Forza Motorsport 7

[Colin 1 969]

Jezu jak mnie to sapanie o mikrotransakcje irytuje. Ktoś wam spluwe do skroni przystawił i zmusza do kupna czegokolwiek?

Chcesz powalczyć ma równi to odpal lobby z tylko seryjnymi i wio, w czym problem?

Grinding w karierze? No faktycznie w poprzednich częściach nie trzeba było zbierać pieniędzy by kupić auta odpowiednie do typu/klasy wyścigu.

Pominę już fakt że gra co chwile rzuca w ciebie dobrymi i drogami samochodami. Czy to za lvl czy za pokazówki.

[raven_raven 12 013]

15h już gram i nie mam prawie nic. Nie, nikt mnie nie zmusza do wykupienia całego garażu, ale miło by było mieć możliwość kupna sobie kilku samochodów na które mam ochotę bez martwienia się, że spłuczę się całkowicie i kolejne 15h będę ciułać jakieś grosze.

[Colin 1 969]

Dokładnie to samo można napisać niemal każdej grze wyścigowej z wbudowaną ekonomią. Sorry ale jak chcesz zakupów to trzeba uzbierać. Hajs z huba też się kłania.

[raven_raven 12 013]

Nie, w takim Gran Turismo 4 mogłem sobie pogrindować szybko lukratywne wyścigi. W FH3 problemu z kasą też nie było. Z mojego punktu widzenia ekonomia jest zje,bana i tak dokręcona, by kasy było za mało. I tyle, to jest moja opinia i nie wiem po co mnie koniecznie chcesz przekonać, że nie mam racji.

[Matriks_1111 288]

Ja mam na liczniku ponad 30h samej gry, grindowałem może ze 2x i obecnie mam ponad 2,5 mln kasy, gdzie od miesiąca kupuję też wszystkie samochody u specjalnego sprzedawcy. Owszem, są wyścigi, których na razie nie zrobię, bo nie mam kasy, ale liczę na to, że Forzathony dadzą zarobić, poza tym to nie jest sprint. Tutaj można poczekać, pojeździć, pozgarniać kasę z huba i dopiero kupić kolejną furkę. Obecnie mam 2-3 ulubione samochody, którymi jeżdżę w otwartych seriach i mimo, że mody i lootboxy są trochę dziwną opcją, to tak jakby traktuję to jako element gry, a nie konieczność :)

Zresztą apropo grindu - czy 2h spędzone na jednym wyścigu to już grind? Wielokrotnie niektóre pokazówki tyle trwają (a nawet więcej - endurance na Sebring się kłania), więc z kasą naprawdę problemu nie ma, choć przyznaję że mam obecnie w kolejce do odebrania jakieś 16 nagród, na które żal mi było wydać, aczkolwiek kiedyś się po nie uśmiechnę :D

[raven_raven 12 013]

Nie wyobrażam sobie siedzieć 2h w jednym wyścigu, żeby zrobić ileśtam milionów. Chociaż kto wie, może w końcu będę musiał tak zrobić. Dla mnie to jest wręcz koronny argument przemawiający za tym, że ekonomia w tej grze jest chora.

[Matriks_1111 288]

Ale tu masz pokazówki, które od Ciebie wymagają właśnie tych 2h spędzonych w grze przy jednym wyścigu :D

[raven_raven 12 013]

Tak, no ale to tak jak miałeś Endurace w GT4. Raz jest w porządku, ale nie jako sposób na zarobienie jakiejś sensownej ilości gotówki który trzeba potwarzać raz za razem.

[Matriks_1111 288]

No ale policzmy - masz średnio za wyścig 25-30k, co trzy wyścigi masz dodatkowo 20k za poziom, czyli robiąc jeden event w pucharze masz ok 200k. Jeżeli zmienisz ustawienia wyścigu na długi, to z automatu masz więcej. W jednym pucharze masz spokojnie do  przejechania jakieś 8 eventów bez zakupu samochodu, bo te wpadają w międzyczasie jako darmowe za lvl właśnie. Czy prawie 2 mln za jeden puchar to mało? Masz ich 6, więc resztę policz sam. A to tylko przy zachowaniu standardowych ustawień wyścigu.

Drivatary na +60%, samochód z bonusem do kasy i od razu robi się z tego 2x tyle - nie jest to takie trudne wbrew pozorom, tylko zasada jest jedna - nie szukać na siłę problemów :D

[raven_raven 12 013]

No ale muszę jeździć samochodem z bonusem, a nie takim jakim chce :P. To nie jest już granie dla przyjemności a grind dla mnie. Wyścig na długi to muszę sprawdzić, bo tego jeszcze nie widziałem.

