No ja też kupuje i nie mam czasu ogrywać. 

Dostałem luzu przy Wukongu, bo mi siadło niesamowicie. Czasem pyta mnie czy nie gram. Nie chce mi się. W gierkę czy coś innego mogę zawsze porobić później, a czasu nie cofnę i już nigdy nie będzie dziecko takie samo. Albo kiedyś odrobię jak dziecko będzie samodzielne/starsze albo już nie dożyję tego. 

Nie No wiadomo, że to trochę pół żartem pół serio. Ja tez na razie czekam aż mniejsze zacznie całe noce przesypiać bo teraz gry bez pauzy nie wchodzą w grę 

Ej ja myslalem, ze "psikus" to tylko tak symbolicznie, ze jak nie dostana cukierka to po prostu ida dalej A tu sie dowiaduje, ze smaruja go.wniarze pianka drzwi albo rozsypuja chrupki. Jak ku.rwa na koloniach xD

11 minut temu, BRY@N napisał(a):

Nie No wiadomo, że to trochę pół żartem pół serio. Ja tez na razie czekam aż mniejsze zacznie całe noce przesypiać bo teraz gry bez pauzy nie wchodzą w grę 

 

Może strategie turowe?

Mi raz w okno jajkiem zajebali xD ale w tym roku nikogo nie było, aż dziwne

3 minuty temu, Pupcio napisał(a):

Mi raz w okno jajkiem zajebali xD ale w tym roku nikogo nie było, aż dziwne

 

Wykluczyli cię z ekipy?

 

U nas jak ktoś nie otworzy, to idą dalej. 

Najmłodsza sąsiadka- chyba 4 lata była najpóźniej, po 21 i już nic nie mieliśmy

 

27 minut temu, Boomcio napisał(a):

 

Może strategie turowe?

Chyba w komplecie z poduszką do spania 

No to ladny terror. Producenci slodyczy lubia ta.

11 minut temu, BRY@N napisał(a):

Chyba w komplecie z poduszką do spania 

 

Przeciągniesz turę 

42 minuty temu, Mejm napisał(a):

Ej ja myslalem, ze "psikus" to tylko tak symbolicznie, ze jak nie dostana cukierka to po prostu ida dalej A tu sie dowiaduje, ze smaruja go.wniarze pianka drzwi albo rozsypuja chrupki. Jak ku.rwa na koloniach xD

Przyzwolisz na te chrupki to co bedzie za rok? Gownem ufajdaja klamkę?

Jeszcze chodzą bachory ze starymi. Dzieci - wiadomo, małe iq, ale starzy durni. 

Ja bym na drzwiach nakleil sobie napis "there were candies here. they're gone now.". I moze zdjecie arta terrifiera.

https://epoznan.pl/news-news-156475-dziecko_znalazlo_igle_w_cukierku_otrzymanym_podczas_halloween_sprawa_zajmuje_sie_policja_jest_apel_do_rodzicow?fbclid=IwY2xjawGSxahleHRuA2FlbQIxMAABHVpCTriW00t31S3L5S_i-ufa257RWVyiMwyseWFriFyZdqQgI25JlNrBOA_aem_O37IzpD8MN1vz946k1FAKA

 

Katolicy

2 godziny temu, iluck85 napisał(a):

https://epoznan.pl/news-news-156475-dziecko_znalazlo_igle_w_cukierku_otrzymanym_podczas_halloween_sprawa_zajmuje_sie_policja_jest_apel_do_rodzicow?fbclid=IwY2xjawGSxahleHRuA2FlbQIxMAABHVpCTriW00t31S3L5S_i-ufa257RWVyiMwyseWFriFyZdqQgI25JlNrBOA_aem_O37IzpD8MN1vz946k1FAKA

 

Katolicy

@grzybiarz Czyżby?

Myślę że to fejk. Bo przecie jakbym to dał - to od razu wiadomo od kogo

Nieraz widzę na spotted hejted wpisy o igłach w kiełbasie - też już myślę że to jakiś śmieszek wrzuci foto i obserwuje hejt ludzi.

