Skocz do zawartości

Rodzicielstwo


krupek

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, mcp napisał:

Nie wymagaj za wiele od naczelnego prostaka forum :lapka:

 

Nienawidzę mazgajstwa - wyhodujcie sobie jaja w końcu. Poboli i przestanie - za jakiś czas chłopak ze złamamym serduszkiem to przeczyta i się zaśmieje.

 

Czas leczy rany a w razie czego można się tutaj wypłakać byle nie za często by nie wpaść w depresję. :lapka:

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Pupcio napisał:

czy buzi było w kącik ust? Babe yebać, rób tak żeby gówniak miał jak najlepiej :sonkassie: reszte napiszę Ci mejm bo ja mam trochę mniejsze doświadczenie

Mysle, ze masz wieksze bo to ty siedziales po rozstaniu splakany pod kocykiem przez tydzien. :sonkassie:

 

2 godziny temu, Bartg napisał:

Dobrze że znalazłem fajnego psychoterapeutę który pomaga mi sobie z tym poradzić.

Po co przeplacac skoro jest forumek. Zreszta widze, ze juz wszystko ogarniete i tylko czekac na na rozwoj wypadkow.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 minute ago, Mejm said:

 

 

Po co przeplacac skoro jest forumek. Zreszta widze, ze juz wszystko ogarniete i tylko czekac na na rozwoj wypadkow.

 

No jeszcze nie wszystko, czeka nas posiadówka z excelem żeby udowodnić, że może przekazanie 500+ i kilkaset złotych alimentów co miesiąc nie jest szczególnie dobrym pomysłem przy planowanej opiece naprzemiennej :shotgun: A tu może bardzo szybko wybuchnąć.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Bartg napisał:

(przyznała się mi że on ją kocha, a ona chyba jego też, na razie niby skończyło się na buzi buzi)

 Dobra - krótko- na pewno się dymali - to po 1, szukaj "kwitów" na nią bo jak pójdzie do prawnika i jej powie co i jak to zobaczysz że nie będzie tak miło. 

I zadbaj o młodego - konkretnie idź do z nim do psychologa. Poznałem w szpitalu dwie mamy których córki są obecnie chore na anoreksję i obie choroba dopadła podczas rozwodu. Twój syn ma niby nie całe 6 lat ale ten wiek już się zdarza i niestety też chłopcy chorują. A nie polecam zabawy z tą chorobą. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

@Bartg Na ten moment idzie na ustępstwa, bo sprawa jest gorąca, ale z tygodnia na tydzień, aż do rozpoczęcia sprawy rozwodowej będzie kalkulować co raz bardziej ile dla siebie ugrać, czy to ze swoimi przyjaciółkami, tym typem i co najważniejsze ze swoim adwokatem.

Areka i mozi dobrze Ci radzi, szukaj kwitów już teraz i ich użyj, bez żadnych sentymentów, bo jak się z tym wstrzymasz, a sprawa nie będzie tak ugodowa jak byś chciał to skazujesz siebie tak czy siak na kolejne rozprawy. Druga sprawa, że jej rodzice i firma dowiedzą się, że cię zdradziła, więc dzisiaj myślisz, że masz dobry argument do negocjowania, ale w moment go stracisz i zobaczysz jak miałki się stanie jeśli nie będziesz miał na niego dowodów. Trzymaj się tam :lapka:

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Just now, Bartolinsky said:

@Bartg Na ten moment idzie na ustępstwa, bo sprawa jest gorąca, ale z tygodnia na tydzień, aż do rozpoczęcia sprawy rozwodowej będzie kalkulować co raz bardziej ile dla siebie ugrać, czy to ze swoimi przyjaciółkami, tym typem i co najważniejsze ze swoim adwokatem.

Areka i mozi dobrze Ci radzi, szukaj kwitów już teraz i ich użyj, bez żadnych sentymentów, bo jak się z tym wstrzymasz, a sprawa nie będzie tak ugodowa jak byś chciał to skazujesz siebie tak czy siak na kolejne rozprawy. Druga sprawa, że jej rodzice i firma dowiedzą się, że cię zdradziła, więc dzisiaj myślisz, że masz dobry argument do negocjowania, ale w moment go stracisz i zobaczysz jak miałki się stanie jeśli nie będziesz miał na niego dowodów. Trzymaj się tam :lapka:

 

 

 

Na tą chwilę chcemy iść ugodowo bez adwokata, ale jak mówisz na teraz ;) Ale dzięki forumkowi odpowiednio sformułowane kilka pytań i już mam screeny potwierdzające relację i chęć rozwijania relacji dalej. Jeszcze w domu muszę zrzucić z wspólnego laptopa trochę historii czatu z Teams (a uczyli nie zapamiętywać haseł w przeglądarkach? uczyli), żeby spać spokojniej. Dzięki panowie doceniam, nie wpadłem wcześniej na to w sumie, za dobry jestem kiedy nie powinienem.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

I takie rady od ludzi doświadczonych są wartościowe i IMO najlepsze.

