Skocz do zawartości

Rodzicielstwo


krupek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

U mnie odwrotnie. Dzięki temu, ze od skończonego 1 r.z. juz zostawał w żłobku to dużo lepiej wpada w nowe otoczenie, np. pierwszy dzień w państwowym przedszkolu, dodatkowo z procedurami covidowymi, przebrnął bez płaczu, a to jakas masakra dla "świeżakow", którzy nigdy nie spędzili chwili bez rodziców. 

 

Wszyscy ustawieni w kolejce, dzieci odbierane od matki w holu przez obce zamaskowane osoby, zero czasu na adaptacje czy oswojenie się.

 

Aha po 2 dniach obaj mamy katar. Chyba jeszcze istnieje zwykłe przeziębienie, czy teraz wszystko to już korona?

 

 

Opublikowano

Jeszcze jest grypa :rolleyes:

 

Co prawda nie mam dzieci, ale jak moja bratanica miała 2 lata i poszła do przedszkola to była tragedia. 0 aklimatyzacji, histeria i płacz. Rok później to zmiana o 180 stopni i nie chciała z przedszkola wychodzić.

 

Ale tak jak Red pisze, współczuję tym dzieciom, które teraz idą do przedszkola po raz pierwszy w takich warunkach.

Opublikowano

Pierwszy tydzień w przedszkolu po pół rocznej przerwie przez covida przeszedł w miarę gładko (tylko jeden dzień załamania bo jak inne dzieci płaczą to robi się jej smutno) i młoda chce chodzić. Oczywiście już wszyscy w domu mamy katar. Ciekawe czy w ogóle jutro nam dziecko przyjmą bo niby teraz byle lekki katarek i nie wpuszczają. Tak więc teraz gospodarka upadnie bo rodzice będą wiecznie na zwolnieniach lekarskich. 

Opublikowano (edytowane)
On 7/29/2020 at 1:52 PM, _Red_ said:

Jaki fotelik na rower dla obywatela 16kg/98cm? Szukac czegoś w Decathlonie czy to raczej slaba jakość i bezpieczeństwo?

 

Ofkors chce jeździć "spacerowo" po drodze rowerowej, bez szaleństw czy jakichś leśnych wybojów.

 

O (pipi) redziu, ale rośnie

Edytowane przez Alpha Trion
Opublikowano

Mi się trafił syn co do żłobka się nie nadaje - chodził tam pół roku. Był czas na zaklimatyzowanie się. Nie chce mi się wdawać w szczegóły ale żłobek popsuł mi chłopaka i boi się skupisk/grup dzieci. :smutas:

  • Haha 1
Opublikowano
9 hours ago, Jotrazydwa said:

Mi się trafił syn co do żłobka się nie nadaje - chodził tam pół roku. Był czas na zaklimatyzowanie się. Nie chce mi się wdawać w szczegóły ale żłobek popsuł mi chłopaka i boi się skupisk/grup dzieci. :smutas:

 

Tego się właśnie obawiam wujas, żona musi wrócić do roboty, teściowa jest jeszcze młoda (53 lata) i pracuje, a moi rodzice sa 230 km dalej

 

 

Opublikowano
11 godzin temu, WisnieR napisał:

Dlatego my machnęliśmy drugie i żona ani nie wraca do pracy ani nie posyła pierwszego do żłobka. Nie wiem co za 2 lata ale 3go już nie chcemy

 

U mnie babcia weszła do gry. :cool:

Opublikowano (edytowane)

Wszystkie babcie daleko, a ta najbliższa jeszcze pracuje :/ Trudno dzielić czas na pracę i opiekę z jednym dzieckiem czasami. Ale przy drugim to ja bym wziął tacierzynski na te parę miesięcy z pewnością. Posiedziałbym w domu w pieluchach i zatęsknił za robotą.

Edytowane przez _Red_
Opublikowano

Patrząc na znajomych i czytając czasem takie tematy cieszę się i czuję ulgę że mój syn ma już 28 lat i wychowaliśmy go na normalnie myślącego człowieka a nie wychowanego przez internet i celebrytów. Wyszedłem z woja zaraz urodził się synek następny rok odeszli moi rodzice i pomimo że było pod górkę to właśnie instynkt ojcowski dawał mi niesamowitą energię i siły aby przeć do przodu. Dzieci to w zasadzie jedyne co powinno się liczyć i być priorytetem gdy już się je ma. 

