Skocz do zawartości

Kontrowersyjny temat o grach wideo


Pupcio

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tlou : gra na 8/10, przyjemna, ale nie dostrzegłem w niej nic przełomowego czy ponadczasowego, szczególnie w temacie scenariusza. Left Behind leży nie ruszone od ponad 2 lat. Tyle chociaż, że oprawa jest z najwyższej półki. 

 

Nie zgadzam sie w zasadzie z kazdym punktem.

TLoU przyjemne ? Chyba na normalu z nasluchem. Ja nieraz mialem takie punkty, ze stwierdzalem ze za duzo zycia/naboi stracilem juz podczas walki, ze stalem i czekalem na smierc zeby zaczac od nowa.

Przelom ? No chyba tak, bo nawet do Wiedzmina wrzucili  Ciri jako towarzyszke,etapy z nia. Sam system craftingu real time rozwalal czache w dniu premiery. Do dzis pamietak beke kolegi "tutej mozna laczyc grazrurke z nozyczkam, chyba kutasem przez szmate xdddd" a pozniej opad szczeny jak zobaczyl jak to wymyslili.

 

Nie mowiac o tym, ze sam widok zniszconego miasta, pomysl na postapokaliptyczny swiat, pomysl na zarazonych, zludne poczucie wolnosci to jak na PS3 to byl kosmos.

Gra ma swoje wady, ale 8/10 ?No chyba jestes niepowazny.

Edytowane przez aphromo
Opublikowano

Drakengard? To dopiero DREWNO, w to sie grac nie da przez system walki.

 

Gra byla robiona na odwal sie do czego sie przyznali, mowie o warstwie fabularnej.

Opublikowano

 

RDR : Również 8/10. Jak nie lubi się klimatów westernowych, to gra sporo traci.

 

No wlasnie chodzi o to, ze fani westernow do czasu RDR nigdy nie dostali takiej prawdziwej gry AAA z prawdziwego zdarzenia, jakies Call of Juarez nie ma startu do tego. Dla mnie to bylby kosmos, gdyby zrobili np. w formie DLC fabule z Dobry,zly,brzydki czy 15 10 do Yumy...

Opublikowano

 

Tlou : gra na 8/10, przyjemna, ale nie dostrzegłem w niej nic przełomowego czy ponadczasowego, szczególnie w temacie scenariusza. Left Behind leży nie ruszone od ponad 2 lat. Tyle chociaż, że oprawa jest z najwyższej półki. 

 

Nie zgadzam sie w zasadzie z kazdym punktem.

TLoU przyjemne ? Chyba na normalu z nasluchem. Ja nieraz mialem takie punkty, ze stwierdzalem ze za duzo zycia/naboi stracilem juz podczas walki, ze stalem i czekalem na smierc zeby zaczac od nowa.

Przelom ? No chyba tak, bo nawet do Wiedzmina wrzucili  Ciri jako towarzyszke,etapy z nia. Sam system craftingu real time rozwalal czache w dniu premiery. Do dzis pamietak beke kolegi "tutej mozna laczyc grazrurke z nozyczkam, chyba kutasem przez szmate xdddd" a pozniej opad szczeny jak zobaczyl jak to wymyslili.

 

Nie mowiac o tym, ze sam widok zniszconego miasta, pomysl na postapokaliptyczny swiat, pomysl na zarazonych, zludne poczucie wolnosci to jak na PS3 to byl kosmos.

Gra ma swoje wady, ale 8/10 ?No chyba jestes niepowazny.

 

singiel? za te pyerdolone drabiny dałbym i 7 za singla. No ale zaraz napiszesz mi mature że tlou musi dostać 10

Opublikowano (edytowane)

singiel? za te pyerdolone drabiny dałbym i 7 za singla. No ale zaraz napiszesz mi mature że tlou musi dostać 10

Jezu, etapy z drabinami to moze 2% czasu gry ? I co jest w nich takiego przewrotnego, jesli wolno spytac ?

