Czemu w grze o strzelaniu, mechanika strzelania jest słaba? Czemu cutscenki są takie żenujące? Czemu przyjmowanie obrażeń nie jest ukazywane przez jakiekolwiek znaczniki? Czemu Blazkowicz pierdoli takie smuty? Czemu jest to jebane skradanie? Czemu jest ten jebany, nudny u-boot? Czemu nie mogli pójść w full frontal napierdalando, tylko znowu ci dowódcy i upośledzone czajenie się? No dobrze, że gra jest w najlepszym abonamencie growym Xbox Game Pass Ultimate za darmo za 4 złote, za 55 złotych, bo wpieniłbym się. Jedynka była o wiele, wiele lepsza No ale cisnę dalej, może się rozkręci.

też mi się nie podobało 

 

pograłem godzinę czy dwie i zdecydowałem, że szkoda czasu, a jedynka była całkiem, całkiem

Nie rozkręci się, myślałem że po jedynce może być tylko lepiej A tu taką maniane odjebali 

a po tym wyszło Youngblood ;/

Jeszcze kurde po przesiadce z DualSense na pada Xboksowego, to w ogóle nie czuć nic, te haptyczne wibracje to jest najlepsza rzecz na świecie

16 minut temu, Pupcio napisał:

Nie rozkręci się, myślałem że po jedynce może być tylko lepiej A tu taką maniane odjebali 

No i było - TOB było świetne, ale dwójka i young niestety rzyg

Mi tam sie dwojka podobala ale tego youngblooda wywalilem po pol godziny z dysku

32 minuty temu, Rozi napisał:

Czemu w grze o strzelaniu, mechanika strzelania jest słaba? Czemu cutscenki są takie żenujące? Czemu przyjmowanie obrażeń nie jest ukazywane przez jakiekolwiek znaczniki? Czemu Blazkowicz pierdoli takie smuty? Czemu jest to jebane skradanie? Czemu jest ten jebany, nudny u-boot? Czemu nie mogli pójść w full frontal napierdalando, tylko znowu ci dowódcy i upośledzone czajenie się? No dobrze, że gra jest w najlepszym abonamencie growym Xbox Game Pass Ultimate za darmo za 4 złote, za 55 złotych, bo wpieniłbym się. Jedynka była o wiele, wiele lepsza No ale cisnę dalej, może się rozkręci.

 

Mechanika strzelania słaba? Właśnie ograłem i 2 i Youngblood i strzela się zajebiście, ale oczywiście na jedynym prawilnym sprzęcie do FPSów, czyli m&k.

Uboot mega chvjowy. Strzelanie znakomite. Scenki o niebo lepsze niż w "1". Pierdolenia Blazko o wiele mniej niż w "1". To wciąż jeden z najlepszych shooterów fpp ostatnich lat. Dla mnie 2>1

Jak "pierdolenia Blazko o wiele mniej" to chyba w inne gry graliśmy.

Może w tytułach się gubisz?

The New Order to pierwsza, zajebista część, a The New Colossus to ta "druga" - smętna i przekombinowana.

Mam nadzieję, że pomogłem 

New Colossus  - żal mi było czasu w to grać, a odpalałem dwa razy niby za darmo z subskrypcji. Raz z PS Now gdy się odbiłem, a później z Gamepassa, że stwierdziłem "a! dam drugą szansę".  Nie siadło mi kompletnie ta część, a poprzedniczka to jeden z fajniejszych FPS-ów w moim prywatnym rankingu.

Uboota zaorać, cała reszta miodzik. 

Mega syf i jedna z gorszych kontynuacji. Ta gra to karykatura gdzie polecieli na maksa z jakimis imprezami z lsd na całym pokładzie(w jedynce było to zrobione o wiele bardziej ze smakiem i delikatniej) czy ohydne sceny pod koniec(tu chyba wiadomo ocb). Tragiczna budowa poziomów gdzie finałowy level to TRAGEDIA. Otwarta przestrzen i sranie kolejnymi falami przeciników. 3/10 to maks co mozna dac temu crapowi.

