Skocz do zawartości

The Evil Within 2


c0ŕ

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
38 minut temu, kacprzak1991 napisał:

Początek gry ale już psychicznie jestem porobiony;o ale ta gra ma przytłaczający klimat. Te korytarze na początku, obrazy na ścianach, dźwięki... niczym w P.T bałem się obrócić za siebie ;o 45 min za mną a już widziałem kilka pokręconych rzeczy... to będzie dobra gra ale będę musiał ja dawkować bo chyba im starszy jestem tym bardziej na mnie to działa ^^ filmy mogę oglądać z ciężkim klimatem i zazwyczaj moja reakcja to ziew ale w grach strasznie szybko łapie imersje i będzie kupsztal w gaciach ;d

 

Z tego wynika, że każdy ma inną wytrzymałość, bo ja niestety tego nie odczułem. W porównaniu z jedynką (która i tak niezbyt straszyła, chyba że brudem i gore) tutaj jest jeszcze bardziej lajtowo, a do tego nie tak brudno i syfiaście - sterylnie wręcz. Co do reszty wypowiedzi to jak najbardziej się zgadzam - filmy też mnie nie robią, ale w grach to my gramy główną rolę, więc siłą rzeczy wczuwka jest mocniejsza.

Opublikowano

no początek w jedynce byl ciężki i świetny, tutaj bardziej casulowo i trudniej mi bylo się wkręcić

 

ale ogólnie juz sie wkrecilem i lece do ratusza :U

Opublikowano

No muszę przyznać ze po wejściu na pierwszy otwarty teren klimat siadł. Jednakże dla mnie giera wymiata. Narazie 2,5h i wyłączam na sile bo trzeba zająć się czymś innym. Eksploracja miasteczka mega wciąga.
Wg zobaczyłem ze mam w pudełku kod na jakiś dodatek, okazało się ze na dodatkwoy staf z tym ze nic mi on teraz nie da bo musiałbym włączyć grę od nowa... słabo

Opublikowano

Nie no żeby nie było, że narzekam - jak już wspomniałem, TEW2 jest dla mnie grą o klasę lepszą od pierwszej części, absolutnym killerem, kandydatem do GOTY 2017 i natychmiastowym klasykiem gatunku, jednakże... Jedynka prawie wcale nie straszyła, a ta straszy jeszcze mniej - oczywiście to kwestia nastawienia, bo ktoś, kto oczekiwał duchowego następcy Resident Evil 4 nie będzie się miał do czego przyczepić. Zresztą ja też się nie czepiam, bo gierką jestem zachwycony, po prostu twierdzę, że środek jej ciężkości leży gdzie indziej :)

1 minutę temu, kacprzak1991 napisał:

No muszę przyznać ze po wejściu na pierwszy otwarty teren klimat siadł. Jednakże dla mnie giera wymiata. Narazie 2,5h i wyłączam na sile bo trzeba zająć się czymś innym. Eksploracja miasteczka mega wciąga.
Wg zobaczyłem ze mam w pudełku kod na jakiś dodatek, okazało się ze na dodatkwoy staf z tym ze nic mi on teraz nie da bo musiałbym włączyć grę od nowa... słabo

 

Będą klimatyczne miejscówki, czy akcje - o to się nie martw. Po prostu to nie poziom Silent Hill, pierwszego Dead Space, czy nawet Resident Evil VII.

A jeśli chodzi o dodatki to teraz olej, przydadzą się na start trybu Classic - tam jest apteczka, trochę surowców i chyba szybkostrzelny pistolet.

Opublikowano

Ależ ta gra jest k*rwa dobra. Narazie 4h z hakiem na liczniku i dalej w 3 rozdziale. Nie sądziłem ze tak mi podejdzie ten sequel w przypadku gdy jedynka mnie wymęczyła. Nie wierzyłem tez w to ze sprawdzi się tu mini otwarty świat z misjami pobocznymi a jest tak ze nie chce ruszać wątku głównego póki nie wyczyszczę mapy wizje bohatera tez robią robotę. Niby zwiedzamy miasteczko a co jakiś czas ladujemy w innej lokacji by poczuć zdezorientowanie. Co do graficzka to jest bardzo ładnie więcej mi nie trzeba w takiej gierce. Widać efekt ziarna ale tutaj mega to pasuje.

Wymiana za wolfa to jeden z lepszych deali:p

  • Plusik 3
Opublikowano

Ja wiem, że to nieco oklepane, ale serio - tu akurat powiedzonko "to poczekaj, aż zobaczysz co będzie dalej" sprawdza się idealnie. No właśnie, poczekaj i koniecznie podziel się wrażeniami. 