A nawet jesli sie do tego dowalac, to i tak to jest przynajmniej rozsadnie rozwiazane, w sumie dzieki ze mi przypomniales, w TloU fantastycznie immersje poglebia to, ze przedmioty,budynki itp sa po ludzku rozstawione, apteczke znajdziesz w.. apteczce domowej, alkohol w garazu czy za lada, tasmy w skladziku.

Nie jak w Tomb Raider, gdzie jedna czesc osady z druga jest polaczona jakas linka nad przepascia XD

Edytowane przez aphromo
Opublikowano (edytowane)

A drabine na kazdej ulicy, w kazdym domu, na kazdym dachu i w sumie to wszedzie. Rewolucja w tym aspekcie, owszem, jeszcze jak.

 

Dla mnie TLOU to tez mocne 8/10, bardzo przyjemna gra, ale nie przesadzajmy w druga strone :)

Edytowane przez Velius
Opublikowano (edytowane)

MGS3? Słabi bossowie, słaba mapa, fabularnie to marna imitacja Jamesa Bonda. Mocne rozczarowanie po idealnym, postmodernistycznym dziele sztuki z nadal aktualnym przesłaniem, jakim jest MGS2. Ja wiem, ma momenty - płaku płaku na końcu czy muzyka, ale w ogólnym rozrachunku mocno się rozczarowałem i nie rozumiem podjarki.

 

Super Mario World to słaba platformówka z obrzydliwym stylem graficznym.

 

Halo w multi skończyło się na H3.

Edytowane przez ragus
Opublikowano

A drabine na kazdej ulicy, w kazdym domu, na kazdym dachu i w sumie to wszedzie. Rewolucja w tym aspekcie, owszem, jeszcze jak.

 

Dla mnie TLOU to tez mocne 8/10, bardzo przyjemna gra, ale nie przesadzajmy w druga strone :)

 

Etapy z drabinami sa raz na ruski rok, dwa, ze tlou dzieje sie czesto na terenach z domkami jednorodzinnymi, gdzie drabina jest niezbedna, o ile nie jest sie Spider Manem, na przyklad do czyszczenia dachu z lisci,sniegu itp. Ale jak widze, wy sobie tutaj wolicie toczyc beke ( nawet nie wiem, czemu myslalem inaczej ), wiec :

 

Nintendo (pipi)any smiec, jak im nie wstyd tak ruchac na kase, sam nie moge uwierzyc ze ludzie ktorzy na pchlim sie szarpia o 10zl kupuja na premiere konsole Nintendo za 1.5k, gdzie Xbox (pipi)any smiec 3letni ma 3x wiecej mocy xDDDDDDD

Gość aphromo
Opublikowano

a rzeczywiscie, czytajac posty kolegow odnioslem mylne wrazenie ze to temat do beki.

No coz, jesli nie zgadzasz sie z moja opinia to zapraszam do polemiki, oczywiscie o ile potrafisz wydusic z siebie cos wiecej niz o jezu xddddddddddddd

Opublikowano

 

nobody ale tak jak bym tutaj 3/4 postujących z przyjemnością wyjaśnił jakąś magisterką to nie o to chodzi w tym temacie, ot ludzie mają jakieś swoje gierki których nie cierpią z niewiadomych przyczyn i można tutaj w miarę bezstresowo to wyrzucić z siebie. Do dyskusji raczej nie powinno dochodzić, najwyżej zanotuj sobie w głowie "debil" przy danym nicku i cześć.

 

A jakie to muszą być niesamowicie uargumentowane przyczyny, żeby móc śmiało napisać, że nie lubi się jakiejś gierki ? Zresztą, w większości postów widzę parę słów "wyjaśnienia". Jeżeli czyjaś negatywna/pozytywna opinia o grze telewizyjnej wywołuje w Tobie na tyle silne odczucia, no to gratuluję. Takie trochę "stop liking, what I don't like !", tylko w drugą stronę. Zresztą widać, że więcej tutaj takich, co już powoli nie wytrzymują xd.

