Skocz do zawartości

Far Cry 5

Featured Replies

Opublikowano

Heh no ja ograłem FC3 na X360 całego, tak jak Bioshock Infinite zresztą. Słabo te gry działały, co było dla mnie szczególnie widoczne jak niedługo później kupiłem sobie gamingowy PC i zobaczyłem jak te gry mogą działać i się prezentować. Przepaść. Szarpiące 30fps z porozrywanym ekranem (screen tearing) to coś, co nie powinno było mieć miejsca na konsolach. Chyba nawet przestałem czytać wtedy PE, bo tak byłem poirytowany, że recenzje w ogóle nad tym aspektem się nie pochylały. Jasne, konsole były stare i żeby wyciągnąć jakieś tam wizualia to trzeba było poświęcić framerate, ale przynajmniej w mojej opinii jest to kiepska praktyka.

 

Sama gierka mi się bardzo podobała, tak czy siak ograłem całą. To był chyba jeden z pierwszych takich open-worldów jaki ogrywałem i na tamten moment robił wrażenie. Przesyt nadejdzie dopiero później, na ten moment nawet specjalnie mam jaranka Far Cry 5 mając za sobą niedawno Horizon Zero Dawn i wciąż czekające na dysku Far Cry 4.

  • Odpowiedzi 654
  • Wyświetleń 59,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • beeeeka, rayos zachwyca sie jakimis thumperami, tetrisami, bombermanami a FC5 jest słaby bo nie wyszedł na switcha XDDDD

  • Znacznie zbliżej dzisiejszym realiom byłoby jakbyśmy wybijali ISISowców, no ale kto się osmieli zrobić grę w której się zabija ciapatych?  Znacznie łatwiej jest stworzyć gierkę w której główni źli to

  • Do zakup FC5 nakłoniła mnie bardziej ciekawość niż nadzieja, że będzie to naprawdę dobra gra. Oczekiwań nie miałem praktycznie żadnych, tym bardziej, że forma tej serii jest w moich oczach bardzo nier

Opublikowano

Ale to będzie Remaster FC3 z prawdziwego zdarzenia czy tylko rozdziałkę podbiją i nie ma się czym jarać?

Opublikowano

wychodzi nowe fc5 a ludzie i tak pytaja o fc3 remaster

 

ehh gracze graczom.. czy jakos tak

Opublikowano

a czy w FC5 nie ma być czasami gó wno boxów i innych płatnych rzeczy? Jak tak to prawidłowo, ż gracze je bią go i pytają się o FC3.

 

Jak nie to nie wiem czemu:whyyy:

Opublikowano

Może ten setting z 5 nie jest zbyt porywający? Według mnie części dziejące się we wspolczesnosci sa zbyt podobne do siebie, jakas wiocha i religijni sekciarze to nie jest nic, co by mnie grzało. Wolałbym, żeby próbowali robic jakies bardziej odjechane rzeczy, może cos z dinozaurami albo te dodatki z tfu Season Passa?

Opublikowano

Ano, też tak myślę. W sumie to będzie trzeci (a nawet czwarty, jeśli by wliczyć Primala... Ba, nawet piąty, gdyby pominąć odjechaną otoczkę Blood Dragona) to samo, tylko w nieco zmienionej skórce. Jeśli się komuś jeszcze nie przejadło - spoko, ale rozumiem czemu tak wielu lgnie do remastera FC3: wspominają go, słusznie, jako ogromny powiew świeżości i za(pipi)istości. Coś, czego później w serii już za wiele nie ma. No, Primal coś tam settingiem robił.

TVGry zrobili o tej kwestii niedawno ciekawy materiał:

 

Edytowane przez Frantik

Opublikowano
10 godzin temu, kermit napisał:

wychodzi nowe fc5 a ludzie i tak pytaja o fc3 remaster

 

ehh gracze graczom.. czy jakos tak

 

Nie "gracze graczom", ale "UBI graczom" :)
FC3 to była wyjątkowa gierka, coś jak CoD4 MW u Acti, a że później skopiowano ten schemat milion razy (w przypadku FC ciut mniej, ale i tak już ludzie rzygają), to i się większości osób przejadło i nie ma co się dziwić, że wracają myślami do odsłony, która była najlepsza (i która niestety była początkiem końca).

