Skocz do zawartości

Monster Hunter World


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Pobilismy dzisiaj troche z devilbotem. Fajnie sie gra we dwojke (+ koty). Jest juz squadzik, dolaczac, w weekend cos pogramy.

 

Mialem konczyc o 22 bo jutro robota, ale spotkalem Odogarona i jak zobaczylem jaki jest secik z niego to nie moglem tego tak odpuscic. 2 godziny pozniej mam! Tearz jeszcze tylko 1 czy 2 razy zeby zebrac ostatnie materialy do ulepszenia broni <3

 

Mam fajne investigation na oczyszcenie 3 duzych potworow z Rotten Vale. Platne ponad 20k. Zostawie na weekend to poprobujemy ;)

 

jutro moze zrobie podejscie do Diablosa i tego wielkiego smoka z lasu (rathlos?)

Odnośnik do komentarza

Ja do tej pory miałem największy problem z tobi kadashi. Jak to w(pipi)iający potwór był. Niby wiedziałem jak go ugryźć ale za każdym razem czymś zaskakiwał i 3 razy misje musiałem robić. Nawet flare użyłem za 3 razem ale ubiłem go zanim ktoś się połączył :D Byłem chyba troszkę za wolny na niego. 

 

Za to anjanath po queście ubiłem jeszcze 3 razy z ludźmi bo odpowiadałem na sos questy z nim (super sposób na farme:D). Robiąc to odkryłem że za każdym razem walka wygląda inaczej. Za pierwszym razem sam mocno się męczyłem aż potwór nie wpadł w naturalną pułapke tam mu zrobiłem prawie ko charge bladem 3 razy w głowe:) No i inny potwór dołączył do gnojenia i mi pomógł. Gdyby nie ta naturalna pułapka z pnączy byłoby ciężko. Potem dobiłem go przy pomocy pułapki którą sam zastawiłem. W przypadku sos zależnie od tego jak mocno biła go cała grupa to on inaczej się zachowywał. Najlepsze było jak wskoczył na jakieś pnącza i powodował brak równowagi u nas. Najbardziej epicki moment zaliczyłem jak przy którymś podejściu zaraz po dołączeniu do questa spadłem anji na głowę i napierdalałem go rodeo style z pięknym finiszerem który go powalił :) Wczoraj troszkę porobiłem questów sos i fajna zabawa. Fajnie że można wybrać na jakiego potwora chcesz sos. BTW na XBox one jest z kim grać multum graczy. W tym miejscu chce pozdrowić MCS(pipi)iela... nie znam typa ale co wyprawiał z insect glaive to wyższy lvl. Zakładam że polak bo oprócz nazwy postaci mcs(pipi)iel miał towarzysza sierściucha...:D

 

Dzisiaj dalej main quest bo poboczne oczyszczone. Miałem kłopot ze złapaniem barrotha a tak reszta opcjonalnych prosta w singlu. Wspaniała gra. Wciąga strasznie. Nigdy wcześniej tak się nie wkręciłem w monster huntera a próbowałem na 3ds i wii u. Dla was może ułatwienia to minus ale dla takich noobów jak ja to duży plus.

Odnośnik do komentarza

60h gry za mną, a dopiero 9 HL. Nie rushuje w ogóle robię wszystko co się da delektując grą i jestem zachwycony. Story przechodzę samemu resztę ze znajomymi. Legianę zacząłem farmic dla sety (bardzo przydatna pasywka zwiększająca szanse na lepszy drop i używając glewii najprzyjemniejszy potwór póki co. Podobnie z resztą latających wiwern, myślałem że podobnie będzie z Diablosem ale cały czas mnie straca z powietrza i to pierwszy monster który okazał się wyzwaniem. Będę się musiał do niego porządnie przygotować. Ma ktoś jakieś porady na niego? Od gry nie sposób się oderwać , cały dzień w pracy myślę tylko o polowaniach :)

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Ryjek91 napisał:

60h gry za mną, a dopiero 9 HL. Nie rushuje w ogóle robię wszystko co się da delektując grą i jestem zachwycony. Story przechodzę samemu resztę ze znajomymi. Legianę zacząłem farmic dla sety (bardzo przydatna pasywka zwiększająca szanse na lepszy drop i używając glewii najprzyjemniejszy potwór póki co. Podobnie z resztą latających wiwern, myślałem że podobnie będzie z Diablosem ale cały czas mnie straca z powietrza i to pierwszy monster który okazał się wyzwaniem. Będę się musiał do niego porządnie przygotować. Ma ktoś jakieś porady na niego? Od gry nie sposób się oderwać , cały dzień w pracy myślę tylko o polowaniach :)

 

Używając insect glaive solo staraj się nie skakać. Mounty zmniejszają dps bo w tym czasie zrobisz więkezy dmg waląc nabufiony na ziemi. Mounty opłacalne są tylko w grupie solo staraj się ograniczyć bo to zwykły efektownie wyglający spam nie uczący cię gry i podstawowych zachowań. Skok z airdashem X jest za to dobry do unikania ataków.

Diablosa bij po nogach łatwo go przewrócić, nie rób za długgiego comba żebyś zawsze po swojej krótkiej animacji ataku zdążył rollować. Dwa pierwsze ataki trójkątem glaivvem są w miarę bezpieczne a trzeci w kombosie kółkiem już nie.

