Skocz do zawartości

Bond


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, krupek napisał:

Od kilku lat się zbieram, żeby wszystkie Bondy od początku obejrzeć i się nie mogę zebrać. Nawet teściowa mi o tym przypomina kupując mi co roku na urodziny dezodorant i piankę do golenia Bonda.

Chyba sie nie ozeniles tej?

6 minut temu, suteq napisał:

Ja obejrzałem wszystkie Bondy poza tymi z Lazwnbym i Daltonem . Może jeszcze kiedyś do nich usiądę ale prędzej odswieżę sobie jakąś część z Seanem Connery. 

Przeca Licencja na zabijanie jeden z lepszych Bondow ;/

Opublikowano (edytowane)

Przecież Dalton to zayebisty Bond, reszta to ciota i chuj, gorzej niż manga i anime.

Edytowane przez Butt
  • Plusik 2
Opublikowano

O proszę, to trzeba jak najszybciej nadrobić i zweryfikować opinię forumka. :cool: 

Opublikowano
10 godzin temu, suteq napisał:

Ja obejrzałem wszystkie Bondy poza tymi z Lazwnbym i Daltonem . Może jeszcze kiedyś do nich usiądę ale prędzej odswieżę sobie jakąś część z Seanem Connery. 

Bond z Lazenbym jest jednym z najlepszych. Pokazuje agenta z nieco bardziej ludzkiej strony. Dla mnie super, George też uciągnął rolę. Nie rozumiem gromów zrzucanych na tę część.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Obejrzałem sobie ponownie w ostatnich dniach serię filmów o 007 z Craigiem. Dotychczas miałem zdanie, że udane były tylko CR i Skyfall, a reszta niestrawna. Zmieniłem zdanie i QoS po tylu latach też da się obejrzeć bez zgrzytania, choć ne umywa się do CR (może ten kontrast wyrobił u mnie taką opinię na początku), ale na pewno nie jest to taki farfocel jak Spectre, które ma kilka fajnych elementów, jednak przez niesamowicie irytującą Seydoux nie będę już chyba do tego filmu wracał. Niedługo od momentu kiedy pojawiła się na ekranie przerwałem oglądanie i już nie skończyłem. Strasznie irytująca baba, żeby chociaż ładna, albo dobrze grała, a tu ani ani. Pasuje w tym filmie na drugą Vesper Bonda jak pięść do nosa, zupełnie niepotrzebnie ich ze sobą spiknęli. Tak naprawdę nie wiadomo, co Bond w niej zobaczył i mocno to się gryzie z ich filmową relacją. Aha, cała akcja w "siedzibie" Blofelda i faktyczny obraz Spectre też kuriozalne, jak na wagę całej organizacji. Po obejrzeniu tego filmu sam Silva ze Skyfall, który miał być tylko pionkiem w grze, wydaje się większym badassem niż cała organizacja.

Edytowane przez Gość
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
3 godziny temu, Colin napisał:

cokolwiek zrobią to na bank będzie lepsze od Spectre 

Spectre klimat jako tako miał, ale wujowie było, to że w Skyfall był wujkiem co ledwo broń trzymał, a w następnym maszyną do zabijania:reggie:

Opublikowano (edytowane)

No i właśnie w Skyfall nie kojarzę żadnych nawiązań do QoS, a tu powraca żałosny wątek postaci Waltza i nijaka panienka, która okazuje się kobietą życia Bonda. W ogóle cała droga, jaką przechodzi NTTD z rezygnacją reżysera, dramą z Kotem, przepisywaniem sporej części scenariusza, no nie napawa to przesadnie optymistycznie.

Edytowane przez Tokar
Opublikowano
6 godzin temu, Tokar napisał:

No i właśnie w Skyfall nie kojarzę żadnych nawiązań do QoS, a tu powraca żałosny wątek postaci Waltza i nijaka panienka, która okazuje się kobietą życia Bonda. W ogóle cała droga, jaką przechodzi NTTD z rezygnacją reżysera, dramą z Kotem, przepisywaniem sporej części scenariusza, no nie napawa to przesadnie optymistycznie.

Bo nie było. Chyba dopiero w Spectre wsadzili Bardema do tamtej organizacji.

Opublikowano
4 godziny temu, McDrive napisał:
11 godzin temu, Tokar napisał:

No i właśnie w Skyfall nie kojarzę żadnych nawiązań do QoS, a tu powraca żałosny wątek postaci Waltza i nijaka panienka, która okazuje się kobietą życia Bonda. W ogóle cała droga, jaką przechodzi NTTD z rezygnacją reżysera, dramą z Kotem, przepisywaniem sporej części scenariusza, no nie napawa to przesadnie optymistycznie.

Bo nie było. Chyba dopiero w Spectre wsadzili Bardema do tamtej organizacji.

A w ogóle było coś takiego z Bardemem? Bo jak dla mnie jedyne nawiązanie to Pan White

Opublikowano
4 godziny temu, Sep napisał:

A w ogóle było coś takiego z Bardemem? Bo jak dla mnie jedyne nawiązanie to Pan White

Może być. Co prawda film podobał mi się, ale szczegóły nie zapadły mi w pamięci.

 

Ogólnie to zyebali moim zdaniem serię z Craig- em w roli Bonda. Strasznie niekonsekwentne te filmy. Jak już chcieli się bawić z organizacją widmo i Blo, to owego za kulisowo już w QoS powinni pokazać, a tak mamy świetne CR, średnio- słabe QoS, dobry Skyfall(który sprawia wrażenie resetu), znowu słaby S, który pi.zga z całej epy w ryj źle zrobioną postacią Blo i teraz wafel wie czego się spodziewać.

Choć i tak wolę tą serię niż bajki dla dzieci z Brosnanem. Akcja tam była, dziewczyny fajne, ale sci-fi zbliżające się poziomem do Hyperiona:reggie:

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...