krupek 15 493 Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 No ja mówię o takich całkiem zewnętrznych, jak skrzynka jest na elewacji. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 dlaczego podnosi czujka wiatru? Cytuj
MichAelis 5 625 Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 Ale czemu szpeciły? Skrzynkę obkładasz elewacją od zew. Styropian i struktura. Widać tyko pancerz. Najlepsze są żaluzje fasadowe (polecam wygooglować) ale mają dwie wady. Cena i to że przy mega mocnym wietrze automatycznie podnosi je czujka wiatru i nie chronią przed mega wichurami. To trzeba uwzglednic na etapie projektu yo? Slyszalem, ze jak sie z(pipi)ia to gorzej sie dobrac do tego, ale tez chcialbym takie pod tynkiem(elweacja). Sterowane telefonem... to chyba nie podnosi mocno kosztu nie? Cytuj
balon 5 372 Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 (edytowane) Przez zew. rozumie się położenie pancerza:) Cooper no stare okna to pewno miały już nieszczelności w okuciach, słaby stary zimny profil itp. to nie dziwne że masz cieplej ale jak byś zestawił takie same nowe okno dwyszybowe z takim samym systemem montażu bez rolety nadstawnej z takim oknem tyle, że 3 szybowym z roletą nadstawną to pierwszy wariant prawdopodobnie osiągnie lepszy globalny współczynnik U. Fizyki się nie oszuka. Z drugiej strony w blokach i tak są w większości podzielniki więc nawet jak ty zaoszczędzisz to ktoś to rozku rwi swoimi stratami. @ milan bo taka jest technologia aby wiatr ich nie połamał @MichAelis. Tak i nie. Nadstawne klasyczne (te hu jowe trzeba było uwzględniać bo otwór okienny musiał być powiększony o skrzynkę takiej rolety. Samo schowanie pod tynk i elewację to nie podności mocno kosztu. Jednak sterowanie radiowe i bt już tak ale nadal to znacznie mniej będzie niż firany moziego:) Co do naprawy do re.wizje masz od dołu i spokojnie się dostaniesz. Edytowane 12 lipca 2017 przez balon 1 Cytuj
WisnieR 2 774 Opublikowano 13 lipca 2017 Opublikowano 13 lipca 2017 Przez was mam syndrom biedaka. 1 Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 13 lipca 2017 Opublikowano 13 lipca 2017 już mi się nie chce czytać tego tematu Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 wychodzi ze kazdy konsolomaniak z forumka ma domek, nie pracuje lub ma taka prace ze caly czas siedzi tutaj, a na gierki daja rodzice ;( Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 a konsole kupują żony/dziewczyny Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 wychodzi ze kazdy konsolomaniak z forumka ma domek, nie pracuje lub ma taka prace ze caly czas siedzi tutaj, a na gierki daja rodzice ;( chyba tylko rozi tak ma Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 (edytowane) U teściów mieszkałem w domu i roboty było przy nim co chwilę. Tylko własne mieszkanie, od strony wschodu słońca, może być i skrajne. 8) Dom to dla tych, co się dorobili albo mają tatomat - inaczej mając robotę (jeszcze zależy jaką) nie idzie IMO docenić uroków wielkiej chaty z ogrodem. Co innego emeryturka dobra, ogródek, ech - marzy mi się. Edytowane 14 lipca 2017 przez wuJJek Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 (edytowane) Mała historia w obrazkach jak to na koszenie schodzi pół dnia. Koszenie start godzina 18 00 Wpierw sprawdzam gdzie są zwierzęta. Wystarczy że wyciągam kosiarkę i koty zajmują z góry upatrzone pozycje jeden na samochodzie sąsiada a drugi na asfalcie obok mięty nauczony doświadczeniem że tam pan nie kosi Pies ma w (pipi)e koszenie i je jabłka na trawie wie że on tu rządzi Zaczynamy kosić 7 minut później połowa ogródka za mną pod koniec napotykam przeszkodę jakoś udaje mi się ją jabłkiem rzuconym w inny kąt przestawić 18 20 trawnik skoszony i trawa ląduje w worku na bio odpady a kosiarka do garażu Koniec historii. Koszenie z ogarnięciem po koszeniu 23 minuty. Nawet się nie spociłem P.S. Podczas nagrania tego materiału zginęło kilka żab bo nie mają instynktu samozachowawczego i w trawie siedzą jak kosiarka nadjeżdża. Sorry Kermit Edytowane 14 lipca 2017 przez blantman 2 Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 Ile ty masz tego trawnika tam chłopie? Same krzewy i drzewka. Poza tym krótką trawę miałeś to szybko poszło. Ale ładne fotostory w ogóle, prawie jak w Bravo. Cytuj
grzybiarz 10 315 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 Marzy mi się dom, ale jak czytam te posty, to chyba lepiej m3 w bloku. Mieszkam w nowym TBSie, ściany chyba z dykty postawili. Słychać dużo rzeczy, łącznie ze szczekaniem psa od 8-15 i stukaniem obcasów nade mną, czy na klatce. No i te bachory pod blokiem, nie pójdą do piaskownicy, tylko drą mordę pod oknem. Cytuj
