wersja jezykowa angielska nie posiada polskich napisow?? 

 

12 minut temu, Szymek_PL_ napisał:

wersja jezykowa angielska nie posiada polskich napisow?? 

 

Nie.

Też niedawno zacząłem grać i póki co bardziej podobała mi się jedynka, miała zdecydowanie cięższy klimat ale jestem mniej więcej na początku wiec ciekawe jak dalej.

 

Zwiedzanie Union przypomina bardzo TLoU i do tego design zombiakow też nie przypadkiem jest bardzo podobny.

 

mogę tylko powiedzieć że ten klimacik w niektórych momentach gry powraca, wtedy benis najbardziej stoi.

Obie części zayebiste, mam nadzieje że trójka kiedyś powstanie

Zacząłem na koszmarze... pograłem że 2 h. Ogólnie jest bardzo ciężko przez ciągłe braki amunicji, apteczkek, delirke bohatera oraz jego powolne poruszanie. Bedzie łatwiej czy tak wygląda ten poziom ?? Głównie chodzi mi o ilość ammo bo niekiedy po 4 razy powtarzam małe walki.

Edytowane 20 lutego 20196 l przez Szymek_PL_

Będzie łatwiej z czasem. Trudny początek w tym miasteczku to moim zdaniem esencja tej gry, powiedz tylko że nie jara cię powolne, stopniowe eksplorowanie miasteczka w poczuciu ciągłego zagrożenia, z trzema nabojami w pistolecie i powolnym zbieraniu zasobów.

Świetna seria, obie części choć różne, uwielbiam.
Mam nadzieję że powstanie 3 bo z tego co czytałem to sprzedaż nie zachwycała.

16 minut temu, c0ŕ napisał:

Będzie łatwiej z czasem. Trudny początek w tym miasteczku to moim zdaniem esencja tej gry, powiedz tylko że nie jara cię powolne, stopniowe eksplorowanie miasteczka w poczuciu ciągłego zagrożenia, z trzema nabojami w pistolecie i powolnym zbieraniu zasobów.

powiedzialbym ze przez to ze wszystkiego jest malo to omijam walki  czajnikuje sie i sciagam pojedynczych zombi..tylko troszke ciezko bo gosciu woly, jestem na dwa strzaly no i trzeba sie pilnowac zeby nic nie odwalic bo inaczej zombiaki cie dojada...np obecnie wyskakuja 3 dziady co chodza na czworaka z dwoma glowami no i troszke srutu na sb przyjmuja a zbytnio nie ma jak uciec przed nimi. Nie jest latwo, jest wyzwanie, trzeba grac z glowa i planowac swoje ruchy a i wykonanie ich nie gwarantuje sukcesu. 

Kurla mam 1 na prosiaku nie odpalana jeszcze.
Ja w to grałem jeszcze na ps3 w grafie jak (pipi) z passami i 25fps xD.
I tak mi się podobała 1 ze platynę wbiłem, a kto próbował ten wie że nie jest lekko.

Mam trochę nietypowy problem . Ogrywałem wcześniej zarówno TEW 1 jak i 2 na PC a teraz ogrywałem na PS4. Jedynko nie odważyłem się platynić . Już nie mam tyle cierpliwości co kiedyś bo tam AKUMu wydaje się jednak dużo trudniejszy nić Clasic . Mój problem polega w zasadzie na tym że nie daje rady zdobyć obu kluczy w trybie strzelnicy grając na padzie . jakieś porady . Jestem w rozdziale bodajże 15  chyba w ostatnim momencie gdzie jest dostępna strzelnica i d.pa blada.  

13 minut temu, Amberyta napisał:

(...) jakieś porady (...)

git gud

W dniu 20.02.2019 o 10:09, c0ŕ napisał:

Będzie łatwiej z czasem. Trudny początek w tym miasteczku to moim zdaniem esencja tej gry, powiedz tylko że nie jara cię powolne, stopniowe eksplorowanie miasteczka w poczuciu ciągłego zagrożenia, z trzema nabojami w pistolecie i powolnym zbieraniu zasobów.

