Elitesse 381 Opublikowano 17 lipca 2020 Opublikowano 17 lipca 2020 Na początku pandemii była promocja, gdzie do wyrwania była FC:5+ FC:New Dawn za 160 zł jednak wtedy wybrałem Days Gone czego nie żałuję. W drugą stronę mogło by być inaczej Cały czas się waham nad zakupem FC5 i jak już to czy warto brać z edycję GOLD albo przepustkę zezonową. Wasze recenzję zachęcają do sprawdzenia tytułu ze względu na klimat jednak denerwuje mnie te schematyczność gierek Ubisoftu oraz głupie rozwiązania, o których była mowa. Zmęczony jestem grami z mega otwartym światem, gdzie jest tyle do zrobienia, a tak naprawdę to nic ciekawego, nuda i schemat. Seria Assasin's Creed jest tutaj dobrym przykładem, zwłaszcza ostatnie części. Nie grałem w najnowsze części Far Cry. Pierwsza część była bardzo fajna jak na swoje czasy. Od dwójki się odbiłem. W trzecią i czwartą część nie miałem przyjemności zagrać. Teraz można kupić używkę w pudełku nawet za 50 zł więc jest to chyba dobra cena. Do tego przepustka sezonowa, z którą jest parę dodatków i FC3. Warto dopłacić te parę zł do tej zawartości dodatkowej? Wygląda to lepiej niż to co proponują do FC: New Dawn. Cytuj
LukeSpidey 929 Opublikowano 17 lipca 2020 Opublikowano 17 lipca 2020 Powiem tak: jeśli nie czujesz na 100%, że chce w tę grę zagrać to nie graj. Chociaż ma fajny klimat to jest nudna i ma bardzo irytujące momenty. Za chwilę wyjdzie FC6 i jest szansa, że jednak będzie coś nowego w mecha... nie raczej nie będzie nic nowego. Ale będzie ładniejsza. Cytuj
Bzduras 12 645 Opublikowano 17 lipca 2020 Opublikowano 17 lipca 2020 A ja tam wziąłem Golda, gram i jest spoko. Jak lubi się formułę Far Cry to w tej części jest ona doszlifowana i core rozgrywki robi mi robotę. Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 17 lipca 2020 Opublikowano 17 lipca 2020 (edytowane) Też dziś kupiłem FC5 na promocji. Nie będę ściemniał, że lubię FC, bo z każdą część, począwszy od jedynki grało mi się dobrze. Zobaczymy jak będzie tym razem. Miejsce w którym dzieje się akcja, zdecydowanie przemawia. na jej korzyść. Edytowane 17 lipca 2020 przez Hubert249 Cytuj
Wredny 9 586 Opublikowano 17 lipca 2020 Opublikowano 17 lipca 2020 2 godziny temu, Elitesse napisał: Na początku pandemii była promocja, gdzie do wyrwania była FC:5+ FC:New Dawn za 160 zł W Euro była promocja, że obydwie można było wyrwać za 90zł w pakiecie i sam się wtedy skusiłem. Po czym odpaliłem FC5, przeżyłem wieszający się i klatkujący prolog, wyczyściłem pierwszą, malutką lokację i... odinstalowałem, bo to znowu FC3, po raz któryś z kolei... Ten sam pływający model łażenia, strzelanie bez powera i mapa usrana śmieciami. Jeśli faktycznie zakończyłeś na dwójce, to mimo wszystko polecałbym Ci dorwać remaster trójki i nią się zająć - wtedy to był powiew świeżości i nowa jakość, ale niestety od niej zaczęło się także psucie tej serii... Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 17 lipca 2020 Opublikowano 17 lipca 2020 (edytowane) 1 godzinę temu, Wredny napisał: W Euro była promocja, że obydwie można było wyrwać za 90zł w pakiecie i sam się wtedy skusiłem. Po czym odpaliłem FC5, przeżyłem wieszający się i klatkujący prolog, wyczyściłem pierwszą, malutką lokację i... odinstalowałem, bo to znowu FC3, po raz któryś z kolei... Ten sam pływający model łażenia, strzelanie bez powera i mapa usrana śmieciami. Jeśli faktycznie zakończyłeś na dwójce, to mimo wszystko polecałbym Ci dorwać remaster trójki i nią się zająć - wtedy to był powiew świeżości i nowa jakość, ale niestety od niej zaczęło się także psucie tej serii... Klatkuje? Chyba nie na One X. Tutaj sztywniutkie 30fps w natywnym 4K Edytowane 17 lipca 2020 przez Hubert249 Cytuj
