milan 7 022 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 Gdybyś ogarnął, to raz na 2 lata wdaje się w poważną dyskusję na taki temat nawet, bo to nie miejsce na takie bzdety, ale co wazniejsze, co również dotyczy realu, w(pipi)ia mnie jak ktoś komuś doradza przy tylu zmiennych. Cytuj
maciucha 11 661 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 a ty mialanek co masz z tym 'glupi' i 'glupek' w co 2 poście jak już się wyzywamy to róbmy to przynajmniej jak mężczyźni ty ancymonie Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 1 minutę temu, MaZZeo napisał: dżizas czemu wiedziałem że jak napiszę posta w tym stylu to milan się striggeruje od razu xD nie masz jakiegoś tematu o xboxie do odwiedzenia? no ale to temat rodzicielstwo, red chce radę, a ty porównujesz dziecko do kundla. To moze ty wroc do polerowania samochodu. prosiaczka poprosili o bycie ojcem chrzestnym, poszedł jak ten jelen do spowiedzi, trzymał gnojka jak go polewali kroplą beskidu w kosciele, jak go widzi to pyta się "co tam słychac" - mały gosc nic nie odpowiada tlyko sie slini, no (pipi), napisze w necie ze gorzej niż pies, na (pipi) mi to było xD Cytuj
maciucha 11 661 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 też mnie zrobili chrzestnym, chyba z 3 lata już ma, nie jestem pewien XD kuzynka coś tam wysyła zdjęcia i filmiki jak mały się bawi, je widelcem, bajeruje panią u fryzjera uśmiechnę się pod wąsem, ale zazwyczaj nie odpisuję, no bo co można na ten temat napisać ciekawego? pewnie mnie za to skrycie nienawidzi i obgaduje Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 To chyba norma, moze się zmieni jak dorosnie chrzesniak, ja z moim miałem słaby kontakt pierwsze 4 lata, sam miał jakieś problemy i krzyczał jak było głosno, te sprawy. Jak już miał 5 lat to się zmieniło, można piłkę pokopać, lego poukładać, porozmawiać nawet. Babki mają łatwiej. Chrzestny syna też na początku nie wiedział co robić, przeciez nie przyjedzie pieluch zmieniać, a pogadac tez nie można xD A teraz jest git. Cytuj
maciucha 11 661 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 jestem z 200km od gościa, widzimy się trochę w wakacje, a tak to raczej przy wigilii/urodzinach jak wujek musi wyskoczyć z hajsu Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 rozumiem że ci ktorzy są tacy anty na ślub bez problemu odmowią też bycia chrzestnym dobra rozgrzewka Cytuj
Hubert249 4 286 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 7 minut temu, maciucha napisał: też mnie zrobili chrzestnym, chyba z 3 lata już ma, nie jestem pewien XD kuzynka coś tam wysyła zdjęcia i filmiki jak mały się bawi, je widelcem, bajeruje panią u fryzjera uśmiechnę się pod wąsem, ale zazwyczaj nie odpisuję, no bo co można na ten temat napisać ciekawego? pewnie mnie za to skrycie nienawidzi i obgaduje Raczej żałuje tego, że wybrała Ciebie. Jeśli zgodziłeś się się zostać ojcem chrzestnym, to wypada pojawiać się w życiu tego dziecka. 200 km w 2019 to żadna odległość. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 (edytowane) Powiedz Mirku, kiedy maciucha ostatnio Cię odwiedził -5 lat temu prosze pana Maciucha Edytowane 21 czerwca 2019 przez milan Cytuj
maciucha 11 661 Opublikowano 21 czerwca 2019 Opublikowano 21 czerwca 2019 (edytowane) 12 minut temu, chris85 napisał: Raczej żałuje tego, że wybrała Ciebie. Jeśli zgodziłeś się się zostać ojcem chrzestnym, to wypada pojawiać się w życiu tego dziecka. 200 km w 2019 to żadna odległość. Ty no studiuję dziennie 5 dni w tygodniu, do tego pracuję żeby mieć na siebie i parę groszy na wakacje, 200km od niej, wiedziała to jak mi proponowała i wiedziała że raczej nie zamierzam blisko nich później mieszkać. Nie wrzuciłem swojego imienia do Czary Ognia, babka sama świadomie wybrała i zażaleń nie przyjmuję. Dzieciaka lubię, ale jak mam czasem jeden jedyny wolny weekend na miesiąc, to nie będę naginać 6h pociągami z 3 przesiadkami 200km w jedną stronę żeby dać małemu lizaka i 5 dych Edytowane 21 czerwca 2019 przez maciucha 2 Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 (edytowane) Sam jestem/bylem/wchuyutomam chrzestnym od byłych szwagrów. 5 rok idzie jak nie mam z nimi kontaktu od momentu rozwodu. Coś tam sie pultali, że tak sie nie robi. Ale jednak robi. Mogliśmy nazywac sie rodziną ale po rozwodzie to już w ogóle jestem obcy. Inna rzecz, że młody mial wtedy 4 lata i dawno o mnie zapomniał i jest juz dawno podmieniony inny wujek XD. Pewnie sie nie zorientował nawet a powiedzieli mu, że to wujek Dawid tylko po udarze Edytowane 22 czerwca 2019 przez II KoBik II Cytuj
