Pupcio 18 610 Opublikowano 26 października 2017 Autor Opublikowano 26 października 2017 Tylko black ops 1 1 Cytuj
Sep 1 628 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Red Dead Redemption - monotonne w większości misje na jedno kopyto, robienie z graczy debili, fabuła która razi beznadziejnie poprowadzonymi wątkami. Było może z 5 ciekawych momentów. Mocno niewykorzystany potencjał. 3 1 Cytuj
Velius 5 728 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Taki fajny temat a ja akurat nie mam tyle czasu ile bym chcial zeby sie rozpisac wiec króciutko: Seria MGS - No nie rozumiem i nie zrozumiem chyba, o ile patenty niektóre sa naprawde super pomyslane (Psycho Mantis i memorka), o tyle historia jak dla mnie dość słaba i nie rozumiem zachwycen jakie to "dojrzałe" bo dla mnie to bardziej slabe anime przypomina. Gameplay tez dretwy co calkowicie zabija przyjemnosc z gry. Halo - Zupelnie mi nie podeszlo mimo starań. Multi jedno z nudniejszych w jakie grałem. TLOU - Gra nie jest zła, gralo sie przyjemnie, ale nie wynosiłbym jej do niebios, dość sterylny gameplay, noszenie drabin, historia ok, ale taka gierka na jeden raz, na youtubie moznaby ogladac. Zelda - Podjalem chyba z 10 prób do tej serii, Ocarina of Time próbowalem skonczyc 4 razy i nie dam rady. Setting jest fajny, jest klimat, ale jednoczesnie brakuje czegos co by trzymalo dluzej przy konsoli. Za kazdym razem jak konczylem sesje z gierka, nastepnego dnia w ogole nie mialem parcia zeby kontynuować. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) r* nie zrobiło dobrej gry od czasów vice city w temacie open world, najbardziej przehajpowane studio na świecie gierki from software Xd symulator turlania się i exploitfiesta, latajacy fps i pseudo trudność xd dla równowagi NioH robi wszystko dobrze w temacie souls'like. seria heroes of might and magic skończyły się na 4ce włącznie, reszta nie istnieje. a najlepsza pizza to hawajska Edytowane 30 października 2017 przez Orzeszek Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) >MFW czytam ten temat Edytowane 26 października 2017 przez chmurqab 2 Cytuj
Gość Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 TLOU - podobno niesamowita historia, podobno niesamowity survival, dla mnie to wszystko było dobre, miejscami bardzo, ale o grze zapomniałem zaraz po jej przejściu. Jak to z grami od ND bywa. Seria Halo- najbardziej gejowska strzelanka ever. Dishonored 2- dla mnie kapa, jak jedynka siadła mi idealnie, kilmatem, miejscówkami, tak tutaj nudziłem się od początku gdzieś tak do połowy gry, którą na tym etapie porzuciłem. Niby rozwinęli arsenał, poprawili technikalia, ale w gruncie rzeczy chcąc przejść grę po cichu nie używasz ich w ogóle, więc próbujesz się skupić na misjach, historii i postaciach, a te w dwójce są zupełnie nieabsorbujące. AC: Brotherhood- na tyle kompaktowa w rozmiarach i na tyle rozbudowana w kwestii poszczególnych warstw gameplayu, że nie zrobiła się w pewnym momencie mocno męcząc, jak każda inna część tej serii. Np. Dwójkę porzuciłem gdzieś w 2/3, bo dosłownie przyspiałem. Wiesiek 3 - ta gierka ma tyle złych rzeczy w sobie, ale tak dobrze nadrabia w innej materii, że dopóki byłem pod wpływem hajpu na słowiańskie klimaty, to w nią grałem, później była przerwa, a powrót był tak bolesny (sterowanie, walka, zarządzanie ekwipunkiem, kuń...), że odstawiłem na wieki wieków. Dwójka cierpiała na podobne przypadłości, ale tam ze względu na rozmiary to co w trójce było dobre, w dwójce było tak bardzo esencjonalne, tak zwarte, że grało się na jednym wdechu od początku do końca. Mass Effect 3 - moment w którym dobra, intrygująca