Wredny 9 586 Opublikowano 17 lipca 2020 Opublikowano 17 lipca 2020 Wydaje mi się, że to była kwestia jakiejś instalacji w tle i dlatego tak to wyglądało, ale tak to niestety zapamiętałem. Cytuj
Boomcio 4 089 Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 Tyle ryb, co złowiliśmy z moim synem w tej grze (do platyny) to chyba nawet nie pływa u nas we wszystkich zbiornikach razem wziętych. Ale grę świetnie wspominam - w przeciwieństwie do kontynuacji new dawn. Cytuj
drozdu7 2 808 Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 A sama historia? Jest ok? Jakieś misje fajne? Cytuj
Boomcio 4 089 Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 Jak to w far kraju ,ambitnej zawartości się nie spodziewaj . Lajtowa rozwałka, jeżdżenie, latanie... Cytuj
Bzduras 12 645 Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 Historia w FC to ostatnie, co się zauważa Jest czterech pachołków i robią gnój - idź posprzątaj. 1 Cytuj
drozdu7 2 808 Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 No ale jednak w Fc3 było kilka fajnych misji dlatego pytam hehe Cytuj
Boomcio 4 089 Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 Tak, tam kilka pamiętam. Z czwórki żadnej i z jedną z piątki Cytuj
Gość suteq Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 5 godzin temu, drozdu7 napisał: A sama historia? Jest ok? Jakieś misje fajne? Skończyłem 5 z miesiąc temu więc jestem jeszcze w miarę na świeżo i misje główne są całkiem niezłe. Nie odczuwałem, że są to totalne zapychacze i raczej twórcy starali się o jakąś tam różnorodność. JEDNAKŻE to nie są jakieś uber zaskakujące misje, ot po prostu jak je robisz to nie czujesz, że to znowu to samo pod inną nazwą. Kilka misji mi zapadło w pamięci. Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 18 lipca 2020 Opublikowano 18 lipca 2020 Grałem w FC5 chyba 2 lata temu i bardzo mi się podobało. Tylko, że ja miałem z 7 lat przerwy od tej serii, po tym jak moje gałki oczne zmasakrował FC3 w 15 chyba klatkach na sekundę na ps3. Nabiłem wtedy z 20 godzin i na pewno jeszcze wrócę, bo uwielbiam takie redneckowe klimaty, no i możesz wyiebać niedźwiedziowi w ryj z bazuki. 1 Cytuj
oFi 2 468 Opublikowano 19 lipca 2020 Opublikowano 19 lipca 2020 ja na szczęście jeszcze byłem PCMR i fc3 ograne w 100fpsach więc się grało cudownie paląc pola marijuaany Piąteczka w sumie fajnej promocji, ale chyba nie starczy mi jednak czasu na ogranie jej. Days gone u mnie następne na tapecie. Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 19 lipca 2020 Opublikowano 19 lipca 2020 Ja wczoraj w nocy przeszedłem prolog. Nie powiem był całkiem klimatyczny, ale kiedy przyszło do wymiany ognia, to ciężko mi było kogokolwiek trafić. Trzeba się przestawić, po Modern Warfare, które chyba ma najlepszy gunplay w historii gierek dla dzieci. Podobnie jak musiałem się przestawić z Dirta 2 na WRC 8. 1 Cytuj
