kanabis 22 652 Opublikowano 6 lutego 2018 Opublikowano 6 lutego 2018 To nie ty Red sprzedawales duck dynasty? Jak tak to bierz smialo elexa. Nie zawiedziesz sie. Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 6 lutego 2018 Opublikowano 6 lutego 2018 Odpowiem tak jak to było w kawale z liskiem i farmerem. Pewien (tfu) gracz sprzedawał kiedyś Duck Dynasty. Podchodzi do niego inny gracz: - Orzeszku, czy to Ty sprzedawałeś kiedyś duck dynasty? - nie, to nie byłem ja A tak naprawdę to był Orzeszek. Oglądając gameplay video w tamtym temacie to i tak widzę, że ciut lepsze od Horizona. Cytuj
Boomcio 4 190 Opublikowano 6 lutego 2018 Autor Opublikowano 6 lutego 2018 Kurde a mnie się dobrze grało. Takiego klimatu post aspo długo szukać we współczesnych produkcjach. Te miejscówy, generalnie eksploracja. Najważniejsze, to przetrwać krytyczne pierwsze 10 godzin -- później jesteś panem pustkowi i władcą miecza i szotguna. Bolały tylko masakryczne spadki animacji - klatkowało, że hoho, jak stąd do krańca mapy, gdzie spadało się z wierzchołka góry w bezkres trujących opadów - odpowiednika naszego smogu, ale jednak bardziej toksycznego... Chyba jestem jedynym fanem Elexa w całej galaktyce... 1 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 6 lutego 2018 Opublikowano 6 lutego 2018 27 minut temu, MAJOCHEY_PL napisał: Kurde a mnie się dobrze grało. Takiego klimatu post aspo długo szukać we współczesnych produkcjach. Te miejscówy, generalnie eksploracja. Najważniejsze, to przetrwać krytyczne pierwsze 10 godzin -- później jesteś panem pustkowi i władcą miecza i szotguna. Bolały tylko masakryczne spadki animacji - klatkowało, że hoho, jak stąd do krańca mapy, gdzie spadało się z wierzchołka góry w bezkres trujących opadów - odpowiednika naszego smogu, ale jednak bardziej toksycznego... Chyba jestem jedynym fanem Elexa w całej galaktyce... Panie pograj pan te 10 tragicznych godzin a obiecuje że potem zacznie się zabawa! Tak powinno się projektować gry! Cytuj
Boomcio 4 190 Opublikowano 6 lutego 2018 Autor Opublikowano 6 lutego 2018 No, będzie ciężko, ponieważ większość się kończy po ośmiu. 1 Cytuj
PlastikowySmalec 60 Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 W dniu 6.02.2018 o 21:37, MAJOCHEY_PL napisał: No, będzie ciężko, ponieważ większość się kończy po ośmiu. No ja mam 8 godzin i 16 level, gra się coraz lepiej potwierdzam. 1 Cytuj
Wredny 9 744 Opublikowano 8 lutego 2018 Opublikowano 8 lutego 2018 Fak, to może ja mam jakąś lipną wersję, bo mi się dobrze grało właśnie przez pierwsze 10h, a później mapa stanęła otworem i gdzie bym nie poszedł to sromotne wpier.dol, więc gierka przestała mnie bawić. Cytuj
Boomcio 4 190 Opublikowano 8 lutego 2018 Autor Opublikowano 8 lutego 2018 Zbyt łatwo się poddajesz ekolego! Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Oni żują osy. 1 Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 16 maja 2018 Opublikowano 16 maja 2018 (edytowane) Minelo ok 8h grania i cóż. No nie wiem za co te 2-3/10. Zdecydowanie jest to gra przecietna, ale mimo wszystko ma fajne questy. Gra mi się przyjemnie i jak się nauczy exploitowac system walki to da się znieść. Np. z dystansu kompani potrafią używac magii/broni palnej, wiec strzal z łuku we wroga i kompan zrobi reszte. Questy można rozwiazywac na rozne sposoby i np. od razu donieść wladzom miasta, ze ktos planuje przestepstwo. Jetpack - gdyby nie