Skocz do zawartości

Shin Megami Tensei V


Gość ragus

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To ich "standardowo" mi się mocno nie podoba. Apocalypse było całkowicie osobnym tworem i wyszło świetnie - w żadnym wypadku nie czuć że to jakieś DLC. Persony oczywiście mają tak samo gówniane praktyki i to jedyny powód jaki sprawia, że mocno się zastanowię zanim wezmę 6.

 

Co do bonusów to może i grałem całkiem dawno ale pamiętam te przedmioty no i zdecydowanie nie warto. No nic jak już mam brać drugi raz to oczywiście będzie na Steam.

Opublikowano

To jest trochę jak Apocalypse, czy raczej, dwa w jednym - masz na początku do wyboru, czy chcesz grać w lekko podtuszowany oryginał, czy w Apocalypse. 

 

Nowy scenariusz w Vengeance ma być na 75 godzin grania. Można zagrać tylko w niego.

Opublikowano

Ale ja to wszystko wiem, nadal chujowe ze trzeba kupić wszystko a nie drugi scenariusz. Jak chcą się chwalić, że to jest w sumie "druga" piątka to niech wydadzą osobno.

Opublikowano

Ja czekam na pierwsze newsy co do Steam Decka, ale raczej biorę na Steam tak czy inaczej. CIekawe czy ogarną cross save, bo w Soul Hackers 2 coś zjebali i nie dało się przeskakiwać między Deckiem, a PC z zapisami.  

Opublikowano
37 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Ja czekam na pierwsze newsy co do Steam Decka, ale raczej biorę na Steam tak czy inaczej. CIekawe czy ogarną cross save, bo w Soul Hackers 2 coś zjebali i nie dało się przeskakiwać między Deckiem, a PC z zapisami.  

A co ma być z steam deckiem? Status zweryfikowany masz w zakładce steam od paru tygodni, a nawet na emu switcha to wyglądało i działało lepiej niż na switchu xd

Opublikowano
Teraz, Daffy napisał(a):

A co ma być z steam deckiem? Status zweryfikowany masz w zakładce steam od paru tygodni, a nawet na emu switcha to wyglądało i działało lepiej niż na switchu xd

Rzeczywiście, status już wpadł, więc powinno być dobrze. Dla porównania Soul Hackers 2 dalej ma zółte, nie działają domyślnie niektóre efekty wizualne i coś było nie tak z zapisami, więc różnie bywa, no ale SH2 ogólnie trochę była zlane przez Atlusa. 

Opublikowano
1 minutę temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Rzeczywiście, status już wpadł, więc powinno być dobrze. Dla porównania Soul Hackers 2 dalej ma zółte, nie działają domyślnie niektóre efekty wizualne i coś było nie tak z zapisami, więc różnie bywa, no ale SH2 ogólnie trochę była zlane przez Atlusa. 

Na protondb masz napisane co zrobić by naprawić problemy sh2 jak chce ci się bawic

Opublikowano
2 minuty temu, Daffy napisał(a):

Na protondb masz napisane co zrobić by naprawić problemy sh2 jak chce ci się bawic

Tak tak wiem, da się obejść, jak wszystko na protonach :).

Opublikowano

Mało tekstu w gierce więc to raczej jeden z tych jrpg co wyyebane w polską wersję ale zawsze fajnie ze beton się kruszy

Opublikowano

Mam chwilę słabości i rozważam zakup na Steam... A dopiero co się wypierałem tego pomysłu. Mam po prostu ochotę na coś lżejszego fabularnie i bardziej schematycznego od Rebirth. A patrząc na Personę 3, to cena i tak szybko nie spadnie poniżej tych 13%, więc równie dobrze mogę ulec pokusie już teraz.

 

Ostrożnie podchodzę do gry, bo jak by nie patrzeć byłem głównym/jedynym malkontentem w tym temacie, ale to też dlatego, że uważałem, iż wiele rzeczy można było zrobić lub przedstawić lepiej. I patrząc na zapowiedzi, to Vengeance naprawia przynajmniej część wad, bądź braków.

 

"Switchowcy betatesterzy hehe beka lulz" itd.

