kanabis 22 644 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Jakbys mial info jaki jest cod cusa z niemieckiej dystrybucji to bym ci powiedzial ;) Cytuj
lennox 67 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Jest aktualizacja. Niecałe 1,6 GB Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 (edytowane) Wiadomo co wnosi? Wg wczoraj zboczyłem trochę z ścieżki robienia wszelakich misji i pobiegłem na wielbłądzie w kierunku piramid które widziałem daleko na horyzoncie. Co za wrażenie ;o one są olbrzymie. No i oczywiście wgramolilem się na jedna. Piękna sprawa :d a ile odrazu rzeczy pojawiło się do robienia. A i jeszcze jedno. Przeszukiwałem jakieś ruiny na pustyni i widziałem ze z Bayekiem jest coś nie tak. Zaczął się lekko chwiać, obraz zaczął dziwnie się kołysać wiec myśle pewnie chłopak się przegrzał i odwodnil. Zaraz patrze a jakaś postać stoi w oddali i mi się przygląda. Podbiegłam a ona zniknęła na moich oczach :o w tej grze można mieć halucynacje jeśli za długo jesteśmy na pustyni ;d Edytowane 2 listopada 2017 przez kacprzak1991 1 Cytuj
walek 96 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Orientuje się ktoś może, czy wersja z Amazona (dokładniej to niemieckiego) będzie posiadała polskie napisy? Ja mam wersje UK. Tylko język angielski, i nie wiadomo dlaczego jest opcja do ściągnięcia wersji rosyjskiej. :) lol 1 Cytuj
Starh 3 174 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Wyszedł patch z HDR - gra wygląda o wiele lepiej :) Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Tu kilka ciekawostek i smaczków od ACG: Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Ekstra. Fajnych rzeczy się dowiedziałem. Plus ciekawe rzeczy w komentarzach. Podobno można za pomocą 2 kliknięć ustawić brodę/włosy ;o Cytuj
PiotrekP 1 882 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Broda/włosy jak piszą to przytrzymanie R1/R2 i naciśnięcie / :triangle: w menu ekwipunku. Sam nie sprawdzałem na razie, jak ktoś sprawdzi, to niech potwierdzi. Patch zmienia też tryb foto, dodając kilka opcji Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Tez nie miałem jeszcze możliwość sprawdzić. Wg nie wiem czy mam Buga przez którego platyna pójdzie się j.ebac a watepnie planowałem ja robić. Otóż jedna wioskę w misji glonwej oczyszczalem i uwolnilem jeńca i misja ruszla dalej i znalazłem w niej wszystkie skarby ale nie zabiłem dowódcy. Później do niej szedłem i dalej było pusto a zawsze się respawnuje i dowódca gdzieś przepadł a jest osiągniecie za oczyszczenie wszystkiego :/ Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Broda/włosy jak piszą to przytrzymanie R1/R2 i naciśnięcie / :triangle: w menu ekwipunku. Sam nie sprawdzałem na razie, jak ktoś sprawdzi, to niech potwierdzi. Patch zmienia też tryb foto, dodając kilka opcji L2 i R2 + Trojkat na ekranie ekwipunku, dziala, sam sprawdzilem. Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Starh 3 174 Opublikowano 2 listopada 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 2 listopada 2017 To co teraz napiszę to są wyłącznie moje subiektywne odczucia na temat tej gierki. Nie bawiłem się tak dobrze w open worldzie od czasu grania w ostatnią Zeldę. Grając czuć, że UBI nie tworzyło tej gry na odwal. Widać praktycznie od razu, że wzorowali się ostro na Wiedźminie 3. Przede wszystkim większość zadań pobocznych ma związek z wątkiem głównym. Zresztą wykonując główny wątek fabularny, ten prawie zawsze odblokowuje nam dodatkowe zadania uzupełniające historie z głównej linii fabularnej. I to działa Sama fabuła toczy się w okół Bayeka i jego zemsty (przynajmniej na samym początku). Nie chcę zbytnio spoilerować fabułki, bo jest dosyć interesująca. Powiem tylko, że opłaca się wykonywać misję poboczne, odwiedzać znaki "?" ponieważ często możemy dowiedzieć się więcej o samym Bayeku jak i jego rodzinie oraz motywów działania. Same zadania poboczne są dobrze wykonane i chce się je