space opera zrobiła się w mocno złym guście i bynajmniej nie chodzi o końcówkę, to był najmniejszy problem tej gierki. Idealna parafraza ME3: Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 uuu zapomniałem ostatni dobry fallout to dwójka (srry tactics) ostatni dobry elders scrolls to morrowind ghotic XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) Super Mario 64 to gierka na max 8/10, a Banjo wciąga go dupom. Rayman 2 też.Fabuła w MGS V nie jest taka zła, a pierwszy akt jest wręcz sztywniutki.Lightning Returns to bardzo dobry jRPG.Ace Attorney 3 to najsłabsza część z oryginalnej trylogii.Rayman Origins > Rayman Legends, nawet pomimo tego, że połowa leveli z Origins jest w Legends.Xenoblade to tak w sumie dupy nie urywa CTR > Mario KartDmC > DMC 4Hitman: Absolution to fantastyczna gra.Max Payne 3 to straszny średniak.Gears of War na premierę było ok, ale kolejne części to jedne z najnudniejszych gier na poprzedniej generacji.Splinter Cell Blacklist oraz assasiny od jakiegoś czasu to jedne z największych game designowych pomyłek poprzedniej generacjiKillzone jest równie nudny co Gearsy.Alan Wake to najbardziej przereklamowana gra poprzedniej generacji. Straszna kupa.Crysis 2 był bardzo fajnym FPSem. 3 to balas okropny.EDITPodobnie jak pajgi napisał - Wiesiek 3 dopóki trzyma Cię w uroku swojego klimatu, świata i fabuły - jest świetny. Jak już się tym znudzisz(w moim przypadku dopiero przy dodatkach) to zdajesz sobie sprawę, że od strony gameplayu w tej grze nic nie sprawia przyjemności. Edytowane 26 października 2017 przez Dahaka Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) >MFW czytam ten temat Przynajmniej wiem co znaczy słowo "dojrzałość" według forumowiczów. W ogóle zaskakujący obrót wydarzeń, temat o tej nazwie służy, by ci sami kolesie napisali te same bardzo popularne od lat, sloganowe teksty i zebrali kolejny raz plusiki za "nieprzepisywanie cudzych opinii" i ogólną niepokorność, kto by pomyślał. Edytowane 26 października 2017 przez ogqozo Cytuj
Daffy 10 614 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 halo - na pozyczonej 360 zasiadlem do trojki i po 3h po prostu nie moglem grac dalej, jedynie muzyka przekozacka gry rockstar - w erze sandboxow 3d temu studiu udalo sie tylko gta vice city i wzglednie san andreas i gtav, trojka, czworka i rdr to totalne nudy assassins creed - podchodzilem do 4 czesci serii i kazda odstawialem (najwiecej wytrzymalem w dwojce z 15h), gameplay i ai tragiczne mgs5 i ffxv - wielkie puste gry o niczym i profanacje w swoich seriach Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) Jeszcze mi się przypomniało: Modern Warfare 2 mimo powszechnej krytyki ma najlepszy single player z wszystkich CoDów. Pamiętam jak w jednej misji trza było bronic budki z hamburgierami Szanujmy się, najlepszego singla z trylogii ma jednak MW1. Wlaśnie ta obrona budki plus parę innych misji w USA (przedmieścia, odbijanie białego domu) to IMO peak tego singla. Ciemnopomarańczowe niebo, deszcz, ogień, wszędzie żołnierze, mega klimatycznie to wyszło. Black Ops 1 też sztosik kampania oczywiście, ale singla z MW2 milej wspominam, plus tryb Spec Ops. Edytowane 26 października 2017 przez c0r Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Motorstorm 1 to była niesamowicie wymagająca i miodna gra, i wszelkie obelgi są kłamstwem. 3 Cytuj