to, to byloby to bardziej toporne niz Gothic, ale pomysł daje radę i pozwala szybko się dostac na inne kondygnacje lub dno przepaści. Minusy: - System walki wręcz dretwy jak dupa - Spadki animacji do kilku fps czasem, to niedopuszczalne w zręcznościowej walce - Voice acting i biedne tłumaczenia dialogow pisane na kolanie - Ciezko zżyc się z postaciami, generyczne do bólu Takie 5-6/10 wg mnie. Gra się ok przy sporej dozie tolerancji na zapach parujacej cieplej kupy. Po prostu zwiedzac, rozmawiac i robic ciekawe misje. No ale dla mnie nie jest to niegrywalne 2/10 jak pisały niektore zagraniczne recenzje. Moze skończę, a potem wroce do Krwi i Wina, ale to będzie przeskok Edytowane 16 maja 2018 przez _Red_ 1 Cytuj
Gość Opublikowano 16 maja 2018 Opublikowano 16 maja 2018 (edytowane) Cytat - Ciezko zżyc się z postaciami, generyczne do bólu Prawda. Nijakie i nieprzekonujące, to dla mnie jedna z największych wad tej gry. Grałem sporo, aż w pewnym momencie poczułem przesyt i postanowiłem wrócić za jakiś czas. Czas mija a ja wciąż nie mam ochoty. Pod tym względem mocno przypomina mi Gothic 3 - rozgrzebałem, sporo zrobiłem, wiele przede mną, a ja już nie potrafię się za to zabrać. Gdyby przepadł mi save, nie sądzę, żebym kiedykolwiek chciał zaczynać od początku. Jestem fanem Gothica, ale nie podchodziłem do tej gry na zasadzie "nie ma tego i tego z Gothica", "technologia be" itd. Fabuła i frakcje podobnie jak postacie są nudne, nijake, nieprzekonujące. Wraz ze wzrostem siły bohatera pojawia się coraz mniej słabszych przeciwników, przeważają ci silniejsi. Strasznie sztuczne i rzuca się to w oczy. Ja obecnie spotykam już głównie górskie trolle i jakieś inne odmiany trolli. Napisałbym jakie jeszcze potwory się zdarzą od czasu do czasu, ale w tej chwili też nie pamiętam już zbyt wielu. Nie chce mi się teraz myśleć, ale pewnie mógłbym wymienić dużo więcej ułomności. Albowie zażywający Elex na twarzy powinni być bladzi jak albinosi, tymczasem w retrospekcjach, za czasów gdy główny bohater faszerował się jeszcze Elexem i był dowódcą Albów, jego twarz ma normalny kolor. xd Edytowane 16 maja 2018 przez Gość Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 23 maja 2018 Opublikowano 23 maja 2018 23h za mna, w koncu z mocami psi moge wykonczyc oddział Albów. Nadal chce mi się grac, wiec gdzie ten crap? dla mnie porownywalne z Fallout 4. Cytuj
Wredny 9 744 Opublikowano 23 maja 2018 Opublikowano 23 maja 2018 Dokładnie. To fajna gierka, która po prostu jest niezbyt "oszlifowana". Ale wystarczy dać jej szansę, do tego lubić takie klimaty, a odwdzięczy się masą zabawy. Cytuj
Gość Opublikowano 23 maja 2018 Opublikowano 23 maja 2018 Ja w Elex nie stwierdziłem ani głębi ani tego charakterystycznego klimatu gier PB, które były obecne w Gothic I,II+NK czy pierwszym Risen. Nie czuję tego świata i tej historii, chociaż byłem na nią otwarty. Dla mnie trochę wydmuszka. Cytuj
Wredny 9 744 Opublikowano 24 maja 2018 Opublikowano 24 maja 2018 Nigdy nie grałem w żadnego Gothica ani w Risen. ELEX natomiast bardzo mi się podoba i nie czuję w nim "wydmuszki", oprócz oczywiście tej całej otoczki bezduszności, dzięki wypranym z emocji Albom Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 24 maja 2018 Opublikowano 24 maja 2018 https://store.steampowered.com/app/411300/ELEX/7 Ale opis na steamie to ładny bullshit juz na starcie: ELEX to wyjątkowo dopracowana gra z gatunku action RPG Cytuj
