Skocz do zawartości

Ghost of Tsushima


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, Wredny napisał:

Pod koniec drugiego aktu to wrażenie mija i zaczyna się wkradać monotonia - gdyby nie interesujący wątek główny to trzeciego regionu chyba bym nie zobaczył.
A ten trzeci region to już w ogóle przesyt - nie dość, że w większości brzydko, to już ogólnie za dużo tego wszystkiego (dobrze, że ogólnie małe to i krótkie).
Super fajna gierka, właśnie lecą napisy końcowe, ale żeby stawiać to na piedestale, mianować do GOTY czy nawet gry generacji?
Solidna, dobra produkcja na max 8/10, posiadająca sporo braków, umowności i niedoróbek, nieprzystających tytułowi AAA z 2020 roku, ale nadrabiająca genialnym klimatem, interesującą fabułą i ciekawymi questami pobocznymi (choć w większości przewidywalnymi, albo o gorzkim posmaku na koniec).
Zakończenie piękne, epilog fajny...
Ogólnie więc oceniam pozytywnie, ale nie mam zamiaru gierki wybielać, jak niektórzy tutaj, bo im TLoU Part II nie podeszło (bardzo delikatnie powiedziane), więc teraz gloryfikują gierkę Sucker Punch jakby na złość Naught Dog, w akcie jakiejś dziecinnej "zemsty" czy ch#j wie czego (z wielu postów bije tutaj taka małostkowość, ale nie tylko na forumku - recka AngyJoe to też dobry przykład takiej dziecinady).
 

W końcówce żeś za(pipi)iście odpłynął. Zobacz sobie na meta, a później dopisuj ideologię oceniania tej gry. Chyba że ludzie się zmówili żeby dawać dobre oceny. A TLOU oberwało za fabule godna trudnych spraw.

Opublikowano (edytowane)

to raczej sjw sie przypyerdalali do GoT, z roznych chorych powodow (ze nie zrobiona przez japonczykow itd) wiec gdyby na sile doszukiwac sie wplywu LGBT 2 na Ghosty, to byl on raczej negatywny. wkoncu te same hordy bezmozgich paranoikow z resetery, ktore czczily wizje dickmanna costam probowaly bombowac user score GoT, ale tych robakow na szczescie jest za malo, zeby mogly wplywac na ocene wystawiona przez ogolna spolecznosc graczy. A moze bylo tak, ze  GoT zwyczajnie zebralo dobre oceny bo bylo naprawde fajna odskocznia po smrodzie jaki pozostawil po sobie ten pseudomoralizatorski wys.ryw z fabula rozyebana jak sandaly mojzesza, z ktorym obcowanie dawalo tyle samo frajdy co obcowanie z drutem kolczastym w du.pie, a fun byl pojeciem niezgodnym z tym co autor mial na mysli. Moze gracze zwyczajnie wola grac w zayebiste gry, a nie meczyc bule do koncowych napisow, zeby potem  questionowac everything.

Edytowane przez Andżej
Opublikowano

Jak tylko przeczytałem post Wrednego to wiedziałem, że te 2 agenty się odezwą. Brakuje jeszcze tylko tajniackiego minusa od Roziego. :)

 

Nie zmieniajcie się. Albo nie, zmieńcie bo w głowach to macie nietęgi rozpier.dol.

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Voytec napisał:

Jak tylko przeczytałem post Wrednego to wiedziałem, że te 2 agenty się odezwą. Brakuje jeszcze tylko tajniackiego minusa od Roziego. :)

 

Nie zmieniajcie się. Albo nie, zmieńcie bo w głowach to macie nietęgi rozpier.dol.

Jak tylko odpisałem Wrednemu wiedziałem że zjawi się cytowany. 

Problem jest taki że jak ktoś sie źle wysławia o GOT to każdy ma wywalone, ale jak ktoś poruszy temat tego fabularnego gniota zaraz pojawiają się obrońcy. Zrozumcie że ocena meta od graczy nie wzięła się z pupy, mnóstwo graczy zrobiło meh grając w to "arcydzieło". Dajcie żyć ludziom mającym inne zdanie.

