Rodzicielstwo

[Bartg 5 529]

Przynajmniej plomby przyzwyczajają dzieciaka do wizyt w starszym wieku  Niestety bardzo dużo złego naszym zębom czy zębom naszych rodziców zrobiła stomatologia lat 90 czy 00. Moja mama chodziła z 15 lat do jednego dentysty, wydawało się super, najnowsze technologie, zawsze dbała nie szczędziła pieniędzy i co? po 10 czy 15 latach się okazało, że większość zębów tak super zrobionych jest właśnie już po implantach... 

[Shago 3 608]

No u mnie było to samo: 2 zęby (górne 3 i 5) po leczeniu po prostu się rozpadły i nadawały się tylko do usunięcia . Przy okazji wyszło, że jeszcze 6 do usunięcia. No i noszenie aparatu spowodowało, że leczona kanałowo 2 też do zmiany na koronę, bo powstała szpara, że zapałkę można było wstawiać między 2 i 1 

[Bartg 5 529]

No jest słabo, u mnie ostatnio dentystka była w szoku, że w wieku 39 lat mam wszystkie ośemki jeszcze 

[krupek 15 493]

Jak jest dobry dostęp do nich, równo wyrosły i nie ma próchnicy to chyba szkody nie wyrządzą. U mnie krzywo wyrastały, chowały się, ciężko było o nie dbać, wszystkie wywaliłem. W tym roku kończę nosić aparat. Ciekaw jestem, czy efekt będzie trwały i jak ostatecznie wpłynie na późniejszy stan zębów, bo przez krzywy zgryz psuły się częściej.

[Bartg 5 529]

Ja tak straciłem zęba, na szczęście 7 przez zajebistego super dentyste, same 5 gwiazdek na google, z polecenia od rodziny. Ułamał mi się ząb tak w połowie, zrobił kanałowe (3 kanały, poszły z 2000zł), zanim zdążyłem zrobić cokolwiek dalej okazało się, że spierdolił w środku, poszło zapalenie w ciągu 2 miesięcy ząb do wyrwania 

[iluck85 2 963]

7 godzin temu, Shago napisał(a):

Wiem jedno: jak będę miał dzieciaka to dbanie o zęby będzie absolutnym obowiązkiem i od razu za młodego idę z nim do ortodonty i będzie nosił aparat jak będzie taka potrzeba.

 

 

Jedno nie wyklucza drugiego  

Wada zgryzu jest genetyczna, a do tego długie noszenie smoka robi swoje potem. 

 

Też nosiłem aparat, ale ja musiałem.  Gówno straszne. Panna też nosiła i jeden ząb się teraz jej rozjechał. 

Po aparacie jest retajner, są przypadki że będzie on już do końca życia.  Podklejony drucik z tyłu albo taki a'la aparat który się nosi coraz rzadziej i potem tylko na noc. 

 

Zęby to straszne gówno. Jedni dbają i tak jest problem, a inni mają w dupie i jest ok. Kumpla mam 43 lata i żadnej plomby nie ma 

A 8 wyjebałem, bo są zbędne, trudne do mycia, mogą zrobić problemy- wszystkie 4 poszły. 

[Ukukuki 7 101]

A retajner to nie jest zawsze do końca życia? Moja żona ma taki zakładany na noc i czasem jak mnie wkurzy to jej wkładam to szklanki z wodą jak na filmach xd

 

Dentystka powiedziała ,że musi to nosić do końca życia, chyba ,że będzie mieć protezę to wtedy nie 

 

Aparat to niestety nie jest doskonałe rozwiązanie, zostaje zakładanie tego szpreja albo podkleją ci taki drucik którego się nie ściąga. Zazwyczaj wynika to z genetyki chyba ,że ktoś straci własne zęby za młodu. 

 

Ja na przykład górne żeby to mam genetykę jak aktor za to dolny to jest brzydki rozpierdziel. Na moje szczęście moich dolnych zębów nie widać w moim przypadku, podczas mówienia czy uśmiechu zawsze zasłania je dolna warga. 

[Mejm 15 363]

Retainer z tylu zebow teoretycznie krotko mozna, ale w praktyce to ciesze sie ze zostawilem. Plus ten wkladany na noc. W pewnym momencie olalem ten drugi i mi sie szpara zrobila mimo to. Wrocilem na dokretke i teraz juz sie pilnuje. Ogolnie aparat wyprostuje zgryz, ale moim zdaniem zeby to podtrzymac no to trzeba te retainary miec na stale.

[iluck85 2 963]

Na końcu i tak wypadną 

[D.B. Cooper 3 068]

Starym zostałem  

[BRY@N 1 594]

W sumie to mają dwójkę nie wiem czy gratulować czy współczuć 

[grzybiarz 10 314]

Jak zwiększyć sobie cierpliwość? Albo jak inaczej, nie złościć się i nie drzeć ryja? Bo czasem mam wrażenie że przeginam, a potem mam wyrzuty sumienia. Przy dwójce jest czasem ciężko:/ 

[_Red_ 12 065]

Nie znalazłem rozwiązania. Konczy sie i tak darciem ryja, jak powtarzasz dziesiaty raz, ze ma się ubierac bo zaraz spóźnimy sie do wyjścia do roboty / przedszkola / cokolwiek. Meliska nie pomaga.

[bartiz 1 619]

Kurde, szokiem było że grzybiarz ma jedno a tu już drugie?

A z porad to nie wiem, skoro melisa nie daje rady to zostaje alkohol albo leki

 

[grzybiarz 10 314]

ja już jestem stary, więc to był ostatni gwizdek, a takie młode mamusie chodzą do żłobka, czy na plac zabaw, że głowa mała

[BRY@N 1 594]

Ja staram się nie krzyczeć na starszego, bo drugie to jeszcze nic nie rozumie, ale czasami po prostu nie da rady bo jakbyś gadał do ściany.

