Paolo de Vesir 9 042 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 sierpnia 2020 Moje pociski są na to zwyczajnie za słabe. Generalnie problem tej walki jest taki, że w drugiej turze ciężko jest się leczyć, a język na ścianie trafia ZAWSZE. Dzisiaj po robocie będę robił ponowne podchody. Cytuj Odnośnik do komentarza
bluber 1 183 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 sierpnia 2020 59 minut temu, Paolo de Vesir napisał: Moje pociski są na to zwyczajnie za słabe. Generalnie problem tej walki jest taki, że w drugiej turze ciężko jest się leczyć, a język na ścianie trafia ZAWSZE. Dzisiaj po robocie będę robił ponowne podchody. Mówie o jego pociskach, które strzela w ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 042 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 sierpnia 2020 Jeśli chodzi o pociski które wysyła to oczywiście je odbijam. Po prostu w drugiej fazie nakłada się na siebie sporo mechanik które gdzieś mnie tam wykańczają. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość suteq Opublikowano 24 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 sierpnia 2020 19 godzin temu, suteq napisał: Fireball załatwia chuya w mniej niż 2 minuty. Powtórzę jeszcze raz Paweł. To jest najłatwiejszy sposób na pokonanie jego, sam się z nim troszkę męczyłem i po zdobyciu fireballa rozyebałem go w moment. Aż osiągnięcie wpadło za pokonanie go poniżej 2 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza
kubson 3 189 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 sierpnia 2020 Same here Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 042 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 Dzięki mordki, padł dzisiaj na pierwsze podejście. Nie granaty, nie odbijanie pocisków, a... pad. Po prostu przesiadłem się z PC-ta na konsolę i nie dość, że progresowałem to jeszcze dostałem 20GS za zabicie go w mniej niż 2 minuty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Shago 3 526 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 Granie w Oriego na klawiaturze to jak dla mnie jakiś wyższy poziom masochizmu Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 042 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 8 minut temu, Shago napisał: Granie w Oriego na klawiaturze to jak dla mnie jakiś wyższy poziom masochizmu Klawiaturze i myszce* i bardzo sobie to rozwiązanie chwalę. Podobnie grał chyba też @Ludwes o ile dobrze pamiętam i też nie narzekał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ludwes 1 682 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 Nah Ja grałem na dualshocku Cytuj Odnośnik do komentarza
bluber 1 183 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał: Dzięki mordki, padł dzisiaj na pierwsze podejście. Nie granaty, nie odbijanie pocisków, a... pad. Po prostu przesiadłem się z PC-ta na konsolę i nie dość, że progresowałem to jeszcze dostałem 20GS za zabicie go w mniej niż 2 minuty. Pytanie z gatunku może głupie, może mądre - próbowałeś podłaczyć pada do PC? Cytuj Odnośnik do komentarza
szejdj 2 804 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 wezyr jest konserwatystą jeżeli chodzi o kontrolery do gier Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 042 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 17 minut temu, bluber napisał: próbowałeś podłaczyć pada do PC? Próbowałem, ale ostatecznie wróciłem na m+k. Dosłownie czuję przyjemność z ogarniając tę klawiszologię i walcząc gryzionem. Cytuj Odnośnik do komentarza
szejdj 2 804 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 przecież wyżej napisałeś, że przesiadłeś się na konsolę z padem Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 042 Opublikowano 26 sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 sierpnia 2020 Uroki play anywhere, że mam wybór na czym i kiedy chcę. Cytuj Odnośnik do komentarza
