Paolo de Vesir 9 234 Opublikowano 10 września 2019 Opublikowano 10 września 2019 Jest jeszcze opcja żeby sprawdzić demo? Na Steamie nic nie znalazlem, a w sumie waham się troszkę. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 10 września 2019 Opublikowano 10 września 2019 Nie ma, było przez kilka dni tylko. Ja dla samych klimatu, grafiki i muzyki biorę, gameplay to połączenie moich dwóch ulubionych gatunków, wiec no-brainer. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 10 września 2019 Opublikowano 10 września 2019 27 minut temu, Paolo de Vesir napisał: Jest jeszcze opcja żeby sprawdzić demo? Na Steamie nic nie znalazlem, a w sumie waham się troszkę. Bierz Paolo, to na bank nie kupsztajn jak death gambit Ja bym brał, ale nie chcę tracić wczuty w RDR2 i jeszcze HK leży do zmasterowania i odkrycia całej mapy. Na bank się za gierkę zabiorę później, bo klimat właśnie mnie totalnie urabia. Uwielbiam takie brutalne gore-fest oblane sosem religijnym. Cytuj
Paolo de Vesir 9 234 Opublikowano 10 września 2019 Opublikowano 10 września 2019 Poczekam na opinię Roziego, bo z jednej strony kusi ten Blasphemous, a z drugiej sam mam rozgrzebaną masę tytułow. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 10 września 2019 Opublikowano 10 września 2019 Nie wiem skąd te narzekania na sterowanie, ale jest gurwa S Z T Y W N I U T K I E. Postać ma swój ciężar i nie można nią wywijać jak hipkiem w Dead Cells, trzeba sobie wszystko zaplanować i nie mashować przycisków, bo kilku przeciwników może zamienić nas na miazgę bardzo łatwo. Póki co dostępny mam dash pod R2 (w przód i tył) i kupiłem sobie plunge attack z wyskoku. Parry działa soczyście i jak zostanie przeciwnikowi kapka życia, to można mu zajebać krwawą egzekucję Gierka jest połączeniem Soulsów i Metroidvanii, ale tak naprawdę pozytywnie. Nie ma aż tak wyżyłowanego poziomu trudności (póki co XD), ale nieuwaga i brak znajomości zachowań przeciwników, skończy się odrodzeniem w kapliczce na wzór Soulsów, która służy jako checkpoint i odnawia przeciwników. Po każdej śmierci tracimy kawałek paska Fervoru, który odpowiada za ataki specjalne, czyli swoistą magię. W miejscu gdzie umarliśmy, znajduje się Guilt, która po odzyskaniu odnawia nam tenże pasek. Za zabijanie wrogów dostajemy pieniążki, które wydajemy w większych kapliczkach na ulepszenia miecza i umiejętności. Podobnie jak w Soulsach, odnawiamy zdrowie za pomocą flaszek; na start mamy dwie. W grze dostępna jest metroidvaniowa mapa, klasyczna. Lokacje są meeega klimatyczne; obecnie jestem w podziemiach i konstrukcja leveli jest super, z odblokowywaniem skrótów włącznie. Na styl metroidvanii są oczywiście miejsca, gdzie nie wejdziemy bez umiejętności. Polecam obijać ściany, bo i tam mogą czaić się ukryte przejścia. No kurde, ta gra jest najlepszym połączeniem tych gatunków i póki co ląduje obok Salt & Sanctuary, przebijając je grafiką, muzyką i klimatem. Design przeciwników to jest (pipi)ony majstersztyk, muzyka Carlosa Violi jest perfekcyjna dobrana do religijnego motywu gry. Jestem po jednym bossie tutorialowym i jednym mini-bossie, trudno nie było, po prostu trzeba nauczyć się ataków i kontratakować. Każdy przedmiot ma swoje lore (które możemy przeczytać używając trójkąta na przedmiocie w inventory xd); ze znajdziek mamy części ciała jakichś osób i Child of Moonlight - uwięzione w klatkach trzymanych przez latające gargulce. Oczywiście wszystko to po 2 godzinach gry, a według recenzji, czeka mnie 10 razy tyle Czy mówiłem już o designie i klimacie? No to jest to jeden z ładniejszych pixel-artów w grach, animacje gniotą jajca. Wracam grać, daję trochę screenów i polecam, aby wesprzeć tych przystojnych, hiszpańskich skurczybyków. No już! Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 10 września 2019 Opublikowano 10 września 2019 (edytowane) Właśnie trafiłem do pomieszczenia czysto platformowego, z kolcami i ze ścianami, do których się można przyczepiać. Fajne wyzwanie, które potrzebne było do popchnięcia questa dla pątnika (który ma obciążoną głowę kamieniem na łańcuchu, żeby zawsze patrzeć pod nogi na właściwą ścieżkę ) w czysto soulsowym stylu, czyli bez podpowiedzi i innych znaczków. Wady gry póki co? Brak bestiariusza, no i czasami detekcja kolizji; sterowanie w etapach platformowych też powinno być bardziej responsywne, ale aż tak to nie przeszkadza. Te lokacje to początek gry, więc nie obawiajcie się spoilerów. Kupować i grać! A ja właśnie sobie otworzyłem super skrót do początkowej lokacji Edytowane 10 września 2019 przez Rozi Cytuj
mozi 1 987 Opublikowano 10 września 2019 Opublikowano 10 września 2019 Kupione się obada co i jak. S&S siadlo mocno więc spodziewam się że tutaj też będzie dobrze. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 11 września 2019 Opublikowano 11 września 2019 Jak Ty mnie teraz Kamil nahajpowałeś Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 11 września 2019 Opublikowano 11 września 2019 Serio pięknie się w to gra, dwa te gatunki zostały połączone idealnie. Kandydat do topki roku, to na pewno. Cytuj
Szermac 2 856 Opublikowano 11 września 2019 Opublikowano 11 września 2019 Ale się jaram ! Gra zakupiona, jutro wieczorkiem ściągne i będę GRAAAAAŁ ! Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 11 września 2019 Opublikowano 11 września 2019 Znalazłem takiego starego tweeta i jestem ciekaw, czy ktoś ma może jakieś świeższe info na ten temat. Cytuj
S_600 252 Opublikowano 13 września 2019 Opublikowano 13 września 2019 To jak w końcu ? Mesjasz ? W życiu nie wydałem na indyka 80 zł, a korci strasznie. Jest jakieś replaybility w tej gierce? Cytuj
Szermac 2 856 Opublikowano 13 września 2019 Opublikowano 13 września 2019 To jest tak dobre, że ciężko opisać xD Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 13 września 2019 Opublikowano 13 września 2019 2 godziny temu, S_600 napisał: To jak w końcu ? Mesjasz ? W życiu nie wydałem na indyka 80 zł, a korci strasznie. Jest jakieś replaybility w tej gierce? Jest pięknie, niesamowicie pięknie. NG+ ma być dodane niedługo. Wspaniała przygoda na około 30 godzin, żeby wymaksować. Cytuj
S_600 252 Opublikowano 13 września 2019 Opublikowano 13 września 2019 Warto, mam ze 2 godz, jestem zachwycony. Szkoda tylko, że ta pedrylowata gałka w switchu ostatnimi czasy sama sobie skręca w lewo, więc pare zgonów z nie mojej winy. Cytuj
Szermac 2 856 Opublikowano 13 września 2019 Opublikowano 13 września 2019 (edytowane) Wracam z roboty zaraz i siadam na całą noc chyba xD Miałem takie wrażenie jak odpalałem i szedł początek, jakbym odpalił za małolata Abe's Exoddus na szaraku i mnie wchłonęło z miejsca Edytowane 13 września 2019 przez cotek Cytuj
