (stale się zmniejsza). Jakbym chciał zagrać w Soulsy to bym sobie kupił... Chętnie bym zagrał jeszcze raz, z całym ekwipunkiem i tym razem na najwyższym poziomie trudności, ale nie ma, więc leci na półkę. Kilka trofeów też jest idiotyczne: milion dusz (oszaleli chyba, tyle to ja w Ratchecie boltów na czelendżu nie miałem...), wyrżnięcie 666 wrogów na hawoku, wymasterowanie pięciu akcesoriów...

 

Mimo wszystko, dla mnie to mocne 7/10. Bawiłem się nieźle (bardzo lubię taką budowę świata), ale zabrakło ostatnich szlifów.

 

Aha, a jakby kogoś interesowało co można ominąć:

 
  • Nie zabijaj Usiela (nie tylko dla trofeum, potem jak się do niego wróci to da nowy gadżet). Czyli podczas drugiej fazy walki z Lustem dołączy z dzwonem na barze.
  • Zabij Abraksisa, ale zanim zabijesz grzecha w tej lokacji (Scar). Podobno działa dopóki nie zabije się grzecha dumy, ale ja zrobiłem od razu kiedy mogłem.
  • Nie zabijaj dziada ze skrzynką na plecach jeśli chcesz mieć pełne zakończenie gry i także zrób to zanim zabijesz Wratha w Scar. Czyli po powrocie z fantem po zabiciu Abraksisa, wybierz opcję spare.


Point of no return? Nie ma.

Game+? Nie ma i nie da się przenieść fantów do nowej gry.

Edytowane przez Berion
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

@King Arthur Warto, to doba gra i dobry Darksiders, a także przyłożono się do eksploracji. To co mnie początkowo zniechęciło to mechanika a la soulsy, których nie trawię (przeszedłem raz Demon's Souls, który mnie wymęczył, a Bloodborne i Dark Soulsy ponadgryzałem i nie mam ochoty ich kończyć). Na szczęście tutaj dusz się nie traci na amen - jak zginiesz to zostają w najbliższym dla nich spawn poincie, a jak zginiesz kilkakrotnie to się kumulują (teoretycznie można dzięki temu grindować bo po pokonaniu grzecha w danej lokacji przeciwników już potem nie ma aż tylu i nie wypada z nich aż tyle). Takich kumulacji może być wiele w obrębie całej gry i nie znikają. Nie wiem czy jest jakiś limit, ale podejrzewam że nie ma.

Edytowane przez Berion
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Platyna wymaga raczej grindu i cierpliwości.

@Berion 1.000.000 dusz to banał - zrobiłem to po zaledwie pierwszym bossie - trochę grindu i powtarzania, ale żaden problem - podnoszenie swoich utraconych dusz się w to wlicza, więc masz przy sobie jakieś parędziesiąt tysięcy, parę razy dasz się zabić, powtórzysz i wpada.

Odnośnik do komentarza

@oFi Ukończenie gry na apokaliptiku wymaga skilla, reszta to grind (a konkretnie to bańka dusz, szóstki na hawoku i runy, reszta wchodzi naturalnie jeśli zbierasz wszystko zewsząd).

 

@Wredny Pomiędzy bossem, a pierwszym Vulgrimem jest jakieś 2500 dusz (wersja optymistyczna bo nie pamiętam). Czyli 400 podejść. Każde po ~2 minut. Pakowałeś 13 godzin? Tak wygląda matematyka, więc jeśli nie bredzisz to się zglitchowało trofeum. :P

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

@Berion farmiłem na miejscówce z tym piętrowym parkingiem, takie zarośnięte skrzyżowanie w mieście, nie pamiętam nazwy. Pełno tych małych karakanów biega (na nich też można pofarmić zabicia w demonicznej formie, wystarczy obiec cały teren, zebrać ich w jedną procesję i później odpalić demona).
Obok jest Vulgrim właśnie. Finalnie miałem przy sobie około 25000 dusz (zaczynałem to farmić chyba z 10 tysiakami), więc zgon, respawn, podniesienie, zgon, respawn... Matematyka nie wygląda więc tak dramatycznie :)

Odnośnik do komentarza

To i tak za mało. Możliwe, że ten licznik jest zepsuty i po zebraniu straconego urobku dolicza do puli całą tę sumę, czyli np. mamy 2 kafle, zginęliśmy, uzbieraliśmy np. 500, zebraliśmy te 2000 z powrotem, a niewidzialny licznik nabił 4500. Innego wytłumaczenia nie ma tak szybkiego wbicia.

 

Jaka wersja gry? U mnie płyta, patch 1.04.

 

PS: Crossroads.

