Wiedźmin - NETFLIX

[Gość suteq]

Byndzie Paweł!  

 

Po 5 odcinkach jestem bardzo zadowolony. Najlepszy jak na razie chyba 3, ale 4 z niespodzianką również bardzo dobry.  

[drozdu7 2 897]

26 minut temu, Masorz napisał:

Będzie Triss w 3 odcinku? Chcę to wiedzieć.

Btw aktor od Jaskiera jest tak świetny i tak pięknie śpiewa, że obciągnąłbym mu penisa na ulicy z dumą przy wszystkich ludziach.

Kurde w oryginale tak dobrze? 

Bo dziś ruszam z serialem i myślę nad dubbingiem jednak, który też tu jest chwalony

[Bansai 11 198]

Obejrzane.

 

It's ok.

 

Czyli lepiej niz sie spodziewalem. Poprosze drugi sezon.

[pawelgr5 1 519]

Obejrzane. Czekam na 2 sezon mocno. Ostatni ep bardzo mi się podobał. Czekam na Bonharta.

[Masorz 13 222]

47 minut temu, suteq napisał:

Byndzie Paweł!  

 

 

Cudownie!

27 minut temu, drozdu7 napisał:

Kurde w oryginale tak dobrze? 

Bo dziś ruszam z serialem i myślę nad dubbingiem jednak, który też tu jest chwalony

Coś tam włączałem dubbing, ale tylko w pilocie. 

Tak, Jaskier po angielskiemu jest przecudowny.

[Grabek 2 789]

nie no. Ja wytrzymalem 10min z dublazem, przeciez to sie tylko w animowanych sprawdza  tak samo piosnka po inglandsku jakos lepiej wchodzi. 
 

skonczony s1, choc sie tego nie spodziewalem, to czekam z chooyem w reku na s2. 
 

z minusow:

- ciri

- origin jennifer meczyl bule

- cirilla

- niektore opowiadania pojechali po lebkach

- ciririri

- dizajn nilfgaardczykow tez taki niezbyt

 

 

no i oczywiscie beczunia z czarnych elfow i krasnoludow xd

xd

[dee 8 816]

Ja tam nie mam wielkiego bólu o czarne elfy, ale ten potężny NIGGOLAS niszczy

[Rezoo7 217]

Godzinę temu, dee napisał:

Ja tam nie mam wielkiego bólu o czarne elfy, ale ten potężny NIGGOLAS niszczy

 

Spoiler

Zniszczył to go pięknie Geralt w tym odcinku :).

Piękny taniec z mieczem .

 

[SpacierShark123 1 516]

Pierwszy raz w życiu oglądając serial nie mam pojęcia co się dzieje. Jestem na 4 odcinku wyjaśni mi ktoś linie czasową bo już nic nie rozumiem tutaj są jakieś pomieszane linie czasowe czy o co chodzi?

Przecież postacie z przyjęcia 4 epizodu zmarły w 1 epizodzie podczas walki z Nilfgardem , ale jeżeli zrobili jakiś skok czasowy(nie było o tym żadnej informacji) to czemu Ciri jest w osi czasowej gdzie oni nie żyją?

 

[Sedrak 808]

9 minut temu, SpacierShark123 napisał:

Pierwszy raz w życiu oglądając serial nie mam pojęcia co się dzieje. Jestem na 4 odcinku wyjaśni mi ktoś linie czasową bo już nic nie rozumiem tutaj są jakieś pomieszane linie czasowe czy o co chodzi?

 

  Ukryj zawartość

Przecież postacie z przyjęcia 4 epizodu zmarły w 1 epizodzie podczas walki z Nilfgardem , ale jeżeli zrobili jakiś skok czasowy(nie było o tym żadnej informacji) to czemu Ciri jest w osi czasowej gdzie oni nie żyją?

 

 

Spoiler

Ogólnie w jednym odcinku jest impreza która się dzieje w przeszłości gdzie Foltest jest dzieckiem jeszcze, a jednocześnie są pokazywane sceny z Ciri w przyszłości... Dla mnie cały ten wątek Ciri jest słaby. On leci sobie do przodu, a resztę to zbiory opowiadań poplatane

 

Edytowane 21 grudnia 2019 przez SetoPL

[Figuś 21 270]

8 minut temu, SpacierShark123 napisał:

tutaj są jakieś pomieszane linie czasowe

Dokładnie tak   nawet w każdym odcinku rzekłbym 

[Bartolinsky 1 801]

Ciri akurat ma najmniej pomieszaną linię czasową(w sumie to nie ma co u niej mieszać), ale resztę co odcinek pokazują w innym czasie i fakt, serial robi to dość nieudolnie. Bez poznania książek pewnie można się zagubić.

Edytowane 21 grudnia 2019 przez Bartolinsky

[Figaro 8 306]

Biały odgrywa w Warm Bodies rolę indyjskiego odpowiednika w książce?

 

 

Angelina Jolie odgrywa w Wanted rolę, która w komiksie była czarna?

 

 

Ben Affleck w Argo odgrywa rolę prawdziwej osoby Tony'ego Mendeza, Hiszpana?

 

 

Biały aktor X odgrywa postać mniejszości w filmy Y na podstawie setek przypadków na przestrzeni całej historii kinematografii?

 

 

Czarnoskóra osoba jako elf w ekranizacji pod okiem autora książki?

 

 

 

powtarzam, jako Elf xdddddd

 

 

 

"turbosłowacy, do boju z minusami.   Napisane z Tapatalk"

Edytowane 21 grudnia 2019 przez Figaro

[Faka 4 046]

Jedynie tylko co zauważyłem to EP3 ma trochę wspólnego z grą, ale to już w pierwszej części gry Wieśka. Zaraz włączę sobie 4 ep.

