WRC 7

[_White_ 79]

Z okazji promocji na PSN postanowiłem założyć temat o tej grze, bo uważam że warto jej poświęcić kilka słów. Gram w nią od kilku tygodni i powiem szczerze że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Jest to moim zdaniem najlepsza licencjonowana gra z serii WRC od czasów ery PS2. 

 

To, co w tej grze jest chyba najlepsze, to odcinki specjalne. Są długie (nawet do ponad 18 km!), trudne, niesamowicie wąskie i różnorodne. Model jazdy to simcade, brakuje mu głębi takiego Dirt Rally, rozczarowuje brak wsparcia dla sprzęgła, ale potrafi być niesamowicie satysfakcjonujący. Doskonale oddaje poprawioną aerodynamikę współczesnych aut WRC i symuluje różnice pomiędzy poszczególnymi nawierzchniami, nawet w obrębie jednego rodzaju: inna jest przyczepność szutru w Australii, a inna w Walii. Jeśli jeździ się na kierownicy to trzeba niestety spędzić sporo czasu w ustawieniach force feedback, bo te domyślne są beznadziejne (gdyby ktoś chciał, mogę się podzielić swoimi, jeżdżę na T150).

 

Grafika bywa przeciętna, w polotach dobra, za to audio jest na najwyższym poziomie: silnik Hyundaia brzmi zupełnie inaczej niż np. Citroena, świetnie oddany jest dźwięk opon rozrzucających żwir. Tryby standardowe, kariera bez szału, warto jednak wspomnieć o rozgrywanych w grze mistrzostwach eSport, w których można wygrać prawdziwego Hyundaia. :)

 

Ogólnie polecam, jeśli kogoś kręcą te klimaty to uważam że za nieco ponad 100 zł warto mieć tę grę. Kylotonn Games robi coraz większe postępy.

 

 

[_White_ 79]

Wybaczcie za post pod postem, ale przypomniałem sobie aby pochwalić grę za jeszcze jeden aspekt: rajd Polski. Bardzo dobrze odwzorowany Super OEs w Mikołajkach, a cały rajd jest niezwykle szybki i wymagający (najdłuższa trasa ma ponad 20 km!). No i prawdopodobnym jest że to ostatnia szansa aby zobaczyć Polskę w grze rajdowej, ponieważ Polska odpada od następnego roku z mistrzostw świata WRC i ustępuje miejsca Turcji (oficjalnie z powodu naszych "nieodpowiedzialnych kibiców", ale nieoficjalnie oczywiście chodzi o kwestie finansowe).

 

Możemy w tym temacie rozmawiać też o prawdziwych rajdach, tegoroczny sezon WRC jest naprawdę ciekawy (a raczej był, bo w Walii już się wszystko wyjaśniło). Lecz czy ktoś się tu w ogóle tym interesuje? 

[Michał102 870]

Tylko ta gra ma jedną wadę, która z miejsca skreśla wszystkie zalety, a mianowicie 30 klatek na sekundę.

 

Jak dla mnie rajdówki oraz torówki są niegrywalne jeśli nie mają betonowych 60 fps.

[_White_ 79]

Dziwne podejście. Sebastien Loeb Rally Evo też miał 30 fps'ów, a to moim zdaniem najlepsza (a przynajmniej najbardziej realistyczna) gra rajdowa na PS4 i bawiłem się przy niej wyśmienicie. Widocznie różni ludzie - różne oczekiwania.

[darkos 4 339]

W Sebastian Loeb Rally 30 potrafi mocno rwać, tak więc to nie jest zasada że źle się gra gdy jest betonowe 30 FPS. Przynajmniej gra się komfortowo. Jeśli w WRC 7 animacja jest płynna i nie zwalnia to z miejsca jest to lepsza gra. Ale ja nie wiem, nie sprawdzałem. Póki co męczę SLR zmuszając się czasami do zaliczenia kilku odcinków. Na początku było fajnie ale z czasem szybko już mnie znużyła. 

[Hubert249 4 285]

Mam za sobą kilka godzin ostrego katowania. Gierka ciągle jest na promocji na PSN. Szczerze polecam, jeśli ktoś lubi rajdy.  Dla mnie jest lepsza niż DIRT 4. 

Edytowane 5 kwietnia 2018 przez chris85

[Dud.ek 2 058]

Pograłem w WRC8 i mam mieszane odczucia. Sama jazda, trasy i oprawa dają rade. Natomiast nie jestem w stanie wyczuc samochodu podczas poslizgu, zachowuje sie jakby wazylo 2,5t. Zerwanie przyczepności to w wiekszosci przypadkow dzwon albo wedrówka na pobocze. Nie czuje samochodu tak jak np. w dirt 2.0.