Warto dodać, że gra ma teoretycznie zepsuty stealth i sprawia on, że w zasadzie każdy rodzaj (minus panowie z pewną bronią, na których i tak jest odpowiednia broń i taktyka oraz kilka fragmentów wymuszonej walki w zwarciu) przeciwnika staje się banalny. Na czym polega zepsucie? Przeciwnicy mają żenująco mały obszar śledzenia (i generalnie słaby cone of view), więc na wszystko co nie ginie od jednego hita z tyłu, wystarczy taktyka hit and run, przy czym ten run, nie musi być specjalnie daleki - ergo, łatwo wymijać wszystkich przeciwników. Mówiąc łatwo, mam na myśli naprawdę ŁATWO.  To w połączeniu z "otwartym światem" daje graczowi za dużą przewagę imo.

Edytowane 11 września 20195 l przez Hendrix

Z tym że potrzebujesz komponentów do tworzenia różnorakiej amunicji, ładownic do podniesienia jej ilosci - ucieczka , przy żenująco małym pasku staminy nie zawsze się udaje ( chodzi mi tu zarówno o samo rozdział 3 w szczególności gdzie zarówno nasza postać jak i bron nie są jakoś specjalnie ulepszone  jak i tryb Classic)

Zabijanie z ukrycia jest wymuszone właśnie otwartością mapy i ilością amunicji - a samych przeciwników wydaje mi się że jest więcej niż w jedynce.

Przeszedłem, na poziomie Classic (bo za Akumu nic nie ma), na... cheatach. Od którejś wersji (obecnie 1.05) dodano opcjonalne: nieśmiertelność, nieskończoną wytrzymałość i one hit kill. Co ciekawe, nie wyłącza to trofeów, więc po platynę to już spacer (a jak kogoś nie interesuje platyna to za ten tryb dostaje się opcję nieskończonej amunicji).

 

A gra bardzo przeciętna, do jedynki nawet startu nie ma. Szczególnie mnie denerwuje bardzo częste spowalnianie postaci (to jest taki zakamuflowany loading rzecz jasna) i brak możliwości omijania wszystkich scen (co oczywiście też pełni rolę ukrytego loadingu). Design potworów szczerze rozbawia, a fabuła całkowicie idiotyczna (nawet pomimo tego, że lubię klimaty symulacji). Ogromny plus że do game+ przechodzi absolutnie wszystko co wcześniej zdobyte/zebrane i nawet znika z lokacji - tak właśnie powinien działać ten tryb w grach, a nie że przedmioty dalej można zbierać mimo, że już mamy czy kasowanie niektórych rzeczy z ekwipunku.

Edytowane 22 grudnia 20195 l przez Berion

K#rwa, przelaciał grę na nieśmiertleności, slo-mo i one shot kill - "gra bardzo przeciętna"... 
Po ch#j jakieś doznania, jak można sobie całe doświadczenie spyerdolić?

Grę aktorską w filmach też oceniasz po streszczeniu na filmweb?

1 godzinę temu, Berion napisał:

dodano opcjonalne: nieśmiertelność, nieskończoną wytrzymałość i one hit kill. Co ciekawe, nie wyłącza to trofeów, więc po platynę to już spacer (a jak kogoś nie interesuje platyna to za ten tryb dostaje się opcję nieskończonej amunicji).

 

takie coś w darmowym patchu, a nie DLC? To się chwali

58 minut temu, Wredny napisał:

K#rwa, przelaciał grę na nieśmiertleności, slo-mo i one shot kill - "gra bardzo przeciętna"... 
Po ch#j jakieś doznania, jak można sobie całe doświadczenie spyerdolić?

 

Wbrew pozorom są ludzie co czerpią z takiego grania przyjemność. Mój młodszy brachol lubił tak grać na pc i nie narzekał, czy to w fpsy wszelkiej maści, GTA etc.