[Yakubu 3 047]

Tak, ta linia czasowa jest kompletnie z dupy.

Serial zaczyna się od poznania się Geralta z Jaskierem, przedstawienia Ciri i pokazania Yennefer jak była jeszcze świnią.

A trzy epy później pokazują imprezę jak Geralt z Jaskierem baunsują na imprezie z dziadkami i rodzicami Ciri i dowiadują się, że ona dopiero się urodzi xd Jak recenzenci narzekają, że jest chaotycznie to się wcale nie dziwię.

I ten wątek Yennefer też poprowadzony jakoś dziwnie. Najpierw jest najgorszą uczennicą Hogwartu, a za moment nagle zaczyna trząść całym Westeros czy tam czymś. Później chyba się okazuje, że kilkanaście lat minęło. Nie wiem, może wyszedłem na kupę i zapomniałem pauzę wcisnąć.

 

[Gość suteq]

Sezon jest ekranizacja pierwszego tomu opowiadań, w którym historię też nie były po kolei. Ja tam ani razu nie miałem problemu z polapaniem się odnośnie linii czasowej. 

[KOMARZYSKO 378]

Sezon jest ekranizacja pierwszego tomu opowiadań, w którym historię też nie były po kolei. Ja tam ani razu nie miałem problemu z polapaniem się odnośnie linii czasowej. 

Bo masz mózg i umiesz z niego korzystać

[da$io 110]

Jak się nie oczekuje wybitnego dzieła to przynajmniej dwa pierwsze odcinki ogląda się całkiem przyjemnie. Poza tym dla lepszego odbioru ogranie przynajmniej jednej z gierki z uniwersum pomaga zdecydowanie, że o książkach nie wspomnę. Według mnie serial dla co najmniej minimalnie zapoznanych z tematem, innym może być ciężko.

Niektóre (większość?) z efektów specjalnych i "slow motion" wyglądają jak z History Channel. Bagiński chyba to na Commodore sklejał.

Największy zarzut to gigantyczny niedobór kobiecej urody. Ja wiem, że amerykański silikon nie pasuje tu kompletnie ale ładniejszych kobiet nie było na castingach? Choćby minimalnie? 

 

Edytowane 21 grudnia 2019 przez da$io

[Boomcio 4 165]

Czarne elfy i brak chędożenia dziewek wykluczyły u mnie chęć brnięcia dalej.

Gdzie do kurwy nędzy podział się prawdziwy Jaskier? Bo to coś bez charyzmy chyba inaczej ma na imię.

Jego podboje w łożnicach  musimy sobie wyobrażać, niczym ukryte pod ziemią społeczeństwa w Deatch Stranding.

Gdzie klimat polskiej wsi wesołej, wsi jesiennej.

Gdzie Klimat przez duże "K"? 

Kilka fajnych muzycznych motywów nie wystarczy, tu należało by pławić się w bezkresnych dźwiękach średniowiecza.

Masa, masa spłyconych motywów i dialogów. Ogrom skrótów i uproszczeń.

Wiem, że w prozie dużo jest ot, "gadania", ale z tych linijek tekstu wiele wynika.

Mam odczucie przyglądania się ładnej wydmuszce.

[Gość suteq]

No tego jak Jaskier spierdala przez okno od swojej kochanki bo mąż wrócił trochę brakuje. Fajnie, że o takich akcjach wspomnieli ale to jednak troszkę za mało. No ale poza tym cymesik postać.  

 

Sprawdziłem polską wersję Toss a coin to your Witcher i  

 

 

Ten wokal. 

Edytowane 22 grudnia 2019 przez suteq

[20inchDT 3 363]

Przecież Bagiński to tam tylko sprzątał. Niepotrzebnie motają z osią czasu. Po cholerę w jednym odcinku skakać ciągle pomiędzy Geraltem i Yen kiedyś-tam. Jasne, jak ktoś uważnie ogląda i słucha to nie będzie miał problemów, ale i tak mi się to nie podoba. Gra aktorska jest marna, a ten Cavill to drewno i w tym pancerzu wygląda jak klocek. Za szybko lecą z fabułą i marnują czas na Yen. Ta opowieść z diabołem to w ogóle nie miała ładunku emocjonalnego w porównaniu z książką. I jeszcze ta Toruviel, ugh ;/

[Masorz 13 222]

Trzeci odcinek to kórwa jest mistrzowski, 9/10.

Niech ktoś przy okazji wyjaśni Figarowi, dlaczego Elfy mają bladą skórę.

[Figaro 8 306]

1 minutę temu, Masorz napisał:

Niech ktoś przy okazji wyjaśni Figarowi, dlaczego Elfy mają bladą skórę.

 

wiem czemu, nawet przeczytałem (niestety) wszystko w uniwersum Wieśka

 

ale skoro autor książki i twórcy tak zdecydowali, to tak zdecydowali. Nie pierwszy raz daną postać odgrywa ktoś o innym wyglądzie/innym kolorze skóry, i tak było w obie strony. Bawi mnie ta hipokryzja, bo działa to zazwyczaj w jedną stronę i nikomu to nie przeszkadza ;]

[Masorz 13 222]

Jakoś w 'Czarnobylu' nie ma czarnych rusków, bo każdy wie, jakie mają pochodzenie, pomimo że istnieją naprawdę. 

[Figaro 8 306]

5 minut temu, Masorz napisał:

Jakoś w 'Czarnobylu' nie ma czarnych rusków, bo każdy wie, jakie mają pochodzenie, pomimo że istnieją naprawdę. 

 

Bo czarnoskórzy w Czarnobylu nie mają sensu. Historycznego.

 

Ale my mówimy o elfach. Ku.rwa elfaaaach. Elfy, czaisz?