[oFi 2 497]

u mnie w tym roku WRC8 > DIRT2 za detale i feeling jazdy. Te kanciaste trasy z dirt2 nawet nie maja startu to świetnie zrobionych tras z WRC. Oby tak dalej.

 

A i bym platynkę strzelił, tylko ze jeden trofik jest zbugowany  

[Colin 1 976]

11 godzin temu, oFi napisał:

A i bym platynkę strzelił, tylko ze jeden trofik jest zbugowany  

który?

 

u WRC8 na duzy plus za jazdę po asfaltach, mega komfortowo się śmiga. ogólnie nieźle się rozwijają i idą w dobrą stronę. jedynie co mnie irytuje to momentami kompletnie niepewne zachowanie auta. w D2 auta są dużo bardziej przewidywalne, wiesz jak zareagują. w wrc ten sam zakręt pokonasz 10 razy na 7 różnych sposób i to nie koniecznie z twojej winy.

[oFi 2 497]

5 godzin temu, Colin napisał:

który?

 

u WRC8 na duzy plus za jazdę po asfaltach, mega komfortowo się śmiga. ogólnie nieźle się rozwijają i idą w dobrą stronę. jedynie co mnie irytuje to momentami kompletnie niepewne zachowanie auta. w D2 auta są dużo bardziej przewidywalne, wiesz jak zareagują. w wrc ten sam zakręt pokonasz 10 razy na 7 różnych sposób i to nie koniecznie z twojej winy.

 

jedyny makament jeszcze to przejeżdżanie przez kałuże -> auto staje od razu bokiem. Wszyscy na to narzekali właśnie.

 

Zbugowany jest trofik za 15 celów podczas jednego sezonu. Żeby ten trofik się trigorował to trzeba zrobić 15 celów w odpowiedniej kolejności, a przecież cele wskakują losowo (czyli losowanko i kombinowanie z sejwami gry). Ja odpuściłem, a celów zrobiłem ponad 15 podczas jednego sezonu ze trzy razy  

 

https://psnprofiles.com/trophy/9534-wrc-8/8-perfectionist

[maciucha 11 650]

ostatnio trochę ogrywam WRC 8 z golda i faktycznie trasy to inny level w porównaniu do DR:2

 

 

no i jak gracie na kierownicy to koniecznie poszukajcie w necie ustawień, bo defaultowe są tak upośledzone że szkoda gadać

[Hubert249 4 285]

Co to znaczy inny level? Przecież one są dwa razy szersze, niż te w Dircie Rally . Są również mniej wymagające, bo w ogóle nie trzeba używać ręcznego, tylko prujesz przed siebie xD jedynie Monaco jest bardziej wymagające, ale mniej niż u Codies. 

W WRC 8 gra mi się świetnie, podobnie jak, kilka lat temu, przy WRC 5 na PS4, ale kurde ta gierka, to zupełnie inna liga. 

W DR 2.0 czujesz, to auto (no może poza, tymi poyebami z Grupy B), a w WRC samochody mają momentami jakieś dziwne odpały. Jakby włączały się asysty, które chronią nas przed dzwonem i nasza maszyna ucieka  gdzieś bez sensu. 

Edytowane 23 lipca 2020 przez Hubert249

[Colin 1 976]

@Hubert249 to polecam walię w deszczu i skończy się rumakowanie  własnie czucie auta to duży plus D2. jest przewidywalne, masz kontrolę. w WRC często są akcje z dupy. jeden odcinek restartowałem chyba 7 razy bo na tym samym zakręcie dachowałem na 5 różnych sposobów a dwa kolejne podejścia to były rowy z obu stron. kałuże też potrafią rzucić jakbyśmy dostali takedowna w burnoucie. niech tylko do doszlifują i mechanicznie będzie bardzo ok. 

 

@oFi to osiągnięcie jest zrąbane ale do zrobienia. kumpel wbił w drugim sezonie ale właśnie dobrze planował wyzwania w stosunku do kalendarza wyścigowego i bawił się z sejwem kiedy cel nie pasował. upierdliwe ale do zrobienia. skończę swój sezon to spróbuję to zrobić. co też wnerwia to personel ze złotą rangą. dwóch od tak mi zniknęło a nowi nie bardzo chcą się pojawiać albo się dublują. skończę F1 2020 to wrócę do rajdowania i pocisnę, fajnie jakby się udało wycisnąć 100% ale gra tego nie ułatwia. poprzednie odsłony miały swoje małe fakapy ale ta chyba najwięcej ma.