kanabis 22 653 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 Przeciez chrzestny pojawia sie tylko w okreslonych przypadkach -komunia -18 urodziny -slub Chrzestny to zadne wyroznienie, chrzestny to inwestycja. Cytuj
MaZZeo 14 261 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 A jak nie byłem u spowiedzi i nie trzymałem dziecka przy chrzcie to jestem ojcem chrzestnym czy tak nie do końca? przecież chrzestni to figuranci do trzymania świecy i dorzucenia się do quada na komunię nic więcej. Cytuj
easye 3 399 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 wydaje mi się, ze ludzie mocniej wierzący pewnie mieliby z gola odmienne zdanie, ale jeżeli masz takie podejście do tego, ślubu, zakładania rodziny i innych rzeczy, do których sam stwierdzasz że nie dorosłeś, to po co to w ogóle tłumaczyć. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 (edytowane) Ja jestem chrzestnym bratanka i córki znajomego. Młody 7.lvl i ma wkrętkę na piłkę nożną. W czwartek na grillu grałem 1 vs 3 z jego cumplami z drużyny, było fajnie. Szkoda tylko, że burza była i co chwilę padało. No ale przynajmniej młodym to nie przeszkadzało, bo cisnęli równo w deszczu Edytowane 22 czerwca 2019 przez Yakubu Cytuj
kanabis 22 653 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 (edytowane) No zaje,biscie tyle ze obstawiam ze jakbys nie byl chrzestnym bratanka to tez na tym grillu bys gral 1 vs 3 i byloby fajnie. No a nie wspomniales nic o corce znajomego? Kupiles chociaz jej czapeczke golloba? Edytowane 22 czerwca 2019 przez kanabis Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 Kumpel zaczął w(pipi)iać, więc jej nie widziałem z półtora roku już xd Cytuj
krupek 15 500 Opublikowano 22 czerwca 2019 Autor Opublikowano 22 czerwca 2019 Ja lubię jak stare baby gadają, że dzieci mają coś po chrzestnych zawsze xd Cytuj
maciucha 11 661 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 chrzestną tego mojego jest taka turbo katolka, 5 dzieci, 3 już nie szczepione ale będzie jazda na urodzinach za pare lat, jak od niej młody będzie dostawał pamiątki po JP2, a ode mnie winyle Black Sabbath Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 Jest szansa, ze te trzy nieszczepione nie dotrą na imprezę. Cytuj
maciucha 11 661 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 kawały o excelu > kawały o umierających nieszczepionych dzieciach Cytuj
MaZZeo 14 261 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 1 godzinę temu, easye napisał: wydaje mi się, ze ludzie mocniej wierzący pewnie mieliby z gola odmienne zdanie, ale jeżeli masz takie podejście do tego, ślubu, zakładania rodziny i innych rzeczy, do których sam stwierdzasz że nie dorosłeś, to po co to w ogóle tłumaczyć. Ja tłumaczyłem jakie mam podejście do tych spraw i ze jestem ostatnim do „wychowywania w wierze katolickiej”, mimo to wybrali mnie. Jak widać papierowym katolikom wszystko jedno wiec jakoś sie zle z tym nie czuje i w przyszłości zażaleń przyjmować nie będę Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 Zaraz, milan jest podobno wyksztalcony. A tu jakies chrzciny, msze, chrzestni. Czy moge prosic o wytlumaczenie? Przeciez mevek jest zywym dowodem na to, ze ludzie pochodza od malpy. Czy jesli rodzi sie dziecko, to zostaje sie hipokryta i uczy sie je wiary w smoki, elfy i jezuski? Cytuj
DarealRadexHEJOO 2 184 Opublikowano 22 czerwca 2019 Opublikowano 22 czerwca 2019 Albo zostajesz hipokrytą, albo teściowa krzywo spojrzy. Sytuacja jest poważna. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.