Skocz do zawartości

Cicha noc 2017

Featured Replies

  • Odpowiedzi 10
  • Wyświetleń 3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Paolo de Vesir
    Paolo de Vesir

    Życie pisze najlepsze scenariusze, a że życie w Polsce to dramat to i takie kino mamy na poziomie. Czekam.

  • Wczoraj obejrzałem "Cichą Noc". Wcześniej o filmie wiedziałem tyle, że gra w nim Jakubik oraz Ogrodnik, no i że istnieje. Po seansie byłem naprawdę zdziwiony, że film sygnowany logiem PISF oraz marsza

Opublikowano

Scena z papierosami na koncu żenująca.


Edytowane przez milan

Opublikowano
  • Autor

 

Scena z papierosami na koncu żenująca.

I jak bardzo polska.

Opublikowano

No fajne, od razu wiadomo o co chodzi. I ta piosenka w tle :) Czy Smarzowski maczał w tym palce?

 

Do kina raczej nie pójdę, ale jak będzie w Gali za 29,90zł to chętnie kupię. Zbieram polskie filmy.

Opublikowano
  • Autor

Mnie sie najbardziej podoba sekwencja witania sie z:

A)niechecia

b)niedowierzaniem

C)rezygnacja

 

I jeszcze ta niechec czy wrecz nienawisc wobec siebie wsrod 2 mlodych chlopakow, piekne. Dom zly tego nie mial.

Opublikowano

Życie pisze najlepsze scenariusze, a że życie w Polsce to dramat to i takie kino mamy na poziomie. Czekam.

 Chyba w Białymstoku życie to dramat, mi się żyje bardzo dobrze.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Wczoraj obejrzałem "Cichą Noc". Wcześniej o filmie wiedziałem tyle, że gra w nim Jakubik oraz Ogrodnik, no i że istnieje. Po seansie byłem naprawdę zdziwiony, że film sygnowany logiem PISF oraz marszałka województwa warmińsko-mazurskiego to jeden z najlepszych polskich obrazków, jakie widziałem. Święta na wsi, syn wracający zza granicy do rodziny - tyle wystarczy, by zbudować obraz szczery, wierny rzeczywistości i nie przedstawiający żadnej z postaci jako jednoznacznie czarnej lub białej. Każdy bohater ma w sobie coś, co sprawia, że czułem do niego sympatię i coś, co ewidentnie mi w nim nie odpowiadało - jak w życiu, można kogoś lubić, ale nie być wobec niego bezkrytycznym. Dialogi są wulgarne, ale nie w paprykowo-wege sposób, czuć w nich naturalność i ogląda się to bardziej jak dokument niż film fabularny. Tempo akcji jest niespieszne, wszystko toczy się swoim rytmem aż do punktu kulminacyjnego, gdy ostatnia scena zostawiła mnie z gorzkim poczuciem współczucia, ale jednocześnie skłoniła do refleksji nad hasłem reklamowym filmu i jednocześnie starym przysłowiem: "z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach".

 

Spodziewałem się miałkości na poziomie drugich Listów Do M, a obejrzałem naprawdę mocną, angażującą w siebie i nie przesadzoną odrealnionymi motywami opowieść. Jakubik jako ojciec głównego bohatera wypada rewelacyjnie, a Ogrodnik w roli głównego bohatera to strzał w dziesiątkę, jego gra aktorska jest naturalna i aż czuć targające nim emocje. Film był dla mnie OGROMNYM zaskoczeniem i daje mi nadzieję na to, że polskie kino ma jeszcze coś do powiedzenia.

Opublikowano

Też byłem, tuż po świetach i jako emigrant zarobkowy w UK wracający na wieś to poczułem jakbym obraz o sobie widział. XD Nie tak drastyczny ale jednak trochę zbieżności było.

Widziałem trailer i obawiałem że cały film będą pić wódkę jak u Smarza albo drzeć mordy jak u Papryka. Całość jest jednak bardzo dobrze wyważona, świetne dialogi i porządne aktorstwo. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.