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

U mnie też płyta i ten sam patch. Nie wiem, czy jest glitch, czy nie, w sumie już samo to, że zlicza nam podniesienie naszych utraconych dusz to jest glitch :)
W każdym razie w poradniku u PowerPyxa nic o tym nie wspominają (że licznik zyebany, czy coś), więc po prostu uznałem, że wpadło, kiedy wpaść powinno - trochę tam biegałem :)

Odnośnik do komentarza

Wyskoczył mi komunikat "The game must be completely installed to progress" :facepalm: Oni tak serio, to jakiś easter egg odkryty przypadkiem czy glitch? :rofl:

 

Ok, restart konsoli pomógł. To się uśmiałem. Gierka lekko trąci w sumie wszystkim ale jako fan mam obowiązek ograć.

Edytowane przez S_600
Odnośnik do komentarza

Dokładnie miałem to samo. Zawsze przed pierwszym odpaleniem gry zostawiam płytę aż się przekopiuje, czekam też aż się ściągnie i nałoży najnowszy patch. Widocznie nikt tego nie testował bo to dosyć niespodziewana kolejność (jedyna słuszna, ale ludzie z ADHD... ;p).

 

BTW: Ruszyłem apokaliptik. Aż taki trudny już nie jest, ale pierwszy kontakt to był szok i wielkie zniechęcenie. A najgorsze jest to, że nie używałem respitów bo myślałem, że są jednorazowe (zemścił się na mnie tzw. "syndrom ciułacza"). ;p

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Wyszedł patch 1.05. Kilka GiB ściągania, listy zmian brak... ale zauważyłem,że doszedł przedmiot u Vulgrima za 1000 dusz do odzyskania przydzielonych punktów (więc jak ktoś zrobił kiepskiego builda to teraz względnie tanio może sobie naprawić).

 

A ja zaciąłem się na Apokalipticu na Lenistwie i odpuszczam. Niech sobie darksoulują Ci co mają zdrowie do tego. Mnie już wkurw taki wziął, że mam dosyć. :P Jedno przejście wystarczy, co innego gdyby był game+ i można byłoby wystartować tak podpakowaną postacią...

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Pytanie do tych co platyne wbijali. Mam problem z ulepszeniem 5 ulepszen broni. Mianowicie troche zje,balem. Myslalem ze mam tych artefaktow wystarczajaca ilosc wiec na pale ulepszylem 3 na maxa no i teraz mi brakuje chyba z 9 anielskich i z 12 demonicznych zeby ulepszyc jeszcze 2 potrzebne do trofika. U vulgrima wykupilem wszystkie. Bedzie on mial jeszcze je w ofercie? No i czy wypadaja one z okreslonych postaci? Dosyc mocno lizalem sciany wiec nie chce mi sie nakur.wiac zbytnio z jakims youtubowym poradnikiem. Esencje zdobylem wszystkie, trofiki wszystkie oprcz tego no i tak glupio platyny nie wbic? Ratujcie pany.

Save mam tylko przed ostatnim bossem, 

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

@kanabis Nie da się wszystkich ulepszyć bez DLC "New Game Plus" (który to wszedł kilka dni temu) bo ani nie ma tylu kamyków i artefaktów na mapie/w stworach, ani Vulgrim ich nie sprzedaje (esencję i artefakty tak, ale ilość sztuk jest limitowana). Pomijając już zresztą fakt, że nie ma za bardzo gdzie farmić "duszej waluty". Skończyłem grać drugą rundę i nadal mam unfocused aż 4 enczanty.

 

A właśnie, co do DLC. Doszedł fajny pancerz za przejście (na jakimkolwiek poziomie trudności), który dopakowany +3 daje np. 40% więcej dusz z kamieni, 16% więcej z wrogów. Nie wiem jak wbić +4 bo nie mam skąd wziąć "Fragments of Oblivion" (z tych nowych cieni wypadają tylko "Silver of Oblivion" bez względu na to czy to Apokalyptic czy Diversity czy nawet Story na którym gram ;p). Przenosi się do NG+ wszystko, ale żeby go zacząć trzeba jeszcze raz zabić ostatniego bossa bo tylko wtedy gracz zostanie zapytany czy nadpisać save (poziom trudności jest wtedy ustawiony taki sam jak w poprzednim, ale oczywiście można zmienić: ciekawe czy ustawiony apokaliptic/diversity odblokowują trofeum po ponownym przejściu?).

 

Wbiłeś 666 padlin na odpalonym Havocu? To jakiś idiota wymyślił... Naliczyłem na dwa przejścia może z 250...

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Juz dawno platyna wbita.

 

Co do ulepszen nie trzeba ich ulepszyc za jednym przejsciem. Odpalilem new game wtedy bo chcialem drugi raz przejsc zrobilem jedno ulepszenie i ku mojemu zdziwieniu wpadlo trofeum za 5 ulepszen.

 

Co do tych 666 to polecialem do lokacji ze szkieletami. Mialem kupione kamienie spustoszenia i lalem tych szkieletorkow tam chyba jest z 20 za jednym podejsciem i specjalnie ginalem zeby sie zrespawnowali. Ze 20 prob i wpadlo

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...