blantman 5 780 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 9 minut temu, Wredny napisał: Czyli co? Chooyowe respawny jak w FC2, czy jednak normalna sytuacja rodem z FC3/4? Bo z tego co piszesz powyżej wynika raczej to drugie, więc nie widzę powodów do lamentów. To drugie 1 Cytuj
Boomcio 4 071 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 4 godziny temu, balon napisał: To samo miałem z Mad Maxem. Klimat, świat - super ale te ciagle ataki złomków + odbijanie i przejmowanie obszarów to był dramat i rzyg. Może tak wielkiej tragedii nie ma i da się grać. Jednak ten aspekt zawodzi. Nieco arcadowe podejście autorów nie pasujące do rozgrywki typu przyczajka w krzakach Za to fajnie wypadają mapy tworzone przez graczy w edytorze. Polecam the walking dead. Tu dostrzegam potencjał, po jakimś czasie da się zapewne wyłowić kilka perełek. Cytuj
Wredny 9 577 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 17 minut temu, MAJOCHEY_PL napisał: Za to fajnie wypadają mapy tworzone przez graczy w edytorze. Polecam the walking dead. Tu dostrzegam potencjał, po jakimś czasie da się zapewne wyłowić kilka perełek. No i właśnie w takich klimatach chciałbym kolejnego Far Cry... Takie coś brałbym na premierę Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 26 minut temu, Wredny napisał: No i właśnie w takich klimatach chciałbym kolejnego Far Cry... Takie coś brałbym na premierę No masz Dying light. Premiera już była. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 Ok jeszcze jedna informacja. Jak odbijemy teren od członka rodziny seedow w ogóle nie ma przeciwników na drogach a sami swoi. Przeciwnicy są tylko w jeszcze nie odbitych posterunkach w wyzwolonym regionie. Polecam wpierw iść tam gdzie autorzy w fabule podpowiadają czyli region johna seeda. Strasznie ułatwiają kompani tam znalezieni grę. Dodatkowo w tym regionie macie najlepszy samolot z rakietami do odkrycia, ciężarówkę oprimusa prime z karabinem czy za(pipi)ista broń mikrofalowa. Tak naprawdę po tym regionie mam swoiste god mode jeżeli połącze kompanów z tą bronią i odpowiednim pojazdem. Jak ktoś zamiast iść tam gdzie pewien npc w fabule sugeruje idzie w trudniejsza miejscówkę to może narzekać:) ponad 10h i bawie się wyśmienicie. W top 3 tego roku far cry zajmuje 3 miejsce za kimgdome come (nr 1) i monster hunter (2) 1 Cytuj
Kolos28 282 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 Może i dziwne pytanie ale tak jak skóry zwierząt sprzedajemy bez obawy tak mam dwie mapy do sprzedania plus jakaś książkę o łowieniu. Jeśli sprzedam te przedmioty to stracę jakieś informacje na mapie? A co do gierki to jest mega fajna i tylko się cieszę, że kupiłem Gold Edition Cytuj
Wredny 9 577 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 56 minut temu, Absolem napisał: No masz Dying light. Premiera już była. To wiem, dla mnie to najlepszy klon FC w jakiego grałem (na drugim miejscu Homefront The Revolution), ale mnie własnie jarają te post-apo klimaty, więc chętnie bym widział FC w tych realiach. Bo jak kolejna część będzie znów osadzona we współczesności, tylko zmieni się kraj i oszołomy do ubicia... To zagram dopiero na używce za 50zł Cytuj
Boomcio 4 071 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 Lepszy byłby GTA w postapo/zombie. 1 Cytuj
Boomcio 4 071 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 Far cry, to kwintesencja dziczy. Dziczy i zwierząt. Dzikich zwierząt. W dziczy ofkorz. A gdzie @Wredny masz dzicz w the walking dead? Drzewa zaledwie jakieś i to jeszcze rachityczne. Cytuj
