Skocz do zawartości

Shadow of the Colossus Remake


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie, ten sposób kończy się u mnie że chłopek spada, leci wszędzie tylko nie tam gdzie ma wylądować. Po dwóch godzinach odpuściłem i robię drugi sposób z przeskokami. Tu wszystko idzie cacy do momentu kiedy jest ułamek sekundy na finałowy skok na rękę powyżej tych pierścieni. Chłopek mi spada zamiast się chwycić.

Opublikowano

Ale mi chodzi właśnie o ten skok ponad pierścienie z maczugi. Stajesz niedaleko ręki, trzymasz R2, żeby nie spaść, a jak Kolos robi ruch ręką w dół, to skaczesz. Po kilku próbach się uda.

Opublikowano (edytowane)

Aha, myślałem że masz na myśli zaczekanie na końcu maczugi i skok gdy kolos podnosi ją w górę.

 

Spoko, w końcu się udało! :) Tym sposobem co piszesz. Wymaga to sprawności i precyzji, no ale kilka prób i złoty puchar nasz :)

 

Aha, ciekawe czy da się go ubić samym łukiem.

Edytowane przez aux
Opublikowano (edytowane)

Nie da sie. Nawet ulepszonym czy harpunem zostaje na jedne uderzenie mieczem zawsze symbol. Ale mozna np pekniecia nimi walic, udalo mi sie np harpunem trafic w reke 15 kolosa i wypuscil kose z reki.

 

U mnie juz po tt. Najtrudniejsze chyba za mna. Pozostalo przejsc bez zginiecia i farmienie staminy i hp.

Edytowane przez kanabis
Opublikowano

Najbardziej popipany jest boss nr 10. Wiem jak go załatwić, ale nie potrafię jednocześnie jechać, celować i strzelać, bo jak lewą gałkę cofnę to Aggro staje dęba i czerw mnie dopada:(

Opublikowano

Eeee, łatwy jest. Konia dajesz na automat, to znaczy rozpędzasz i skupiasz się na strzelaniu. Obracasz się i walisz szefa po oczach. Korygujesz jedynie tor jazdy jak będzie ściana czy coś.

Opublikowano

No widzisz, masz nauczkę :) W trakcie napisów lecą bardzo ważne cutscenki, na samym końcu jest czarna plansza KONIEC i właśnie wtedy wpada trofeum. Może masz sejwa przed ostatnią walką?

Opublikowano

oba sam znalazłem ale z arbuzem nie wiem o co chodzi, zapewne nawiązanie do ico w które nie grałem. Musiałem obejrzeć bez dźwięku wiec nie wiem czy jest jakiś komentarz. Ostatnia scena to tez nawiązanie do czego bo koleś sobie tylko biegnie przed siebie?;p i co dają ogony zwykłych jaszczurek?

Opublikowano

A możesz napisać o co chodzi, czy tylko będziesz filmiki wklejał?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 12.02.2018 o 10:07, _Be_ napisał:

Tylko kto miałby być odpowiedzialny za nowego Jaka? 

 

Na Naugty Dog, to wiadomo, nie ma co już liczyć, bo oni teraz są od wyższych celów ;)

Ale myślę, że np takie Studio Sanzaru Games sprostałoby  zadaniu.

Z przywróceniem Slaya Coopera do życia (kolekcja HD oraz nowa część) poradzili sobie naprawdę przyzwoicie, a sam nowy Slay dawał fajne doznania i zachował klimat poprzednich części. 

Także firma ma papiery na stworzenie naprawdę fachowego Jaka i Daxtera.

W grę wchodzi jeszcze jedna firma, która mogłaby sprostać wyzwaniu, a mianowicie Redy at Dawn.

Daxter (PSP) wyszedł im świetnie, a w pełnoprawnej kontynuacji lub reboocie Jaka, mogliby pokazać jeszcze wiekszy kunszt. I powiem szczerze, że do dzisiaj żałuje, że zamiast zrobić np Daxtera 2 na PS4e zrobili The Ordera.  

Także możliwości manewru są, potrzebne tylko chęci ze strony Sony, aby przywrócić tą kozacką markę i tych kultowych bohaterów ponownie do życia i chwały jaka im sie słusznie należy.