 

Wybacz @Bartg za sugestię robienia loda przez Twoją eks temu skurwielowi ale im szybciej się uodpornisz i wyrobisz chłodny dystans tym lepiej. Takie są fakty i nie przeskoczysz - im szybciej nastawisz się na chłód tym lepiej dla cb i Twojej psychy.

 

Nowa strona więc sam wiesz co - rada od naczelnego prostaka forumka dzisiaj za darmo i najlepsza. :*

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Just now, Adam GlapJńskJ said:

I takie rady od ludzi doświadczonych są wartościowe i IMO najlepsze.

 

Wybacz @Bartg za sugestię robienia loda przez Twoją eks temu skurwielowi ale im szybciej się uodpornisz i wyrobisz chłodny dystans tym lepiej. Takie są fakty i nie przeskoczysz - im szybciej nastawisz się na chłód tym lepiej dla cb i Twojej psychy. Zresztą Twój psychiatra powie Ci to samo, chyba, że to jakaś jebana feministka to nie wróżę dobrych rezultatów.

 

 

Gdyby nie dziecko chłód by był i już pozew by leciał z orzekaniem o winie, to na pewno :shotgun:

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Adam GlapJńskJ napisał:

 

Ważne czy jak brała do buzi to czy połykała czy wypluwała. Koniecznie dopytaj i nie załamuj się ekolego - na forumek możesz zawsze liczyć. :lapka:

 

 

1 godzinę temu, Adam GlapJńskJ napisał:

 

Nienawidzę mazgajstwa - wyhodujcie sobie jaja w końcu. Poboli i przestanie - za jakiś czas chłopak ze złamamym serduszkiem to przeczyta i się zaśmieje.

 

Czas leczy rany a w razie czego można się tutaj wypłakać byle nie za często by nie wpaść w depresję. :lapka:

 

56 minut temu, Adam GlapJńskJ napisał:

Mój wykrywacz jaj u facetów rozpierdala skalę - nareszcie. :cool:

 

Mój Boże, co za ściek umysłowy. Dobrze, że dziś siedzę z członkiem rodziny cały dzień na onkologii to mi od razu pomogli po tych postach.

  • Plusik 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Pomimo że na 1 rozprawę byś czekał ok. 6 miesięcy w Łodzi,  to składając wniosek o zabezpieczenie (rozwiązanie tymczasowe) kwestię opieki lub alimentów sąd rozpoznaje w tydzień (nie mam przed sobą kodeksu, ale taki termin jest na 99%). Koniecznie idz do adwokata albo radcy specjalizującego się w rozwodach. Wbrew pozorom niekoniecznie to musi być facet, jeśli będziesz miał z polecenia konkretną panią mecenas, to też będzie dobrze. Jeśli chodzi o zbieranie dowodów, to zawsze lepiej mieć takie coś na wszelki wypadek, niż nie mieć. Pod żadnym pozorem nie daj sie sprowokować do krzyków w domu, żeby nie mogła zmanipulować nagraniem. Opieka naprzemienna się zdarza i to częściej niż kiedyś,  zwłaszcza jeśli rodzice wspolnie o to wnioskują. Fakt, że sady rodzinne są do luftu, jak się mówi w środowisku  - tam kpc sie nie przyjęło.  Generalnie powodzenia i dawaj znać jak idzie, mogę podpytać o dobrego prawnika z Łodzi do rozwodów. 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
1 minute ago, Blaise said:

Pomimo że na 1 rozprawę byś czekał ok. 6 miesięcy w Łodzi,  to składając wniosek o zabezpieczenie (rozwiązanie tymczasowe) kwestię opieki lub alimentów sąd rozpoznaje w tydzień (nie mam przed sobą kodeksu, ale taki termin jest na 99%). Koniecznie idz do adwokata albo radcy specjalizującego się w rozwodach. Wbrew pozorom niekoniecznie to musi być facet, jeśli będziesz miał z polecenia konkretną panią mecenas, to też będzie dobrze. Jeśli chodzi o zbieranie dowodów, to zawsze lepiej mieć takie coś na wszelki wypadek, niż nie mieć. Pod żadnym pozorem nie daj sie sprowokować do krzyków w domu, żeby nie mogła zmanipulować nagraniem. Opieka naprzemienna się zdarza i to częściej niż kiedyś,  zwłaszcza jeśli rodzice wspolnie o to wnioskują. Fakt, że sady rodzinne są do luftu, jak się mówi w środowisku  - tam kpc sie nie przyjęło.  Generalnie powodzenia i dawaj znać jak idzie, mogę podpytać o dobrego prawnika z Łodzi do rozwodów. 

