22 minuty temu, iks napisał:

Jest jakieś info o nowych eventach na korony?

 

Nie. O nowych nic nie wiadomo. Jedyne co wiadomo to to, że na jakimś wiosennym evencie 6 kwietnia będą wszystkie wcześniejsze eventy dostępne ponownie.

Edytowane 24 marca 20187 l przez devilbot

Jest, do rostera eventów dodali ten na potworki z Elders Recess. Jak ruszy event to nie powinno być problemu z koronami ze zwykłych stworków.

BTW.
Farmie obecnie korony na gigantów elderów. Głównie Nergigante, Kushala i Teostra. Jak ktoś też potrzebuję duże wersję to niech da znać, razem raźniej i można mierzyć potwory na 2 gry, komu wypadnie to sie do niego dołącza i po sprawie.

Rozpykalem dziś tego nowego potwora. Mega irytujący. Padł za pierwszym razem ale cały czas te ogłuszenia doprowadzały mnie do szału. Jak dla mnie dalej brak powodu żeby wrócić do gierki. Narazie ponad 80h na budziki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Natknąłem się dzisiaj na trailer nowego God Eatera. To będzie kolejna gra w stylu MH którą kupię. GE zawsze był klonem MH ale w settingu mrocznego mangowego postapo.

Poprzednie części na PS4 były portami gier z PSP. God Eater 3 to inna bajka gameplay jest płynny i wygląda kozacko:

 

 

Sam gameplay:

 

 

Edytowane 25 marca 20187 l przez devilbot

Szkoda bo gra się waginką więc nie dla mnie 

 

 

Chyba, że jest customizacja i można wybrać płeć. Można?

Można, ja też gram zawsze twardzielami.

Ten tempered Jho to nawet mną pomiata, dwadzieścia minut go tłukłem gunlancą i nie dał się złapać, musiałem w końcu dać abandona, bo byłem umówiony i chciałem na szybko go strzelić. Chyba moje pierwsze doświadczenie a'la G-rank w tej części.

 

Swoją drogą zabawne jest w tym queście, że są dwa Jagrasy, które zdają się wyczuwać doprawione mięso z drugiego końca mapy i zawsze przyczłapią do miejscówki z nami, by robić za maczugę :x

Edytowane 25 marca 20187 l przez gkihdghdhj

Na 20 Tempered Deviljho z randomami tylko 2 razy udało się go złapać, reszta zgony z dupy. Najlepiej jak machnięciem ogona kładzie 3 osoby na raz.

Masakra.

@gkihdghdhj

Do(pipi)ali mocno z tym Tempred Jho skoro nawet Ty go nie ubiłeś za pierwszym razem. Mało tego nawet ja musiałem na niego pierwszy raz od 330 godzin użyć w secie skilla defensywnego żeby go zabić. Zabiłem go dwa razy i więcej nie mam ochoty ale fakt kamienie dropi jednak żadna to farma jak walczymy o życie.

Porady:

- zawsze gotowe flashe w procy, gdy nas przewróci i leżymy strzał w ziemię to nas nie zaora

- jest głodny więc je mięso np. paraliżujace

- żeby nie zgarnął jagrasa do mordy też flashem po oczach

-  Deviljho to monster który ukarze nas gdy stoimy daleko od niego, trzeba trzymać się pod nim albo blisko niego

-  Health regen na broni wam nie pomoże i tak będziecie na 2 hity xD

 

Przy okazji.

 Po niemal 300h zabrałem się za Greatsworda i udało mi się niezły czas na Tempred V.Hazaku wykręcić w dodatku ani razu nie będąc trafionym. W sumie to najprostszy elder bo nic nie robi tylko idzie do przodu. Czas to 5:03 w sieci nie znalazłem szybciej zrobionego tego tempera GSem. No ale nie wyszukiwałem po japońsku.

Nie używam focusa jakby kogoś to intersowało:

 

11 minut temu, devilbot napisał:

@gkihdghdhj

Do(pipi)ali mocno z tym Tempred Jho skoro nawet Ty go nie ubiłeś za pierwszym razem.

 

Nie no, bez przesady, aż takim koksem nie jestem, by być wyznacznikiem trudności nowych potworków   Ale chyba jak wrócę do domu, to podejdę do gościa z większą rezerwą i masą gadżetów.

 

Przy okazji- turf wary: 

 

Z odogaronem to on nawet nie walczy, tylko za kark i jak szmatę Jagrasa :l

 

Nie powiem, podoba mi się taki obrót spraw. przydałyby się jeszcze turfy z elderami.

Ale on nie jest trudny... Ma kilka ataków, które jak się nauczycie przewidywać to nie robią większego wyzwania. W dodatku można go łapać w pułapki więc tym bardziej pestka...
Tempered nie jest trudny tylko jak zwykle idiotycznie oskryptowany, żeby nawet najmniejsze draśnięcie zabierało od razu pół paska życia... Gdy przebiega obok mnie i zahacza pikselem ogona, po czym moja postać turla się jak ronaldo i urywa mi 3/4 paska to nie jest normalne... Tanie chińskie zagrywki jakich wiele w tej grze. Takie sztuczne poziomy trudności to były modne w czasach NESa, teraz oczekuję już czegoś więcej niż zwykłego zwiększenia dmg.

Niestety ślamazarne tępo tej gry bardzo jej szkodzi na dłuższą metę. Gdyby przyspieszyli ogólnie całokształt naszej postaci, a przede wszystkim możliwość przerwania rozpoczętego już ataku to zupełnie inaczej by się grało, a i potworom można by dodać kilka nowych szybszych ataków.