[Matriks_1111 288]

Ja odblokowałem pozostałe endurance (poza tym na Spa) dopiero po zakończeniu wszystkich pucharów i miałem wtedy jakieś 20h na liczniku, także jeszcze Ci trochę zostało ;)

A podany przykład miał tylko na celu uświadomić, że się da :D Wiec możesz jeździć czym chce, a hajs dalej będzie wpadał :P

[eX4cT_PL 1 642]

Samochod z bonusem na kasę? To każdy tak ma który na który mam ochotę?

[Matriks_1111 288]

Jak założysz modyfikację (karta) to każdy, ale są samochody Forza Edition, które dają dodatkowego boosta do kasy i czasami dodatkowo jeszcze podwójny dodatek kiedy jedziesz np. w nocy, na konkretnym torze lub zrobisz np. 3 drifty. :)

Edytowane 15 listopada 2017 przez Matriks_1111

[raven_raven 12 013]

Dla mnie te modyfikacje są jak elixiry w Final Fantasy - nigdy ich nie użyję pewnie ze względu na niechęć do zużywania przedmiotów o ograniczonej liczebności.

[Matriks_1111 288]

A tu trzeba Panie kolego użyć ich 50x żeby zrobić calaczka :reggie:

[Colin 1 969]

Będę musiał parę kupić. Zostały 3 na 100% hajsu więc enduransić będę ^_^

[Matriks_1111 288]

Ja chyba zostanę w domu na weekend, to poza endurance można by coś pośmigać na multiku, żeby powbijać okrążenia w deszczu i nocą

[Colin 1 969]

Można pomyśleć. Może reszta mojej ekipy będzie, dołączy, będzie wesoło.większym stadem. Tak czy siak będę katował bo na głodzie jestem więc

[Pacquiao 889]

Sorry, ale jak narzekacie, że w KARIERZE trzeba zbierać kasę na zakupy drogich aut, czyli robić progres, na czym właśnie kariera w takich grach polega, to ja już nie wiem co wy chcecie od tej gry :P Mi to wygląda tak, że gracie te kilkanaście godzin i nie macie pojęcia o podstawach funkcjonowania kariery, o których ludzie piszą od samej premiery (modyfikacje itp.), więc...

 

Myślę, że kolega Matriks wszystko ładnie wyliczył.

Edytowane 15 listopada 2017 przez Pacquiao

[Sylvan Wielki 4 544]

Zgadzam się. Karierę zaliczyłem w nieco ponad 44 godziny i nigdy żadnego wyścigu nie powtórzyłem. Sporą jej cześć (jest niezwykle opasła) zostawiłem sobie na premierę Xbox One X. Na nowym sprzęcie już gram ponad 4 godziny w FM7 i moja reakcja na psioczenie odnośnie farmy prezentuje się o tak ->

Od pierwszych godzin gry kupuję zasadniczo co chcę, ale w danym obrębie rzecz jasna, bowiem to chyba oczywiste, że w pierwszych szczeblach kariery nie dadzą nam prowadzić takiej maszyny jak Veyron.
Wystarczy ustawić zarobek na 40% i każdy średnio ogarnięty gracz praktycznie zawsze w top 4 będzie. Skrzynki najtańsze co jakiś czas kupować (czasami można te niebieskie za pięćdziesiąt tys).
One dają taki mnożnik, że wystarczy na szybkie zapełnienie garażu. Przy propozycji nagród za dany poziom wybieramy albo interesujący nas samochód, albo gotówkę.

Kupiłem także kilka legendarnych, tych najdroższych, skrzyń. Również co jakiś czas warto się skusić, ponieważ za 4 ostatnie zapłaciłem nieco ponad milion, a otrzymałem samochody za grubo ponad 4 mln + bonusy.

Być może niektórych rozpieściły gry wyścigowe, gdzie na dzień dobry wszytko jest odblokowane. Faktycznie o ile w pierwszym etapie gracz ma nieco związane ręce, tak później skacze sobie po danych szczeblach, jak tylko chce i wybiera co chce. Nawet jeżeli coś jest jeszcze poza zasięgiem, choć nie powinno, to spokojnie może inny segment wybrać, który jest nie zaliczony (żadne tam powtarzanie wyścigów po kilka razy).

[raven_raven 12 013]

No ale długo jeszcze będzie mi próbowali moją opinię wytłumaczyć :teehee:? Mi się nie podoba progres w tej grze i tyle, nie jestem z resztą jedyny. Gram już moim zdaniem dostatecznie długo, by móc wymagać od gry trochę większej dostępności zawartości. I nie, nie ma być wszystko na wyciągnięcie ręki. Uważam, że tutaj jest przegięte w drugą stronę.

[Matriks_1111 288]

Miał być sim, to wyszedł sim i to w szerokim tego słowa znaczeniu :yao:

[Colin 1 969]

Tak źle, tak nie dobrze. No nie dogodzisz :P

[KOMARZYSKO 373]

Dziś to cudo odpalam po raz pierwszy, sam zobaczę na co tak psioczycie :)

[Matriks_1111 288]

Nie my, tylko raven, a ten jak widać jest w mniejszości :lapka: