Skocz do zawartości

Octopath Traveler


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dajace nadzieje, czy dobre? hmm do mnie system walki jakos nie przemawia do konca ale to chyba jakis poczatkowy fragment gry wiec i opcji w czasie walki malo i tylko jedna postac (wydaje mi sie oczywiste, ze w fullu bedzie team), co na plus to oprawa, muza i fabula - szykuje sie kawal powaznego jrpg

 

zreszta glupie pytanie rayos byle tylko ozywic temat bo sa tu dwie strony i kilka osob gralo zaraz po wydaniu wiec pytanie troche z tylka

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Właściwie główny dla mnie wniosek z tego demka jest taki, że jednak fajne są te różne wygodne standardy, które weszły do jRPG-ów przez ostatnie 15 lat, i jak bardzo lubię te wszystkie nowe Fajnale i Xenoblade'y i Dragon Questy. Bowiem Octopath w epoce mody na retro kopiuje za wiele rozwiązań, za którymi, mam wrażenie, mało kto tak naprawdę tęsknił. Ot, choćby ten cały schemat: boss jest supertrudny... żeby mieć z nim większe szanse jedyne, co możesz zrobić, to pakować przez długi czas na słabiutkich potworkach... przed bossem jest dłuuuga scenka... a scenek nie można przewijać za żadnym powtórzeniem. To nie jest ten fragment, do którego czułem nostalgię!

 

Największy zastrzyk "nowości" spoza ery SNES-a to chyba dodanie głosów, co było akurat najmniej potrzebne. Dodatkowo postaci nawet często nie mówią napisanych kwestii, tylko jakieś ogólne odzywki w stylu "oj tak!" czy "poczekajta...", jak w jakimś cholernym Baldurze, co tylko przeszkadza. Błe. Dużo bardziej bym wolał brak głosów... i większą czcionkę, bez jaj. 

 

 

Co do walki, to w wielu RPG-ach bywa nudny ten początek, gdy gra się tylko jedną postacią i przez jakiś czas tylko siekasz, siekasz... Po zdobyciu drugiej postaci jest już lepiej, zaczynają pojawiać się jakieś możliwości planowania itp. Nadal męczący jest balans statystyk: walki z przeciwnikami już na tyle słabymi, że zabierają 1 HP albo nie mogą mnie tknąć, nadal potrafiły zająć dobrych kilka minut powtarzania w kółko tych samych ataków... No super "staroszkolne" to jest, żeby gra nie wymagała dosłownie nic poza cierpliwością. W takim Xenoblade czy większości Fajnali już od czasu SNES-a jak ktoś jest słaby, to jest na strzała, a tutaj jest czasami nadal bardzo długo, i walki są losowe co chwila w każdej lokacji. Nadal, jak będzie już 4 postaci w ekipie to będzie lepiej, jak w większości takich jRPG-ów.

 

W grze jest wyraźnie powiedziane "w pełnej wersji w tym momencie spotykasz postać X", i to jest po 1-2 godzinie gry, co sugeruje, że to nie będzie 8 różnych scenariuszy, tylko jeden z krótkimi odgałęzieniami, czyli np. bardziej Seiken Densetsu 3, niż, hm, Resident Evil. Uwielbiam Seiken Densetsu 3!

 

Scenariusz literacko średni. Może świat jest fajnie stworzony, zobaczymy. W demku wszystko jest dość jednowątkowe, choć zasugerowano pewne potencjalnie ciekawe liczne wątki poboczne.

 

 

Ale... gra jest ładna, ma fajny nastrój i ogólnie wciągnąłem się już w pakowanie z radością, aż zdałem sobie sprawę: co ty robisz chłopie ze swoim życiem, pakujesz w jakimś demku te długie walki żeby móc przejść jaskinię, to nawet nic ci nie da, bo to tylko demko.

 

 

Po prostu jestem uzależniony od jRPG-ów. Ale po tym demku miałbym pierwiej ochotę kupić Disgaeę na Switcha, niż Octopatha. Serio, ludzie. To nie świadczy dobrze o bibliotece Switcha że się tym jaracie.

 

 

 

Wiadomo, że na Switchu będzie np. Megaten V, który brzmi jak krzyżówka dwóch najlepszych części w historii - Nocturne i czwórki. Wiadomo, że Personę ma na wyłączność Sony, a z FF XV to SE nadal próbuje, czy da się wypuścić to w jakiejś wersji na Switcha. Setsuna 2 do końca mnie nie pociąga. Ogólnie moja propozycja na dziś wywołana faktyczną nostalgią: ach, jakby wydali na Switcha SaGa: Scarlet Grace!

  • Plusik 1
Opublikowano

Z demem spędziłem trochę czasu i potwierdzam, że niektóre archaizmy jak np walki z zaskoczenia już drażnią. Reszta mi sie podoba.

Zastanawiam sie tylko jak to będzie z tą historią, bo niby kilka postaci z rożnymi historiami itp, ale jak będę każdą historie przezywał w tych samych lokacjach, które zwiedzałem już innymi bohaterami tylko np w innej kolejności, to będzie trochę lipa. 

Opublikowano

Głupie pytanie - zorientowaliście się, że możecie nabić więcej niż dwie kuleczki dające wam atak pod rząd (mało precyzyjnie, ale grałem w demo na tyle dawno, że już nie pamiętam terminologii)? Wtedy walki stają się dużo łatwiejsze. Zauważyłem to dopiero pod koniec dema i nagle poziom trudności zmienił się diametralnie.

Opublikowano (edytowane)

Było, ale zrozumiałem w ten sposób, że mogę zrobić dwa ataki pod rząd i tyle. Dopiero pod koniec dema z rozpędu nacisnąłem przycisk kilka razy i okazało się, że mogę wykorzystać całą dostępną pulę punktów ruchu.

Edytowane przez Gromit
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

jakos mnie dalej nie przekonuje ten system walki i dalej kurcze pokazuja potyczki gdzie jest tylko jedna postac w naszej druzynie

 

ojjj wymagania co do jrpg ekstremalnie poszly u mnie do gory po xenoblade chronicles 2

Opublikowano
W dniu 19.11.2017 o 22:27, ogqozo napisał:

Ogólnie moja propozycja na dziś wywołana faktyczną nostalgią: ach, jakby wydali na Switcha SaGa: Scarlet Grace!



Wygląda na to, że twoje (i moje przy okazji) życzenie stało się faktem. SaGa: Scarlet Grace będzie na Switchu (oraz Ps4/Steam). Względem Vity dodadzą VA i dodatkowe scenariusze. Zważywszy na platformy, lokalizacja jest imo pewna.

Teraz niech ktoś to kupi. Kawazu i jego styl zasługują na to.

Opublikowano

Imo jak imo. W dzisiejszych czasach to nie brzmi obiecująco, jeśli gra ma kilka lat, a wydawca nadal wyraźnie zapowiada tylko premierę w Japonii. 

 

Ale hej, Detective Pikachu w końcu wyjdzie, po dwóch latach, więc nadal się zdarza. No i ma naprawdę być ten film z Ryanem Reynoldsem.

Opublikowano

Pewnie nie wierzyłbym w możliwość lokalizacji, gdyby nie informacja o wydaniu również na steamie i przypadek SaGi 2, która wyszła pod koniec zeszłego roku. Chociaż racja - na razie oficjalnie jest tylko JP i ogłoszenie było na japońskim directcie.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
2 godziny temu, Basior napisał:

Kolekcjonerka jest już w polskich sklepach.

Na kigu za 320zł.

Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i wziąłem :D.

Dzięki za cynk, tez zamówione.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...