Opublikowano 24 października 20177 l Autor dajace nadzieje, czy dobre? hmm do mnie system walki jakos nie przemawia do konca ale to chyba jakis poczatkowy fragment gry wiec i opcji w czasie walki malo i tylko jedna postac (wydaje mi sie oczywiste, ze w fullu bedzie team), co na plus to oprawa, muza i fabula - szykuje sie kawal powaznego jrpg zreszta glupie pytanie rayos byle tylko ozywic temat bo sa tu dwie strony i kilka osob gralo zaraz po wydaniu wiec pytanie troche z tylka
Opublikowano 24 października 20177 l Fascynujace to walki w demie na pewno nie byly. Beda musieli cos pozmieniac, bo jak zostawia tak jak jest, to 2/3 gry bedziemy naciskali A na padzie zeby atakowac mieczem.
Opublikowano 24 października 20177 l przepraszam Ficek, już nie będę. Dzięki za odpowiedź chłopaki, w wolnej chwili zerknę i podzielę się opinią :)
Opublikowano 24 października 20177 l Autor a samo demko jak na demko to bardzo dlugie, spokojnie ponad godzine na jedna z dwoch postaci do wyboru
Opublikowano 19 listopada 20177 l Właściwie główny dla mnie wniosek z tego demka jest taki, że jednak fajne są te różne wygodne standardy, które weszły do jRPG-ów przez ostatnie 15 lat, i jak bardzo lubię te wszystkie nowe Fajnale i Xenoblade'y i Dragon Questy. Bowiem Octopath w epoce mody na retro kopiuje za wiele rozwiązań, za którymi, mam wrażenie, mało kto tak naprawdę tęsknił. Ot, choćby ten cały schemat: boss jest supertrudny... żeby mieć z nim większe szanse jedyne, co możesz zrobić, to pakować przez długi czas na słabiutkich potworkach... przed bossem jest dłuuuga scenka... a scenek nie można przewijać za żadnym powtórzeniem. To nie jest ten fragment, do którego czułem nostalgię! Największy zastrzyk "nowości" spoza ery SNES-a to chyba dodanie głosów, co było akurat najmniej potrzebne. Dodatkowo postaci nawet często nie mówią napisanych kwestii, tylko jakieś ogólne odzywki w stylu "oj tak!" czy "poczekajta...", jak w jakimś cholernym Baldurze, co tylko przeszkadza. Błe. Dużo bardziej bym wolał brak głosów... i większą czcionkę, bez jaj. Co do walki, to w wielu RPG-ach bywa nudny ten początek, gdy gra się tylko jedną postacią i przez jakiś czas tylko siekasz, siekasz... Po zdobyciu drugiej postaci jest już lepiej, zaczynają pojawiać się jakieś możliwości planowania itp. Nadal męczący jest balans statystyk: walki z przeciwnikami już na tyle słabymi, że zabierają 1 HP albo nie mogą mnie tknąć, nadal potrafiły zająć dobrych kilka minut powtarzania w kółko tych samych ataków... No super "staroszkolne" to jest, żeby gra nie wymagała dosłownie nic poza cierpliwością. W takim Xenoblade czy większości Fajnali już od czasu SNES-a jak ktoś jest słaby, to jest na strzała, a tutaj jest czasami nadal bardzo długo, i walki są losowe co chwila w każdej lokacji. Nadal, jak będzie już 4 postaci w ekipie to będzie lepiej, jak w większości takich jRPG-ów. W grze jest wyraźnie powiedziane "w pełnej wersji w tym momencie spotykasz postać X", i to jest po 1-2 godzinie gry, co sugeruje, że to nie będzie 8 różnych scenariuszy, tylko jeden z krótkimi odgałęzieniami, czyli np. bardziej Seiken Densetsu 3, niż, hm, Resident Evil. Uwielbiam Seiken Densetsu 3! Scenariusz literacko średni. Może świat jest fajnie stworzony, zobaczymy. W demku wszystko jest dość jednowątkowe, choć zasugerowano pewne potencjalnie ciekawe liczne wątki poboczne. Ale... gra jest ładna, ma fajny nastrój i ogólnie wciągnąłem się już w pakowanie z radością, aż zdałem sobie sprawę: co ty robisz chłopie ze swoim życiem, pakujesz w jakimś demku te długie walki żeby móc przejść jaskinię, to nawet nic ci nie da, bo to tylko demko. Po prostu jestem uzależniony od jRPG-ów. Ale po tym demku miałbym pierwiej ochotę kupić Disgaeę na Switcha, niż Octopatha. Serio, ludzie. To nie świadczy dobrze o bibliotece Switcha że się tym jaracie. Wiadomo, że na Switchu będzie np. Megaten V, który brzmi jak krzyżówka dwóch najlepszych części w historii - Nocturne i czwórki. Wiadomo, że Personę ma na wyłączność Sony, a z FF XV to SE nadal próbuje, czy da się wypuścić to w jakiejś wersji na Switcha. Setsuna 2 do końca mnie nie pociąga. Ogólnie moja propozycja na dziś wywołana faktyczną nostalgią: ach, jakby wydali na Switcha SaGa: Scarlet Grace!
Opublikowano 20 listopada 20177 l Z demem spędziłem trochę czasu i potwierdzam, że niektóre archaizmy jak np walki z zaskoczenia już drażnią. Reszta mi sie podoba. Zastanawiam sie tylko jak to będzie z tą historią, bo niby kilka postaci z rożnymi historiami itp, ale jak będę każdą historie przezywał w tych samych lokacjach, które zwiedzałem już innymi bohaterami tylko np w innej kolejności, to będzie trochę lipa.
Opublikowano 21 listopada 20177 l Głupie pytanie - zorientowaliście się, że możecie nabić więcej niż dwie kuleczki dające wam atak pod rząd (mało precyzyjnie, ale grałem w demo na tyle dawno, że już nie pamiętam terminologii)? Wtedy walki stają się dużo łatwiejsze. Zauważyłem to dopiero pod koniec dema i nagle poziom trudności zmienił się diametralnie.
Opublikowano 21 listopada 20177 l A to nie bylo czasami o tym mowione w pierwszej tutorialowej walce?
Opublikowano 21 listopada 20177 l Było, ale zrozumiałem w ten sposób, że mogę zrobić dwa ataki pod rząd i tyle. Dopiero pod koniec dema z rozpędu nacisnąłem przycisk kilka razy i okazało się, że mogę wykorzystać całą dostępną pulę punktów ruchu. Edytowane 21 listopada 20177 l przez Gromit
Opublikowano 9 marca 20187 l Autor jakos mnie dalej nie przekonuje ten system walki i dalej kurcze pokazuja potyczki gdzie jest tylko jedna postac w naszej druzynie ojjj wymagania co do jrpg ekstremalnie poszly u mnie do gory po xenoblade chronicles 2
Opublikowano 9 marca 20187 l W dniu 19.11.2017 o 22:27, ogqozo napisał: Ogólnie moja propozycja na dziś wywołana faktyczną nostalgią: ach, jakby wydali na Switcha SaGa: Scarlet Grace! Wygląda na to, że twoje (i moje przy okazji) życzenie stało się faktem. SaGa: Scarlet Grace będzie na Switchu (oraz Ps4/Steam). Względem Vity dodadzą VA i dodatkowe scenariusze. Zważywszy na platformy, lokalizacja jest imo pewna. Teraz niech ktoś to kupi. Kawazu i jego styl zasługują na to.
Opublikowano 9 marca 20187 l Imo jak imo. W dzisiejszych czasach to nie brzmi obiecująco, jeśli gra ma kilka lat, a wydawca nadal wyraźnie zapowiada tylko premierę w Japonii. Ale hej, Detective Pikachu w końcu wyjdzie, po dwóch latach, więc nadal się zdarza. No i ma naprawdę być ten film z Ryanem Reynoldsem.
Opublikowano 9 marca 20187 l Pewnie nie wierzyłbym w możliwość lokalizacji, gdyby nie informacja o wydaniu również na steamie i przypadek SaGi 2, która wyszła pod koniec zeszłego roku. Chociaż racja - na razie oficjalnie jest tylko JP i ogłoszenie było na japońskim directcie.
Opublikowano 17 kwietnia 20186 l Autor Info o dwoch nowych postaciach, troche o systemie i side questach
Opublikowano 20 kwietnia 20186 l Kolekcjonerka jest już w polskich sklepach. Na kigu za 320zł. Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i wziąłem .
Opublikowano 20 kwietnia 20186 l 2 godziny temu, Basior napisał: Kolekcjonerka jest już w polskich sklepach. Na kigu za 320zł. Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i wziąłem . Dzięki za cynk, tez zamówione.
Opublikowano 20 kwietnia 20186 l 2 minuty temu, XM. napisał: Za 2 miechy będzie latalo za polowe, poczekaj. To nie exy sony że tanieją z dnia na dzień
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.