Skocz do zawartości

Far Cry 5


Bansai

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Hubert249 napisał:

To już inny Far Cry,

:pawel:

Z tym Asasynem też się nabrałem.

Opublikowano

Nie no Asasyny od Origins to inne gierki (choć oczywiście teraz tę formułę będą maglować do zrzygania), ale ten FC? Wyczyściłem tę pierwszą lokację no i FC4 all over again - owszem, trochę ładniejsze, fajny klimacik, ale to pływające sterowanie, giwery z papieru - no nic się tu nie zmieniło (chyba, że bym grał dalej i nagle mnie olśniło, ale no nie chce mi się).

Opublikowano
W dniu 28.07.2020 o 15:07, Elitesse napisał:

Przez chwilę nawet zastanawiałem się nad sprawdzeniem kontynuacji, bo zaciekawiły mnie dalsze losy bohaterów ale ze względu na krążące opinie odpuszczam grę. Może jak będzie za grosze to spróbuję.

A ja polecam spróbować. Gra jest krótsza i mniejsza, ale świat wykreowany jest super. Fajnie jest odwiedzać miejsca, które zostały zmienione w związku z kanonicznym zakończeniem FC5. Nie raz się zatrzymywałem i w głowie odtwarzałem jak dana miejscówka wyglądała w FC5 a jak wygląda teraz. Generalnie, jeśli przebrnąłeś przez 3 gry Ubi jedna po drugiej to raczej jesteś odporny na filozofię tworzenia przez nich gier i śmiało możesz wskakiwać w New Dawn. 

  • 1 rok później...
Opublikowano

Ja nic takiego nie zauważyłem, a też grałem. Na XSX. Sympatycznie wróciło mi się do tej gry i przez chwilę zastanawiałem się nawet nad zakupieniem jej po raz drugi, tym razem na konsolę M$ ale odpuściłem. Mam teraz w co grać, a w przyszłości sprawdzę ten abonament od Ubi, to wyjdzie nawet taniej.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Nadrabiam backlog i jedną z pozycji była właśnie piąta część Far Cry. Nie bawiłem się źle, choć muszę przyznać, że spodziewałem się więcej. Takie klimaty kupowałem, takie mnie rajcowały i generalnie pod kątem wykreowanego świata, twórcy dali radę. Mamy trochę nowości w porównaniu do poprzednich części (brak wież, eksploracja w celu odkrycia zadań czy miejsc, coś ala szukanie skarbów), zupełnie inaczej jest również toczona rozgrywka. Fabuła jak fabuła, z jednej strony jakoś zbytnio nie wciąga, choć sam zamysł gry był fajny, natomiast też nie nudzi. Joseph super jako nasz przeciwnik - do Vaasa jednak startu nie ma, natomiast Pagana z czwórki przebija z palcem w .... Najbardziej irytowały mnie te fale wrogów, które cały czas nas atakowały, aż mi się przypomniały czasy dwójki. Podsumowując - jest dobrze, ale mogło być lepiej. Mi już nieco seria się przejadła, dlatego też być może tę część nieco zbyt krytycznie oceniam. Dla osoby, która od piątki zaczyna, może to być bardzo dobra gra.

 

 

  • Plusik 1
Opublikowano
W dniu 21.11.2021 o 00:08, lukas_k96 napisał:

generalnie pod kątem wykreowanego świata, twórcy dali radę.

 

Bo w tym temacie UBI praktycznie zawsze daje radę, tylko nie potrafi w te światy tchnąć życia i sprawić, by gracz się w tym świecie fajnie bawił na dłuższą metę (bo nie przeczę, że wyczyszczenie jednego outpostu dziennie może być fajne, ale grać w coś takiego przez kilka godzin to już niezbyt).

Opublikowano

Miałem tą gierkę rozgrzebaną gdzieś w połowie pierwszej części mapy (tej jednej z trzech głównych regionów). Troche nakręcony na 6 postanowiłem jednak skończyć piątke (3 i 4 bardzo siadło). I muszę przyznać że piątka jest naprawdę dobra. Oczywiście jak nie robisz zadań pobocznych które są kurewsko powtarzalne i nie biegasz za znacznikami tylko lecisz główną ośke. Przeciwnicy spoko, rejony w których siedzą jednak trochę się od siebie różnią. Strzelanko jak to w far krajach - wchodzi aż miło. Na new dawn nie mam siły, trochę odpoczne i wjedzie szóstka ale dla spragnionych redneckich klimatów ta część jest naprawde super. Wiem że ubiraki to ubiraki ale kurde nieźle się przy nich zawsze bawie. 

Opublikowano

New Dawn zmienia trochę koncepcję i wpada levelowanie, które psuje wrażenia z gry. Będąc na poziomie 1 , żeby ubić kogoś na poziomie 3. to czołg nie wystarczy, więc obadaj co najwyżej historię na YT, bo ta kontynuuje wątki z piątki. 

  • 1 rok później...
Opublikowano

Offtopowo wtrącę że jeśli by wleciał update do Wildlandsa z 60fps i nowym zestawem trofików to fajno by było przejść gierke od nowa raz jeszcze. Bo teraz to zostało dobijanie nowych tierów co robi się coraz bardziej hardkorowe. Już teraz nasz skrytobójca jest na hita lub dwa.

  • Plusik 1
Opublikowano

Przemęczyłem prolog i czułem się jak w tworze City Interactive. Hordy klonów w białych szatach to parodia. FC4 miał oryginalną miejscówkę, ładną muzykę. Tutaj nie ma chyba nic fajnego, w nocy mleko, w dzień obraz przejaskrawiony. Najbardziej nijaki Far Cry, nie chce mi się wierzyć, że dalej jest lepiej.

Opublikowano

Dla mnie z kolei czwórka była nijakim klonem FC3, a piątka (mimo, że jest kolejnym klonem FC3), ma przynajmniej oryginalny i interesujący setting.

Bo tak - te wszystkie egzotyczne, tropikalne miejscówki czy to z FC czy z innego Just Cause, są już tak oklepane, że takie redneckie klimaty to miły powiew świeżości.

  • Plusik 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...