Ja się zastanawiam jak widzę w przedszkolu rodziców którzy czekają po 15-20 minut aż ich dzieci się łaskawie przebiorą zlewając ich po całości, czy oni i w domu są tacy cierpliwi.

[iluck85 2 963]

Mnie w żłobku wkurwiaja Ukrainki. Rano codziennie odprowadzam mała to z kilometra idzie poznać.

Polki widac ze zajechane, praca, dom, dzieciaki.

Ukrainki zrobione od góry do dołu, ubrane i idą bombelka odstawić.

Potem kawka w starbaksie, paznokcie zrobią i brewki poprawki i cyk 15/16 odbiór bombelka.

Albo siedzę na placu zabaw i wszystkie jak się patrzy z telefonem w ręku do góry i pierdola do kamerki. A stary nie wiem albo na budowie albo froncie.

Jak mnie już oni wkurwiaja 

[Figaro 8 300]

Czyli ogółem wkurwiają Cię, bo wyglądają na zadbane pomimo bycia rodzicem.

[iluck85 2 963]

Mają czas bo nie pracują. Ot cała filozofia. 
A wkurwiaja mnie ogólnie jako nacja.

[Ukukuki 7 101]

Żyje na podkarpaciu gdzie co druga osoba teraz to z Ukrainy i takich problemów nie mam, gdzie ty żyjesz? 

 

Ja mam teraz sąsiadkę z Ukrainy i złota kobita, po 40 ale dobrze się trzyma xd A lubię ją tak naprawdę tylko za jedną rzecz, zawsze poprawiała mycie szyby w windzie po sprzątacze. Już nie jedna kłótnia o to była na spotkaniu osiedlowym ale nic naszej sprzątaczki tak nie zmobilizowało jak Sofia stojąca już ze szmatą i płynem do mycia okien aż ta skończy myć windę xd 

 

No ale w pierwszych tygodniac wojny to był dramat, mieszkali chyba po 10 osób w mieszkaniach, brak miejsc parkingowych, przepełnione kosze, mnóstwo dzieci. No ale wiadomo to nie problem w takiej sytuacji.  Teraz większość już wróciła do siebie a ci co zostali nie robią problemów. 

[Pupcio 18 647]

Ból dupy że ktoś nie wygląda jak menelica przyprowadzając dzieciaka do żłobka? Forum psxextreme.info? Zawsze zaskoczy. Mam nadzieje że nie przenosisz swojej nienawiści do ludzi na swoje dziecko  

[iluck85 2 963]

Ale oni nie robią problemów. Wkurwiaja mnie swoim zachowaniem. Wchodzą do tego zloba ani me ani pocałuj w dupę. Dzień dobry to ciężko. Nie mają się kłaniać i dziękować Polsce za pomoc. Ale dzień dobry powiedzieć to nic trudnego. Te młode to jakby szukały jelenia. Patrzcie i podziwiajcie. W łeb jebnąć i do roboty się weź. 
Ci co pracują to zajechani jak reszta kraju. 

 

Ale spoko, Angoli też nie trawię czy Niemców. Żeby nie było że jestem tylko antyukr.

 

 

[iluck85 2 963]

7 minut temu, Pupcio napisał(a):

Ból dupy że ktoś nie wygląda jak menelica przyprowadzając dzieciaka do żłobka? Forum psxextreme.info? Zawsze zaskoczy. Mam nadzieje że nie przenosisz swojej nienawiści do ludzi na swoje dziecko  

 

Nie wiem czy jest sens z Tobą dyskusję podejmować w tym temacie. 
Inaczej się wychowuje dziecko jak nie musisz pracować, a inaczej jak pracujesz. 

Możesz odstawić dzieciaka do żłobka/przedszkola i sobie wrócić do chaty odespać nieprzespaną noc. 
Nie podejmuje też dyskusji  o opłatach, bo oni nie płacą za żłobek. A do tego zajmują miejsce- żłobek może przyjąć 40 dzieciaków to wezmą 30 Polaków i 10 miejsc czeka jakby ktoś z Ukrainy się zgłosił. Zgłoszą czy nie, nie ma żadnego znaczenia. Taka rezerwa musi być. 
 

Edytowane 1 czerwca przez iluck85

[Ukukuki 7 101]

20 minut temu, iluck85 napisał(a):

Nie podejmuje też dyskusji  o opłatach, bo oni nie płacą za żłobek. A do tego zajmują miejsce- żłobek może przyjąć 40 dzieciaków to wezmą 30 Polaków i 10 miejsc czeka jakby ktoś z Ukrainy się zgłosił. Zgłoszą czy nie, nie ma żadnego znaczenia. Taka rezerwa musi być. 

 

A możesz przywołać jakieś przepisy które o tym mówią, nic takiego w specustawie nie widzę. 

[iluck85 2 963]

Próbujemy wcisnąć małą do przedszkola i kuzynka pracująca w przedszkolu o tym mówiła. 
My nie możemy wcisnąć na dzisiaj małej bo 2,5 skończy dopiero w sierpniu i mamy próbować we wrześniu czy się zwolni miejsce 

Na dopłaty też się nie łapiemy, bo przekraczamy próg. 
Najlepiej robić na czarno i całą resztę ciągnąć od państwa. Jak u panny wcześniej w kamienicy taka patola. Mieszkanie od państwa, opłaty od państwa, 500 plus ciągnięte, leki za darmo a typ pracował na czarno. A typiara się opalała na podwórku