Skocz do zawartości

Octopath Traveler


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jak widać i po pierwszym demie, każda postać ma osobny prolog (który albo widzisz... no, na starcie, albo z innej perspektywy wtedy, gdy odwiedzasz miasto, w którym dana postać ma swój prolog). Wszystko wskazuje, że dalsza część gry będzie w pewnej mierze taka sama dla każdej postaci, ale nie wiadomo dokładnie, w jak dużej mierze. Ja nastawiam się na coś jak Seiken Densetsu 3, ogólnie większość gry jest ta sama, ten sam świat, ale w zależności od scenariusza do końca były kilkukrotnie pewne inne rozwidlenia.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano
3 godziny temu, Johnny Bravo napisał:

Niech mi ktos powie, jak to jest z tymi bohaterami? Kazdy ma osobna historie czy gre tak samo przechodzi sie np. Zlodziejem co wojownikiem? 

 

Nie gralem w drugie demo.

Boje sie ze to beda osobne historie bez jednej spojnej glownej fabuly. Ogralem demko, sprawdzilem co sie da i wydaje mi sie ze mozna przejsc historie kazdej z postaci, majac inne postacie lub poprostu na solo. Pytanie zasadnicze na które nie ma odpowiedzi to "co potem", jest jakas glowna fabula, która zrzesza te postacie i wprowadza jakas interakcje? Czy bedzie dalej to co w demie, zero interakcji, laza ze soba "bo tak" bez powodu i poprostu ogrywamy 8 roznych sciezek i call it a day.

Gość yaczes
Opublikowano

Jesli tak bedzie i potem sie to wszystko zazebi, to super, moj ulubiony sposob prowadzenia fabuły. 

W kazdym razie od poczatku widac przewage w jakosci dialogów w tym jrpg nad innymi, co jest zawszs najwieksza bolaczka tych gier. 

Opublikowano
W dniu 24.06.2018 o 18:47, Velius napisał:

Boje sie ze to beda osobne historie bez jednej spojnej glownej fabuly. Ogralem demko, sprawdzilem co sie da i wydaje mi sie ze mozna przejsc historie kazdej z postaci, majac inne postacie lub poprostu na solo. Pytanie zasadnicze na które nie ma odpowiedzi to "co potem", jest jakas glowna fabula, która zrzesza te postacie i wprowadza jakas interakcje? Czy bedzie dalej to co w demie, zero interakcji, laza ze soba "bo tak" bez powodu i poprostu ogrywamy 8 roznych sciezek i call it a day.

 

Chyba gdzieś to było już wałkowane ale tytuł jest rzekomo tak stworzony aby to od gracza zależało co i ile zobaczy. 1 świat, 8 bohaterów i 8 historii, które można zacząć w każdej chwili. Od nas zależy czy poznamy historie wszystkich czy np. tylko jednego bohatera. Dla mnie ciekawa koncepcja i pozwala wrócić do gry nawet po roku czasu bo 8 postaci to sporo. Styl językowy bardzo mi się podoba, podoba mi się również to, że nie muszę poznawać wszystkich historii jeżeli nie chce. Gra wygląda ślicznie i system walki odpowiadał mi  już w pierwszym demie. Brakowało mi takiego RPGa w którego mogę grać na raty. Przejdę historię jednej czy dwóch postaci i mogę zrobić sobie przerwę na kompletnie inny szpil po czym zawsze mogę wrócić i przeżyć kolejne przygody. Dla mnie bomba (tym bardziej, że we wrześniu wychodzi dodatek do Xeno na którego będę chciał poświęcić pewnie cały swój czas). 

Opublikowano

No wlasnie nie bomba bo jak nie ma jednego wspolnego wątku, to na cholere te wszystkie arty jak siedza, pija piwko, rozmawiaja i w ogole sielanka majaca sprawiac wrazenie ze bedzie super przygoda w super swiecie i od nas zalezy jak to sie potoczy. 8 mini historyjek i do wora to nie jest "super" przygoda, raczej izolacja jezeli nie bedzie sie to wszystko spotykac w jednym spojnym punkcie.

 

Stracony potencjal i tyle.

Opublikowano

Dopóki sami nie zagramy lub nie pojawią się recki to możemy sobie gdybać. Mnie się taki koncept podoba z 8-ma historiami. Mam w du.pie po raz tysięczny ratowanie świata i zmuszanie mnie abym na siłę poznał historię wkur.viającej mnie postaci. Może Ty lubisz za każdym razem dreptać tą samą ścieżką ale każdy ma swój gust. Dla mnie jeżeli wyjdą z tego mniejsze historię (gdzie bohater nie jest po raz tysięczny yebanym wybrańcem świata a cała reszta go tak kocha i uwielbia, że pójdą za nim w ogień, choćby nie wiem co) to jest właśnie zaleta tej gry. Wygląda na to, że arty jednak dobrze oddają charakter i klimat. 8 różnych postaci, których nie musi łączyć wspólny cel oprócz wędrówki a przecież to wędrówka jest samym w sobie współnym celem. Nie chcą czuć się samotni, jeden pomaga drugiemu w osiągnięciu jego celu. Co w tym złego? 