Wredny 9 577 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 1 minutę temu, MAJOCHEY_PL napisał: Far cry, to kwintesencja dziczy. Dziczy i zwierząt. Dzikich zwierząt. W dziczy ofkorz. Zdaje mi się, że dorabiasz do tego jakąś ideologię - Far Cry to po prostu kolejna UBI-gierka w wielkim, otwartym świecie, z mapą uyebaną milionem znaczników. Od kilku odsłon są tam zwierzaki, ale to nie jest jakaś Cabela czy inny theHunter - to nie jest esencją tej gry, więc setting z zombie byłby tak samo na miejscu, jak w kosmosie z obcymi - to tylko kwestia otwartości umysłów developerów. Ja wiem, że ludzie mają przesyt gierek z zombie, ale mi się to nigdy nie znudzi, zwłaszcza jak będzie to sandbox To, albo kosmos - reszta realiów jest dla mnie zbyt oklepana w obrębie marki Far Cry. Chodzi mi o takie odejście od tej nudnej rzeczywistości w stylu Primala - a nie znów współczesność, tylko w innym mieście. Cytuj
Matriks_1111 288 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 Ale po części takie są kanony danej marki. COD od zawsze był związany z jakimś konfliktem, AC odpowiednio umiejscowioną w historii epoką, a w FC pierwsze skrzypce grała natura i jej otwarty świat - chyba o to chodziło @MAJOCHEY_PL Cytuj
Boomcio 4 071 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 No kosmos będziesz mieć ekolego w dlc/sezon pasku. Cytuj
Boomcio 4 071 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 (edytowane) Ja z kolei wolałbym FC6 w postaci czystego, surowego i wymagającego survivalu. Sam w dziczy, konieczność jedzenia i spania /jak w kingdom come / walka ze zwierzętami, ale żeby zabić niedźwiedzia dwoma, trzema nabojami, a nie jak tu - dwoma celnymi ... magazynkami od km-a. NÓŻ w roli pierwszoplanowej, a napotkana osoba długo rozpracowywana - przyjaciel, czy wróg?Pomoże, czy zada skryty cios. Poświęcić na niego jednego z trzech posiadanych naboi, czy ryzykować ranami /i zakażeniem/ i walczyć na noże, lub zaimprowizowane włócznie. Napotkana osoba - mini boss, lub mega pomocnik, którego stratę nie będziemy mogli odżałować /w ostateczności zjemy jego ciało/. Konieczność budowania tymczasowych schronień w zależności od miejsca i występujących tu zagrożeń. Wspinanie się na wysokie drzewa celem orientacji w terenie. W dalszym etapie gry odblokowanie/dotarcie do kolejnej wyspy i próba przyłączenia się /lub walki/ do lokalnych plemion. Ech, rozmarzyłem się. Przecież Ubi to tworzy, a oni lecą na komercjii. Edytowane 29 marca 2018 przez MAJOCHEY_PL Cytuj
Mędrzec 9 Opublikowano 29 marca 2018 Opublikowano 29 marca 2018 Kopia trojki , gosciiu ucieka i odbija posterunki . Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 9 godzin temu, Kolos28 napisał: Może i dziwne pytanie ale tak jak skóry zwierząt sprzedajemy bez obawy tak mam dwie mapy do sprzedania plus jakaś książkę o łowieniu. Jeśli sprzedam te przedmioty to stracę jakieś informacje na mapie? A co do gierki to jest mega fajna i tylko się cieszę, że kupiłem Gold Edition nic się nie bój ze sprzedarzą. Skóry w tej części nie przerabiasz na nic w ogóle nie trzeba polować a mapy sprzedajesz bo wystarczy że je podniesiesz to bohater nanosi na mape to co było na nich:) 1 Cytuj
kermit 6 998 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 no dobra juz mi sie podoba, laska z północy ktora ratujemy potrafi ala john rambo sciagnac helikopter lukiem 10/10 tylko te "próby" są męczące jak juz nas złapią fajnie sie gra, dzis znowu przysiade Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 te próby są głupie fakt. Raz leciałem helikopterem na misji i mnie strzałką usypiającą ściągneli xD Rozumiem zamysł aby zawsze być na bierząco z fabułą ale ja tam wolałem wpierw wyczyścić całą mapę i dopiero wtedy ruszyć fabułę a tu tak się nie da. Na plus za to ci źli. Na razie poza głównym złym walczyłem z johnem seedem i po prostu fajna postać. Wczoraj jeszcze pomogłem przy porodzie dziecka. Naprawdę nie ma czasu na nude Cytuj
