Skocz do zawartości

Gry dla małych (5-7) dzieci


szczudel

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to mawiają, większe dzieci, większy problem, później będę tym się martwił. 

 

Wracając do tematu, wspominał ktoś o grach ruchowych,  nawet taki leciwy eye-toy potrafi dać sporo zabawy dla dzieciaków. Tak wiem, kinect się nie sprzedał, ale ciągle zastanawiam się nad dokupieniem go do mojej prawie nieużywanej już 360-ki.

Odnośnik do komentarza

W ogóle jakie rozkminy w co dawać dzieciom grać XD

Jak byłem w przedszkolu to ojciec mi po kryjomu dawał katridże z bijatykami na pegasusa, żeby matka nie widziała :D

 

Potem mi od kumpli załatwiał piraty GTA III, Vice City, cody itd. Zawsze tylko się pytał, czy zdaję sobie sprawę, że to nie jest rzeczywistość, tylko gra.|
No, ale jak piłowałem ludków w VC, to zawsze patrzyłem przez ramię czy nikt nie patrzy :yao:

Byłem normalnym dzieckiem i nikogo nigdy nie pobiłem, ani nie zastrzeliłem. Jeszcze. :lapka:

 

Z drugiej strony jak dałem pograć ostatnio 8 letniemu kuzynowi w gta v, to potem polazł do babci i udawał że w nią strzela, więc może jednak to nie jest zabawa dla wszystkich :reggie:

Edytowane przez maciucha
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie smieja sie z Twoich dzieci ze nie maja facebooka? Ze omija ich dyskusja, ustawki na spotkania. Za kilka lat to bedzie pewnie mus zeby mieli inaczej beda wysmiewani w klasie, tak to dziala niestety.

Chyba jeszcze nie ten etap, chociaż większość mojej dalszej rodzinki jest zfejsbukowana, bliższa nie.

 

@eX4ct_PL

Jak to mawiają, większe dzieci, większy problem, później będę tym się martwił. 

Wracając do tematu, wspominał ktoś o grach ruchowych,  nawet taki leciwy eye-toy potrafi dać sporo zabawy dla dzieciaków. Tak wiem, kinect się nie sprzedał, ale ciągle zastanawiam się nad dokupieniem go do mojej prawie nieużywanej już 360-ki.

Odnośnik do komentarza

W ogóle jakie rozkminy w co dawać dzieciom grać XD

Jak byłem w przedszkolu to ojciec mi po kryjomu dawał katridże z bijatykami na pegasusa, żeby matka nie widziała :D

 

Potem mi od kumpli załatwiał piraty GTA III, Vice City, cody itd. Zawsze tylko się pytał, czy zdaję sobie sprawę, że to nie jest rzeczywistość, tylko gra.|

No, ale jak piłowałem ludków w VC, to zawsze patrzyłem przez ramię czy nikt nie patrzy :yao:

Byłem normalnym dzieckiem i nikogo nigdy nie pobiłem, ani nie zastrzeliłem. Jeszcze. :lapka:

 

Z drugiej strony jak dałem pograć ostatnio 8 letniemu kuzynowi w gta v, to potem polazł do babci i udawał że w nią strzela, więc może jednak to nie jest zabawa dla wszystkich :reggie:

ale sie chodziło na dziffki w gta po komunii :obama:

Odnośnik do komentarza

W ogóle jakie rozkminy w co dawać dzieciom grać XD

Jak byłem w przedszkolu to ojciec mi po kryjomu dawał katridże z bijatykami na pegasusa, żeby matka nie widziała :D

 

Potem mi od kumpli załatwiał piraty GTA III, Vice City, cody itd. Zawsze tylko się pytał, czy zdaję sobie sprawę, że to nie jest rzeczywistość, tylko gra.|

o to to - serio jak czytam niektóre posty w tym temacie to odnoszę wrażenie, że niektórzy już nie pamiętają co sami robili za dzieciaka

Odnośnik do komentarza

 

No ale to kwestia chyba żeby nie powielac błędów naszych rodziców cnie?

i ty serio myślisz, że choćbyś był najlepszym ojcem na świecie to twój guwniak nie będzie grał w gierki albo, nie wiem, nie spróbuje fajek, ani alkoholu? :reggie:

 

 

Lucek,  ty lepiej idz szukaj  przepisu na risotto xD zdecydowanie zagubiłeś się w internecie !

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

ty nie masz nic do roboty? Ja nie wiem, taki wzór ojca i family guya, a zamiast zająć się rodziną/pracą to biega po forum dla dzieci i patrzy do kogo by się tu jeszcze przyczepić. Nie wiem, chcesz dyskutować to dyskutuj, a nie wypluwasz z siebie jakieś randomowe personalne wycieczki, które nie mają nic wspólnego z tematem. Serio zaczynam podejrzewać, że jesteś zwyczajnie nienormalny i nie możesz przeżyć jak ktoś w internecie ma inne niż twoje, jedyne słuszne, zdanie na jakiś temat, ale mam radę - jak mnie kiedyś mocno bolała o coś dupa i nie umiałem sobie z tym poradzić to poszedłem pogadać z psychologiem - polecam, pomaga.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

U mnie w towarzystwie wygląda to mniej więcej tak. Dzieciaki, których rodzice nie grają/nie mają dostępu do konsol i "normalnych" gierek napie rda lają bez umiaru w gierki na telefonach. Te co mają dostęp do konsoli olewają mocno gierki tabletowe i inne g ówna f2p. Z dwojga złego wolę pierwszy scenariusz (a że grać będą - mniej lub więcej - to 1pewnik).

Ja osobiście nie gram praktycznie w ogóle przy synie (2,5 roku) aby nawet nie oglądał tych oczoje bnych scen (no czasami w NBA 2K przy nim gram ale wtedy popatrzy po czym bierze piłkę i rzuca do swojego real kosza (więc na plus). Natomiast ostatnio się wyłamałem i grałem przy nim dość dużo w Mario Odyssey (ba nawet dałem mu pada i skubany dawał radę), masakra to była. Niby gierka łagodna ale zaczął skakać, biegać (jakby atak ADHD) i tylko "tata gramy, gramy" co chwila. MARIO NISZCZY BARDZIEJ NIŻ MIELNO!

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...