@up

Wyczuwam ból tyłka spowodowany sponiewieraniem przez Tempred Jho. Dzięki Capcom.

imo Właśnie gra dzięki tej lekkiej ociężałości(sic) zachowuje pewną dozę realizmu, odróżniającą ją od swych klonów, gdzie nasze postaci robią fikołki i inne akrobacje z ichniejszymi greatswordami- monhun też jest przekoloryzowany w wielu miejscach, ale dużo jego elementów(ciężar uderzeń, movesety, projekty lokacji i potworów, ich ruchy wzorowane na rzeczywistych zwierzętach i hipotezach o wymarłych gatunkach) sprawia, że nie odbieram tego uniwersum jako tzw. fikcji totalnej, lecz jako świat, w który można naprawdę uwierzyć i wczuć się w postać.

 

Tak, ja jestem jednym z tych, co trzaskają paręset godzin dla tego sielankowego klimatu :l

https://www.twitch.tv/videos/243142342?t=1290s

 

Chyba jeden z moich najbardziej satysfakcjonujących zabójstw. Do tego Hero Streamstone: Sword jako nagroda

W dniu 26.03.2018 o 23:49, gkihdghdhj napisał:

imo Właśnie gra dzięki tej lekkiej ociężałości(sic) zachowuje pewną dozę realizmu, odróżniającą ją od swych klonów, gdzie nasze postaci robią fikołki i inne akrobacje z ichniejszymi greatswordami- monhun też jest przekoloryzowany w wielu miejscach, ale dużo jego elementów(ciężar uderzeń, movesety, projekty lokacji i potworów, ich ruchy wzorowane na rzeczywistych zwierzętach i hipotezach o wymarłych gatunkach) sprawia, że nie odbieram tego uniwersum jako tzw. fikcji totalnej, lecz jako świat, w który można naprawdę uwierzyć i wczuć się w postać.

 

Tak, ja jestem jednym z tych, co trzaskają paręset godzin dla tego sielankowego klimatu :l

Tez uwazam ze gra jest bardzo realistyczna, procz tych mowiacych kotkow mieszajacych wielki garnek z zupko

One nie tyle mówią, co miauczą i wydają pomruki 

Wczoraj wyjąłem pierwszy raz płytę MHWorld z konsoli aby zqagrać w coś innego. Miałem nawet problem bo nie widziałem tego malutkiego przycisku eject. Ale dzisiaj nowy event więc włożyłem ponownie. (pipi)ać inne gry.

 

W quescie eventowym jest walka z gold crown kula ya ku za wygrana jest ticket do zrobienia głowy z niego. Także to pewna złota korona jak ktoś to zbiera.

Jest też quest na zwiększone szansy na korony z monsterami z Rotten Vale.

Edytowane 30 marca 20187 l przez devilbot

Ja gram codziennie od 8 marca, już dawno mnie tak jakaś gierka nie wciągnęła, w Kingdom Come grałem jakieś 2 tygodnie ale potem zaczęło się nudzić. Tutaj nie mam takiego czegoś, jak znudze się jakaś bronią to robię inna i farmie matsy. 

 

Jak na razie HR62 albo 63 i jakieś 120h na liczniku.

I już się nie mogę doczekać jak będę mógł w końcu na luzie włączyć tryb "no life" w święta. 

 

Zdaje się, że ktoś wrzucił klip z wersji prototypowej, przedstawionej chyba niedawno na jakiejś prezentacji. Powyżej to co najciekawsze, czyli zaimplementowanie Lagiacrusa, który przypłynął spuścić Anji wpierdziel za poślizgnięcie się i upadek na jego teren

Podobają mi się też te wielkie, podmokłe przestrzenie, chyba brak czegoś podobnego w lesie z tej części gry, zwykle w poprzednich było.

 

W sumie mogliby dorzucić tych lewiatanów razem z jakąś lokacją wzorowaną na wyspie z trzeciej generacji. I nie mówię od razu by dać możliwość pływania, której z jakichś powodów część ludzi nie lubi, ale coś w stylu bagien i wody do pasa, które utrudniają poruszanie się, jak w walce z Jyurą w tych dwóch lokacjach w wildspire- byłby wtedy sens wykorzystania tego płaszcza niwelującego negatywny wpływ wody, bo na pewno błotny lavasioth nie jest powodem do przejmowania się i przygotowań.

Lagiacrus już występował w częściach bez pływania i walka z nim na lądzie jest nawet lepsza niż pod wodą także mogą go wrzucać do world.

Ivory.

Taka sytuacja mi się wczoraj przydarzyła, przyszedł Girros i pozamiatał  xD

 

 

Kurde, szkoda, że ja nie nagrywam, wczoraj Bazelgeuse wbił mi idealnie w tym samym momencie, co wyładowanie SA. 

 

Odo leży, girrosy z szefem dziabią, ja ładuję, ładuję i w końcu (pipi)ut, wszyscy leżymy, załącza się syrena p-lotnicza i mamy czwórkę do brydża. 

Przecież PS4 nagrywa wstecz, nawet do godziny.

Jak będzie jakaś dobra akcja to przytrzymaj albo wciśnij SHARE (w zależności od ustawienia tego przycisku) i wciśnij kwadrat. 

 

Też udało mi się zrobić 2 razy Discharga

 

 

EDIT:

Następny przystanek - platyna.

Edytowane 2 kwietnia 20187 l przez wojnar

Divine Slasher z areny wyklepany. Posolowałem wszystko ale we dwóch to już łatwizna. Właśnie sklepałem diablosy z ogarniętym randomem na A, SnSami w czasie 6:16, wjechało wszystko idealnie jak w masło