mcp 2 085 Opublikowano niedziela o 13:33 Opublikowano niedziela o 13:33 Mówisz tak tylko dlatego, że chodził ci boso po mieszkaniu 1 Cytuj
_Red_ 12 134 Opublikowano niedziela o 13:42 Opublikowano niedziela o 13:42 W dniu 16.03.2025 o 12:34, grzybiarz napisał(a): A jakie zgrzyty mam między babą w domu? O panie… jeszcze teście się wpierdalaja a teściu to przecie ma IQ50. Ostatnio jak po nich wyjechałem na dworzec to nawet mi ręki nie podał. Buc jak chuj. Rozwiń O to z moja matka by sie dogadal. Z racji tego, ze nie wziąłem jej strony jak walczyła z moją żoną o jakieś paramedyczne pierdoły podczas ostatniej "wizyty" u nas to nawet na 40ke* mi z życzeniami nie zadzwoniła xd Nadal zapomina, ze to ona straci na tym, bo ja jej nie potrzebuje do niczego, a ona wnuków - jak najbardziej. *jakbym ja zapomnial o jej 70ce to by chyba mnie wydziedziczyla, ale w druga strone spoko, a nawet nie byłem przedmiotem tej awantury, jedynie nie chciałem jej przyklasnąć Cytuj
grzybiarz 10 419 Opublikowano niedziela o 16:55 Opublikowano niedziela o 16:55 W dniu 16.03.2025 o 13:42, _Red_ napisał(a): Nadal zapomina, ze to ona straci na tym, bo ja jej nie potrzebuje do niczego, a ona wnuków - jak najbardziej. Rozwiń Moja siora by Cię zdiagnozowała: „masz nieprzepracowane sprawy z dzieciństwa i stąd Twój syn taki agresywny”. Ja w takie pierdolenie nie wierzę, ale ona sama (będąc bezdzietna) daje mi takie rady. 1 Cytuj
grzybiarz 10 419 Opublikowano niedziela o 17:07 Opublikowano niedziela o 17:07 Zacząłem czytać książkę „jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby do nas mówiły”. No nie powiem, ciekawe, dużo przykladow. Kiedyś to raczej pas był lekarstwem na wszystko. Nikt nie myślał by zrozumieć dzieciaka, tylko były kary - u dziadków np klęczeliśmy na ryżu. Pojebane czasy. 1 Cytuj
dominalien 321 Opublikowano niedziela o 19:14 Opublikowano niedziela o 19:14 Żółwie nie żyją setki lat? Zagłodziła go gówniara. Cytuj
Agent_Man 188 Opublikowano niedziela o 21:13 Opublikowano niedziela o 21:13 W dniu 16.03.2025 o 19:14, dominalien napisał(a): Żółwie nie żyją setki lat? Zagłodziła go gówniara. Rozwiń Może to był spadek po pradziadku? Cytuj
Czoperrr 5 518 Opublikowano poniedziałek o 07:09 Opublikowano poniedziałek o 07:09 Od dzisiaj moja wraca do pracy, a ja zostaję z 13 miesięczną córką bo pracuje na Home Office i nie chcemy jeszcze oddawać do żłobka. Trzymajcie kciuki. 2 Cytuj
BRY@N 1 964 Opublikowano poniedziałek o 07:30 Opublikowano poniedziałek o 07:30 Jak córka umie się czymś zająć na parę chwil to jeszcze ok. Ja wiem, że swoją nie dam rady na zdalnym bo jak tylko widzi kogoś przy laptopie to od razu leci na kolana i dupa z pracy. Cytuj
Czoperrr 5 518 Opublikowano poniedziałek o 07:34 Opublikowano poniedziałek o 07:34 W dniu 17.03.2025 o 07:30, BRY@N napisał(a): Jak córka umie się czymś zająć na parę chwil to jeszcze ok. Ja wiem, że swoją nie dam rady na zdalnym bo jak tylko widzi kogoś przy laptopie to od razu leci na kolana i dupa z pracy. Rozwiń No właśnie jest godzina 8:34 a już mi wyłączyła kompa a potem rozłączyła calla xD 5 Cytuj
Czoperrr 5 518 Opublikowano poniedziałek o 07:51 Opublikowano poniedziałek o 07:51 Kurdę tęsknie za czasami jak żona chodziła do pracy przed ciążą i macierzyństwem a ja pracując w domu mogłem grać cały dzień xD Ostatni rok w godzinach pracy pograłem co najwyżej na Steam Decku po kryjomu bo zawsze była potrzeba pomocy przy dziecku a teraz to już w ogóle domowe przedszkole Cytuj