[Bartg 5 529]

Odpaliłem z golda i po 30 minutach mialem dosc wlasnie przez nieprzewidywalne zachowanie auta, raz idzie piekny boczek na szutrze, drugi raz przy próbie założenia lekkiej kontry auto od razu rzuca w drugą stronę jak workiem ziemniaków i lądujesz na drzewie. Uninstall, zostaje przy DR2.

[oFi 2 497]

7 godzin temu, Colin napisał:

 

 

@oFi to osiągnięcie jest zrąbane ale do zrobienia. kumpel wbił w drugim sezonie ale właśnie dobrze planował wyzwania w stosunku do kalendarza wyścigowego i bawił się z sejwem kiedy cel nie pasował. upierdliwe ale do zrobienia. 

 

No właśnie nie chce mi się kolejny raz robic tej kariery bo juz 5 razy ją ukończyłem. To, że Kylotonn tego nie naprawił należy im się potęzny kop w doopę. Tak samo z tymi kałużami  

 

 

Czekam na WRC 9.

 

 

Codemaster w ogóle przejmie licencje na WRC w 2023 roku, wiec pewnie wtedy dopiero może doczekamy się combo w stylu fizyka z dirt2 + piękne trasy z WRC

 

Cytat

As part of the agreement, Codemasters will release annual iterations for the five WRC seasons from 2023 through to 2027.

 

https://www.eurogamer.net/articles/2020-06-01-codemasters-has-secured-the-official-wrc-licence

[Marcin_wawa 452]

12 godzin temu, Hubert249 napisał:

Co to znaczy inny level? Przecież one są dwa razy szersze, niż te w Dircie Rally . Są również mniej wymagające, bo w ogóle nie trzeba używać ręcznego, tylko prujesz przed siebie

Chyba wnioski wyciągnąłeś po pierwszych 15 min gry. Filmik poniżej już w pierwszych 2 minutach obala wszystko co napisałeś. Dodałbym do tego zdradliwe małe skoki zaraz przed ostrzejszymi zakrętami, lub nierówne dołki, na które najeżdżamy tylko jedną stroną auta, które przestawiają nam ciężar samochodu odwrotnie niż potrzeba przed kolejnym zakrętem.

 

Mi się gra za(pipi)iście, nawet lepiej niż w Dirt 2.0. Jakoś wskazania pilota i znaki zakrętów są czytelniejsze dla mnie.

 

 

[bartiz 1 619]

To chodzi w 30 klatkach?

[Hubert249 4 285]

4 minuty temu, Marcin_wawa napisał:

Chyba wnioski wyciągnąłeś po pierwszych 15 min gry. Filmik poniżej już w pierwszych 2 minutach obala wszystko co napisałeś. Dodałbym do tego zdradliwe małe skoki zaraz przed ostrzejszymi zakrętami, lub nierówne dołki, na które najeżdżamy tylko jedną stroną auta, które przestawiają nam ciężar samochodu odwrotnie niż potrzeba przed kolejnym zakrętem.

 

Mi się gra za(pipi)iście, nawet lepiej niż w Dirt 2.0. Jakoś wskazania pilota i znaki zakrętów są czytelniejsze dla mnie.

 

 

Awansowałem już do WRC, więc coś tam gram. Oczywiście są wyjątki, ale większość tras jest dużo szersza niż w DR. Nie chce mi się robić i wrzucać fotek, także zaufaj mi na słowo

Teraz, bartiz napisał:

To chodzi w 30 klatkach?

Niestety tak, brakuje też HDR. Gra wygląda sopko, ale  nie ma podejścia do Dirta. 

[oFi 2 497]

43 minuty temu, bartiz napisał:

To chodzi w 30 klatkach?

 

tak, niby powinien sie należeć karny kutang za to, ale idzie się do tego przyzwyczaić o dziwo (co na początku strasznie przeszkadza gdy przesiadamy sie ze sztywnitki 60fpsów w dircie).

 

Polecam kazdemu przejść jeden sezon rajdów autem WRC (4x4 oczywiście a nie ty przednionapędowym biedakiem) i samemu wtedy ocenić. Trasy w tej grze na prawdę ROBIĄ robote + zmienne warunki pogodowe.

[Marcin_wawa 452]

Godzinę temu, Hubert249 napisał:

Awansowałem już do WRC, więc coś tam gram. Oczywiście są wyjątki, ale większość tras jest dużo szersza niż w DR. Nie chce mi się robić i wrzucać fotek, także zaufaj mi na słowo

Nie muszę, ponieważ jesteśmy w tym samym momencie gry i mam zupełnie inne zdanie. 