Cała zabawa w survival horror polega (oprócz klimatu, którego Berion nie czuje) na trudności, niedostępności amunicji czy medykamentów.
Podobnie Soulsy czy Sekiro bez wyzwania, na nieśmiertelności i one-hit kill, straciły by zupełnie swój sens.
Jasne, że można się tak pobawić za drugim razem, ale pierwsze przejście? 

Ale ze jak, przy pierwszym odpaleniu gry masz wszystkie funkcje czitow wlaczone? 

Tak, w menu możesz sobie włączyć.

Dziwny jest to dla mnie zabieg, takie rzeczy to po przejsciu raz gry powinny sie zalączać

 

Cos jak w residentach

 

A tu jeszcze trofiki wpadają za darmo

@grzybiarz Podejrzewam, że tak słabo się ta gra sprzedała że Bethesda chciała desperacko sięgnąć po casuali, którzy odpadli na "easy". Czyli to już pewne, TEW3 nie będzie.

 

@Wredny Klimat czuję, mroczny, szaleńczy, ale nie wpisuje się w to strach bo jak miałbym się bać pikseli? Wyjdą z ekranu? Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy piszą o...przerażeniu. Tym bardziej, że TEW jest raczej śmieszny i absurdalny (potwory pokraki, idiotyczne dialogi, głupota postaci itd.).

 

Przez grę nie przeleciałem bo najpierw odpaliłem sobie na Survivalu z jedynie załączoną staminą (cholernie mnie irytuje pasek wytrzymałości w grach i blokowanie biegania, więc to był tzw. dla mnie must have) - i tak zrobiłem wszystkie questy starając się zebrać jak najwięcej (ale ominąłem jakieś 2/3 statuetek i jeden dokument). Classic przeszedłem na wszystkich kodach bo mnie nie bawi, ani limit 7 save'ów, ani stres możliwości popełnienia gdzieś błędu. Nadal nie jestem rozgrzeszony? To cóż, nie mam czasu ani ochoty, ani nie czuję satysfakcji hardów i innych akumów, kiedy NIC za to nie ma.

 

Soulsy i Sekiro są niegrywalne. Dawno temu przeszedłem Demon's Souls i nigdy więcej. Potem wgrywało się CFW, więc w końcu miałem dostęp do pamięci, wbiłem maksimum dla dusz, podniosłem chłopka do maksymalnego bodajże 712 levelu i dalej gra była niegrywalna w game+... A idź Pan w wuj z tym j*ym autosave.

 

A tak swoją drogą: przeszedłem grę łącznie 3 razy. Nie doświadczyłem żadnego jej wysypania jak podobno działo się w 7 i 8 rozdziale. Może więc już to naprawili?

 

@oFi Też byłem zdziwiony i nawet nieufny. Myślałem, że to niedopatrzenie i po prostu nie informują gracza o blokadzie trofeów (bo przecież powinny być zablokowane w takiej konstelacji). No ale przeszedłem i powpadało co miało.

Edytowane 22 grudnia 20195 l przez Berion

3 minuty temu, Berion napisał:

Klimat czuję, mroczny, szaleńczy, ale nie wpisuje się w to strach bo jak miałbym się bać pikseli? Wyjdą z ekranu? Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy piszą o...przerażeniu. Tym bardziej, że TEW jest raczej śmieszny i absurdalny (potwory pokraki, idiotyczne dialogi, głupota postaci itd.).

No akurat TEW straszny nie jest, zwłaszcza dwójka. Jedynka w sumie też, bardziej obrzydliwa i groteskowa.

Nie widzę tam nic szczególnie obrzydliwego. To takie kino klasy B, japońsko-zachodnie. Wymieniłem sobie na tę grę bo już czułem przesyt open worldów i... sru, zrobili z tego open wordla (no może nie tak dosłownie, ale tak to można traktować przez połowę gry). Typowy przeciętniak do wyrwania na promocji/okazji. I tak warto zagrać bo ile mamy teraz na rynku horrorów? Gatunek prawie wymarł (a indyki są jeszcze słabsze, więc nawet nie stawiam ich obok podupadłych Residentów i TEW).