 

No ale o co ci teraz chodzi? Przypier,dalasz się do mnie tylko żeby się przypier,dolić. Przecież mój post jest dokładnie odwrotny niż próbujesz tutaj wmówić innym, gdzie pomimo tego, że nie rozumiem często argumentów ludzi i mam odmienne zdanie nt. danej gierki to sam się nie odzywam i jeszcze stopuję nobody'iego, który w polemikę się wdaje. "Niewiadoma" przyczyna jest dla mnie i chodzi o podkreślenie, że nie podzielam tego poglądu a i tak uważam, że każdy powinien mieć prawo się wypowiedzieć i nie musieć się z tego tłumaczyć. Gdyby była "wiadoma" to ani temat nie byłby kontrowersyjny, ani żadna ew. dyskusja by się wywiązać nie mogła, bo wszyscy by się zgadzali.

Opublikowano

to nie temat do polemiki, kazdy moze miec wlasne zdanie i po to ten temat powstal bo kazdy z nas ma jakas gre, ktora jest wysoko oceniania i ceniona ale jednak nam nie przypadla do gustu, ale nie kuvwa alter musi miec bol duupy i chce zaczac krucjate, ze tlou to 10/10 i koniec kropka

 

tlou - choc bardzo bardzo bardzo lubie i cenie podobnie jak z nowa zelda, uwazam, ze oceny sa przesadzone, rozciagniety srodek opowiesci, fatalny oszukanczy crafting przez co caly survival lezy (jak duzo strzelamy to mamy duzo pociskow do znalezienia, jak chcemy oszczedzac to nic nie znajdujemy), podobnie z szmatami itp, mijamy domy z obrusami, zaslonami, niektorych rzeczy na tony, a znajdujemy itemy tylko w miejscach gdzie chca tego tworcy, AI wrogow i caly system skradankowy bardzo bardzo sredni

 

monster hunter i jemu podobne - totalnie nie kapuje jak mozna sie tym jarac, 30min robienia tego samego by padl jakis przeciwnik, ziew

Opublikowano

Super Mario World to słaba platformówka z obrzydliwym stylem graficznym.

Holy shit nie jestem jedyny. Uwielbiam SMB, SMB3 to dla mnie chyba najlepszy gameplay jaki wymyślono do połowy lat 90, ale SMW nigdy mi nie podeszło. Które Mario bym nie chwycił to "czuję" je po 5s, Super Mario World mi nie wchodzi mimo wielu podejść. Teraz mam SNES Classic Mini to zmuszę się za jakiś czas do dłuższego posiedzenia i może coś kliknie. Podobno poziomy są całkiem pomysłowe w dalszej części gry.

Gość aphromo
Opublikowano

1.to nie temat do polemiki kazdy moze miec wlasne zdanie i po to ten temat powstal bo kazdy z nas ma jakas gre, ktora jest wysoko oceniania i ceniona ale jednak nam nie przypadla do gustu,

 

2.ale nie kuvwa alter musi miec bol duupy i chce zaczac krucjate, ze tlou to 10/10 i koniec kropka

 

3.tlou - choc bardzo bardzo bardzo lubie i cenie podobnie jak z nowa zelda, uwazam, ze oceny sa przesadzone, rozciagniety srodek opowiesci, fatalny oszukanczy crafting przez co caly survival lezy (jak duzo strzelamy to mamy duzo pociskow do znalezienia, jak chcemy oszczedzac to nic nie znajdujemy), podobnie z szmatami itp, mijamy domy z obrusami, zaslonami, niektorych rzeczy na tony, a znajdujemy itemy tylko w miejscach gdzie chca tego tworcy, AI wrogow i caly system skradankowy bardzo bardzo sredni

 

1. Ja to wszystko rozumiem, nikogo nie namawiam do zmiany zdania i nie wysmiewam, po prostu podaje kontrargumenty.  Rownie dobrze moge napisac, ze w mojej opinii takie Nintendo robi gry dla pedauow czy jakies inne argumenty totalnie z dupy i co - tak to ma wygladac ?