Edytowane przez GSPdibbler
Opublikowano (edytowane)

 

8 minut temu, Voytec napisał:

Jak tylko przeczytałem post Wrednego to wiedziałem, że te 2 agenty się odezwą. Brakuje jeszcze tylko tajniackiego minusa od Roziego. :)

 

Nie zmieniajcie się. Albo nie, zmieńcie bo w głowach to macie nietęgi rozpier.dol.

za to od ciebie w kazdym poscie zalatuje efektem dunninga - krugera na kilometr jak smrodem ze starych skarpet. I moglbym to samo napisac o tobie, za kazdym razem jak ktos odleci w temacie tlou, to ty sie nagle pojawiasz znienacka i mu wtorujesz, tak jakbyscie stanowili jakas kur.va wiekszosc na tym forum xd

 

jak ktos ma pretensje, ze ludziom spodobal sie GoT i doszukuje sie tam zemsty na TLOU i ja sie z tym nie zgadzam, to znaczy ze mam tegi rozpier.dol w glowie. tego juz nie skomentuje.

Edytowane przez Andżej
Opublikowano (edytowane)

Ależ gierka nie musi być Mesjaszem żeby bardzo dobrze sie bawić. Na pewno jest to dla mnie jedna z lepszych gier w tym roku.

 

Chyba na trzecim miejscu po FF7R i Animal Crossing. 

 

Btw wczoraj wpadła platyna i aż odpaliłem Horizon, ale na razie odpuszczę - starczy mi open worldów na trochę.

 

A i dla mnie jest tylko jeden mesjasz w sumie w tej generacji - Zelda BOTW.

Edytowane przez Basior
.
Opublikowano

 

1 godzinę temu, Basior napisał:

Ależ gierka nie musi być Mesjaszem żeby bardzo dobrze sie bawić. Na pewno jest to dla mnie jedna z lepszych gier w tym roku.


Dla mnie też, ale tak jak kolega niżej napisał:
 

4 godziny temu, Dr.Czekolada napisał:

 2020 po prostu póki co niczym specjalnym poza Doomem i TLOU2 nie uderzył, biedny ten rok przez pandemię niestety. 

 

Trochę biednie, to fakt, ale oprócz takich sztosów, jak TLoU Part II czy DOOM Eternal, było jeszcze rewelacyjne Final Fantasy VII Remake, Nioh 2 i Resident Evil 3 (choć to ostatnie trochę na wyrost, bo mimo, że fajne, to jednak biedne w porównaniu z RE2).

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Wredny napisał:

 


Dla mnie też, ale tak jak kolega niżej napisał:
 

 

Trochę biednie, to fakt, ale oprócz takich sztosów, jak TLoU Part II czy DOOM Eternal, było jeszcze rewelacyjne Final Fantasy VII Remake, Nioh 2 i Resident Evil 3 (choć to ostatnie trochę na wyrost, bo mimo, że fajne, to jednak biedne w porównaniu z RE2).

Doskonałe TloU Part II i FF VII Remake, troche słabszy dla mnie, ale dla wielu świetny GoT? Biedny rok? hehe dobre sobie...

 

Nie gralem (jeszcze) w Doom Eternal, Nioh 2 i RE3 ReMake, ale same te 3 produkcje juz dla mnie bija na głowę poprzedni rok, gdzie wrażenie z "duzych" gier wywarło na mnie tylko Death Stranding i troche mniejsze Sekiro i Control, dwie ostatnie, które w tym roku nawet nie bylyby w moim top5 i pewnie czekałyby w backlogu. 

 

Dodam jeszcze perełki wsrod indie i AA 2020 typu nowe Ori i Gears Tactics na PC.

 

Nie zapominajmy, że jeszcze prawdopodobnie w 2020* Cyberek, ogólnie to dla mnie już teraz jest po 2015 roku, gdzie byl Bloodborne, MGSV i Wiesiek 3 najlepszy rok dużych gier tej generacji. 

 

W tym roku rzeczywiscie duzo gorzej wyglada tylko Nintendo, chociaz moje rozgrzebane Xenoblade 2 i blokada na business tripy jeszcze długo spowodują, że nic na Switcha nie kupię:) 

 

Ogólnie Switch troche mam wrażenie stracił na wartości przez pandemie...

Edytowane przez KrYcHu_89
Opublikowano (edytowane)

Dobra gra obroni się sama. Tak czy inaczej trzeba przyznać Sony, że trafili ze swoimi grami w sezon ogórkowy, więc było wiadome, że wszyscy pójdą grzecznie do sklepu i kupią swoją kopię. Myślę, że ghost of thushima szybko przebije 10 milionów egzemplarzy. Widać nawet korona wirus wspiera Sony w ich kalendarzu wydawniczym. Jedno tylko mnie zastanawia, jaki jest cel tego płaczu? Jeśli gra się komuś podoba to niech się cieszy przygodą, a jak coś nam nie pasuje to przechodzimy obok tego obojętnie i tyle. 

Edytowane przez czarek250885
Opublikowano (edytowane)

Gameplayowo? niezaprzeczalnie.