Elitesse 381 Opublikowano 20 lipca 2020 Opublikowano 20 lipca 2020 W dniu 17.07.2020 o 18:09, Wredny napisał: W Euro była promocja, że obydwie można było wyrwać za 90zł w pakiecie i sam się wtedy skusiłem. Po czym odpaliłem FC5, przeżyłem wieszający się i klatkujący prolog, wyczyściłem pierwszą, malutką lokację i... odinstalowałem, bo to znowu FC3, po raz któryś z kolei... Ten sam pływający model łażenia, strzelanie bez powera i mapa usrana śmieciami. Jeśli faktycznie zakończyłeś na dwójce, to mimo wszystko polecałbym Ci dorwać remaster trójki i nią się zająć - wtedy to był powiew świeżości i nowa jakość, ale niestety od niej zaczęło się także psucie tej serii... Wracając do domu kupiłem jednak FC 5 za 50 zł. Jak za takie pieniądze jestem zadowolony z zakupu. Bawię się przy grze całkiem fajnie i jestem miło zaskoczony. Póki co wstrzymuję się z zakupem season passa, bo z tego co czytałem to dodatkowa zawartość jest zrobiona na siłę aby tylko wyciągnąć parę groszy od graczy. Owszem dochodzi do tego FC 3, dla którego początkowo chciałem kupić przepustkę sezonową jednak z drugiej strony dostanę to samo ze słabszą grafiką. Nie czuję żeby gra aż tak mnie wciągnęła bym chciał grać w dodatki czy wracać FC 3 przy istniejącej kupce wstydu Obecnie kończę pierwszy obszar na południu i udaję się na północ, bo wydaje się łatwiejszy niż ten na wschodzie. Już w tym momencie mam lekki przesyt tym wszystkim i wrażenie, że gra już nic nowego mi nie zaoferuje ponad to co widziałem w pierwszej lokalizacji. Będzie pewnie trudniej. Ktoś na forum wspominał, że gra tylko w co drugiego assasyna, ja chyba podejdę tak do serii FC. W dniu 18.07.2020 o 07:55, drozdu7 napisał: A sama historia? Jest ok? Jakieś misje fajne? Jest lepiej niż się spodziewałem. Póki co mam za sobą większość misji z pierwszej lokalizacji, gdzie dwie szczególnie zapadły mi w pamięć. Jedna dotyczy zdobycia "mięsa" na lokalny festyn, a druga dostarczenia "specjalnej przesyłki". O ile pierwsza była dużym zaskoczeniem to druga była przewidywalna ale sympatyczna i fajnie zrobiona. Cytuj
LukeSpidey 929 Opublikowano 20 lipca 2020 Opublikowano 20 lipca 2020 FC3 na PSStore za 12 zł, więc grzech nie brać. Dodatki do FC5 z dupy. Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 21 lipca 2020 Opublikowano 21 lipca 2020 Pograłem trochę dłużej i muszę przyznać, że Ubisoft, przy tworzeniu mapy odwalił kawał dobrej roboty. Momentami można pomylić FC5 z RDR2. Jest różnorodnie, malowniczo i czuć klimat amerykańskiej wsi. 2 Cytuj
LukeSpidey 929 Opublikowano 22 lipca 2020 Opublikowano 22 lipca 2020 Z tym pomyleniem to bym nie przesadzał, ale to prawda, że mapa jest piękna i zróżnicowana. Cytuj
Bzduras 12 645 Opublikowano 22 lipca 2020 Opublikowano 22 lipca 2020 Skończyłem, fajna gierka. Raz na jakiś czas taki ubiraczek smakuje dobrze, a ostatniego FC jakiego skończyłem to chyba trójka półtora roku temu w ramach akcji "nadrób klasyka". Nie odczuwałem za mocno syndromu reskina, kilka rzeczy doszło, kilka wywalono, część QoL była mile widziana (tak, bardzo lubię wybierać sobie skille jakie chcę mieć i nie potrzebuję sztucznego wydłużania dostępu do nich, dziękuję). Warto zagrać za te trzy dyszki. 1 Cytuj