grzybiarz 10 315 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 Niedawno oglądam pornola (klasycznego, pokasowałem konta kamerkowe), i słyszałem coś pod drzwiami, a to sąsiadka obok przechodziła i zahaczyła o wycieraczkę... albo podsłuchiwała, czy to nie moje odgłosy :/ Cytuj
Meanthord 335 Opublikowano 14 lipca 2017 Autor Opublikowano 14 lipca 2017 Mała historia w obrazkach jak to na koszenie schodzi pół dnia. Koszenie start godzina 18 00 Fotostory fajne, ale jaki metraż działki, to jest istotne. Ze zdjęć to chyba jakieś 200m, tyle ile mają ogródki przy blokach, więc... ;] Zresztą nie chodzi tylko o samo koszenie, zajęć przy domu jest znacznie więcej. Oczywiście zakładając, że chce się, żeby dom i działka wyglądały jakoś po ludzku, a nie Cytuj
iluck85 2 965 Opublikowano 14 lipca 2017 Opublikowano 14 lipca 2017 grzybiarz- panele robią swoje, a to teraz masowo wrzucają do mieszkania pod klucz. Nowe bloki to w ogóle poezja. Kupujesz mebel, stawiasz do ściany, a tam szpara z jednej strony-komuś trochę uciekło. Wracając do Dom vs mieszkanie. To przypomniał mi się jeden motyw w bloku- adaptacja strychu Stara kamienica- taka koło 100 lat, ładny strop i te wszystkie belki jako element dekoracji Kiedyś u jednego byliśmy, bo potrzebował opinii kominiarskiej. Gadka szmatka, jaki tam hajs poszedł to głowa mała, ale petarda. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 15 lipca 2017 Opublikowano 15 lipca 2017 Jak ktoś kupuję nowe mieszkanie i nie potrafi z rękojmi korzystać to co poradzisz? Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 15 lipca 2017 Opublikowano 15 lipca 2017 (edytowane) dziś do domu rodziców przez kominek wleciał wróbel. Takie atrakcje. Edytowane 15 lipca 2017 przez D.B. Cooper Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 13 lutego 2020 Opublikowano 13 lutego 2020 Odświeżam temat bo kupuje dom. Skromnie 130 m2 + strych 30m2 z dużym ogródkiem. Dzieciak będzie miał gdzie się bawić. Stare mieszkania pod wynajem zostawiam. 2 k zawsze wleci - będzie krechę spłacać i zarabiać na siebie. Trochę boję się remontu i dlugich wizyt w banku ale jakoś przeżyje. Chcę już sadzić drzewka w ogródku i biegać z dzieciakiem po polu obok. 5 Cytuj
grzybiarz 10 315 Opublikowano 13 lutego 2020 Opublikowano 13 lutego 2020 zazdro, ja się chyba będę kisił w bloku na szczęście nowe budownictwo, więc nie jest źle. tylko ten sąsiad i jego Danny Ferrari słuchane na okrągło... Cytuj
Gregor var Emreis 129 Opublikowano 13 lutego 2020 Opublikowano 13 lutego 2020 Mam dom i chętnie bym zamienił na mieszkanie. Wkurza mnie, że w domu NON stop jest coś do zrobienia. W mieszkaniu jest jakaś spółdzielnia czy inny twór, więc masz w dupie remonty itp. Oczywiście nie chciałbym mieszkania z wielkiej płyty, ale jakieś na fajnym, zamkniętym osiedlu byłoby super. 1 Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 13 lutego 2020 Opublikowano 13 lutego 2020 (edytowane) A ja z wiekiem dostrzegam zalety tego, że wokół domu jest coś do roboty- bez jakiejkolwiek pracy fizycznej czy wysiłku człowiek gnuśnieje. Nie mówię tu o żadnym durnowatym przerzucaniu hantelków czy jakimś bieganiu. Mówię właśnie o wykopaniu drzewek, zasadzeniu kwiatków czy innym porąbaniu drewna. Dom daje też większe możliwości aranżacji, jest się bardziej odizolowanym. Minus mieszkania w domu widzę jedynie wówczas, gdy jest się już starym i zniedołężniałym - wtedy rzeczywiście dom może być za dużą i trudną w utrzymaniu przestrzenią. Edytowane 13 lutego 2020 przez Blaise 1 Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 13 lutego 2020 Opublikowano 13 lutego 2020 Teraz mam 65 m2 w mieszkaniu w 5 letnim bloku ale... Brakuje mi miejsca i boli brak ogródka. Teraz maluch będzie przez drzwi wybiegał w sezonie na swój kawałek trawy. Jest miejsce na drewutnię do kominka, znajdzie się na grilla i stolik. Boli trochę, że to bliźniak ale jest fajnie odgrodzony i jak drzewka urosną za 5 lat będzie jeszcze intymniej. No i mam tu 2 piętra swoje a nie dom gdzie 2 poziomy to 2 rodziny - pomyłka dla mnie. No i największy minus to... szambo przez 2 najbliższe lata. Koszty większe ale jest na co czekać. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 13 lutego 2020 Opublikowano 13 lutego 2020 Ja tam bym chciał mieć dom, nie ma to jak wyjść latem do ogrodu i wypić sobie kawę, spacerując po trawniku. Do tego właśnie możliwość zrobienia grilla. Najbardziej chciałbym mieć dom z ogrodem z widokiem na jakąś dolinę lub las, ale gdzieś pod miastem lub na obrzeżach. No i jakiś mały domek, z przestrzennymi pomieszczeniami. Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 13 lutego 2020 Opublikowano 13 lutego 2020 Dwa kredyty i wyprowadzka z wroclawia. No chyba bym tak nie chcial, nawet za ten ogrodek. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.