Ja myślę, że ty czasami grzybi udajesz takiego, żeby obserwować śmiech ludzi.

https://wykop.pl/link/7579397/wyssane-z-palca-historie-o-iglach-w-cukierkach
także ten…

Już się nie wybielaj tak, chciałeś załatwić te dzieciaki!

Edytowane 3 listopada 20243 lis przez WisnieR

@grzybiarz Pamiętaj, następnym razem środek na przeczyszczenie zamiast gwoździ. Obrzydzisz dzieciakom żebranie o słodycze i nie zostaną ulańcami. Win-win

Zawsze można rozdać landrynki:

https://bedziepieklo.pl/Superostre-cukierki-Poppamies-Dr-Blood-z-czerwona-pomarancza-i-ekstraktem-chili-75g-p772

Edytowane 3 listopada 20243 lis przez iluck85

Dzisiaj od mojej córki (pasierbicy technicznie) usłyszałem najpiękniejszą rzecz od dawna. Powiedziała mi, że "mama na ciebie nie zasługuje"

Powtórzyła pewnie słowa matki. 
„on nie zasługuje na mnie”  

—-

Odnosnie prezentów chciałem jakiś tor kulkowy kupić dla trzylatka, a widzę to:

https://www.cuboro.com.pl/sklep/kulodrom-cuboro-junior/

900 zł za drewno… masakra, gracze mniej płacą za gry czy Lego kosztuje podobnie. 

Mam pytanie, bo nie wiem czy dobrze robię. Córka kończy high school i chce iść na studia. Wiadomo jak to wygląda w Stanach. Spytałem, czy wie już jakie, powiedziała, że tak. No to się z nią umówiłem na rozmowę, tylko zaznaczyłem, że ma się do rozmowy przygotować. Bo jej studia oznaczają dla mnie o wiele więcej pracy, więc musi mieć to sens, cel, musi mi powiedzieć dlaczego akurat to i co jej to konkretnie da. W końcu to 5 lat finansowania dorosłej osoby. Efekt? Foch. Wydaje mi się, że dosyć rozsądnie do tego podszedłem. O dziwo, żona mnie w tym popiera

8 minutes ago, grzybiarz said:

Powtórzyła pewnie słowa matki. 
„on nie zasługuje na mnie”  

—-

Odnosnie prezentów chciałem jakiś tor kulkowy kupić dla trzylatka, a widzę to:

https://www.cuboro.com.pl/sklep/kulodrom-cuboro-junior/

900 zł za drewno… masakra, gracze mniej płacą za gry czy Lego kosztuje podobnie. 

 

17 lat ma, więc to nie malutkie dziecko

A to juz w usa nie bierze sie samemu krechy na studia? Moze chciala byc bardziej niezalezna a zaproponowales jej 5 lat finasowania. Troche tez zasugerowales, ze to do konca nie jej wybor. Ale ch.uj wie z tymi babami, wszystko je moze odpalic.

2 minutes ago, Mejm said:

A to juz w usa nie bierze sie samemu krechy na studia? Moze chciala byc bardziej niezalezna a zaproponowales jej 5 lat finasowania. Troche tez zasugerowales, ze to do konca nie jej wybor. Ale ch.uj wie z tymi babami, wszystko je moze odpalic.

 

Ten kredyt na studia to pułapka na całe życie potem. Najgorsze co można sobie zrobić.

 

Chce być niezależna? Ależ proszę bardzo! Zero problemu. Może iść do pracy, płacić sobie i tak dalej. Bardzo mnie to uszczęśliwi.

 

Wybór jest jej. Nie oznacza to, że każdy wybór zaakceptuje i będę go finansował.

 

Foch był o to, że po prostu mam sfinansować bez żadnych warunków to co ona sobie wybierze. Bez dyskusji. No cóż, dorosłość chyba tak nie wygląda