BRY@N 1 964 Opublikowano poniedziałek o 07:59 Opublikowano poniedziałek o 07:59 Ja ostatnio zrozumiałem czemu Al Bundy tak często chodził do kibla 1 Cytuj
Pupcio 19 379 Opublikowano poniedziałek o 08:26 Opublikowano poniedziałek o 08:26 Czoper został kilka godzin sam z bąblem i już go na wspominki wzięło. JEST ŹLE. 1 1 Cytuj
Czoperrr 5 518 Opublikowano poniedziałek o 08:34 Opublikowano poniedziałek o 08:34 W dniu 17.03.2025 o 08:26, Pupcio napisał(a): Czoper został kilka godzin sam z bąblem i już go na wspominki wzięło. JEST ŹLE. Rozwiń Już wiele razy zostawałem, też na kilka dni, ale wtedy miałem wolne od pracy Cytuj
oFi 2 644 Opublikowano poniedziałek o 09:00 Opublikowano poniedziałek o 09:00 Trzymaj się tam. Jak pójdzie do żłobka to trochę odetchniesz w ciągu dnia. Cytuj
mcp 2 085 Opublikowano poniedziałek o 09:18 Opublikowano poniedziałek o 09:18 W dniu 17.03.2025 o 07:59, BRY@N napisał(a): Ja ostatnio zrozumiałem czemu Al Bundy tak często chodził do kibla Rozwiń moja córka jest jak Paździoch, wystarczy, że wejdę do kibla to z miejsca biegnie i krzyczy, że bardzo jej się siku chce, nieważne, że przed chwilą siedziała i spokojnie się bawiła 5 Cytuj
Homelander 2 615 Opublikowano 23 godziny temu Opublikowano 23 godziny temu U mnie, mimo, że dzieci sporo starsze, wygląda to podobnie. Jestem z nimi sam, albo wychodze gdzieś z nimi sam i jest wszystko git. Wszystko dogadane, zero dram i problemów. Są z żoną, albo z nami dwojga i są dramy w chuj, afery i dzieją się rzeczy niesamowite. Więc zwyczajnie się nie wpierdalam, nie reaguje, bo szkoda zdrowia. Jak się chce użerać to niech się użera. Jestem dzięki temu znacznie szczęśliwszy i spokojniejszy. Cytuj
mozi 2 007 Opublikowano 14 godzin temu Opublikowano 14 godzin temu W dniu 16.03.2025 o 13:42, _Red_ napisał(a): Nadal zapomina, ze to ona straci na tym, bo ja jej nie potrzebuje do niczego, a ona wnuków - jak najbardziej. Rozwiń Bzdura. Do czego niby? Teraz wyjdzie z założenia że wnuki powinny chcieć sprzedać czas z babcią a potem będzie zła że się babcia nie interesują. Nasi rodzice i ich rówieśnicy nie umieją nawiązywać relacji z wnukami. A jak już mówisz że Cię chyba wydziedziczy to pewnie kasa jest dla niej bardzo ważna i liczy że trzyma się w szachu bo jak będziesz fikał przepisze na kościół. Popraw mnie jeśli jest inaczej. Cytuj
_Red_ 12 134 Opublikowano 13 godzin temu Opublikowano 13 godzin temu Żadna bzdura - dostawalem regularne reprymendy, ze tak daleko mieszkamy, że wnukow nie widzi tak jak inne babcie, ze teskni za nimi itp. Wiec jak będzie teraz robić fochy i sobie milczec, to sama na tym traci bo my oboje już nie chcemy się tam pojawiać - szkoda nerwów. Poza małym mieszkaniem żadnej kasy nie mają więc obojetne mi co z tym się stanie. Cytuj
Czoperrr 5 518 Opublikowano 12 godzin temu Opublikowano 12 godzin temu U mnie babcie tęsknią za wnuczką ale czasu nie mają za często by przyjeżdżać i najlepiej żebyśmy to my przyjeżdżali i to co tydzień. Obie pracują. A najgorzej to dziadek bo on ani razu przez rok nie przyjechał do nas a jest emerytem i ma samochód, ale on się boi wyjechać w tak daleką podróż (80 km) i nigdy tu nie przyjedzie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.