  • Plusik 7
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Syn 28 lat :obama: Wg forumowej skali wiekowej to juz prawie emeryt. Szacunek, że tacie chce się siedzieć na forum o grach dla dla dzieci :rayos: W sumie pewnie też jeszcze z 15 lat tu posiedzę i zacytuje ten post xD

Edytowane przez _Red_
  • Haha 1
Opublikowano

Może sprawdzał co syn tam przy tych internetach robił? :drinks:

W dniu 9.09.2020 o 23:09, Jotrazydwa napisał:

Mi się trafił syn co do żłobka się nie nadaje - chodził tam pół roku. Był czas na zaklimatyzowanie się. Nie chce mi się wdawać w szczegóły ale żłobek popsuł mi chłopaka i boi się skupisk/grup dzieci. :smutas:

Wiesz co, moja córeczka skończyła 2 latka i też ma tak, że np na placu zabaw biega i jest ok, ale jak na ślizgawce robi się tłok, to się spina. 

 

Po mieście czy w sklepach, gdzie są tłumy, problemów nie ma. Taki okres...

Opublikowano

 Zaraz pyknie 50 latek. Dziadek Rah lubi nadal przysiedzieć przed ekranem:D i popykać w gierki dla dzieci tyle że właśnie wolę te kilka  konkretnych które wgniotą mnie w fotel nie tylko grafiką ale też postaciami i emocjami czy historią a etap chwalenia się ilością skończyłem w erze piratów na ps1 i ps2.

Opublikowano

Nie kojarzę użytkownika rah, ale byłoby śmiesznie jakby w console wars triggerował go jego własny syn, pisząc 'solid snake je gó.wno xD". A rah by biegał po mieszkaniu, rzucał kur.vami i mówił, że jakby dorwał tego sama fiszera, to by mu łeb o hydrant rozpie.rdolił.

 

mój stary jest fanatykiem gier wideo, cały pokój zaje.bany pudełkami...

  • Haha 5
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, rah napisał:

 Zaraz pyknie 50 latek. Dziadek Rah lubi nadal przysiedzieć przed ekranem:D i popykać w gierki dla dzieci tyle że właśnie wolę te kilka  konkretnych które wgniotą mnie w fotel nie tylko grafiką ale też postaciami i emocjami czy historią a etap chwalenia się ilością skończyłem w erze piratów na ps1 i ps2.

 

Rahu, nazwany przez Pasikowskiego* rahem, Bebekiem, ja o kilka zaledwie lat młodszy jestem. Gelerth na mnie młodzież w firmie woła. Ale nie znali wcześniej tego utworu, a czerpali aż zanadto z klasyki pasikowei ;) (pipi)ami i (pipi)ami c'nie.

 

u mnie dziatwa 16 i 18 lat, więc dziadzia robi w gierki i ryje beret z wszystkiego dooookoła.

Edytowane przez Boomcio
  • Plusik 1
Opublikowano

No i ,,git'' jak to się kiedyś mówiło na podwórku. Tak trzymać, ja jakoś patrząc po kolegach to nie skapcaniałem tak jak większość z nich i korzystam teraz z życia ile mogę bo krótkie jest. Oczywiście nie chodzi mi tylko o gry ale całokształt po pracy i na urlopach czyli wizyty w restauracjach, wyjazdy nawet na kilka dni gdzieś poza dom tylko we dwoje bądź solo jeżeli coś interesuje tylko mnie lub moją żonę itd. W ramach budżetu jaki możemy przeznaczyć ale planujemy większość z dużym wyprzedzeniem plus czasem spontan przy jakiejś okazji więc nie jest źle.

Opublikowano
5 minut temu, rah napisał:

jeżeli coś interesuje tylko mnie lub moją żonę itd. W ramach budżetu jaki możemy przeznaczyć ale planujemy większość z dużym wyprzedzeniem plus czasem spontan przy jakiejś okazji więc nie jest źle.

 

Rahu, mordeczko.

Pisz na pw jak coś, to zrobimy na(pipi)kę starych weteranów ;)

 

U mnie, jaK młodzież opuści d9mostwo walimy total remont, gdzie na 250 m'kw użytkowej - my na parterze, a wyżej: sala kinowa z total wyciszeniem,

Sauna z gotowych  elementów + siłeczka z przawdziwego zdarzenia. Aktualnie w piwce pod domem jest siłka tj wyciąg góra/dół, drążek , dwie ławy i ok 150 kg cięzara.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...