Skocz do zawartości

Rodzicielstwo


krupek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 godziny temu, oFi napisał:

ale rower dopiero czterokolowy dostanie, bo z równowaga u niego różnie z wiadomych przyczyn

A tutaj to śmieszna sprawa. Mój syn też od małego bardzo średnio z równowagą, (stanie na jednej nodze, chodzenie po linii), a na rowerze nauczył się śmigać w 1 dzień w wieku 4 lat, więc nie sugerowałbym się i mimo wszystko sprawdził. 

  • Odpowiedzi 1,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Też tak uważam, zawsze jest inaczej. Córka w wieku 4 lat odstawiła boczne dopiero w 16 calowym rowerze. Młody z kolei ma teraz cztery i pół roku a już jeździ na 20 calowym starszej siostry, tylko gleby nie dotyka więc trzeba go łapać. 16 calowy rower to od półtora roku w ciągłym używaniu. Warto próbować. 

Opublikowano
1 godzinę temu, balon napisał:

A tutaj to śmieszna sprawa. Mój syn też od małego bardzo średnio z równowagą, (stanie na jednej nodze, chodzenie po linii), a na rowerze nauczył się śmigać w 1 dzień w wieku 4 lat, więc nie sugerowałbym się i mimo wszystko sprawdził. 

 

Sprawdzę, może jednak ogarnie, równowagę ma dobrą, ale jak jest na hulajnodze dwu kołowej to nie da rady się utrzymać. Byłem w decatlonie i jezdzil jedynie na tym czterokolowym. Na dwóch pewnie na początku i tak będę potrzebował kijka by go wspomóc. 

Opublikowano

No kij konieczny. Jak będzie się przewracał albo cos to machniesz dwa razy w plecy i jedzie prosto.

 

A serio to jak zdjalem kółka to po prostu trzymałem rękę na jego ramieniu (albo chwytałem za rękaw) jako delikatne wsparcie równowagi. Nawet wystarczyło, bo nie rozpędzał się zbytnio.

Opublikowano

Mój wsiadł i praktycznie pojechał, ale miałem patent. W necie gdzieś wyczytałem, że po prostu puścić z małej górki i najlepiej jakaś droga polna, że jak orła da, to nic sobie nie zrobi. Faktycznie mega metoda. Najpierw po prostym go puszczałem to nic, z górki jak poszedł to złapał równowagę, a za chwilę dodał pedały i poszło. Teraz po 3 latach to wycieczki po 20km na loozie daje. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Jak tam tatuśkowie wakacje? Czy wasze dzieciaki coś przytyły przez ten czas? Mój mimo dużej ilości pływania, rowerów, biegania itp , dojebał +4kg w 2 miesiące. Sierpień miał praktycznie cały na wyjazdach (rodzice, dziadek, ciocia, rodzice) i widać, że bilans zachwiany :/
Już 2 kg zjechaliśmy od 28 sierpnia. 140 cm i 33 kg, kawał chama jak na 7 latka. Na szczęście wracają treningi i normalne rutyny.

 

Bonusowo fotka z pierwszego treningu.  Luka Gucic (mimo gabarytów tak jak Doncic gra na pg i dobrze rzuca) patrzący się na doopy XD. Obok typ z nr 16 jest starszy o rok (duży jak na swój wiek) i z tyłu pomocnik trenerów starszy o 3 lata:) Reszta to rówieśnicy, także wygląda dość dziwnie :) 

 

 

3AECF396-5D2A-4208-82C7-68E9CAA01097.png

  • Plusik 1
Opublikowano

Raczej jak randomowa postać z dowolnego edytora postaci.

Taka po jednym kliku i dajesz "zapisz" dalej jest "na pewno?" a później już tylko "potwierdź".

Opublikowano

 

15 godzin temu, creatinfreak napisał:

Wczoraj świętowaliśmy roczek tego kawalera. Jak ten czas leci...

 

 

Też myślimy nad roczkiem najmłodszego w postaci obiadu w restauracji z jakimś kącikiem zabaw dla dzieci. Ale powiem, że ceny wyjebały w kosmos od raptem pół roku. Ostatnie przyjęcie tego typu robiliśmy po 180 zł / osoba przy full wypasie (kilka dań ciepłych, zakąski, ciasta, tort dla solenizanta ze świeczkami, unlimited kawa i napoje), a teraz bez tortu ta sama knajpa woła 215 zł, także za full tortową opcję ok 230 zł :cebula:

Ja wszystko rozumiem, naprawdę, gaz, prąd, składniki. Nie zbiedniejemy, ale osobiście te 30% więcej nie zarabiam w porównaniu do kwietnia, więc branżę tę trochę pojebało :( 

 

Opublikowano
41 minut temu, _Red_ napisał:

 

 

Też myślimy nad roczkiem najmłodszego w postaci obiadu w restauracji z jakimś kącikiem zabaw dla dzieci. Ale powiem, że ceny wyjebały w kosmos od raptem pół roku. Ostatnie przyjęcie tego typu robiliśmy po 180 zł / osoba przy full wypasie (kilka dań ciepłych, zakąski, ciasta, tort dla solenizanta ze świeczkami, unlimited kawa i napoje), a teraz bez tortu ta sama knajpa woła 215 zł, także za full tortową opcję z 230 zł.

Ja wszystko rozumiem, naprawdę, ale 30% więcej nie zarabiam w porównaniu do kwietnia :(

 

Urodziny na 16 osób, obiad, przystawki z restauracji, napoje kupiłem, tort zamówiony, jedno ciasto zrobiłem, drugie chrzestna, trzecie babcia a i tak ponad 2k wyszło. Ale w końcu roczek ma się raz w życiu. Na drugie to już w domu ciasto kawa i dziękuję. 

  • Dzięki 1
Opublikowano

Na ślubie o tyle inna sprawa, że jednak te koperty wpadają. Na urodzinach dzieciaka najwyżej wzbogacimy się o 10 kilo plastiku i innego szmelcu na baterie xD

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...