 

Poza tym tytuł ani razu nie był reklamowany, że to od nas zależą losy tych bohaterów i jakoby każda z postaci ma wiele zakończeń. Japończycy rzadko uderzają w tą strunę i najczęściej mowa o jednym przydupasie od którego zależy los całego wrzechświata bla bla bla bla, ileż można. 

Opublikowano (edytowane)

Fajny esej o gierce, która nawet jeszcze nie wyszla tylko dlatego ze napisalem swoje obawy dotyczace tego tytulu :gayos:

 

Historia aptekarza pokazuje mi ze nie wszystkie sa jakies wybitne, mozna powiedziec ze jest naprawde czerstwa i oklepana.

Spoiler

Ide w swiat ratowac ludzi bo tak czuje.

 

Za to historia tancerki wydaje sie bardzo ciekawa. No nic, nie ma co gdybac, wyjdzie to sie zobaczy czy to poprostu 8 oddzielnych historii czy 8 historii + jakis punkt zaczepienia. Tak czy siak sie ogra.

Edytowane przez Velius
Opublikowano

Ale przecież ja również wyraziłem swoją opinie dlaczego koncept 8-miu historii bardzo mi się podoba. Odniosłem się do Twojego postu w którym podajesz, że gra ma stracony potencjał ponieważ na razie nie ukazano nigdzie wspólnego wątku fabularnego dla całej ekipy i tego iż odnosisz się do artworków, które nijak mogą się mieć do gry i mogą być tylko pokazywane w celach marketingowych (choć na pewno fajnie by było jakby takie sceny znalazły się w grze i o dziwo podobną scene prezentuję diorama w limitce). 

 

Więc powiedz mi w czym różni się moja wypowiedź od twojej? Ja nigdzie nie napisałem, że możesz nie mieć racji, odniosłem się tylko do własnej opinii, że jestem zmęczony sztampowymi historiami o ratowaniu świata i wymuszaniu na graczu liniowej interakcji z resztą ekipy, która dołącza do bohatera. Zawsze się zastanawiałem jakby właśnie wyglądał RPG w którym mamy więcej postaci z szarej strefy, gdzie będą to proste acz ciekawe historie i które wcale nie muszą kończyć się uratowaniem ludzkości przed zagładą.

 

Oczywiście komuś dana gra przypadnie do gustu a ktoś ją zjedzie i ma do tego święte prawo. Każdy ma przecież swój gust.

 

Zresztą no po to jest  to forum i temat aby sobie pogawędzić i myślę że nie mamy o co się spierać (jeżeli tak to drogi kolego Velsu odebrałeś). 

Opublikowano
11 godzin temu, Velius napisał:

Fajny esej o gierce, która nawet jeszcze nie wyszla tylko dlatego ze napisalem swoje obawy dotyczace tego tytulu :gayos:

 

Historia aptekarza pokazuje mi ze nie wszystkie sa jakies wybitne, mozna powiedziec ze jest naprawde czerstwa i oklepana.

  Ukryj zawartość

Ide w swiat ratowac ludzi bo tak czuje.

 

Za to historia tancerki wydaje sie bardzo ciekawa. No nic, nie ma co gdybac, wyjdzie to sie zobaczy czy to poprostu 8 oddzielnych historii czy 8 historii + jakis punkt zaczepienia. Tak czy siak sie ogra.

Dlatego ja podchodzę do tego w ten sposób jak historia będzie ciekawa danej postaci lecę z nią dalej a jak nie przeskakuje na inną. Jak przynajmniej połowa będzie super to już zabawy starczy mi na długo.

Opublikowano

Alez ja bym chciał zobaczyc jRPGi ze SNES'a na tym silniku :banderas: . To czy koncept 8 historii siądzie czy nie to juz sprawa indywidualna. Ja tam się cieszę że w 2018 roku dostane kolejnego, nowego jRPG z najlepszą oprawą sylizowaną na retro w historii gamingu. System walki odrobinę martwi ale ostatnio robię poteżny grind w DQ 2 więc tutaj na pewno nie będzie gorzej. Jest opcja, że wezmę day 1 ale kiedy zagram to ciężko powiedzieć. 

Gość ragus
Opublikowano

Powychodziły pierwsze zapowiedzi. Bardzo pochlebne, nawet bardziej niż bym się spodziewał.