Elitesse 381 Opublikowano 28 lipca 2020 Opublikowano 28 lipca 2020 Skończyłem w ten weekend. Do gry podchodziłem z dość mieszanymi uczuciami, w końcu za sobą miałem AC: Origins oraz rozgrzebane i porzucone AC: Odyssey... Teraz kolejny wielki otwarty świat od ubi - to mogło być już za dużo. Gdyby po dotychczasowej przygodzie z grami od ubi ktoś mi powiedział, że przy kolejnej będę się tak dobrze bawił to bym nie uwierzył. A jednak. Nie wiem czy to zmiana widoku z TPP na FPP, zmiana klimatu, konwencji, grafika, fabuła, grywalność, postacie, błogość czy coś innego. Pewnie wszystko po trochę przyczyniło się do pozytywnego odbioru gry. Oczywiście gra ma swoje wady, mechanika nie jest jakaś mega skomplikowana jednak gra ma to coś co sprawia, że chce się grać. Brakuje w niej jednak tego czegoś, co by sprawiło że chce się do gry wracać jak np. do GTA czy RDR. Jest dobrze ale nie bardzo dobrze. Może gdybym nie miał innych gier pod ręką i więcej czasu to skupił bym się bardziej na eksploracji świata. Ładnego świata. Bardzo mi się podoba ten amerykański klimat stanu Montana. Podczas gry miałem trochę skojarzenia właśnie z RDR oraz Days Gone, do którego chciałbym wrócić i zacząć grę od nowa. Po ukończeniu pierwszej lokacji zacząłem wszędzie latać helikopterem. Podobała mi się taka konwencja, w której pierwszy atak wykonuję z powietrza, a później dobijam pozostałych wrogów na piechotę. W połączeniu ze wsparciem z powietrza i naszym towarzyszem np. snajperem odbijanie posterunków wroga to dla mnie czysty fun. Wyswobodziłem wszystkie możliwe punkty i wykonałem tak większość z możliwych zadań. Jest kilka zadań, przy których można się uśmiechnąć. Kila jest dość oryginalnych. W niektórych lokalizacjach jest moździerz, z którego fajnie się strzela, a czego nie doświadczymy w zbyt wielu tytułach. Zdziwiony byłem jak podczas wykonywania jednej z misji mój kompan dorwał się do moździerza i skutecznie ostrzeliwał nadchodzących wrogów. Z kolei innym razem zapakowałem się na pickupa, którym sterowało AI. Wyznaczyłem trasę i zająłem miejsce przy karabinie. Ujechałem tak do 5 metrów, a AI wpakowało nas w czerwoną beczkę, co skończyło się wybuchem i koniecznym restartem… W jednym z zadań goniąc zwierzynę po łąkach, bagnach i innych bezdrożach czułem się jak prawdziwy redneck w USA Nigdy jakoś specjalnie nie biegam za różnymi znajdźkami, tutaj jednak wyzbierałem większość rzeczy, które były do wyzbierania jeszcze przed zakończeniem wątku głównego. W niczym mi to praktycznie nie pomogło w ukończeniu gry. Końcówka jest genialna. Gdybym nie słyszał o fabule FC: New Dawn albo grał w gierkę zaraz po premierze to wywołałaby na mnie pewnie jeszcze większe wrażenie. Dawno czegoś takiego nie widziałem. Nie chodzi o same „fajerwerki”, które wyglądają bardzo dobrze ale fakt takiego zwrotu akcji. Przez chwilę nawet zastanawiałem się nad sprawdzeniem kontynuacji, bo zaciekawiły mnie dalsze losy bohaterów ale ze względu na krążące opinie odpuszczam grę. Może jak będzie za grosze to spróbuję. Póki co nadrabiam inne zaległości. Podsumowując gra zasługuje na solidną czwórkę w szkolnej skali ocen. Zaznaczam jednak, że nie grałem we wcześniejsze części poza pierwszym FC więc mój odbiór gry prawdopodobnie jest inny niż kogoś kto grał we wszystkie części. 1 Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 29 lipca 2020 Opublikowano 29 lipca 2020 To już inny Far Cry, tak samo jak inny jest AC. Wszystko w tej grze jest przebudowane. Nie ma craftingu, nie ma wież obserwacyjnych, jest co prawda kilka posterunków, ale są opcjonalne, tak samo jak polowania. A co mamy? Fajne misje, dobrą zadymę z sekciarzami, kapitalne widoki, jeździ się dobrze a lata jeszcze lepiej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.