Boomcio 4 190 Opublikowano 24 maja 2018 Autor Opublikowano 24 maja 2018 Dobra giera bez dwóch zdań. Dopracowana @_Red_ - dzie to ona już jest. Tyle, że toporna z lekka. To fakt. Nic tylko grać i explorować ten piękny świat, gdzie lodowiec łączy się z pustynią. Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 25 maja 2018 Opublikowano 25 maja 2018 (edytowane) Gra dobra, o czym piszę powyżej kilka razy , ale dopracowana?:D - Dropy animacji do kilku fps przy zadymie - programistyczne memory leaki, tj. mapa laguje po dłuższym graniu do takiego momentu, w ktorym nie da się juz precyzyjnie jezdzic kursorem, potrzebny reset gry - nieistniejace AI wrogow i kompanow. Prosty algorytm: walka w zwarciu = bron biała, walka z wysokości bron palna. Prowadzi to do sytuacji, w której wróg leci z młotem na chama, tłuczecie się 5 minut, ale jak tylko przypadkiem nadepnie na lekkie podwyższenie, żeby znajdował się na kamyczku 0.5m ponad nami to wyciąga gnata i lutuje w twarz laserem czy miotaczem ognia. - kompan wielokrotnie w czasie walki zawisł w powietrzu na jetpacku, spadł dopiero jak skonczylem walke, thx man xd - dialogi niemajace czasem sensu, jakby wybrana odpowiedz w ogole nie odzwierciedlala tego co mowimy Takie tam pierdy, na pewno nie świadczą o dopracowaniu Edytowane 25 maja 2018 przez _Red_ Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 1 czerwca 2018 Opublikowano 1 czerwca 2018 Gra ukończona. Lekki powiew świeżości w RPGach to granie po napisach końcowych, podczas którego świat reaguje na nasze poczynania (można obskoczyć pełno postaci i usłyszeć gratulacje, albo i wręcz przeciwnie, w zależności od wyborów). Nie ma nic bardziej psującego imersję, gdy wg zakończenia stajemy się królami świata, a byle lamus po drodze rozkazuje nam ubić szczura w piwnicy. No ale kurła te postacie, chyba z żadną nie da się zżyć xD Jakiś niby romans mi się nawiązał z Kają, ale znaczyło to dla mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg. To nie budowanie relacji jak chociażby w FF7 (Aeris ;( ). Jeśli powstanie część druga, to lepiej żeby naprawiała sporo niedociągnięć jedynki. 3 Cytuj
Czezare 1 461 Opublikowano 1 czerwca 2018 Opublikowano 1 czerwca 2018 A ja dalej nie rozumiem jak ten ewidentny i wierutny crap dorobił się aż ośmiu stron na tym forum. Ciszej nad tą trumną Panie! 1 Cytuj
Boomcio 4 190 Opublikowano 1 czerwca 2018 Autor Opublikowano 1 czerwca 2018 Godzinę temu, Czezare napisał: A ja dalej nie rozumiem jak ten ewidentny i wierutny crap dorobił się aż ośmiu stron na tym forum. Ciszej nad tą trumną Panie! Ty jestes fps shooter masterem, więc nie zabieraj głosu w tym temacie bo ta gra ma drugie dno, którego i tak byś nie zrozumiał. Wracaj do black ops. Cytuj
Wredny 9 744 Opublikowano 2 czerwca 2018 Opublikowano 2 czerwca 2018 Dokładnie. Gra w praktycznie tak samo oceniane State of Decay 2, a tu z jakimś "crapem" wyjeżdża... Cytuj
Boomcio 4 190 Opublikowano 2 czerwca 2018 Autor Opublikowano 2 czerwca 2018 27 minut temu, Wredny napisał: Dokładnie. Gra w praktycznie tak samo oceniane State of Decay 2, a tu z jakimś "crapem" wyjeżdża... Lamer zwykły i lamus. Btw nigdy nie zostanie Elexitorem. Ani schwarze raptorem. Cytuj
_Red_ 12 068 Opublikowano 2 czerwca 2018 Opublikowano 2 czerwca 2018 Powiedzialbym co, ale mam niewystarczający poziom oziębłosci. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.