Opublikowano

http://www.nintendolife.com/news/2018/07/hands_on_taking_the_path_less_traveled_in_octopath_traveler
 

Octopath Traveler isn’t just shaping up to be the game that you hoped it would be, it’s quickly proving itself to be even more. Even in its first few hours, this game has proven that it’s more than capable of carrying on the dream of the '90s JRPG, while still doing enough new things with it to keep the experience fresh. This is a game that’s all killer, no filler, and proves that Square Enix still has the talent to remain the highest authority on RPG production. Although the official Final Fantasy XVI may still be quite a few years off, we firmly believe that it’s already arrived under a different name.

 

https://www.dailystar.co.uk/tech/ga...are-in-for-Nintendo-Switch-s-next-MASSIVE-hit
 

From our 20-or-so hours with the game so far, we are happy to say that Octopath Traveler could be an instant classic: a true RPG gem in the Switch's already gleaming crown.

With mechanical elements that cherry-pick the best bits from Shin Megami Tensei's 'Press Turn' system, Final Fantasy's class-based setups and Chrono Trigger's multi-faceted world map, Octopath Traveler has every chance of being one of the best RPGs available on any platform right now, let alone Switch.


http://www.shacknews.com/article/105987/octopath-traveler-preview-a-return-to-classic-rpg-form
 

It's slightly too soon to make a definitive recommendation, but Octopath Traveler certainly seems to be living up to the buzz. Gamers who aren't particularly thrilled the JRPG genre might not find too much to get excited about, but players who fondly remember the 16-bit era will be stunned with how well the old-school formula translates into a modern medium. Keep on top of the Octopath Traveler launch and all other upcoming games by checking out our complete schedule of 2018 video game releases.

 

GameSpot: https://www.gamespot.com/videos/is-the-switchs-new-rpg-octopath-traveler-living-up/2300-644491

Opublikowano (edytowane)

Słodkie:

 

"With mechanical elements that cherry-pick the best bits from Shin Megami Tensei's 'Press Turn' system, Final Fantasy's class-based setups and Chrono Trigger's multi-faceted world map"

 

Tak, to są najlepsze elementy Persony, FF i Chrono Triggera, decydujące o kultowości tych gier.

 

Ogólnie to bez zaskoczeń, to samo praktycznie ludzie pisali o Bravely Default (38 w "Famitsu"). Które jest pod pewnymi względami wręcz zachwycającą grą. Ale treść okazała się, cóż. Może do końca nie taka jak w Final Fantasy.

 

Ale jaką ładną i fajną do podotykania! Oj może być jechane do sklepu za tydzień.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano
29 minut temu, ogqozo napisał:

Słodkie:

 

"With mechanical elements that cherry-pick the best bits from Shin Megami Tensei's 'Press Turn' system, Final Fantasy's class-based setups and Chrono Trigger's multi-faceted world map"

 

Tak, to są najlepsze elementy Persony, FF i Chrono Triggera, decydujące o kultowości tych gier.

 


oj nie uwazalo sie na angielskim w szkole co?

Gość ragus
Opublikowano

Przecież oni tylko napisali, że mechanika czerpie najlepsze rozwiązania z systemu walki tamtych gierek, a nie ze są to najlepsze elementy tych gierek, decydujące o ich kultowości.

 

 

Jedno, że pisać nie umiesz, ale ze czytać też nie? Mdr.

Opublikowano (edytowane)

Ale to będzie sztos gra, kurde, szkoda, że prolog tak szybko ukończyłem, no ale przejdzie save do pełnej wersji. Od razu za 6 dni mykam do euro rtv agd odebrać gierkę. Plus taki, że znowu Switch się nie będzie kurzył (HK ukończone).

Edytowane przez Faka
Opublikowano (edytowane)

Tak jak wy na pewno nie umiem, ale czy ktokolwiek temu kiedykolwiek zaprzeczał? No ale cóż mówi "umiem czytać i pisać!!!" lepiej niż udawanie po raz tysięczny, że tak. Oddaję honor Shacknews. Nieśmieszny tekst, a pytanie czemu ludzie wspominają do dziś Chrono Triggera jako jedną z najlepszych gier jest dla analfabetów.

 

Najlepsze że jak zwykle zbaczam w jakieś tłumaczenia prostych zdań kiedy większość posta była o tym, że mimo wszystko spodziewam się fajnej gry i czekam na premierę.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Najpierw mnie mocno ta gierka jarała, potem po demku jakoś hajp opadł a teraz po zapowiedziach znowu mam ochotę brać na premierę. Switch 2 lata pod rząd może mieć najlepsze jrpgi  :obama:

 

edit: zapedzilem sie, dq11 przeciez w tym roku

Edytowane przez Kinoji
Opublikowano

Pierwsze demo mega podeszło, po drugim demie jeszcze bardziej się zakochałem. Mam nadzieje, że po 30 godzinach nie wkradnie się nuda i monotonia (tak miałem z Bravely Default) Te wakacje na Switchu będą udane. Octopath to jakiś 3-4 tygodnie grania, a potem w sierpniu zabawa z Ookami, który już wyczekuje premiery na dysku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...