 

Jakbyś coś miał to chętnie, cała sytuacja wzięła mnie mocno z zaskoczenia na razie rozmawiałem tylko z prawnikiem w pracy (głównie dlatego że rok temu sam miał rozwód). 

Odnośnik do komentarza

Ja tak z boku mogę tylko doradzić byś miał wszystko najlepiej przez sąd przyklepane i nic na "gębę" nie umawiał się. Przyjdzie kryzys, że nagle jej kasy będzie brakować albo coś jej odjebie i zacznie wykorzystywać dziecko no i zostaje opcja, że ten jej chłop nagada głupot. 

U mnie w pracy kolegę żona zostawiła też dla kogoś innego, a chłop był jak zloto. Zero melanzy, zawsze w piątek wyłączony telefon by czas z rodziną spędzić i taki cyrk, ale finalnie wszystko się ułożyło. Ma nowe mieszkanie, stanął na nogi, nowa dziewczyna. Mogę podpytać jak chcesz jak rozwiali kwestię dziecka, bo mają córkę wspolnie. 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, krupek napisał:

Mój Boże, co za ściek umysłowy. Dobrze, że dziś siedzę z członkiem rodziny cały dzień na onkologii to mi od razu pomogli po tych postach.

 

1 godzinę temu, Mejm napisał:

Wujjek jak sobie odbija, ze musial mlodej oddac golfa i telewizor xDD A teraz kozak doradca personalny xD

 

Wierne suki nie mogą żyć bez pancia. Cieszy mnie to, aczkolwiek trochę powagi bo pomagamy tutaj chłopakowi w trudnej sytuacji a tu się zaczyna smyranie po nóżce i krupkowe głupkowe przepychanki słowne. :lapka:

Odnośnik do komentarza

@Bartg

Ja Cie przepraszam, bo wiem, że zostałem wywołany, ale zobacz sam:

Typowe zachowanie baby, i rozgrywa to idealnie, przyłapałeś ją na smskach. Mniemam, że ładne teksty tam szły, fotek nie trzasnąłeś, bo nogi się ugieły, pot zimny oblał. Moja Karolinka? nie ma opcji. I pewnie już zdążyła wyrwać telefon. Ty na nią z ryjem, ona weź to takie głupie żarty z kolegą, nic nie było. Ty ją mocniej przyciskasz, ona w końcu pęka i mówi, że się chyba zakochuje, ale nic między nimi nie było. No powiedz, że nie?

I teraz patrz co ona wyprawia, już jej się udało wywołać w Tobie jakieś poczucie winy. Oddajesz jej mieszkanie, plus przeliczasz to, że z małymi alimentami ogarnie spłatę... ona skacze po obcym bolcu, bo pewnie czuła się niekochana, bo dzieckiem za dużo się zajmowałeś, albo zamiast iść z nią na spacer po plaży grałeś w gierki 03.04.2020 roku. 

Jeszcze nie jest za późno, bo wygląda na świeżą sprawę. Pierwsze co, spoko prawnik. Drugie, szukaj dowodów (o telefonie pewnie możesz zapomnieć, ale przepierdol jej gacie, paragony, prezenty itp) Trzecie co i możesz się śmiać, ale detektyw. Jak zapierdoli fotki na ulicy lafiryndzie, to będziesz miał mega dowody. Powodzenia.

Dziecko jest ważne, ale pamiętaj będziesz się z tym bujał latami, a jak będzie robić Ci problemy to i dziecko kiedyś powie, że tata się wyprowadził. Nie daj się wprowadzić w poczucie winy, to ona jest winna - bo kłamie Ci w żywe oczy, nikt normalny nie kończy małżeństwa, bo przelizał kogoś.

Inna kwestia, to wszystko możecie ustalić i dogadać u notariusza między sobą. Co jest czyje, co kto bierze i np, że alimenty płaci każdy po 500 zł, na czas gdzie jest dziecko.

 

Czas gra na Twoja niekorzyść, bo jak ten typ ma poważne zamiary co do niej, to po każdym bolcowaniu mówi jej, że jak taka kobieta mogła być tak niekochana przez Ciebie i że należy jej się wszystko. Wtedy jej wyrzuty maleją do zera i skończy się na tym, że może stwierdzić, że to w sumie Twoja wina tylko. Niestety, ale baby są jebnięte.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...