Anglia - Szwecja na tartak arena to będzie widowisko. Futbol mimo że najebany, to jeszcze nie do domu

Rudzi testowali karne, przed najłatwiejszą drabinką do finału.

Szkoda Kolumbii

Anglia - Szwecja to będą kolejne karne

rybak Bacca to by takiego sumika złowił lepiej

 

 

a nie za poważny futbol się bierze

Cocaine coming home.

Baka Bacca

 

Edytowane 3 lipca 20186 l przez Gość

Xd

To jeden z tych zawodników, którym inteligencja aż bije z twarzy

 

te włosy, ta karnacja, ten kształt głowy, ta kieta na szyi - taki w mordę je.bany, z metra cięty kanabis kolumbijski

 

 

oni są w innym świecie 

Los Cafeteros mogli uczynić tę część drabinki najbardziej fascynującą od lat. Bez Jamesa ich próby bywały dosyć mizerne, na (chwilowe) szczęście ten Dżery robiący robotę przy wyskokach pokazał nam waleczność tych kapitalnych chłopaków. Ale przegrać karne z Angolami to trochę obciach.

Nie wiem, czy to wina VARu, czy czego, ale w każdym meczu, prawie każda sytuacja to dyskusje. Czy to kosa w nogi, czy ręka, czy inne ewidentne przewinienie to się zbiegają do sędziego i dyskutują i myślą, że coś to zmieni. No to już do porzygu trochę. I to zazwyczaj drużyna, która gra kibel w meczu.

8 minut temu, krupek napisał:

Nie wiem, czy to wina VARu, czy czego, ale w każdym meczu, prawie każda sytuacja to dyskusje. Czy to kosa w nogi, czy ręka, czy inne ewidentne przewinienie to się zbiegają do sędziego i dyskutują i myślą, że coś to zmieni. No to już do porzygu trochę. I to zazwyczaj drużyna, która gra kibel w meczu.

 

Lata przyzwyczajeń

Ja sie ciesze ze Kolumbia odpadla. Mega smieciowa pilke grali i obrzydzili caly mecz.

 

Bonus:

 

 

szkoda, że mu arbuza na deser jeszcze nie dali

dzień dobry, jak tam?

 

 

 

Edytowane 4 lipca 20186 l przez MYSZa7

a w porządku, obiekt o kształcie kuli zmierza ku miejscu zamieszkania

Czy jest na tym mundialu jakiś zawodnik, który brał też udział w mundialu w 2002? 

Rafa Marquez z meksyku?

Ale pewnosci nie mam

A tak, zgadza się, faktycznie. Jest w kadrze od 1997 roku, ale na Mundialu w 1998 roku nie był. Na pozostałych, w sumie, też nie, z tego, co Wikipedia mówi.

5 minut temu, krupek napisał:

A tak, zgadza się, faktycznie. Jest w kadrze od 1997 roku, ale na Mundialu w 1998 roku nie był. Na pozostałych, w sumie, też nie, z tego, co Wikipedia mówi.

 

Cytat

Meksykanin Rafael Marquez, grający od pierwszej minuty w meczu 1/8 finału mistrzostw świata z Brazylią w Samarze, został pierwszym w historii piłkarzem, który znalazł się w podstawowej jedenastce swojej drużyny na pięciu różnych mundialach.

39-letni obrońca wcześniej podczas turnieju w Rosji wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Był podstawowym zawodnikiem "El Tri" na turniejach mistrzowskich w 2002, 2006, 2010 i 2014 roku.

 

 

 

2 godziny temu, MYSZa7 napisał:

dzień dobry, jak tam?

 

  Ukryj zawartość

 

0:45 gmochu jaki młody

marquez jest drugi z 5 mundialami

 

Matthäus held the record of having played in five FIFA World Cups (1982, 1986, 1990, 1994, 1998), more than any other outfield player in men's football, until the 2018 World Cup, in which Mexico's Rafael Márquez equalled his record in a 1–0 victory over Germany, and holds the record for the most World Cup matches played by a single player (25 games).