Kyokushinman 38 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Na szybko. Seria FIFA - przy PES dno grywalnosciowe z bandą sztywnych drwali biegających za bilą. Shadow of the Colossus - początek niby ciekawi, ale gameplay jest dla mnie ultra nudny, no bo ileż można robić to samo. Przygodę skończyłem na 3 bossie a do gry próbowałem się przekonać 4 razy. Na plus na bank muza. Być może spróbuje po raz 5 jak będzie taka możliwość tj. remake. MGS 2 - przegadana gra ze zniewieściałym gejem w roli głównej. Jedyne co dobre to tankowiec i kilka wstawek. GTA 4 - zdecydowanie najgorsze GTA. Nudna, monotonna, przegadana gra bez ciekawych misji. Tekken 6 - a jednak da się zrobić coś gorszego od T4. Uncharted 3 - po genialnej dwójce zawód totalny. Gra fakt miejscami mega widowiskowa, ale źle poprowadzona i zdecydowanie za krótka. Pierwsza połowa gry to dla mnie monotonna, nudna szmira nagromadzona masą śmieciowatych, klockowatych, sztywnych walk wręcz i nachalnej ilości usypiających, przegadanych zagadek Chapter 7 ratuje pierwszą połowę gry, która i tak nie zasługuje na więcej niż 5/10. W drugiej połowie jest o wiele lepiej, no ale gra też zaraz się kończy. Cytuj
Suavek 4 806 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Final Fantasy X Przereklamowany średniak z antypatycznymi bohaterami. W drugą stronę, podobał mi się Duke Nukem Forever (na PC). Wszyscy hejtowali dla zasady, a gierka była ok. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Mgs jedynie jedynka mi siadła reszta to dla mnie mega dramat i niegrywalne szroty Większość głośnych exow Sony tj Motostorm 1 rendery świetne ale jak uruchomiłem gre to było jedno wielkie xD to samo z Resistance, Killzone 1-3, Little Big Planet wszystkie, Infamous wszystkie , Tearaway, Gravity Rush no panie tragedia Tlou za pierwszym razem gra bdb i ale imo nie jest to aż taki mesjasz jak niektórzy go widzą, irytował ten cały crafting przedmitow i nieistniejacy survival wszędzie pełno szmatek ale i tak podnieść nie można xD AI bez szału i pelentajaca sie pod nogami Elli która jest niewidoczna dla przeciwników xD na plus na pewno klimat, historia, voice acting, muzyka, modele postaci i to jak sie poruszały Probowalem skończyć raz jeszcze na ps4 no ale nie dałem rady 99% gier z otwartym światem to tez nieźle go,wno A Black Ops to imo najlepszy COD w singlu i multi Cytuj
Heviro (Fanboy BDG) 155 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Motorstorm 1 to była niesamowicie wymagająca i miodna gra, i wszelkie obelgi są kłamstwem. Tylko dzielonego ekranu było mi brak Nienawidzę Nintendo Wii GTA 4 była porażką poza misją z napadem na bank gra była nijaka i słaba Uncharted to dla mnie piękne gry ubrane w nudny powtarzalny gameplay Uważam ,że VI Final Fantasy jest lepsza od VII Gry od Spider Studio zasługują na więcej szacunku Cytuj
MBeniek 3 260 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Tak na szybko... L.A. Noire - najlepsza gra od R* U3 > U2 PoP (2008) - bardzo dobry prince (szkoda tylko, że ubi postanowiło wyciąć zakończenie i wrzucić do dlc, do dzisiaj nie wiem jak się kończy xD ) Heroes IV - ciekawe zmiany w serii Oblivion > Skyrim Najlepsza gra od Valve - Portal 2 P.S. Myślę, że jak nie będzie tu żadnej dyskusji, tylko każdy będzie wymieniał swoje gry i nara, to temat szybko umrze. Cytuj
MYSZa7 8 959 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) GTA V - wiadomo co, a jak nie to beka z Was zj... MGS 2 i 5 - pierwsza najbardziej przegadana ze wszystkich w historii i w (pipi)e mam wszelkie ukryte smaczki czy inne ukryte przekazy Kojimy. Jeszcze Ci bossowie i główny protagonista. Ić pan fch.uj. A piątka z kolei przesadziła w drugą stronę, niby masa grania, ale bez konkretnego celu oprócz farmienia jednostek i bazy, gra na dodatek pocięta, fabuła mega nierówna no i ta megalomania Kojimy przy każdej misji. Do zaorania obydwie. Edytowane 26 października 