Opublikowano

Polecam bardzo obejrzeć ten materiał co go Frantik zapodal kilka postów wyżej. Aż z powrotem zachciało mi się zagrać w FC3. Pamiętam jak bardzo jarałem się ta gra na PS3 mimo, że chodziła w 20 fps i 720p. To był bardzo ciekawy mariaż gatunków i dlatego to jedna z gier szablonowych wsrod sandboksów. 

 

Opublikowano

Palenie pola marychy miotaczem ognia w akompaniamencie bitów Skrillexa ...

 

Takie motywy składały się na wyjątkowość tej oto far cry 3 produkcji.

Opublikowano

Nom, i ten Vaas... Jak go zobaczyłem w nowym SpiderManie to morda sama mi się ucieszyła. Niestety występ w filmie kończy jeszcze szybciej, niż w grze :)

Opublikowano

Vaas? Najbardziej zje.bany przeciwnik w historii gier. 

Opublikowano
9 godzin temu, MAJOCHEY_PL napisał:

Palenie pola marychy miotaczem ognia w akompaniamencie bitów Skrillexa ...

 

Takie motywy składały się na wyjątkowość tej oto far cry 3 produkcji.

też to pamiętam. Far Cry 4 nawet nie ukończyłem bo mnie znudziła gierka. Primal skończyłem bo inny setting mnie do tego zachęcił ale to far cry 3 w serduszku na zawsze. Wszystko mi tam podpasowało i był to sandboks który nie nudził mnie do końca.

 

 

Opublikowano
4 godziny temu, _Be_ napisał:

Vaas? Najbardziej zje.bany przeciwnik w historii gier. 

 

Przeciwnik - jak najbardziej - walka z nim to tragedia, nie dość, że jakieś goovniane QTE to jeszcze w

Spoiler

środku fabuły


Ale jako antagonista, villain, zły itp - jedna z najlepszych postaci w grach video EVER.

Opublikowano

No nie za bardzo XD

Opublikowano

A trevor to pewnie najlepszy protagonista w hitorii gta

Opublikowano

Ezio to najlepszy protagonista w grach ever.

Opublikowano
12 minut temu, Wredny napisał:

Ale jako antagonista, villain, zły itp - jedna z najlepszych postaci w grach video EVER

xDDDDDDD

Opublikowano

Nie no spoko każdy ma swoje zdanie i gust. 

 

Bardzo edgy przeciwnik z tego Vaasa, tak genialnie poprowadzony, że pamietam jego jedno zdanie powtarzane przez x razy. W gimnazjum zrobiłby na mnie nie małe wrażenie :obama: 

Opublikowano

Kogoś po weekendzie jeszcze chyba trzyma.

Opublikowano
3 minuty temu, Dr.Czekolada napisał:

Vaas był spoko, seria IMO lepszych postaci nie miała i na pewno o kilka klas lepszy od łebków z np Uncharted.

Szczerze? To już wole Lazarevica z którym walka była jakąś niż coś takiego jak Vaas. Ale no mówie różne gusta, będąc małolatem też bym pewnie piał z zachwytu. 

Opublikowano

Jako walkę też lubiłem końcówkę U2 ale myślałem że mowa o samej postaci? Walki z Vaasem praktycznie nie było to był aktor, który odegrał swoją rolę a potem wy(pipi)ali go z planu filmowego.

Opublikowano

No Vaas był na pewno najlepszym villainem z serii, ale też jakoś nie kojarzę w sumie niczego więcej poza tekstem o definicji sandboksa szaleństwa i (pipi)ową walką, po której zresztą gra zupełnie straciła impet. Najgorsze, że od tamtej pory, zamiast próbować stworzyć coś\kogoś zupełnie nowego, Ubi usilnie próbuje go skopiować, z marnym skutkiem -  Pagan z FC4 był już tak przerysowany, że aż średnio strawny. Dobrze, że w sumie było go tyle, co kot napłakał. No a ten ziomal w garniaczku i w pinglach z FC5 również nie wygląda jakoś interesująco. :/

Edytowane przez Frantik

Opublikowano
7 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Jako walkę też lubiłem końcówkę U2 ale myślałem że mowa o samej postaci? Walki z Vaasem praktycznie nie było to był aktor, który odegrał swoją rolę a potem wy(pipi)ali go z planu filmowego.

No ale co z tą postacią bylo ok? Oprócz żenującego zachowania i powtarzania gimnazjalnych tekstów o DEFINICJI SZALENSTWA?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.