podejmować. Sam gameplay jest miodny. Chce się w tę grę grać, zwiedzać każdy zakątek, wykonywać wszelkie misje i poboczne czynności. Zresztą gra nagradza każdą czynność wykonaną przez gracza. Czy to ogarnianie zadań, czy polowania, wszelkie zwiedzanie, włażenie na punkty widokowe czy szukanie skarbów. To jest trzon tej gry z jednego prostego powodu. Mianowicie przez wdrożenie wielu elementów RPG, a te są bardzo dobrze wkomponowane w tę część assassyna. Tutaj każdy upgrade ekwipunku czy znalezienie nowego oręża ma znaczenie. Czuć progres w "pakowaniu" swojej postaci, możliwości sklepaniu mocniejszych przeciwników czy polowań na silniejszą zwierzynę. Zresztą to wszystko sprawia, że znajdowanie kolejnych materiałów wymaganych do ulepszanie rynsztunku czy też nowych broni daje masę zabawy. Co do samego oręża to twórcy dali nam do dyspozycji kilka rodzai łuków oraz broni do walki w zwarciu. Łuki są różnorodne Jedne nagradzają ciche zabójstwa, inne służą do walki na daleki dystans, umożliwiają naciągnięcie kilku strzał na raz lub też strzelanie niczym z pepeszy (idealne na krótki dystans). W przypadku walki w zwarciu mamy do dyspozycji miecze proste, zakrzywione, piki, topory, broń obuchową, podwójne miecze, tarcze itp. Co najważniejsze każdym z tych typów uzbrojenia walczy się inaczej. Każdy z nich otrzymał swoje unikatowe animacje "finiszerów". Niektóre nie powiem są bardzo satysfakcjonujące Fajnie to urozmaica gameplay, sama gra ma dobry system lootu - otrzymujemy różne uzbrojenie, wykorzystujemy je naprzemiennie, a dzięki temu rozgrywka nie staje się monotonna. Co do materiałów potrzebnych do naszych ulepszeń - można je zdobyć na parę sposobów: 1) Lootwanie skrzyń (skarby), worków, ogólnie wszystkiego czego tylko się da, 2) Polowania. 3) Demontaż broni, tarcz. 4) Napadanie na karawany z zaopatrzeniem. Te cztery metody mieszają się ze sobą w czasie rozgrywki i tak naprawdę stuff wpada mimowolnie Ulepszać możemy rękawicę do naciągu łuku, nasze ukryte ostrze, napierśnik, torbę na narzędzia i rękawicę zwiększającą zadawane obrażenia od broni wręcz. Walka no cóż... szczerze? Myślałem, że to nie wypali, a szlachtuje się nad wyraz przyjemnie ! Czy to szyjąc z łuku czy walcząc wręcz czuć satysfakcje z pokonania wrogów. W końcu ma się poczucie grania assassynem, a nie kimś z kołkiem w (pipi)e. Animacje walki, animacje poruszanie się Bayeka, uników, doskoków są zrobione na bardzo wysokim poziomie. Sama walka przypomina nieco soulsy skrzyżowane z shadow of mordor. Mamy dostępne ataki lekkie i mocne, parowanie, atak tarczą itp. Każdy z nich można dodatkowo rozwinąć przez odpowiednie umiejętności w danym drzewku rozwoju. Wydaję mi się również, że w żadnym z wcześniejszych assasynów skradanie jak i same skrytobójstwa nie dawały takiej frajdy jak tu. W Origins każdy znajdzie coś dla siebie - czy to miłośnik zdejmowania przecinków z dystansu, czy to osoba lubiąca skradanie czy też ktoś bawiący się w rambo (choć ten ostatni wariant jest najtrudniejszy - oponenci, potrafią spuścić nam wp***dol..). Myślałem, że walka będzie toporna, obawiałem się zbyt małych zmian w tym aspekcie. Na szczęście wyszło dobrze Jest jeszcze jedna rzecz, do której w ogóle nie byłem przekonany oglądając pierwsze gameplaye z Origins. Mowa oczywiście od ptaku vel dronie. Byłem co do tego sceptycznie nastawiony, ale UBI i w tym aspekcie wyszło obronną ręką. Orzełek jest naprawdę przydatny i pod względem mechaniki rozgrywki idealnie wkomponowany. Samo latanie orłem daje o wiele więcej przyjemności niż można się było spodziewać. Myślałem, że będę go wykorzystywać raz na ruski rok, a tu niespodzianka bo praktycznie co chwile korzystam z jego dobrodziejstw. Pomaga namierzyć zwierzynę, cele misji, skarby, zorganizować plan działania. Jest praktyczny - w czasie polowania często zabija jedne ze zwierząt (a te uciekają szybko). Poza tym złapałem się na tym, że często latam nim sobie tylko po to aby podziwiać