[tjery 1 269]

Hubert249 widać, że albo ograłeś WRC na youtube albo jeździsz z zamkniętymi oczami. Mam obie gry, ogrywam je na G29 bez żadnych asyst w manualu i WRC w niczym nie ustępuje DR2, ma inne podejście do rajdów, co nie oznacza, że gorsze. Jeżeli chodzi o feeling z jazdy to tu można się spierać (wg mnie w DR2 jest lepiej na gravelu za to WRC8 jest o kilka długości lepsze na asfalcie, też zróżnicowanie feelingu różnic w gravelu jest na korzyść DR2, tak samo jak bez porównania lepiej wykonany rajd Szwecji ). 

Wracając od tego od czego zacząłem ten post, to co piszesz o trasach to zwykłe wprowadzanie w błąd, jeżeli chodzi o szerokość tras sprawdź sobie Argentynę w górach, Korsykę, Sardynię, Niemcy - całe odcinki prawie na szerokość auta. To samo jeżeli chodzi o jazdę na pełnym gazie, jak to nazwałeś "bez ręcznego" (co swoją drogą jest głupim zarzutem do WRC, bo to właśnie w tej grze o wiele ciężej postawić auto bokiem i trzeba wspomagać się ręcznym, gdzie  w DR wystarczy odpowiednio zarzucić autem i ręczny przydaje się tak naprawdę tylko na najostrzejszych harpinach) proponuję przejedź tak odcinki w Turcji. Korsyce, Argentynie w górach czy Meksyku i nagraj jak to robisz.

[Colin 1 976]

W dniu 22.07.2020 o 16:18, oFi napisał:

Zbugowany jest trofik za 15 celów podczas jednego sezonu. Żeby ten trofik się trigorował to trzeba zrobić 15 celów w odpowiedniej kolejności, a przecież cele wskakują losowo (czyli losowanko i kombinowanie z sejwami gry). Ja odpuściłem, a celów zrobiłem ponad 15 podczas jednego sezonu ze trzy razy  

 

 ile to mnie wkurwu i planowania kosztowało. kumplowi poszło lepiej, mi z jakiegoś powodu opuszczanie rajdów wywalało porażkę mimo iż nie powinno. w końcu przy czwartym sezonie gdy na poważnie do tego przysiadłem i jechałem sumiennie każdy rajd wpadło. miałem też farta do wyzwań, zazwyczaj był duet "w następnym rajdzie coś tam" + "w dwóch rajdach nie używaj opon...". ze 2 razy tylko zmieniałem cele bo niektóre bywały sprzeczne. po rajdzie Hiszpanii wpadł achiv i kamień z serca. jest do zrobienia ale trzeba pilnować i mieć nadzieję że gra nie strzeli focha ot tak. jeszcze tylko 340 km do przejechania i calak.

 

przy okazji po paru tygodniach przerwy i powrocie do grania znowu czułem przyjemność z rajdowania. cały kalendarz zaliczyłem w jakieś 3-4 dni. 

niech tylko poprawią drobne mankamenty, to nadmierne rzucanie w kałużach, brak powtarzalności w zachowaniu auta i crashe gry a będzie z tego naprawdę solidny tytuł bo idą w bardzo dobrym kierunku. 

[oFi 2 497]

11 godzin temu, Colin napisał:

 

 ile to mnie w(pipi)u i planowania kosztowało. kumplowi poszło lepiej, mi z jakiegoś powodu opuszczanie rajdów wywalało porażkę mimo iż nie powinno. w końcu przy czwartym sezonie gdy na poważnie do tego przysiadłem i jechałem sumiennie każdy rajd wpadło. miałem też farta do wyzwań, zazwyczaj był duet "w następnym rajdzie coś tam" + "w dwóch rajdach nie używaj opon...". ze 2 razy tylko zmieniałem cele bo niektóre bywały sprzeczne. po rajdzie Hiszpanii wpadł achiv i kamień z serca. jest do zrobienia ale trzeba pilnować i mieć nadzieję że gra nie strzeli focha ot tak. jeszcze tylko 340 km do przejechania i calak.

 

przy okazji po paru tygodniach przerwy i powrocie do grania znowu czułem przyjemność z rajdowania. cały kalendarz zaliczyłem w jakieś 3-4 dni. 

niech tylko poprawią drobne mankamenty, to nadmierne rzucanie w kałużach, brak powtarzalności w zachowaniu auta i crashe gry a będzie z tego naprawdę solidny tytuł bo idą w bardzo dobrym kierunku. 

 

yebaniutki, szacun