Opublikowano

Hehe też spędziłem z 4-5h w 3 rozdziale :)

12 godzin temu, McDrive napisał:

Mam nadzieję, że powstanie trójka i wyjaśni się w niej czy

  Pokaż ukrytą zawartość

Sykes się obudził czy trafił jeszcze głębiej.

 

DLC Panie ;)

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, kacprzak1991 napisał:

Ależ ta gra jest k*rwa dobra. Narazie 4h z hakiem na liczniku i dalej w 3 rozdziale. Nie sądziłem ze tak mi podejdzie ten sequel w przypadku gdy jedynka mnie wymęczyła. Nie wierzyłem tez w to ze sprawdzi się tu mini otwarty świat z misjami pobocznymi a jest tak ze nie chce ruszać wątku głównego póki nie wyczyszczę mapy emoji3.png wizje bohatera tez robią robotę. Niby zwiedzamy miasteczko a co jakiś czas ladujemy w innej lokacji by poczuć zdezorientowanie. Co do graficzka to jest bardzo ładnie więcej mi nie trzeba w takiej gierce. Widać efekt ziarna ale tutaj mega to pasuje.

Wymiana za wolfa to jeden z lepszych deali:p

Ziarno o (pipi)a nie. 

Trzeba na koksa brać może w wysokiej rozdziałce tego defektu nie bedzie.

Edytowane przez Kyokushinman
Opublikowano

Mi to pasuje. Jeszcze bardziej czuć ze jest się w jakimś odrealnionym świecie

 

A to Ty chyba miałeś problem z ziarnem w u4 i jesteś ta osoba co się onanizuje do graficzki która jest dla niej najważniejsza?

 

Opublikowano
2 godziny temu, kacprzak1991 napisał:

Mi to pasuje. Jeszcze bardziej czuć ze jest się w jakimś odrealnionym świecie

 

A to Ty chyba miałeś problem z ziarnem w u4 i jesteś ta osoba co się onanizuje do graficzki która jest dla niej najważniejsza?

 

Nie chodzi o grafe bo w tej grze ona za bardzo mnie nie interesuje.

Jednak jestem uczulony na ziarno poniewaz przeszkadza mi w rozgrywce. Gra jest nieczytelna itd.

 

 

Opublikowano

Ja pierdzielę... Nieczytelna... Idź do okulisty - powinno pomóc. Rozumiem, że w pierwsze The Evil Within nie grałeś, bo tam taki filtr to przez 99% czasu gry był użyty.
Dla mnie to świetny zabieg stylistyczny. Gdyby graficznie było ostro i oczoyebnie niczym w jakimś Uncharted czy Horizon, to klimat już w ogóle powędrowałby za okno.

Zresztą akurat druga część TEW nie ma się czego wstydzić pod względem oprawy.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Opublikowano

Nie o luz - wszyscy tu jakoś w 17h kończą gierkę, a mi pierwsze przejście na Nightmare zajęło ponad 32h, ale chyba jestem jedyny tutaj z takim czasem. W każdym razie dużo było eksploracji, kombinowania i lizania ścian.

Opublikowano

Na przetrwaniu bodajże. Na koszmar nie miałem ochoty, gry jest dla mnie wystarczająco stresująca już na średnim poziomie i nawet na nim nie czuje się jak rambo, a surowców według mnie tez za dużo nie ma i zawsze brakuje na coś co mam na oku

Opublikowano

Czyli Normal... Takie gry powinno się ogrywać na Hardzie, ale też nie będę się mądrzył, bo siódmego Residenta sam na normalu przelazłem :P
Ale już Dead Space 1 i 2 od razu na najwyższym, podobnie jak pierwsze The Evil Within :)

W każdym razie w tym akurat przypadku uważam, że Nightmare to jest ten poziom, który powinien być ustawiony defaultowo.

Opublikowano

Jak dla mnie normal jest idealny, jakby było trudniej to raczej bym odczuwał tylko irytację. Wszedłem właśnie do 14 rozdziału. Otwarta mapę z 13 miałem okazje odwiedzić już chyba w 11 jak robiłem misje poboczna na czarucha a i tak za wiele tam nie było. Ile jest w końcu rozdziałów przypomnicie mi?

Opublikowano

Chapterów jest

Spoiler

niby 17

ale to naciągana liczba, bo te końcowe są króciutkie i nie zasługują na miano chaptera. W każdym razie te większe rozdziały (5, 7 i 13) nadrabiają za te krótsze.
W 13. warto się jednak po miejscówce rozejrzeć, bo mimo, że już tu byłeś, to jednak jest ona zmieniona, są nowi przeciwnicy i jest kilka nowych zdarzeń.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...