S_600 252 Opublikowano 16 września 2019 Opublikowano 16 września 2019 Wersja na Switcha ma pare technicznych faków, np wyjście z poziomu mapki kończy się zawsze skokiem (B), patrze sobie teraz na czas gry 52 godz (w życiu, wczoraj miałem ok 14 godz), a mam połowe za sobą. Doczytywanie (mili sekundy ale zawsze) w najmniej odpowiednim momencie, np tuż przed skokiem nad kolcami. Poza tym wszystko miodzio, grafa, lore, walka. Cytuj
Amer 1 383 Opublikowano 16 września 2019 Opublikowano 16 września 2019 Też wczoraj zacząłem. Wersja z PS4, na którą złego słowa powiedzieć nie mogę. Cholernie podoba mi się dosłowność tej gry, w sumie to nawet prostota taka. Jest chamsko i brutalnie. Ktoś wspominał chyba o kiepskim sterowaniu, z czym absolutnie się nie zgadzam. Wszystko ma swój ciężar i moc, ale podpinanie tego pod rzekomą "ślamazarność" (bo i takie opinie słyszałem) to przesada. Póki co nabiłem jakieś 2-3h max i to co już mogłem zobaczyć nastroiło mnie rewelacyjnie. 1 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 17 września 2019 Opublikowano 17 września 2019 I jak tam Wam idzie? Ja już zdobyłem te trzy "pieczęci" i otworzyłem drzwi na moście. Pojedynek z bratem Odkryłem już kilka dodatkowych umiejętności i pięknie się mapa otworzyła. Czytałem, że można będzie zrobić 100% bez potrzeby przechodzenia gry od nowa, więc cymesik. Cytuj
Amer 1 383 Opublikowano 17 września 2019 Opublikowano 17 września 2019 U mnie pauza w graniu póki co - wpadłem w wir pracy i nie bardzo da się powiedzieć przy konsoli. Ale serio, dzień w dzień myślę o tej grze, a to traktować możnaa jako sygnał, że zdrowo się wkręciłem i chcę więcej. Ojj taak. Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 17 września 2019 Opublikowano 17 września 2019 Dopiero zacząłem, jakieś 45 minut za mną, ale chyba właśnie tego potrzebowałem na moją jesienną deprechę gierkową. Mnogość lokacji, design, klimat, krwistość, graficzka, muzyka No i przynajmniej na początku nie wydaje się jakoś przesadnie trudna dla kogoś z tak słabym manualem, jak ja. Widoczki w tym tytule przywodzą mi na myśl najlepsze lata Amigi 2 Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 17 września 2019 Opublikowano 17 września 2019 Trudniej, czy łatwiej niż w soulsach? Bo szczerze mówiąc mam już dość wymagającej formuły Cytuj
Ukukuki 7 108 Opublikowano 17 września 2019 Opublikowano 17 września 2019 Soulsy są trudne tylko na początku. Kurcze ale ta gierka wygląda ładnie, szkoda ,że nie mam czasu teraz w to grać. Jednak dodane do listy życzeń. Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 17 września 2019 Opublikowano 17 września 2019 27 minut temu, nobody napisał: Trudniej, czy łatwiej niż w soulsach? Bo szczerze mówiąc mam już dość wymagającej formuły Ciężko stwierdzić, ale na pewno łatwo nie jest. Już zapomniałem, jak to jest w soulsach, bo dawno w żadne nie grałem, ale chyba podobnie - kapliczka, przy której się odradzamy po śmierci, zbieranie "części winy" w miejscu zgonu (właśnie @Rozi, jaki to ma sens? bo łzy wciąż mamy przy sobie), uczenie się ataków przeciwnika, no i trochę zręczności podczas elementów platformowych. Pierwszy boss banalny, choć raz poległem, bo zyebauem timing uników. Nie wiem, czy grałeś w Salt & Sanctuary, ale wydaje się baaardzo podobnie. 1 Cytuj
S_600 252 Opublikowano 17 września 2019 Opublikowano 17 września 2019 Oszczędzie sobie jak narazie zakupu na Switcha. Lagi podczas walki, doczytywanie poziomow, masa gliczy, na początku nie przeszkadzało tak mocno jak pod koniec, gdzie zaczyna się robić trudno. Lepiej poczekać na patcha. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.