 

2 Jaka krucjate ? Przeciez to co pisze w postach to banaly sa.

Dyskusje zepsuliscie Wy, i dostaliscie ode mnie adekwanta odpowiedz. Jakbym sobie pozwalal na takie fragmenty jak Ty tutaj to juz dawno by mnie tu nie bylo wierz mi.

 

3.Zgodze sie z argumentem, ze jest nieco dluzyzn w pewnych czesciach gry, nie jakies masakryczne ale faktycznie sa. Zarzutow odnosnie craftingu nie rozumiem, ale moze to byc wina tego ze gre odswiezylem sobie od razu na Grounded, tam nigdy nie ma nadmiaru itemow. Rozmieszczenie itemow ? I tak polowa szafek,biurek stoi pusta, do najlepszych miejsc trzeba zuzyc scyzoryk ktory jest mega potrzebny wiec moim zdaniem jest sprawiedliwie.

Opublikowano

TLoU przyjemne ? Chyba na normalu z nasluchem. Ja nieraz mialem takie punkty, ze stwierdzalem ze za duzo zycia/naboi stracilem juz podczas walki, ze stalem i czekalem na smierc zeby zaczac od nowa.

 

Przelom ? No chyba tak, bo nawet do Wiedzmina wrzucili  Ciri jako towarzyszke,etapy z nia. Sam system craftingu real time rozwalal czache w dniu premiery. Do dzis pamietak beke kolegi "tutej mozna laczyc grazrurke z nozyczkam, chyba kutasem przez szmate xdddd" a pozniej opad szczeny jak zobaczyl jak to wymyslili.

 

Nie mowiac o tym, ze sam widok zniszconego miasta, pomysl na postapokaliptyczny swiat, pomysl na zarazonych, zludne poczucie wolnosci to jak na PS3 to byl kosmos.

Gra ma swoje wady, ale 8/10 ?No chyba jestes niepowazny.

 

 

Jejku, "przyjemne" nie w znaczeniu łatwości gry. Przełomowości obecności towarzysza nie komentuję. ND zrobiło to, co jest ich sposobem "na życie" od ery PS3 : połączyli elementy, które same w sobie nie są niczym niesamowitym, dopieszczając je na maksa i tworząc bardzo dobrą całość. Tylko tyle i aż tyle. 

 

 

No wlasnie chodzi o to, ze fani westernow do czasu RDR nigdy nie dostali takiej prawdziwej gry AAA z prawdziwego zdarzenia, jakies Call of Juarez nie ma startu do tego. Dla mnie to bylby kosmos, gdyby zrobili np. w formie DLC fabule z Dobry,zly,brzydki czy 15 10 do Yumy...

 

Gun dobra gierka, a raczej niedoceniana. Ośmielę się napisać, że jeśli ktoś zaliczyłby Guna (2007 rok bodajże) przed RDR, to niektóre bajery nie zrobiłyby na nim aż takiego wrażenia w grze R. 

 

 

(...)No ale o co ci teraz chodzi? Przypier,dalasz się do mnie tylko żeby się przypier,dolić. Przecież mój post jest dokładnie odwrotny niż próbujesz tutaj wmówić innym, gdzie pomimo tego, że nie rozumiem często argumentów ludzi i mam odmienne zdanie nt. danej gierki to sam się nie odzywam i jeszcze stopuję nobody'iego, który w polemikę się wdaje. "Niewiadoma" przyczyna jest dla mnie i chodzi o podkreślenie, że nie podzielam tego poglądu a i tak uważam, że każdy powinien mieć prawo się wypowiedzieć i nie musieć się z tego tłumaczyć. Gdyby była "wiadoma" to ani temat nie byłby kontrowersyjny, ani żadna ew. dyskusja by się wywiązać nie mogła, bo wszyscy by się zgadzali.