XM. 10 826 Opublikowano 2 września 2020 Udostępnij Opublikowano 2 września 2020 Po godzinie gry w każdym aspekcie lepsza na razie niż genialna jedyneczka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shago 3 526 Opublikowano 2 września 2020 Udostępnij Opublikowano 2 września 2020 Ori 2 jest pod każdym względem lepsze od poprzedniczki. Gra kompletna, 100/10. Cytuj Odnośnik do komentarza
XM. 10 826 Opublikowano 4 września 2020 Udostępnij Opublikowano 4 września 2020 Martwilem sie o tego bossa co pisal wezyr i zeszmaciłem go moją włócznia która odbiera mu chore ilości HP. Jestem już w pustynne lokacji i z tych wszystkich szefów zginalem najwięcej z pajęczycą bo nie mogłem jej ruchów wyczytać. Co do gry - no jest ideał, niesamowite że jest jeszcze lepiej niż w jedynce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Figuś 21 141 Opublikowano 17 września 2020 Udostępnij Opublikowano 17 września 2020 Cytuj Odnośnik do komentarza
zdrowywariat 373 Opublikowano 17 września 2020 Udostępnij Opublikowano 17 września 2020 Dlaczego temat jeszcze nie jest w multiplatformach? I jedynka? Cytuj Odnośnik do komentarza
kubson 3 189 Opublikowano 17 września 2020 Udostępnij Opublikowano 17 września 2020 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
20inchDT 3 361 Opublikowano 17 września 2020 Udostępnij Opublikowano 17 września 2020 Nie dziwię się. Na pudełkarzach nintendo dobrze sie zarabia Cytuj Odnośnik do komentarza
Sylvan Wielki 4 536 Opublikowano 17 września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 września 2020 Będzie również dostępna taka wersja Czyli to samo co na Słiczu, ale w zielonym wydaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Luqat 966 Opublikowano 18 września 2020 Udostępnij Opublikowano 18 września 2020 (edytowane) Przecież są wersje pudełkowe obu części. Druga ma nawet kolekcjonerkę, więc czym to się ma różnić? Edytowane 18 września 2020 przez Luqat Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 18 września 2020 Udostępnij Opublikowano 18 września 2020 O kurna. Ori 2 na Switcha! Najgorszy pomysł od czasów Xenoblade'a na 3DS-a? No nie do końca. Owszem, gra wygląda tak, jak wyglądają gry na pececie, gdy puścimy je na niższej rodzielczości niż ta, na jakiej pracował developer. Oczy bolą od grania. Efekty oświetlenia, nad którymi tyle pracowali twórcy, tutaj są na tyle uproszczone, że zamiast powalającego spektaklu dynamiki... no rzeczy po prostu sobie są na ekranie, i to nie zawsze czytelnie. Gra wygląda przez to na pewno gorzej, niż jedynka - naprawdę piękna głównie wtedy, gdy zmrużymy oczy. Niemniej, to nadal Ori. Gdy gra w końcu się właduje i widzimy na swoim Switchu logo "Xbox Game Studios" i TĘ muzyczkę, to jest trochę absurdalne, ale w pozytywny sposób uczucie. To nadal Ori. Płakałem w pierwszej minucie, jak te ptaki odleciały :(. Potem natychmiast wciągnąłem się w eksplorację świata, pełnego różnorakich detali i fascynujących kierunków, które jeszcze nie teraz są dla mnie dostępne. Gra przepełniona jest tą samą ckliwą determinacją, co jedynka, w każdym detalu - już sam fakt, że Ori jest taki mały a skacze na pół ekranu, wypełnia jakimś takim uczuciem podziwu dla odważnego stworzonka, które zrobi wszystko, by odzyskać przyjaciela. Gra toczy się szybko i już za chwilę mamy pewne bronie, podwójny skok, i patrząc na mapę, co chwila będzie coś nowego, tak jak w poprzedniku. Chuj że oczy bolą, ogólnie trudno się oderwać i tyle. Byłoby lepiej grać w wersję z Xboxa, ale ten krótki etap, gdy rozważałem kupowanie, podłączanie i później sprzedawanie kloca tylko w tym celu mogę sobie na razie odpuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza
Moldar 2 243 Opublikowano 18 września 2020 Udostępnij Opublikowano 18 września 2020 No jak odpaliłem zwiastun na tv to różnica w oprawie jest spora, no ale to dalej wspaniała gra. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.