No i korzystaj z sonic bomb jak diablos jest pod ziemią.

Edytowane przez devilbot
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, firana140 napisał:

Wczoraj myslalem ze mi du,pa odpadnie ze smiechu.

Walczylem z pierwszym paolu w coral lands, fruwal sobie i wkurzal mnie, nagle przebiegl jakis niebieski raptor, uzyl flasha jak gypceros, paolu spadl prosto w grzyba-pulapke a raptor pobiegl dalej, takie drive-by lmao

Mi się podoba, jak potwory mają często wy(pipi)ane w łowce, wczoraj ten sam raptor wy(pipi)ał mi z kopa jak zbierałem jakieś duperele i poszedł sobie dalej.

Godzinę temu, ragus napisał:

Potem w questach wraca się do poprzednich lokacji? Bo w sumie w drugiej strasznie mało czasu spędziłem i mam jeszcze niby jednego potwora nie odkrytego. 

 

To nie Rathian? 

tak ona, kiedys na nia wpadlem jak chcialem ubic te latajace moby podobne do remobry

Odnośnik do komentarza
W dniu 27.01.2018 o 12:44, Hendrix napisał:

że gra pewnie sporo mocy procesora i wolnych cykli z GPU przeznacza na A.I

 

Tak trochę offtopowo, bo ani nie gram w MH ani nic, no ale na GPU ciutkę programowałem. Procesor graficzny to trochę inny rodzaj urządzenia od CPU i nie da się na niego tak po prostu przerzucać zadań z CPU jak gdyby były sobie równe. GPU służy do obliczania bardzo wielu małych i specjalistycznych operacji, więc idealnie nadają się tworzenia grafiki właśnie gdzie można wiele rzeczy robić równocześnie bo nie zależą od siebie, ma też zastosowanie do specyficznych operacji matematycznych jak obliczenia kryptograficzne (dlatego tak dobrze się kopie bitcoiny na GPU). Oczywiście mogę się mylić w tej kwestii i może spece z Capcomu znaleźli jakiś sposób by sprytnie przerzucić w jakiś sposób pewne obliczenia z CPU na GPU, ale dopóki nie masz jakiejś konkretnej wiedzy to wstrzymałbym się z takimi stwierdzeniami, bo generalnie to nie tak działa.

Odnośnik do komentarza

@raven_raven

No użyłem skrótu myślowego, niestety - dokładnie chodzi mi o to, że wykorzystując wolne cykle w GPU i jednostki ACE, można przerzucić niektóre zadania obliczeniowe na z CPU na GPU, uwalniając "moc" na resztę obliczeń (wiem, kolejne uproszczenie - ale prosto tłumaczy). Programowanie GPGPU nie jest nadal popularne i dużo gier niespecjalnie bawi się w to (Ubisoft razem z teamami first party pewnie najczęściej z tego korzysta) na większą skalę.

Async Compute sprzyja w przerzucaniu obliczeń fizyki/rzeczy związanych z geometrią i innych prostszych obliczeń, niektórzy devi potrafią przerzucić jednak znacznie więcej - np. Tomorrow's Children - gra, która absolutnie nikogo nie obchodzi, była akurat kodowana przez jedną z legend branży i jednostki ACE służyły pomocą w osiągnięciu real time ray-tracingu w grze (chociaż ostatecznie nie znalazło się to w finalnym produkcie - do systemu oświetlenia wykorzystali również zaawansowany cascaded voxel cone tracing).

Zresztą Asynchronic Computing to przyszłość programowania w branży gier, w następnej generacji CPU nadal będzie z tych słabszych, więc mądre wykorzystywanie całego APU to podstawa. Ludzie z Guerilla i z Naughty Dog (i Ubisoftu) chyba mają najlepsze prezentacje o tym - przez pracę na PS3 musieli nauczyć się wykorzystywać nietypowe rozwiązania, więc byli najlepiej przygotowani.

I tak, wiem że są to "troszkę inne urządzenia", sam tylko znam podstawy kodowania, ale technologia mnie interesuje hobbystycznie.
 

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Starh napisał:

Beta mi się podobała, jak wypada na jej tle pełniak? Jest jakaś forumowa ekipa?

 

Jest temat odnośnie forumowego sqadu w tym dziale. Narazie gramy we 2 ale weekend dołączą mam nadzieję nowi. Gra sie za(pipi)iscie w squadzie bo mozna zalogowac sie i odrazu wskoczyc w questa którego gra znajomy.

 

Wczoraj z estelem polegliśmy sromotnie na kirinie. Pierwszy monster którego nie przeszliśmy ale mamy low rankowe armory w dodatku -10 obrony przed thunder. Kucyk wyglądał pięknie w hd i miał animacje a nie dwuklatkowe patataj.

 

Odnośnik do komentarza

@Starh
Wracając do tematu Monster Huntera (w sumie post ravena i mój powinien być przeniesiony do piep.rzenia :V) - jeśli beta się spodobała, to imo pełniak jest pewnym zakupem, bardzo dużo ludzi z forum gra, chociaż zorganizowanych ekip raczej mało, vide post devilbota. Niemniej jak ktoś będzie chciał znaleźć ludzi do grania, to nie powinien mieć problemu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...