okolicę i piękno danej lokacji. Nie mówiąc nawet o tym, że jadąc do celu możecie ustawić sobie "X"em tryb automatycznej jazdy i wtedy sięgnąć po orła - macie niezły mindfuck patrząc jak w dole wasza postać zasuwa na koniu, a wy sobie oglądacie okolicę Co do samego Egiptu to jest wręcz bosko, a klimat wylewa się z ekranu. Jestem w szoku jak dobrze UBI udało się oddać tę atmosferę panującą u schyłku tego pięknego państwa. Kiedy pierwszy raz przemierza się pustynie i napotka burze piaskową przez przypadek natrafi na obóz bandytów i dzięki małej widoczności wyrżnie ich wszystkich w pień Później wiatr się uspokaja, a w oddali widać majestatyczne piramidy. W tym momencie ma się świadomość, że przed graczem rozpościera się za(pipi)ista przygoda! Nie wiem jak to opisać, ale ten cały świat jest wiarygodnie przedstawiony. Miasteczka żyją, pustynia żyje, wszelkie świątynie są stworzone perfekcyjnie z każdym najmniejszym szczegółem. W czasie przemierzania nocą gorących piasków wystarczy spojrzeć w niebo aby zobaczyć wszelkie konstelacje. Wchodzicie do świątyni, a tam odbywa się mumifikacja zwłok, gdzie jakiś kapłan wydobywa organy z wnętrza denata. Tu jest taka dbałość o detale, że czasami łapię się za głowę i mówię "k***a, że im się chciało " Zresztą przedstawienie Egiptu w okresie upadku, korupcji, nasilonych wpływów greckich i rzymskich robi robotę. Wszelkie zadania czy to poboczne czy też główne są związane właśnie z tym okresem państwa egipskiego. Nie widziałem jeszcze piramid z bliska, nie widziałem Nilu, ale jak tam dojadę Mapa jest ogromna, ja nie wiem nawet czy widziałem większą w open worldzie. Ubi odtworzyło cały EGIPT. Najlepsze jest to, że po tych x godzinach ja nawet nie zwiedziłem 20% tego świata Tutaj jest tyle smaczków, easter eggów przykład: Bayek idący przez połacie trawy wystawia prawą rękę niczym russell crowe w pamiętnej scenie z Gladiatora. Nie wspomnę nawet o wszelkich rzeczach dot. astrologi, wierzeń Egipcjan, przeplatania się kultur itp. Według mnie recenzenci skrzywdzili tę grę. Ten Assassyn spokojnie zasługuję na ocenę 9/10. Wydaję mi się, żę te oceny pokroju 7 czy 8 są wystawione tylko po to aby ubi nie zachłysnęło się dobrze odwaloną robotą. Zapomniałbym o samej warstwie audiowizualnej. Gram na PRO i jest KAPITALNIE! Dziś jeszcze doszła obsługa HDR i Panowie czapki z głów! Może i nie jest o horizon, ale przy tak OGROMNYM draw distance i tak ostrych teksturach ja jestem w szoku. Oświetlenie w tej grze w wielu miejscach urywa dupę i buduje nastrojowy klimat. Czuć ten Egipt, czuć że jest się częścią tego świata. Muzyka cóż nie jest jej za wiele, ale jak już wybrzmi Gra na TV wygląda lepiej niż na screenach i to o wiele. 21 Cytuj
funditto 661 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Ten HDR patch to tylko PS4 Pro/ One X czy też PS4/One S ? Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Starh bardzo dobrze napisane ;) gra jest po prostu wspaniała i tez jestem w szoku ze to ubi odwaliło Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Już przed premierą miałem przeczucie, że to będzie porządny tytuł, ale po tych opiniach zdaje się, że jest znacznie lepiej. Cytuj
PiotrekP 1 882 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Mam już na liscie 27 zadań pobocznych do zrobienia, plus te cztery główne, a dookola tyle aktywności jeszcze. Kiedy się to wszystko ogarnie, jak na liczniku już 22h, a dopiero 18lvl postaci Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 (edytowane) Powoli daje sie przekonac. Ale potrzebuje odpoczac od sandboxow i przejść inne gry czekające w kolejce, by ta nie byla dla wyscigow, lecz dla powolnego delektowania sie światem. Edytowane 3 listopada 2017 przez _Red_ Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 (edytowane) Ja tez mam ok 22h może troszkę mniej i chyba 22 lvl. Swoją droga może już starczy tych zachwytów bo koledzy kupią nahajpowani i będzie rozczarowanie czyli