Mi się podobało,ale było czuć, że muszą coś zmienić bo zmęczył się temat.

Bezsensowne skradanie się co 5 minut,wybija z rytmu.

Gra na wyższych poziomach trudności oszukuje, wczytuję ci grę jak już do ciebie strzelają XDD

Dodatki zrobione na odpyerdol.

Aż się boje grać w tego youngblood.

Wolf jest martwa serią

Jezu, po obcięciu

Spoiler

głowy, wyjebałem takiego żenadora, że chuj XDDD

 

21 godzin temu, KarolJanuszGejmingu napisał:

Mi się podobało,ale było czuć, że muszą coś zmienić bo zmęczył się temat.

Bezsensowne skradanie się co 5 minut,wybija z rytmu.

Gra na wyższych poziomach trudności oszukuje, wczytuję ci grę jak już do ciebie strzelają XDD

Dodatki zrobione na odpyerdol.

Aż się boje grać w tego youngblood.

Wolf jest martwa serią

 

Hmm czyli równia pochyła patrząc po opiniach, michałek opadł całkowicie na myśl o potencjalnej trójeczce.  

12 minut temu, Rozi napisał:

Jezu, po obcięciu

  Ukryj zawartość

głowy, wyjebałem takiego żenadora, że chuj XDDD

 

Cała ta gra to cringe niesamowity. Żenada pogania żenadą.

Chcecie umrzeć z cringu to musicie zobaczyć co robią córeczki papy Blazko  

Granie w Youngblood graniczy z heroizmem. Ja skończyłem go tylko dlatego bo było mi głupio w niego nie zagrac jak dostałem go na urodziny od znajomych

Boże, wracają te straszne obrazy

Spoiler

 

Otóż to. O ile sceny przerywnikowe w The New Colossus można nazwać specyficznymi i jednemu się spodobają, innemu niekoniecznie, tak te z Youngblood ciężko obronić. Oby w kolejnej odsłonie córy Blazko zajęły się randkowaniem, a za gnata chwycił ponownie Terror Billy.

Jezu, nie mogę, pas. Ta gra jest tak tragicznie zaprojektowana, że ja pierdole. Nie mam siły się już skradać, chciałbym postrzelać na pełnej piździe, ale oczywiście ginie się po 3 sekundach, nie wiadomości skąd. TNO i TBO mi się w miarę podobały, ta część jest parującym gównem. Wkurwiający bohaterowie (Grace i ta mała Murzynka we flashbackach, horrendum), wszechobecny festiwal krindżu, upośledzone strzelanie, upośledzone skradanie, jezu chryste, ale zawód.

3 godziny temu, Pupcio napisał:

Chcecie umrzeć z cringu to musicie zobaczyć co robią córeczki papy Blazko  

 

co robią?

11 godzin temu, Rozi napisał:

Jezu, nie mogę, pas. Ta gra jest tak tragicznie zaprojektowana, że ja pierdole. Nie mam siły się już skradać, chciałbym postrzelać na pełnej piździe, ale oczywiście ginie się po 3 sekundach, nie wiadomości skąd.

 

Yup, pisałem o tym kiedyś, że tempo tej odsłony jest strasznie rwane i brak tu tego flow, co w poprzedniej.

 

W dniu 29.10.2017 o 18:21, Wredny napisał:

Zbyt wiele razy jesteśmy na przysłowiowego strzała, a tu pomieszczenie zasypywane jest Niemcami z każdej strony, lecą granaty, chaos, bezsensowna bieganina niczym bezgłowy kurczak i liczenie na fart, że za trzydziestą próbą w końcu uda się nie zginąć. Wielokrotne powtarzanie jednego fragmentu, połączone z dość długimi loadingami + te wszystkie śmieci do zebrania powodują, że gra nie jest ani trochę płynna, a każde spowolnienie (także długie scenki czy wizyty w bazie) sprawia, że czuję się jak pies który chce się cieszyć ze spaceru, ale mój pan non stop szarpie smyczą, skutecznie mi to uniemożliwiając.

 

Barion lubi to!