kermit 6 998 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 3 minuty temu, blantman napisał: Raz leciałem helikopterem na misji i mnie strzałką usypiającą ściągneli xD ja lecialem spadochronem jakies pol kilometra nad ziemia xd ci źli faktycznie sa spoko, poprzednie villiany były jak z kaczora donalda, tu jest ok (jak na ubi bardzo ok) Cytuj
maciekww28 848 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 Wpadła książeczka z jakiejś promki, wysyłali za free Cytuj
Boomcio 4 071 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 Już wiem z kąd wziął się główny zły i ogólnie pomysł sekty: http://m.filmweb.pl/film/Jestem+na+tak-2008-450915 Cytuj
Frantik 2 571 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 W tym Arcade jest potencjał 1 1 Cytuj
Amer 1 376 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 Do zakup FC5 nakłoniła mnie bardziej ciekawość niż nadzieja, że będzie to naprawdę dobra gra. Oczekiwań nie miałem praktycznie żadnych, tym bardziej, że forma tej serii jest w moich oczach bardzo nierówna - solidna część czwarta (trójki nie widziałem, więc nie szczekam), marny Primal i umiarkowany FC2, z którego obecnie mało co już pamiętam. Spędziłem z tą grą blisko 6h i - mówiąc szczerze - więcej już nie dałem rady wysiedzieć. Fakt wywalenia 220zł lekko swędzi, ale na żadne kolejne odslony FC już się nabrać nie dam... Z kwestii, które autentycznie mi się w tej grze podobały (w trakcie tych kilku godzin) wymienić mogę muzykę oraz klimat (choć zdarza mu się zaliczać okropne spadki formy). Nowa mapa też bardzo na plus, podobnie jak przemodelowany system levelowania. Gra przygniata ilością contentu, który oferuje, jeśli jednak weźmiemy to wszstko pod lupę, bardzo szybko pojawia się pierwsze "ale"... O zdecydowanie większości bolączek już pisaliście - napastujacy nas do usrania przeciwnicy doprowadzali mnie do szału, który później ochoczo podtrzymywała fatalna SI i spora dawka glitchy. Sama oprawa (i optymalizacja) gry także jest bardzo nierówna. Grałem na XOX, a mimo to nie było mowy o żadnych zachwytach lub chociażby efekcie "wow" (nie licząc filmowego wprowadzenia jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywki). Powtarzalne modele NPC to kiepski żart. Las? Pff, obecnie ogrywam również theHunter i mogę Was zapewnić, że odczucia jakie dostarcza ta gra (mając na uwadze wyłącznie aspekt estetyczny) są nieporównywalnie lepsze. Chociaż nie powiem - początek FC5 to oczywiście mocne uderzenie - wszytko jest mroczne, gęste i trzyma za gardło. Niestety "ciężar" ten bardzo szybko się rozcieńcza i... zaczyna się wędkowanie (całkiem spoko w sumie), użeranie z głupotą naszych kompanów, polowania, odpierane atakow stałe wkur@#*@# zwierząt itp. Czyli w zasadzie FC do jakiego Ubi zdążyło nas już przyzwyczaić. No serio, nie podobało mi się to kilkugodzinne doswiadczenie. Nie potrafiłem się wciągnąć bo szereg bzdur stałe odciągał mnie od głównej historii. Gra już znalazła nowego nabywcę i szczerze mam nadzieję, że przypadnie mu do gustu dużo bardziej niż mi. 3 1 Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 Doczytałem do momentu, gdzie porównujesz las w theHunter do lasu w Far Cry. Model jazdy samochodami też gorszy niż w ProjectCars? 1 3 Cytuj
Amer 1 376 Opublikowano 30 marca 2018 Opublikowano 30 marca 2018 O proszę, ale zgrabnie mi dejebałeś, chylę czoła, naprawdę. A pomijając ten cwaniacki ton (który zapoczątkowałeś): nie wiem i nie odpowiem (w Carsy nie grałem). Chcąc zgadywać powiedziałbym, że prawdopodobnie tak, bo FC5 to zwyczajnie marna gra. Napompowana obietnicami, popychana przez potężny marketing i rozpoznawalność marki. Natomiast autentycznie dobrej zawartości jest tutaj niewiele. Czyli podobnie jak z wrażeniami, których ten tytuł dostarcza. IMO rzecz jasna. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.