prawie jak zawsze w takiej sytuacji. Ja mam ten luksus ze kupiłem grę na premierę bez oglądania praktycznie żadnych filmików i nie czytaniu o niej za dużo. Poprostu wiedziałem ze to według recenzji udany assasssin i człowiek bez ogromnych oczekiwań pozytywnie się zaskoczył. Wtedy chyba gra smakuje najlepiej, bo sam już nie raz naczytałem się na forum o jakiejś gierce jaka to nie jest goty, mesjasz itp. i człowiek z wywalonym jęzorem leci kupić z nastawieniem ze dozna growego objawienia a później jest tylko dobrze ;p dobra już nie zanudzam, jeśli jesteś graczem to powinieneś sprawdzić origins, nie ważne czy na premierę czy za 2 lata w biedrze za 60 zl. Poprostu warto żeby chociażby zobaczyć jaki progres jest względem poprzednich części i jak seria się zmienila Edytowane 3 listopada 2017 przez kacprzak1991 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Platynka (pipi)nięta, chyba pierwsza w serii, znakomicie się bawiłem z tym asasynem, końcówka świetna, ostatniego zabójstwa się nie spodziewałem, myślałem jednak że w innej grze do tego dojdzie. 1 Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 (edytowane) Jest coś do pominięcia w platynie? Ogólnie to tutaj napewno sam z siebie sprawdzę każdy znak zapytania i każda misje bo poprostu nie chce pominąć żadnej ciekawej lokacji ani mniejszej historii. A platyna byłaby fajnym zwieńczeniem. Tez nie mam żadnej z serii assassin ale tutaj czuje się zobowiązany i wydaje mi się ze jej trudność a raczej przyjemność będzie zbliżona do tej z horizona Edytowane 3 listopada 2017 przez kacprzak1991 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Nic nie mozna pominac. Cytuj
Fanek 669 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 I ile czasu platyna zajęła, jakieś 50h? Cytuj
PiotrekP 1 882 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 (edytowane) Ten draw distance z piramidy Aparat chodzi co chwilę, tak jest pięknie w tym świecie. Edytowane 3 listopada 2017 przez PiotrekP Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Starh, jaka recenzja Kuźwa, powiem wam, że gdyby moje "wewnętrzne JA" nie było tak bardzo restrykcyjne w temacie zaliczania Assassinów po kolei (aktualnie Unity, a później jeszcze Syndicate) to pewnie bym żałował, że tego 27.10. kupiłem Wolfenstein II (który lekko mnie zawiódł), a nie AC Origins. Dla mnie jest to kolejny kamień milowy w serii i wabik do niej, bo kiedyś była mi ona obojętna. Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem zwiastuny ACIII to zainteresowałem się serią, ale żeby do niej dotrzeć, zacząłem "po bożemu" - od jedynki, po kolei wszystkie części - od Brotherhood polubiłem tego tasiemca. Później mega zaskoczenie w postaci Black Flag, aktualnie Unity, które jest dla mnie nową jakością w temacie grafy, więc mimo ułomności gameplayowych na razie również jestem pod wrażeniem... Wiem, że po kolejnym miejskim AC (Syndicate), odpalenie takiego obszernego sandboxa z wielkim żywym światem w tych egipskich klimatach, to będzie czysta przyjemność :) 1 Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Wredny z tego co pamietam to byłeś zachwycony horizonem wiec assassina łykniesz jak pelikan ;p odstaw tego unity i syndicate na później mówię Ci fabularnie to i tak się już kupy nie trzyma 1 Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Nie chodzi o fabułę, choć lubię, gdy wyłapuję jakieś smaczki. Tu chodzi o pewną ewolucję rozwiązań gameplayowych i technikalia - po prostu muszę grać po kolei i chooy :) Przemęczę się, tak jak pisałem - żeby dotrzeć do mojego upragnionego ACIII, musiałem zmierzyć się z nudnym i powtarzalnym AC, nudnym ACII i dopiero Brotherhood mi podszedł (Revelations również, bo to więcej tego samego było, plus klimat ciekawszy), więc tutaj może być podobny scenariusz - chcę zagrać w Origins, a po drodze może któraś z tych części mi się spodoba - na razie Unity jest fajne :) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.