 

Edytowane przez kazuyoshi
Opublikowano

Wolno sie nabija ten chwyt na maxa :/ max health juz dawno wbity a staminy jeszcze sporo brakuje. Dobrze ze za kolosow sie ja tez dostaje bo zbieranie ogonow trwalo by chyba rok

Opublikowano

A ja w dalszym ciągu nie potrafię sobie poradzić z bossem nr 10. Nie dam sobie powiedzieć. Sterowanie podczas tej walki jest totalnie ZYEBANE! Nie widzę najmniejszych szans, aby jakikolwiek każual (ja się za takiego nie uważam) sobie z nim poradził właśnie ze względu na ten aspekt. Ja już jestem bliski poddania się, bo zatłukł mnie już chyba z 20 razy. Wiem, że mam mu strzelić podczas jazdy w oko, ale problem po pierwsze jest w tym, że on te oczy pokazuje niezmiernie rzadko, bo cały czas sunie pod ziemią.W zasadzie. Nawet nie oddałem jeszcze ani jednego strzału, który miałby nawet 5-co procentowy zadatek na powodzenie. Trzeba się bowiem obrócdić podczas jazdy do tyłu, a z tym jest problem, bo nie sposób przytrzymywać lub mashować trójkąta i jednocześnie obrócić kamerę o 180 st za siebie. Zawsze napotykam na ścianę lub inną przeszkodę i koń staje. Gdyby był tryb auto jazdy koniem to może by się udało. Popróbuję jeszcze z 10 razy i jak się nie uda to trudno, nie ukończę gry. Nie będę się niepotrzebnie frustrował.

  • Haha 3
  • Minusik 3
Opublikowano

Walczyłem z nim jakąś godzinę temu i padł za pierwszym razem. Strzelenie mu w oko jest banalne, po prostu jeździj po zewnętrznym okręgu lekko korygując tor jazdy, odwróć kamerę i na spokojnie strzel. Używam sterowania z PS2 jakby co.

  • Plusik 1
Opublikowano
11 minut temu, Czezare napisał:

A ja w dalszym ciągu nie potrafię sobie poradzić z bossem nr 10. Nie dam sobie powiedzieć. Sterowanie podczas tej walki jest totalnie ZYEBANE! Nie widzę najmniejszych szans, aby jakikolwiek każual (ja się za takiego nie uważam) sobie z nim poradził właśnie ze względu na ten aspekt. Ja już jestem bliski poddania się, bo zatłukł mnie już chyba z 20 razy. Wiem, że mam mu strzelić podczas jazdy w oko, ale problem po pierwsze jest w tym, że on te oczy pokazuje niezmiernie rzadko, bo cały czas sunie pod ziemią.W zasadzie. Nawet nie oddałem jeszcze ani jednego strzału, który miałby nawet 5-co procentowy zadatek na powodzenie. Trzeba się bowiem obrócdić podczas jazdy do tyłu, a z tym jest problem, bo nie sposób przytrzymywać lub mashować trójkąta i jednocześnie obrócić kamerę o 180 st za siebie. Zawsze napotykam na ścianę lub inną przeszkodę i koń staje. Gdyby był tryb auto jazdy koniem to może by się udało. Popróbuję jeszcze z 10 razy i jak się nie uda to trudno, nie ukończę gry. Nie będę się niepotrzebnie frustrował.

baboon-chewing-on-game-controller-pictur

Opublikowano (edytowane)

Na normalu ten boss jest banalny, na hardzie troche ciezej bo duzo krocej wystawia oczy ale to tez nie jest jakis mega trudny boss. 

 

No i nie wiem albo mi sie wydaje albo jednak jest automat przy jezdzie na koniu po rozpedzeniu sie. Zawsze naparzam trojkat zeby rozpedzic kobylke , jade po zewnetrznej tak jak pisal Square kiedy jest blisko wciskam celowanie  z luku no i kon galopuje automatycznie albo mi sie wydaje. Jak czasem nie trafie to jedynie z wlasnej winy bo zle przyceluje. 

Edytowane przez kanabis
Opublikowano

Ja tam nie zginąłem ani razu w walce z kolosami przez cała grę i żałuje ze spadłem w przepaść 2-3 razy bo tak by wpadł pucharek. Teraz odstawiłem grę na rzecz monster huntera ale kiedyś napewno wrócę żeby zrobić ng+ i wypróbować wyzwania czasowe 

Opublikowano

No padł, ale co się nadenerwowałem to moje:down: Cenna rada do tych co podobnie jak ja będą mieli problem ze sterowaniem podczas tej walki. Najlepiej rozpędzić konia trójkątem jadąc nie po okręgu jak radzi Sqare, ale od ściany do ściany po średnicy areny, czyli najdłuższej możliwej prostej. Jak usłyszymy, że czerw zbliża się od tyłu koniecznie puszczamy lewy analog  (koń dalej mimo to będzie biegł siłą rozpędu do przodu) i wówczas obracamy prawym analogiem kamerę, celujemy i R1 walimy do w oko, które czerw łaskawie pokaże dopiero po jakimś krótkim czasie.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...