2017 przez MYSZa7 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Suavkowi ten Final10 to już zostawił szramę na psychice do końca życia. Wyjdzie wprzód 20 rakotwórczych części a ten dalej będzie ubolewał nad tą sceną xd Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) TLOU - matko i hora curko nie mam pojęcia skąd te wszytskie peany na temat tej gierki, przez ponad rok czterokrotnie próbowałem się do niej zmusić, ale w końcu z 3,5h na liczniku pogoniłem do żyda, bo o ile fabularnie mnie nawet zaciekawiła, to gameplay był tak nużący i wku.rwiający, że nie mogłem strzymać dłużej, może przejde kiedyś na youtubie :/ Edytowane 26 października 2017 przez maciucha 1 2 Cytuj
Boomcio 4 144 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Niszczycie legendy, zdradzieckie mordy!!! Temat do zaorania. :) Cytuj
tomzacz 202 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 (edytowane) Limbo - gdzie tu gra 9/10? chodź ciągle w prawo niewiadomo po co (nie ma co oglądać, ani słuchać), a po drodze rób proste i nudne zagadki I tak poza grami Famitsu - ktoś ich traktuje na serio po 40/40 dla FFX-2 i Nintendogs? xD Edytowane 26 października 2017 przez tomzacz Cytuj
aux 3 807 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 Dobry temat, można się pośmiać za darmo. Jak nagle się okazuje że U3 super, a GTA V syf. A najlepszy i tak Mendrek z RE5>RE4. Beka! Cytuj
oFi 2 490 Opublikowano 26 października 2017 Opublikowano 26 października 2017 RDR beka z głównego protagonisty na początku gry, a poźniej zasnąłem przy strzelaniu do butelekSplinter Cell Conviction jest bardzo nie docenionym splinterem, przeszedłem parenaście razy singielka (fabuła mnie kopała mocno, ponieważ przeczytałem wszystkie książki o Samie i protagonista tutaj na prawdę dał rade), a coop to jest dopiero miód malina na moje oczy.GTA 4 > GTA 5 każdy hardcorowy gracz to potwierdziwszystkie chodzone ście.rwa typu firewatch powinny się zabić. everybody popier*dalają do rapczur tak mnie wynudziło, że robienie kupy znów zaczeło mi dawać przyjemność.Uncharted 1,2,3 (oprócz czwóreczki) - jezu jaka ta trylogia jest nudna, a protagonista nieśmieszny daun z żartami dla podstawówki. Dobrze, że w czwórce wyrósł.Burnout Paradise - duża mapa, brak karamboli, czułem, że jeżdzę w kółko.Psychonauts - zapowiadało się bardzo dobrze, ale poźnie zasnąłem od bezpłciowych dialogów dla dzieci i powtarzalnych czynnościPrince of Persia Warrior Within - najlepszy popek, muzyczka rockowa i książe co tańczy w rytm gitarowego brzmienia, dojrzała fabuła z przeznaczeniem i laski z fajnymi doopskami Assasyn IV - wynudziłem się przez to pływanie statkiem po wszystkich wyspach, walka na morzu oraz abordaże zmęczyły mnie po 3h graniaMetal Gear Rising - kocham tą grę za muzykę, system walki parowania ciosów i wkomponowanie tego w uniwersum kojimy :fsg: Nie bez przyczyny mam w tej grze 100%Assasyn III - podobno tragiczna gra dla serii, a mi się podobała. Protagonista trochę niekumaty, ale historia z templariuszami mi się bardzo podobała.MGS 2 - najlepszy MGS ze wszystkich. Dla czemu? Może kiedyś nagram prelekcje dla forumka, bo waszych głupot w tym temacie nie moge znieść. Tą część serii trzeba zrozumieć jak słowa piosenki Jeszcze mi się przypomniało: Modern Warfare 2 mimo powszechnej krytyki ma najlepszy single player z wszystkich CoDów. Kocham single player MW 2. Jako fan książek o tematyce politicial - fiction ta historia wpleciona w głupiutkiego pif pafa zrobiła mnie mocno :obama: Do tego Hans Zimmer do tego rękę przyłożył :fsg: Początek MW2 robi mi ciary zawsze : Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.