38 minut temu, XM. napisał:

Jak przyfarmic xenojivve jak nie można powtarzać misji i w ogole nie pojawia się jak misja Zoraha co jakiś czas? Tylko single, nie mam plusa wiec bez metody wchodzenia na sos proszę.

 

Pojawia się co jakis czas. My farmimy wieczorami jest nas kilku i zawsze u kogoś jest. Walka z nim to najnudniejsza walka w MH world.

Ok. Przepraszam że miałem jakiekolwiek wątpliwości co do World.

 

 

 

Co za rozpyerdol 

No nic, to czekam bo potrzebuje jego rogu do zrobienia broni.

 

Btw. nudniejszej walki niż z Zorahem to nie ma w tej części.

Czy to w ogóle można nazwać walką? Z drugiej strony bieganie od armaty do armaty przez 10 minut jest lepsze niż smyranie Lao Shana po piętach przez 35 minut.

Jak sobie przypomnę walki z Yamą, Shenem i Lao to grzecznie biję Zoraha i nie narzekam.

Zastanawiam się nad gra, tym bardziej ze 2 kumpli gra ale obawiam się za bardzo jej japońskosci. Jedyne gry z tego kraju jakie trawie do soulsy, bb i gry od uedy. Co myślicie podejdzie mi to?

5 godzin temu, kacprzak1991 napisał:

Zastanawiam się nad gra, tym bardziej ze 2 kumpli gra ale obawiam się za bardzo jej japońskosci. Jedyne gry z tego kraju jakie trawie do soulsy, bb i gry od uedy. Co myślicie podejdzie mi to?

 

Każdy kto kupił z forum MHWorld jest zachwycony. Ale nie kupuj bo kot pływa na pontonie.

5 godzin temu, kacprzak1991 napisał:

Zastanawiam się nad gra, tym bardziej ze 2 kumpli gra ale obawiam się za bardzo jej japońskosci. Jedyne gry z tego kraju jakie trawie do soulsy, bb i gry od uedy. Co myślicie podejdzie mi to?

To jest pierwszy mh który mnie wciągnał na dłużej. Najbardziej noob friendly. Fabuły czy japońskości tam za dużo nie ma jak jesteś na to uczulony skup się na walkach z potworami. Tylko uważaj na kucharza w kantynie. Najlepiej w ogóle nie jedz posiłków tylko sam sobie coś na rożen wrzuć

Jak pieknie wy(pipi)alem dwa razy po 5 strzalow z armaty Rathalosowi na arenie, szkoda, ze nie nagralem

ile macie godzin na licznikach już i który HR? ja po 2 tygodniach od premiery mam jakieś ~20 godzin i HR6 bodaj  parę dni temu wlazłem na czwarta mapę i od tego czasu nie grałem :| Wy już koło setki i end game? 

Ponad 70h, gdybym nie pracowal, to pewnie do 400 juz bym dobil, gra jest cudowna. 

Fabule mam prawie skonczona, ale ostatnio bawie sie w robienie sprzetu i troche gram z ekipa z forum, wiec nie przycisnalem do konca tego.

14h i dopiero wlazłem na rafe koralową [emoji14]
Wszystko przez to, że w tym samym czasie przechodzę xeno2. W(pipi)ałem się w dwa molochy a nie mam za dużo czasu na granie

130 godzin i 48 hr

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja 62h i hr29 i dwa skur.wiel do zabicia. Dokończę zbroje z nergigante i broń i uderzam w nich.

ok 48 h 13 hr ale to dlatego że zamiast iść do przodu farmie sprzęt pod wysokopoziomowe monstery

 

 

edycja:

zapomniałem że xbox nalicza godziny więc równo 48

Edytowane 12 lutego 20187 l przez blantman

Gra sie tak za(pipi)iscie sprzedala, ze licze na konkretne dlc z potworami i lokacjami. Tyle swietnych przeciwnikow zostalo pominietych.

Ja szczerze mówiąc liczę nawet na płatne, ale konkretne paczki po kilka/naście potworów i nowe mapy, żeby rozwijali to tak, by w czasie  wydania edycji ultimate(którą i tak kupię) mieć w dlc drugie tyle gry. 

 

Nabite mam 47 godzin, z czego 35 od środy wieczór i raczej już końcówka, wczoraj zbiłem Teo i Kushale, ta pierwsza nawet dość wymagająca z obecnym movesetem, za to zbroja z drugiej ma me ulubione skille do uników, więc pewnie będę męczyć. 

Czy Dekoracje które montuje się w zbroi są zupełnie losowe czy konkretne potwory rzucają lub mają większą szansę na rzucenie konkretnej dekoracji?

U tej laski przy kotle gdzie można "łączyć" (Meld) przedmioty wyskoczyła mi nowa opcja "First Wyverian Ritual" do czego to dokładnie służy?

 

Do kolegi co się boi za dużej ilości japońskości w grze, ja też mam niską tolerancję ale w MH:W nabiłem już prawie 70h i końca nie widać, polecam.

29 minut temu, blantman napisał:

ok 48 h 13 hr ale to dlatego że zamiast iść do przodu farmie sprzęt pod wysokopoziomowe monstery

 

 

edycja:

zapomniałem że xbox nalicza godziny więc równo 48

Jak odpalasz gierkę i wybierasz postać jest licznik godzin.

31 minut temu, gkihdghdhj napisał:

Ja szczerze mówiąc liczę nawet na płatne, ale konkretne paczki po kilka/naście potworów i nowe mapy, żeby rozwijali to tak, by w czasie  wydania edycji ultimate(którą i tak kupię) mieć w dlc drugie tyle gry. 

 

Tez na takie licze, bo te duperele co dawali za darmo w poprzednich odslonach to nic ciekawego. 

No mogliby dodac ze 2 x więcej potworów bo Imo trochę mało. Jakąś śnieżna runda tez nie pogardzilbym.

Tez juz wspominalem, ze brakuje lokacji ze sniegiem, przy okazji jakis rajang albo blangonga do kompletu. 

W miejscu gdzie napisane jest gdzie jaki potwór występuje jest jedno puste miejsce na szóstą lokację, trudniej trochę z mapą świata. Poza tym mogliby też dać mapki służące jedynie za arenę. 

 

Chyba, że zrobią gdzieś wysepkę na morzu, z Lagiacrusem i walką pod wodą 

 

A tak w ogóle, to bardzo mi się podobał sposób prezentacji kolejnych potworów, niby nowa część serii, to nowe bestie powinny się pojawiać później, a my już od początku raczeni jesteśmy świeżymi monstrami, a klasyki są konkretnie dokokszone i stanowią ponad połowę endgameowej śmietanki 

2 minuty temu, gkihdghdhj napisał:

Chyba, że zrobią gdzieś wysepkę na morzu, z Lagiacrusem i walką pod wodą 

 

boże, nie. 

Wszystko, tylko nie podwodne walki  

Kórva, a ja uwielbiam walkę po woda w mh3u xD