 

"Przypier.dalasz", "wmówić", używasz nieadekwatnie mocnych słów, no ale gierki. Jasno napisałem, o co mi chodzi, nie widzę powodu rozwijać.  

  • Plusik 1
Opublikowano

Doom 3 - to naprawdę PRZECIĘTNA gra, która popsuła Doomowi markę. Pamiętam kiedyś tak miałem, że obojętnie jaką grę miałem, to musiałem ją przejść do końca. Doom 3 był jedną z tych gier, która mnie wyleczyła z tej przypadłości (drugą była HM 2 na hard mode, której skończenie było ulgą niż satysfakcją) i w zasadzie było grą która przełamała tą zasadę - DLC nie udało mi się skończyć, to jest tak kur*a NUDNA gra że no nie dałem rady :/ Drętwy silnik, co chwila nieudolne scarejumpy, miałka fabuła, słaba dynamika, klimat rzadki jak szpitalna zupa. z funduszu NFZ. Nowy Doom przywraca marce jakość i poszedł w fajną stronę (Doom Marine jako ten którego się wszyscy boją). W zasadzie nawet nie wiem czy moja opinia jest kontrowersyjna, mam wrażenie że pisze truizmy tak oczywiste, że aż wstyd...

Opublikowano

 

Tez uwazam ze Automata to dobra gra i nic wiecej. W dodatku duzo chu.jowsza od Niera jedynki.

 

 

Niby co takiego (pipi)owszego jest w Automacie niz w Nier Gestalt ? Pytam, bo z tego co pamietam, to gameplayowo to bylo drewo z grafa rodem z PS2. Wiadomo fabula i postacie mega, ale bardziej mnie Drakengard chwycil niz Nier 1

No a automata ma grafike rodem z ps3 wiec slabe porownanie. Drewno gameplayowo? Dla mnie identyko co automata, chyba ze chodzi ci o lazenie postacia nie walke. Zdecydowanie bardziej podobal mi sie swiat i "glowna baza", zdecydowanie wole takie klimaty jakis wioseczek srendiowiecznych niz go.wniana cybernetyke i inne cyberchu.jemu.je. Zdecydowanie duzo bardziej robila ta gra moim zdaniem w tamtych czasach i byla mocno niedoceniana niz zdecydowanie przeceniany moim zdaniem automata w obecnych.

 

Jeszcze cos wyjasnic? I TO MOJE ZDANIE

Opublikowano

A ja też będę kontrowersyjny i napiszę, że dla mnie jedynka słaba jest. Niby pomysł na grę ten sam, a wszystko jakieś takie archaiczne i nie tak fajne jak w Automacie. Takie roboty w jedynce to nawet duszy nie mają, chodzą i machają łapami żeby krzywdę zrobić i nic więcej, a roboty w Automacie... ahh nawet nie będę się rozpisywał. Muzyka niby podobna, ale jakoś taka jakby niezgrana do tego co dzieje się na ekranie, gameplay cienki, a i miejscówki jakieś bez polotu, jak na przykład ta chybakopalnia czy coś, w której chodzisz od drzwi do drzwi. No i sejwy też jakieś jakby z PS2, albo gorzej, jak mnie raz cofnęło dobre pół godziny to już nie miałem siły wracać. Przeciwnicy kijowi, te cienie i dziki kek. Może później by mi się spodobało bardziej, dałbym z chęcią drugą szansę, no ale pech sprawił, że już ktoś kupił ;(

Opublikowano

"Przypier.dalasz", "wmówić", używasz nieadekwatnie mocnych słów, no ale gierki. Jasno napisałem, o co mi chodzi, nie widzę powodu rozwijać.

Aha, fajna dyskusja.

 

"hehe stop liking what I don't like"

"no ale przecież nic takiego nie napisałem, jest wręcz odwrotnie"

"Już napisałem, nie widzę sensu rozwijać"

 

:rotfl:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...