  • Haha 1
Opublikowano

Zaskakuje mnie w tych recenzjach, ile osób mówi o ciężkim poziomie trudności i częstych zgonach. Wiem że sam trochę na to jęczałem (w sensie na to, że po śmierci tracimy wszystko od czasu save'a, co skłania do bardzo asekuranckiego grania), ale nie powiedziałbym, że to jest jakiś główny wyróżnik w tej grze... I tak jest sto razy lepsza od każdego poprzedniego Atlusa.

 

Nowy scenariusz wygląda na ciekawy remiks, ale bez gruntownych zmian: jest sporo nowych ELEMENTÓW, w tym i postaci dołączające do nas byśmy nie latali sami całą grę, ale baza gry pozostaje taka sama. Niektóre sekcje gry przez wiele godzin są naprawdę niemal takie same.

Dodanie rozbudowanych postaci i skupienie na nich brzmi jakby to nie tyle była różnica jak między dwiema wersjami SMT 4, ale jak między 3 i 4. Czy to lepiej, nie latać całą grę w osamotnieniu przy braku postaci dokoła, kwestia gustu pewnie.

 

Jeśli chodzi o sam scenariusz - to jest on podobno ewidentnie napisany tak, by nowe elementy miały pełny sens dla tych, którzy najpierw przeszli oryginał. Tak więc nowe osoby raczej mają w domyśle zagrać w oryginał.

 

Tak że niestety nie kontynuacja i nie nowe miejsca i nowe mechanizmy grania, ale ta sama gra z nowymi elementami i scenkami.

 

 

 

Dodatki w rozgrywce brzmią bardzo fajnie, to wygląda na kolejny krok serii naprzód. Rozbudowano walki - np. każdy demon ma dość znaczący skill pasywny, często skłaniający do konstruowania całej ekipy w określony sposób, od dawna prosiło się o taki aspekt w MT, a praktycznie był on niemal nieobecny.

Podobno zaskakująco rozbudowane są też "posiadówy przy ognisku", typowy element RPG-ów dziś, ale z udziałem demonów z MegaTena to zawsze coś innego niż piknik w Pokemonach hehe. (Niemniej efekt jest nieco podobny - bonusy za "pielęgnowanie relacji" z demonami są podobno dość spore i mogą naprawdę sprawić, że nagina się podstawowa zasada SMT-ów że demony dość szybko w miarę wzrostu levelu tracą użyteczność).

 

Podniesiono też mocno sufit, co na pewno zachęci do New Game + i drugiego scenariusza - maksymalnie 150 level, dodatkowi bossowie i boss rush, a także dołączeni przeciwnicy, którzy byli płatni w oryginale. 

 

Ulepszenia mapy i dodanie skrótów itd. podobno znacznie ułatwia eksplorację, chociaż ja akurat na to nie jęczałem specjalnie i tak. Na klatuchy też, ale klatkowcy będą wniebowzięci. 

 

 

 

Niby taki remiks w sam raz, żeby po kilku latach sobie pyknąć jeszcze raz jednego z najlepszych RPG-ów ostatnich lat i zagłosować portfelem za tym, by Atlus unowocześniał i otwierał w końcu swoje gry... Ale jakoś nie widzę w tych nowościach niczego, co dla mnie byłoby POWODEM do grania. Żadna z tych rzeczy nie przeważa u mnie szali "grać czy nie grać".

Opublikowano

Ja się jednak skusiłem z prostego powodu, że "mam ochotę". Ale tym razem na zasadzie niezobowiązującego grania z doskoku, jak ja to mówię. Będę pewnie przechodził kolejne pół roku, jak nie więcej. Chociaż może do premiery Metaphor się wyrobię. Ale jednak Rebirth tak mnie wykończył (a jeszcze go nie skończyłem), że potrzebuję czegoś bardziej schematycznego i nadającego się na krótsze posiedzenia. To myślę SMTV będzie dobre.

 

Osiągnięcia, jak ktoś ciekaw - https://www.powerpyx.com/shin-megami-tensei-v-vengeance-trophy-list-revealed/ - raczej nic oryginalnego. Dużo zakończeń.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...