 

Serio mam wypisywać co miał 2019 do zaoferowania już od stycznia? I nawet nie mówię o obiektywnie docenionych grach, ale po prostu o tytułach na które ludzie czekali. Nawet Nintendo miał jakieś gry. 2020 to jeden wielki rok ogórkowy dlatego człowiek cieszy się nawet z gry, która nie robi niemal niczego oryginalnego ale robi to dobrze.

Edytowane przez Dr.Czekolada
Opublikowano
3 minuty temu, czarek250885 napisał:

Dobra gra obroni się sama. Tak czy inaczej trzeba przyznać Sony, że trafili ze swoimi grami w sezon ogórkowy, więc było wiadome, że wszyscy pójdą grzecznie do sklepu i kupią swoją kopię. Myślę, że ghost of thushima szybko przebije 10 milionów egzemplarzy. Widać nawet korona wirus wspiera Sony w ich kalendarzu wydawniczym. Jedno tylko mnie zastanawia, jaki jest cel tego płaczu? Jeśli gra się komuś podoba to niech się cieszy przygodą, a jak coś nam nie pasuje to przechodzimy obok tego obojętnie i tyle. 

no plan wydawniczy to mieli skubańce za(pipi)iscie ułożony. 2020 nie tylko wydali 2 (według mnie) za(pipi)iste i jedną dobra grę, ale wygrali w totolotka z planem wydawniczym. 

 

Do końca 2020 z duzych tytułów to właściwie zostal jeszcze tylko niepewny Cyberek, bo coś mi się wydaje, że premiera bedzie w połowie 2021 :/ pandemia nie da w listopadzie za wygrana, podobnie moze byc z ps5, tutaj akurat strata mała, nic takiego się na premiere nie pojawi, procz standalone dlc do Spidermana...

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Gameplayowo? niezaprzeczalnie.

 

Serio mam wypisywać co miał 2019 do zaoferowania już od stycznia? I nawet nie mówię o obiektywnie docenionych grach, ale po prostu o tytułach na które ludzie czekali. Nawet Nintendo miał jakieś gry. 2020 to jeden wielki rok ogórkowy dlatego człowiek cieszy się nawet z gry, która nie robi niemal niczego oryginalnego ale robi to dobrze.

dla mnie 2019 byl bardzo słaby, 2020 jest bardzo dobry (pierwsze 7 miesiecy roku), ale od sierpnia do końca roku podejrzewam, że już tak dobrze nie bedzie, raczej backlog, bo premier juz nie uświadczymy.

 

Moje przewidywania :): 

 

Nintendo -nic

 

Sony - nic, wszystko przełożą na premierę

Ps5 - nie łudźmy sie, to nie wyjdzie w 2020

 

Ubisoft - xD oni Asasyna zrobią, ale nic co by mnie interesowało jakos mocniej na premiere 

 

Cd Projekt - chyba nikt nie wierzy, że ich gra wyjdzie w 2020

 

Ale są też plusy końcówki 2020, można wreszcie ograć gry z backlogu i spokojnie dawkować tego Ubisoftowego Samuraja, chociaz liczba tych osad do podbicia juz czasami wyprowadza mnie z równowagi, to niezłe questy, oprawa audiowizualna i system walki jakos ciagle ratują dla mnie tę gre :)

Edytowane przez KrYcHu_89
Opublikowano

Dunkey ma talent do wyszukiwania takich głupot, ostatni trickshot był fpyte.

 

Tylko że przy tym ludziom ktorzy nie grali w daną grę może się wydawać że to jest na porządku dziennym, a tak na prawdę są to sytuacje którym musiał poświęcić mnostwo czasu. Przykladowo scena gdzie wlazł na belki i nikt go nie atakował - nie było ani jednego łucznika w obozie? Musiał na stealth wszystkich ich wybić a potem sie ujawnić i zgonić resztę przeciwników z planszy żeby nagrać tą krótką scenkę, ktora dla postronnego gracza musi wydawać się normą w świecie gry. Mi się tam ani razu w czasie gry nie zdażyło żeby nikt po wykryciu nie zaczal od razu ciąć do mnie z łuku. 

 

 

Opublikowano

Uhh a niech to.. specjalnie pod tą grę, Snow Runnera i pod Tlou2 zamówiłem chłodzące wiatraki do mojej ps4. Przy obecnych temperaturach i kilku minutach gry, konsola wyje jak silnik lotniczy. Oby "ps4 host cooler" coś pomógł bo zamiast cykania świerszczy oraz muzyki w grze słyszę tylko bziiiiiiiii spod tv. :notsure:

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...